Data: 2019-01-16 13:54:16 | |
Autor: kosmos | |
polesingowiec do grania | |
W dniu 2018-09-03 o 15:12, Bolko pisze:
Dzieci dorastają a wiedźmin nie będzie już tańszy.Trochę zakurzony temat, ale ponieważ ostatnio go właśnie przerabiałem to mogę się podzielić doświadczeniami. Kupiłem stację Dell T3610, do tego grafikę GTX 1060 i póki co jestem zadowolony. W kwestii rozbudowy trzeba sobie zadać jedno ważne pytanie - co będę ewentualnie chciał rozbudowywać? Ja zmieniłem: - procesor na najszybszy, jaki w tej konfiguracji jest obsługiwany (Xeon 3,7 Ghz); - kartę graficzną - tu musiałem trochę "porzeźbić" w bocznej pokrywie obudowy, bo o ile karta spokojnie się mieści, to akurat w tym modelu wtyczka z dodatkowym zasilaniem wystaje z karty dokładnie na wysokości wewnętrznego wzmocnienia; - twardy dysk - ta płyta obsługuje 2 x 3.5 calowe dyski lub 4 x 2.5 calowe (ewentualnie ich kombinację), więc do grania i typowego domowego użytku raczej każdemu starczy. RAMu można dokładać do 128 GB (w standardzie większość jednostek tego typu ma co najmniej 16GB) więc nie ma obaw, że zabraknie. Ja jestem ze swojego zakupu zadowolony, choć sądzę, że po podsumowaniu wszystkich wydatków mógłbym za podobne pieniądze znaleźć komputer o równoważnych (a może i lepszych) parametrach a przy tym znacznie bardziej standardowy (co oznaczałoby standardową płytę, zasilacz, gniazdo procesora obsługujące większą liczbę modeli). To na co liczyłem wybierając stację roboczą to renoma takich komputerów i założenie, że kupując taką jednostkę zapewniam sobie nadzwyczajną trwałość, co jest istotne w przypadku komputerów używanych. W moim konkretnym przypadku okazało się jednak, że po tygodniu padła płyta główna i musiałem dołożyć do wydatków 400 PLN, tak, że ten... ;-) A teraz co do wydajności - w Wiedźmina 3 wprawdzie na komputerze nie grałem, ale z kilku gier (lub ich dem) które uruchamiałem (The Division, Doom, Forza Horizon 4, Shadow of Tomb Raider) w żadnym przypadku nie było problemów z wydajnością (przynajmniej w rozdzielczości 1920x1080, przy wysokich lub wręcz najwyższych ustawieniach). Co ciekawe, o ile standardowe chłodzenie utrzymuje przyzwoitą temperaturę procesora i karty graficznej, o tyle tył (zwłaszcza) i bok obudowy przy większym wysiłku nagrzewają się bardzo mocno. Ale chyba tragedii nie ma, bo wentylatory systemowe rozkręcają się maksymalnie do swojego poziomu "medium", przy którym jeszcze w okolicy komputera nie jest nadzwyczajnie głośno. |
|
Data: 2019-01-16 15:22:11 | |
Autor: ToMasz | |
polesingowiec do grania | |
Dzieci dorastają a wiedźmin nie będzie już tańszy. Trochę zakurzony temat, ale ponieważ ostatnio go właśnie przerabiałem to mogę się podzielić doświadczeniami. Co tam jest w środku tego della i ile Cię to kosztowało. Bo grafika chyba osobno była? Wiedźmin 3 na promocji był za 49zł. Nie warto płacić więcej ToMasz |
|
Data: 2019-01-17 12:58:24 | |
Autor: kosmos | |
polesingowiec do grania | |
W dniu 2019-01-16 o 15:22, ToMasz pisze:
Dzieci dorastają a wiedźmin nie będzie już tańszy. Za komputer dałem 1100 PLN (+ 450 za używaną płytę, taki pech). W tej cenie 16 GB RAM, Xeon 3.0 Ghz (4 rdzenie), dysk HDD 500 GB (7200 obr./min.), zasilacz 685W, karta graficzna Nvidia Quadro 600 (wydajnościowo to mniej więcej odpowiednik Intela HD 3000), nagrywarka DVD oraz klawiatura i mysz. Zmieniłem procesor na innego Xeona (3.7-3.9 Ghz na każdym rdzeniu) - to dodatkowe 200 PLN. Karta 1060 to kolejny upgrade z mojej strony - przez moment miałem w tym komputerze zainstalowanego GTX 760, ale nie oferował wystarczającej wydajności we współczesnych grach (a demo Wolfenstein New Colossus ma wręcz wpisane w wymaganiach minimalnych 4 GB VRAM). Wiedźmina 3 ukończyłem na Xbox One, na razie nie planuję zakupu na PC choć spodziewam się, że działałby wyśmienicie i wyglądał przy tym znacznie lepiej niż na konsoli. Ale jakbym miał doradzać komuś, kto jeszcze w to nie grał, to 50 PLN za tę grę (najlepiej z dodatkami) to jak najbardziej sensowna cena. |
|
Data: 2019-01-17 21:29:57 | |
Autor: Adam | |
polesingowiec do grania | |
W dniu 2019-01-16 o 13:54, kosmos pisze:
(...) Kupiłeś bez gwarancji? Trochę poleasingowych maszyn odsprzedałem klientom. Dostają oni gwarancję od miesiąca do roku, w zależności od sprzętu. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2019-01-18 08:43:55 | |
Autor: kosmos | |
polesingowiec do grania | |
W dniu 2019-01-17 o 21:29, Adam pisze:
W dniu 2019-01-16 o 13:54, kosmos pisze:Hehe, postanowiłem zaoszczędzić i kupiłem od osoby prywatnej - odkupiony przez tę osobę od firmy, ale prywatnie podobno nie używany. No i ta oszczędność wyszła średnio, choć finalnie i tak zapłaciłem tyle, co najniższa cena na Allegro (że o OLX nie wspomnę, tam ceny tego modelu zaczynały się od ok. 1900 PLN i nadal takie są). |
|