Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   policja i plakaty

policja i plakaty

Data: 2010-06-09 23:10:56
Autor: Stefan
policja i plakaty
Witam.
Znajoma rozwieszała plakaty reklamowe na tablicach reklamowych i słupach
TP. Dzielnicowy ukarał ją za to mandatem podając za podstawę art. 63 KW.
Czy miał takie prawo?

pozdrawiam
siarra

Data: 2010-06-09 16:24:25
Autor: witek
policja i plakaty
Stefan wrote:
Witam.
Znajoma rozwieszała plakaty reklamowe na tablicach reklamowych i słupach
TP. Dzielnicowy ukarał ją za to mandatem podając za podstawę art. 63 KW.
Czy miał takie prawo?


A jakie to ma teraz znaczenie, skoro mandat przyjęła?
Równie dobrze mógł wpisać przechodzenie na czerwonym świetle. Jedno co mu bylo potrzebne to jej podpis. Jak go złożyła to po rybkach.

Data: 2010-06-09 23:29:20
Autor: Stefan
policja i plakaty
Dnia Wed, 09 Jun 2010 16:24:25 -0500, witek napisał(a):

Stefan wrote:
Witam.
Znajoma rozwieszała plakaty reklamowe na tablicach reklamowych i słupach
TP. Dzielnicowy ukarał ją za to mandatem podając za podstawę art. 63 KW.
Czy miał takie prawo?


A jakie to ma teraz znaczenie, skoro mandat przyjęła?
Równie dobrze mógł wpisać przechodzenie na czerwonym świetle. Jedno co mu bylo potrzebne to jej podpis. Jak go złożyła to po rybkach.

Źle się wyraziłem - zaproponował mandat, ale nie przyjęła.

Data: 2010-06-09 23:35:37
Autor: scream
policja i plakaty
Dnia Wed, 9 Jun 2010 23:10:56 +0200, Stefan napisał(a):

Znajoma rozwieszała plakaty reklamowe na tablicach reklamowych i słupach
TP. Dzielnicowy ukarał ją za to mandatem podając za podstawę art. 63 KW.
Czy miał takie prawo?

A umiesz czytać? Tam stoi jak byk, że "Kto umieszcza w miejscu publicznym
do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, (...) bez zgody zarządzającego
tym miejscem". Miała zgodę TPSA i właścicieli tablic reklamowych? Nie.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Data: 2010-06-09 23:40:11
Autor: Stefan
policja i plakaty
Dnia Wed, 9 Jun 2010 23:35:37 +0200, scream napisał(a):

Dnia Wed, 9 Jun 2010 23:10:56 +0200, Stefan napisał(a):

Znajoma rozwieszała plakaty reklamowe na tablicach reklamowych i słupach
TP. Dzielnicowy ukarał ją za to mandatem podając za podstawę art. 63 KW.
Czy miał takie prawo?

A umiesz czytać? Tam stoi jak byk, że "Kto umieszcza w miejscu publicznym
do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, (...) bez zgody zarządzającego
tym miejscem". Miała zgodę TPSA i właścicieli tablic reklamowych? Nie.

Ale czy to wykroczenie nie jest ścigane na wniosek właściciela?

Data: 2010-06-10 09:26:26
Autor: Piotr [trzykoty]
policja i plakaty
Użytkownik "Stefan" <siarra74@wp.pl> napisał
Ale czy to wykroczenie nie jest ścigane na wniosek właściciela?

A czy jest to zaznacone w tym art. kw?

Data: 2010-06-09 23:41:36
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-09 23:35, Użytkownik scream napisał:

Znajoma rozwieszała plakaty reklamowe na tablicach reklamowych i słupach
TP. Dzielnicowy ukarał ją za to mandatem podając za podstawę art. 63 KW.
Czy miał takie prawo?

A umiesz czytać? Tam stoi jak byk, że "Kto umieszcza w miejscu publicznym
do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, (...) bez zgody zarządzającego
tym miejscem". Miała zgodę TPSA i właścicieli tablic reklamowych? Nie.

To policjant pracuje dla TPSA i właścicieli tablic reklamowych ?


Pozdrawiam

Data: 2010-06-09 23:46:43
Autor: Robert Tomasik
policja i plakaty

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:hup1qi$9ad$2node1.news.atman.pl...
Dnia 2010-06-09 23:35, Użytkownik scream napisał:

Znajoma rozwieszała plakaty reklamowe na tablicach reklamowych i słupach
TP. Dzielnicowy ukarał ją za to mandatem podając za podstawę art. 63 KW.
Czy miał takie prawo?

A umiesz czytać? Tam stoi jak byk, że "Kto umieszcza w miejscu publicznym
do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, (...) bez zgody zarządzającego
tym miejscem". Miała zgodę TPSA i właścicieli tablic reklamowych? Nie.

To policjant pracuje dla TPSA i właścicieli tablic reklamowych ?

Nie pracuje również u Ciebie, ale jak zauważy, że ktoś Ci kradnie samochód, to podejmie próbę zatrzymania sparwcy lub przynajmniej niedopuszczenia do kradziezy. Ty się rózni Policja od fimy ochroniarskiej.

Data: 2010-06-10 11:30:57
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-09 23:46, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

A umiesz czytać? Tam stoi jak byk, że "Kto umieszcza w miejscu publicznym
do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, (...) bez zgody zarządzającego
tym miejscem". Miała zgodę TPSA i właścicieli tablic reklamowych? Nie.

To policjant pracuje dla TPSA i właścicieli tablic reklamowych ?

Nie pracuje również u Ciebie, ale jak zauważy, że ktoś Ci kradnie samochód, to podejmie próbę zatrzymania sparwcy lub przynajmniej niedopuszczenia do kradziezy. Ty się rózni Policja od fimy ochroniarskiej.

Jeśli zajmuje sie bezsensownymi pierdołami w stylu wlepianie mandatu
za wieszanie ogłoszeń na tablicy reklamowej czy ogłoszeniowej
to nie zauważy złodzieja bo będzie zaabsorbowany wypisywaniem
tego mandatu.
Na tej samej zasadzie drogówka nie zatrzymuje kradzionych pojazdów
tylko tych które przekraczają dozwoloną prędkość.


Pozdrawiam

Data: 2010-06-10 11:42:14
Autor: mi
policja i plakaty
RadoslawF wrote:
Jeśli zajmuje sie bezsensownymi pierdołami w stylu wlepianie mandatu
za wieszanie ogłoszeń na tablicy reklamowej czy ogłoszeniowej
to nie zauważy złodzieja bo będzie zaabsorbowany wypisywaniem
tego mandatu.
> Na tej samej zasadzie drogówka nie zatrzymuje kradzionych pojazdów
> tylko tych które przekraczają dozwoloną prędkość.

O Ty niedobry, podważasz podwaliny II PRL czyli rozdrobnienie i zabiurokratyzowanie każdego aspektu życia, przypierdalanie do nadrobniejszych bzdur gdy grube wały odchodzą płazem... by żyło się lepiej, oczywiście.

Jesteś aż takim nienawistnikiem, że chcesz utrudnić kręcenie lodów i zamiatanie dużych spraw pod dywan? Ty oszołom i pisowiec jesteś. Michnikowszczyzna potwierdzi. ;)

mspanc
mi

Data: 2010-06-10 11:47:22
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-09 23:46, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

A umiesz czytać? Tam stoi jak byk, że "Kto umieszcza w miejscu publicznym
do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, (...) bez zgody zarządzającego
tym miejscem". Miała zgodę TPSA i właścicieli tablic reklamowych? Nie.

To policjant pracuje dla TPSA i właścicieli tablic reklamowych ?

Nie pracuje również u Ciebie, ale jak zauważy, że ktoś Ci kradnie samochód, to podejmie próbę zatrzymania sparwcy lub przynajmniej niedopuszczenia do kradziezy. Ty się rózni Policja od fimy ochroniarskiej.

Jeśli zajmuje sie bezsensownymi pierdołami w stylu wlepianie mandatu
za wieszanie ogłoszeń na tablicy reklamowej czy ogłoszeniowej
to nie zauważy złodzieja bo będzie zaabsorbowany wypisywaniem
tego mandatu.

Jeśli pozwolisz, by łamane było prawo własności, że ktoś ci będzie oblepiał wszystko co popadnie, nie patrząc do kogo to należy, bo policja powinna zajmować się czymś poważniejszym, to równie dobrze może przymknąć oko jak ci będą podprowadzać samochód.


Na tej samej zasadzie drogówka nie zatrzymuje kradzionych pojazdów
tylko tych które przekraczają dozwoloną prędkość.

Jeśli zauważy skradziony samochód też go zatrzyma, po prostu zazwyczaj nie ma wiedzy, że był on kradziony. Nie sądzisz, że Policjant zna np numery rejestracyjne choćby ostatnio skradzionych samochodów.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczanowska.info

Data: 2010-06-10 14:06:42
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-10 11:47, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Jeśli zajmuje sie bezsensownymi pierdołami w stylu wlepianie mandatu
za wieszanie ogłoszeń na tablicy reklamowej czy ogłoszeniowej
to nie zauważy złodzieja bo będzie zaabsorbowany wypisywaniem
tego mandatu.

Jeśli pozwolisz, by łamane było prawo własności, że ktoś ci będzie oblepiał wszystko co popadnie, nie patrząc do kogo to należy, bo policja powinna zajmować się czymś poważniejszym, to równie dobrze może przymknąć oko jak ci będą podprowadzać samochód.

Ja rozumiem że policjant policje broni ale oklejanie tablicy reklamowej
czy ogłoszeniowej to nie jest niestety wszystko.
Zrozumiał bym postawę policjanta gdyby oklejany był mur, ogrodzenie
ale nie tablica do tego przeznaczona.

Na tej samej zasadzie drogówka nie zatrzymuje kradzionych pojazdów
tylko tych które przekraczają dozwoloną prędkość.

Jeśli zauważy skradziony samochód też go zatrzyma, po prostu zazwyczaj nie ma wiedzy, że był on kradziony. Nie sądzisz, że Policjant zna np numery rejestracyjne choćby ostatnio skradzionych samochodów.

Powszechnie wiadomo że drogówka nie zatrzymuje samochodów
wyrywkowo tylko te których kierowcy popełnili jakieś wykroczenie,
najczęściej jest to jazda powyżej prędkości dozwolonej.
Inteligentny złodziej jadąc samochodem kradzionym nie popełnia
wykroczeń i to gwarantuje mu niezatrzymanie przez policję.
Więc policja w imię walki z wykroczeniami zupełnie nie działa
w kierunku walki z przestępstwami.

Kolejna sprawa ktos w policja wpadł na pomysł rozliczania policji
z wyników. No i zaczyna się parodia bo policja do statystyki
wykrywalności przestępstw dolicza "wykrywalność" wykroczeń
włącznie z mandatami z fotoradarów. Czyli na jedna kradzież
wystawiają dziewięć mandatów za wykroczenia i ogłaszają sukces
w walce z przestępstwami czyli 90% wykrywalność.
W rzeczywistości w przestępstwach mają wykrywalność 0% a
w wykroczeniach 100%. I dlatego krawężnik chciał wystawić
ten mandat za oklejanie a jego koledzy z prowincji nadganiają
statystykę wystawiając mandaty za brak świateł w rowerze lub
za jazdę rowerem po chodniku.


Pozdrawiam

Data: 2010-06-10 14:21:54
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-10 11:47, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Jeśli zajmuje sie bezsensownymi pierdołami w stylu wlepianie mandatu
za wieszanie ogłoszeń na tablicy reklamowej czy ogłoszeniowej
to nie zauważy złodzieja bo będzie zaabsorbowany wypisywaniem
tego mandatu.

Jeśli pozwolisz, by łamane było prawo własności, że ktoś ci będzie oblepiał wszystko co popadnie, nie patrząc do kogo to należy, bo policja powinna zajmować się czymś poważniejszym, to równie dobrze może przymknąć oko jak ci będą podprowadzać samochód.

Ja rozumiem że policjant policje broni ale oklejanie tablicy reklamowej
czy ogłoszeniowej to nie jest niestety wszystko.

Nie bronię policji jako policjant. Podoba mi się, że w końcu ktoś zadba o to, że słupy/mury/tablice nie będą poobklejane.


Zrozumiał bym postawę policjanta gdyby oklejany był mur, ogrodzenie
ale nie tablica do tego przeznaczona.

Nie - gdyby była przeznaczona do tego,. by każdy ją obklejał, to tak, w tym momencie nie. A tak jak nie mandat, to zawsze może być powództwo cywilne od właściciela tablicy o zniszczenie tego co tam jest eksponowane. Właściciela słupów o koszty sprzatania po takich wandalach. Co za różnica, czy wandal zniszczy ci auto wybijając szybę baseballem, czy zniszczy słup, który służy do innych celów?




--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-06-10 16:52:01
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-10 14:21, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Jeśli pozwolisz, by łamane było prawo własności, że ktoś ci będzie oblepiał wszystko co popadnie, nie patrząc do kogo to należy, bo policja powinna zajmować się czymś poważniejszym, to równie dobrze może przymknąć oko jak ci będą podprowadzać samochód.

Ja rozumiem że policjant policje broni ale oklejanie tablicy reklamowej
czy ogłoszeniowej to nie jest niestety wszystko.

Nie bronię policji jako policjant. Podoba mi się, że w końcu ktoś zadba o to, że słupy/mury/tablice nie będą poobklejane.

Ale on nie dba o mury tylko o tablice jednej firmy.

Zrozumiał bym postawę policjanta gdyby oklejany był mur, ogrodzenie
ale nie tablica do tego przeznaczona.

Nie - gdyby była przeznaczona do tego,. by każdy ją obklejał, to tak, w tym momencie nie. A tak jak nie mandat, to zawsze może być powództwo cywilne od właściciela tablicy o zniszczenie tego co tam jest

O widzisz, więc dlaczego policjant próbuje wyręczyć sąd i właściciela
próbą ukarania mandatem. Niech spisze i zostawi sprawę właścicielowi
i sądom.

eksponowane. Właściciela słupów o koszty sprzatania po takich wandalach. Co za różnica, czy wandal zniszczy ci auto wybijając szybę baseballem, czy zniszczy słup, który służy do innych celów?

Pewnie taka że mnie nie stać na wysłanie komendanta wojewódzkiego
na zagraniczne wczasy z rodziną więc moich interesów policjant
nie pilnuje a interesów firmy od przysłowiowego słupa z
ogłoszeniami owszem. Dlaczego ?


Pozdrawiam

Data: 2010-06-10 19:22:28
Autor: Henry(k)
policja i plakaty
Dnia Thu, 10 Jun 2010 16:52:01 +0200, RadoslawF napisał(a):

O widzisz, więc dlaczego policjant próbuje wyręczyć sąd i właściciela
próbą ukarania mandatem. Niech spisze i zostawi sprawę właścicielowi
i sądom.

Po co skoro może to załatwić od razu? Wszystko należy upraszczać a nie
utrudniać.

eksponowane. Właściciela słupów o koszty sprzatania po takich wandalach. Co za różnica, czy wandal zniszczy ci auto wybijając szybę baseballem, czy zniszczy słup, który służy do innych celów?

Pewnie taka że mnie nie stać na wysłanie komendanta wojewódzkiego
na zagraniczne wczasy z rodziną więc moich interesów policjant
nie pilnuje a interesów firmy od przysłowiowego słupa z
ogłoszeniami owszem. Dlaczego ?

Pilnuje. Tyle że słupa łatwiej - jak Ci ktoś okleja płot to jak udowodnić
że mu nie pozwoliłeś? W przypadku słupa to jasne - nie pracujesz w tej
firmie to nie możesz.

Pozdrawiam,
                   Henry

Data: 2010-06-11 08:41:22
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-10 14:21, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Jeśli pozwolisz, by łamane było prawo własności, że ktoś ci będzie oblepiał wszystko co popadnie, nie patrząc do kogo to należy, bo policja powinna zajmować się czymś poważniejszym, to równie dobrze może przymknąć oko jak ci będą podprowadzać samochód.

Ja rozumiem że policjant policje broni ale oklejanie tablicy reklamowej
czy ogłoszeniowej to nie jest niestety wszystko.

Nie bronię policji jako policjant. Podoba mi się, że w końcu ktoś zadba o to, że słupy/mury/tablice nie będą poobklejane.

Ale on nie dba o mury tylko o tablice jednej firmy.

Było powiedziane że rozklejane było i na tablicach i na słupach. O co zadbał, zapytaj policjanta.


Zrozumiał bym postawę policjanta gdyby oklejany był mur, ogrodzenie
ale nie tablica do tego przeznaczona.

Nie - gdyby była przeznaczona do tego,. by każdy ją obklejał, to tak, w tym momencie nie. A tak jak nie mandat, to zawsze może być powództwo cywilne od właściciela tablicy o zniszczenie tego co tam jest

O widzisz, więc dlaczego policjant próbuje wyręczyć sąd i właściciela
próbą ukarania mandatem. Niech spisze i zostawi sprawę właścicielowi
i sądom.


W sumie od chuligana też możesz dochodzić swoich spraw, jak baseballem wybije ci szybę w samochodzie. Może tam też nie powinien w takim razie interweniować, po co ma wyręczać sąd?

eksponowane. Właściciela słupów o koszty sprzatania po takich wandalach. Co za różnica, czy wandal zniszczy ci auto wybijając szybę baseballem, czy zniszczy słup, który służy do innych celów?

Pewnie taka że mnie nie stać na wysłanie komendanta wojewódzkiego
na zagraniczne wczasy z rodziną więc moich interesów policjant
nie pilnuje a interesów firmy od przysłowiowego słupa z
ogłoszeniami owszem. Dlaczego ?

Bo akurat tam był. dlatego.

Według Twojej spiskowej teorii ta pani dostaje łapówki od hipermarketu zapewne, dlatego interweniowała: http://forum.gazeta.pl/forum/w,755,112707728,112707728,Dzielna_pani_sierzant_lapie_przestepcow_po_sluzbie.html


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-06-11 11:05:23
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-11 08:41, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

O widzisz, więc dlaczego policjant próbuje wyręczyć sąd i właściciela
próbą ukarania mandatem. Niech spisze i zostawi sprawę właścicielowi
i sądom.

W sumie od chuligana też możesz dochodzić swoich spraw, jak baseballem wybije ci szybę w samochodzie. Może tam też nie powinien w takim razie interweniować, po co ma wyręczać sąd?

Może dlatego że samochody ma większość statystycznych obywateli
a słupy czy tablice ogłoszeniowe nie. No ale to trzeba najpierw
pomyśleć a dopiero potem pisać.


Pozdrawiam

Data: 2010-06-11 11:10:07
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-11 08:41, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

O widzisz, więc dlaczego policjant próbuje wyręczyć sąd i właściciela
próbą ukarania mandatem. Niech spisze i zostawi sprawę właścicielowi
i sądom.

W sumie od chuligana też możesz dochodzić swoich spraw, jak baseballem wybije ci szybę w samochodzie. Może tam też nie powinien w takim razie interweniować, po co ma wyręczać sąd?

Może dlatego że samochody ma większość statystycznych obywateli
a słupy czy tablice ogłoszeniowe nie. No ale to trzeba najpierw
pomyśleć a dopiero potem pisać.

Czyli co statystycznie będziemy podchodzić? No ok, ale w takim razie należałoby łapać tych niszczących ople, a nie ferrari, bo tych ostatnich jest niewiele na polskich drogach...



--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-06-11 12:37:13
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-11 11:10, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Może dlatego że samochody ma większość statystycznych obywateli
a słupy czy tablice ogłoszeniowe nie. No ale to trzeba najpierw
pomyśleć a dopiero potem pisać.

Czyli co statystycznie będziemy podchodzić? No ok, ale w takim razie należałoby łapać tych niszczących ople, a nie ferrari, bo tych ostatnich jest niewiele na polskich drogach...

Jak rozumiem opel i ferrari to są jednak samochody a nie tablice
ogłoszeniowe których statystyczny obywatel raczej ie posiada.
Ale może jestem w błędzie ?


Pozdrawiam

Data: 2010-06-11 12:41:05
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-11 11:10, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Może dlatego że samochody ma większość statystycznych obywateli
a słupy czy tablice ogłoszeniowe nie. No ale to trzeba najpierw
pomyśleć a dopiero potem pisać.

Czyli co statystycznie będziemy podchodzić? No ok, ale w takim razie należałoby łapać tych niszczących ople, a nie ferrari, bo tych ostatnich jest niewiele na polskich drogach...

Jak rozumiem opel i ferrari to są jednak samochody a nie tablice
ogłoszeniowe których statystyczny obywatel raczej ie posiada.
Ale może jestem w błędzie ?

To zależy na jakim poziomie ogólności będziemy rozpatrywać, co statystyczny obywatel posiada, a co nie. Dla mnie nie ma różnicy co wandal niszczy - powinien być tak samo ścigany.



--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-06-11 17:07:08
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-11 12:41, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Jak rozumiem opel i ferrari to są jednak samochody a nie tablice
ogłoszeniowe których statystyczny obywatel raczej ie posiada.
Ale może jestem w błędzie ?

To zależy na jakim poziomie ogólności będziemy rozpatrywać, co statystyczny obywatel posiada, a co nie. Dla mnie nie ma różnicy co wandal niszczy - powinien być tak samo ścigany.

Zauważyłem że nie robi ci różnicy też fakt że osoba naklejająca
coś na tablicy czy słupie ogłoszeniowym nie jest wandalem i
tego słupa czy tablicy nie niszczy. Ale co tam jeśli rzeczywistość
nie odpowiada twoim fantazjom to olewasz rzeczywistość, fantazje
ważniejsze.


Pozdrawiam

Data: 2010-06-15 09:09:55
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-11 12:41, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Jak rozumiem opel i ferrari to są jednak samochody a nie tablice
ogłoszeniowe których statystyczny obywatel raczej ie posiada.
Ale może jestem w błędzie ?

To zależy na jakim poziomie ogólności będziemy rozpatrywać, co statystyczny obywatel posiada, a co nie. Dla mnie nie ma różnicy co wandal niszczy - powinien być tak samo ścigany.

Zauważyłem że nie robi ci różnicy też fakt że osoba naklejająca
coś na tablicy czy słupie ogłoszeniowym nie jest wandalem i
tego słupa czy tablicy nie niszczy.

niszczy ten słup, dodatkowo zanieczyszcza otoczenie, bo zazwyczaj nie sprzątnie. Jakby Tobie umknęło to wszelkie kleje ect mogą niszczyć. Zresztą, może obkleić Twój samochód jakimiś reklamami?
Brak umowy spowoduje, że nie będzie po akcji chciała ta osoba dodatkowo posprzątać.


Ale co tam jeśli rzeczywistość
nie odpowiada twoim fantazjom to olewasz rzeczywistość, fantazje
ważniejsze.

Zauważyłem, że lubisz fantazjować... Ale cóż.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-06-15 15:32:06
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-15 09:09, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Jak rozumiem opel i ferrari to są jednak samochody a nie tablice
ogłoszeniowe których statystyczny obywatel raczej ie posiada.
Ale może jestem w błędzie ?

To zależy na jakim poziomie ogólności będziemy rozpatrywać, co statystyczny obywatel posiada, a co nie. Dla mnie nie ma różnicy co wandal niszczy - powinien być tak samo ścigany.

Zauważyłem że nie robi ci różnicy też fakt że osoba naklejająca
coś na tablicy czy słupie ogłoszeniowym nie jest wandalem i
tego słupa czy tablicy nie niszczy.

niszczy ten słup, dodatkowo zanieczyszcza otoczenie, bo zazwyczaj nie sprzątnie. Jakby Tobie umknęło to wszelkie kleje ect mogą niszczyć. Zresztą, może obkleić Twój samochód jakimiś reklamami?
Brak umowy spowoduje, że nie będzie po akcji chciała ta osoba dodatkowo posprzątać.

Jakim cudem można zniszczyć coś robiąc czynność do której ten
słup jest przeznaczony ?
Ja rozumiem że można zniszczyć lakier naklejając ogłoszenie na
czyimś pojeździe ale na słupie który do oklejania służy ?
Bez żartów poproszę.

Ale co tam jeśli rzeczywistość
nie odpowiada twoim fantazjom to olewasz rzeczywistość, fantazje
ważniejsze.

Zauważyłem, że lubisz fantazjować... Ale cóż.

Fantazjować to lubi ten z nas który twierdzi że naklejenie czegoś
na słupie ogłoszeniowym doprowadzi do jego uszkodzenia.
I tym kimś nie jestem ja.


Pozdrawiam

Data: 2010-06-15 15:36:15
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-15 09:09, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Jak rozumiem opel i ferrari to są jednak samochody a nie tablice
ogłoszeniowe których statystyczny obywatel raczej ie posiada.
Ale może jestem w błędzie ?

To zależy na jakim poziomie ogólności będziemy rozpatrywać, co statystyczny obywatel posiada, a co nie. Dla mnie nie ma różnicy co wandal niszczy - powinien być tak samo ścigany.

Zauważyłem że nie robi ci różnicy też fakt że osoba naklejająca
coś na tablicy czy słupie ogłoszeniowym nie jest wandalem i
tego słupa czy tablicy nie niszczy.

niszczy ten słup, dodatkowo zanieczyszcza otoczenie, bo zazwyczaj nie sprzątnie. Jakby Tobie umknęło to wszelkie kleje ect mogą niszczyć. Zresztą, może obkleić Twój samochód jakimiś reklamami?
Brak umowy spowoduje, że nie będzie po akcji chciała ta osoba dodatkowo posprzątać.

Jakim cudem można zniszczyć coś robiąc czynność do której ten
słup jest przeznaczony ?

Choćby używając niewłaściwego kleju, albo zaklejając jakieś inne ogłoszenie.


Ja rozumiem że można zniszczyć lakier naklejając ogłoszenie na
czyimś pojeździe ale na słupie który do oklejania służy?

Nie służy do dowolnego oklejania, inaczej nie byłoby mandatu.

Fantazjować to lubi ten z nas który twierdzi że naklejenie czegoś
na słupie ogłoszeniowym doprowadzi do jego uszkodzenia.
I tym kimś nie jestem ja.

Fantazjować to lubi ten, dla którego wszystko, co nie jego można używać w sposób dowolny. Niszczyć, zanieczyszczać i że jemu to nie przeszkadza. W ten sposób właśnie powstaje u nas bałagan.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-06-15 19:35:00
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-15 15:36, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Zauważyłem że nie robi ci różnicy też fakt że osoba naklejająca
coś na tablicy czy słupie ogłoszeniowym nie jest wandalem i
tego słupa czy tablicy nie niszczy.

niszczy ten słup, dodatkowo zanieczyszcza otoczenie, bo zazwyczaj nie sprzątnie. Jakby Tobie umknęło to wszelkie kleje ect mogą niszczyć. Zresztą, może obkleić Twój samochód jakimiś reklamami?
Brak umowy spowoduje, że nie będzie po akcji chciała ta osoba dodatkowo posprzątać.

Jakim cudem można zniszczyć coś robiąc czynność do której ten
słup jest przeznaczony ?

Choćby używając niewłaściwego kleju, albo zaklejając jakieś inne ogłoszenie.

Zaklejenie czy użycie niewłaściwego kleju nie zniszczy słupa tylko
plakat/ogłoszenie które zaklejasz. A to w przypadku dochodzenia
czyichś praw przed sądem jest różnicą fundamentalną.

Ja rozumiem że można zniszczyć lakier naklejając ogłoszenie na
czyimś pojeździe ale na słupie który do oklejania służy?

Nie służy do dowolnego oklejania, inaczej nie byłoby mandatu.

Do dowolnego nie, tylko w miejscu do tego przeznaczonym na danym
słupie.

Fantazjować to lubi ten z nas który twierdzi że naklejenie czegoś
na słupie ogłoszeniowym doprowadzi do jego uszkodzenia.
I tym kimś nie jestem ja.

Fantazjować to lubi ten, dla którego wszystko, co nie jego można używać w sposób dowolny. Niszczyć, zanieczyszczać i że jemu to nie przeszkadza. W ten sposób właśnie powstaje u nas bałagan.

Nie uważam że wszystko dookoła co nie moje można niszczyć i zanieczyszczać.
Ale też nie mylę niszczenia i dewastacji z nieautoryzowanym
użyciem w sposób beztroski tak jak ty. I uważam że policja
powinna zajmować się pilnowaniem porządku a nie występować
w wąsko pojętym interesie właściciela słupa czy słupów
ogłoszeniowych.


Pozdrawiam

Data: 2010-06-10 14:45:26
Autor: zly
policja i plakaty
Dnia Thu, 10 Jun 2010 14:06:42 +0200, RadoslawF napisał(a):

Zrozumiał bym postawę policjanta gdyby oklejany był mur, ogrodzenie
ale nie tablica do tego przeznaczona.

Ale ta tablica jest czyjaś, a nie wspólna.
Co byś zrobił gdyby ktoś okleił reklamami twój samochód (w końcu samochody
też służą jako nośnik reklamy)


Powszechnie wiadomo że drogówka nie zatrzymuje samochodów
wyrywkowo tylko te których kierowcy popełnili jakieś wykroczenie,
najczęściej jest to jazda powyżej prędkości dozwolonej.
Inteligentny złodziej jadąc samochodem kradzionym nie popełnia
wykroczeń i to gwarantuje mu niezatrzymanie przez policję.

Widać nie jesteś tak inteligentny za jakiego się uważasz. Bardzo często się
zdarza, że sprawdzają samochody które jadą aż za bardzo zgodnie z
przepisami. Może nie pod kątem złodziei, ale np pijanych. Wydaje ci się, że
jesteś cfaniak, ale oni zazwyczaj mają w tym trochę doświadczenia i zdają
sobie sprawę, że praktycznie każdy tę prędkość przekracza, a ci zbyt
grzeczni mogą mieć jakiś powód

Więc policja w imię walki z wykroczeniami zupełnie nie działa
w kierunku walki z przestępstwami.

A to inna sprawa.

--
marcin

Data: 2010-06-10 16:59:06
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-10 14:45, Użytkownik zly napisał:

Zrozumiał bym postawę policjanta gdyby oklejany był mur, ogrodzenie
ale nie tablica do tego przeznaczona.

Ale ta tablica jest czyjaś, a nie wspólna.
Co byś zrobił gdyby ktoś okleił reklamami twój samochód (w końcu samochody
też służą jako nośnik reklamy)

Wszystko jest czyjeś a policjant nie powinien nawet wiedzieć
czyje. W tym przypadku wiedział to i dodatkowo że nikt
nie ma prawa tam naklejać. Skąd ta wiedza ?
Bierze jakieś dodatkowe wynagrodzenie za pilnowanie tych
słupów czy tablic ?

Powszechnie wiadomo że drogówka nie zatrzymuje samochodów
wyrywkowo tylko te których kierowcy popełnili jakieś wykroczenie,
najczęściej jest to jazda powyżej prędkości dozwolonej.
Inteligentny złodziej jadąc samochodem kradzionym nie popełnia
wykroczeń i to gwarantuje mu niezatrzymanie przez policję.

Widać nie jesteś tak inteligentny za jakiego się uważasz. Bardzo często się
zdarza, że sprawdzają samochody które jadą aż za bardzo zgodnie z
przepisami. Może nie pod kątem złodziei, ale np pijanych. Wydaje ci się, że
jesteś cfaniak, ale oni zazwyczaj mają w tym trochę doświadczenia i zdają
sobie sprawę, że praktycznie każdy tę prędkość przekracza, a ci zbyt
grzeczni mogą mieć jakiś powód

Masz na myśli samochodu jadące poniżej maksymalnej prowadzone
przez pijanych, tyle że złodziei w ten sposób też nie łapią.


Pozdrawiam

Data: 2010-06-11 08:47:28
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-10 14:45, Użytkownik zly napisał:

Zrozumiał bym postawę policjanta gdyby oklejany był mur, ogrodzenie
ale nie tablica do tego przeznaczona.

Ale ta tablica jest czyjaś, a nie wspólna.
Co byś zrobił gdyby ktoś okleił reklamami twój samochód (w końcu samochody
też służą jako nośnik reklamy)

Wszystko jest czyjeś a policjant nie powinien nawet wiedzieć
czyje. W tym przypadku wiedział to i dodatkowo że nikt
nie ma prawa tam naklejać. Skąd ta wiedza ?
Bierze jakieś dodatkowe wynagrodzenie za pilnowanie tych
słupów czy tablic ?

Bo np, aby wieszać swoje plakaty na słupach energetycznych musisz miec przy sobie pisemne zezwolenie na to. Tak wiem to, bo kiedyś pomagałem przy jednej z kampanii wyborczych i osoba starająca się o urząd takowe pozwolenie wykupiła, podpisując jednocześnie umowę o to, że sprzątnie po kampanii te plakaty.



Masz na myśli samochodu jadące poniżej maksymalnej prowadzone
przez pijanych, tyle że złodziei w ten sposób też nie łapią.

No a jak będzie to pijak i złodziej? (tak nawiązując do kultowych pozycji filmowych :))

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczanowska.info

Data: 2010-06-11 11:06:41
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-11 08:47, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Masz na myśli samochodu jadące poniżej maksymalnej prowadzone
przez pijanych, tyle że złodziei w ten sposób też nie łapią.

No a jak będzie to pijak i złodziej? (tak nawiązując do kultowych pozycji filmowych :))

Nie nawiązuj, nie masz więcej argumentów nie pisz.


pozdrawiam

Data: 2010-06-11 11:13:19
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-11 08:47, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Masz na myśli samochodu jadące poniżej maksymalnej prowadzone
przez pijanych, tyle że złodziei w ten sposób też nie łapią.

No a jak będzie to pijak i złodziej? (tak nawiązując do kultowych pozycji filmowych :))

Nie nawiązuj, nie masz więcej argumentów nie pisz.

Oho - czyli nie powinieneś udzielać się w tej dyskusji za bardzo, bo jak na razie jedynym twoim argumentem jest statystyka, czyli, że samochody ma więcej osób, więc ich należy pilnować, a jak coś jest mniej popularne, to można to dewastować/kraść itd....

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczanowska.info

Data: 2010-06-11 12:39:22
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-11 11:13, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

No a jak będzie to pijak i złodziej? (tak nawiązując do kultowych pozycji filmowych :))

Nie nawiązuj, nie masz więcej argumentów nie pisz.

Oho - czyli nie powinieneś udzielać się w tej dyskusji za bardzo, bo jak na razie jedynym twoim argumentem jest statystyka, czyli, że samochody ma więcej osób, więc ich należy pilnować, a jak coś jest mniej popularne, to można to dewastować/kraść itd....

Statystyka nie jest moim jedyny argumentem.
Natomiast nie bardzo rozumiem dlaczego nalepienie czegoś na tablicy
ogłoszeniowej porównujesz do kradzieży lub dewastacji ?
Nie odróżniasz tych czynności a może rozmawiam z dzieckiem ?


Pozdrawiam

Data: 2010-06-11 13:06:47
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-11 11:13, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

No a jak będzie to pijak i złodziej? (tak nawiązując do kultowych pozycji filmowych :))

Nie nawiązuj, nie masz więcej argumentów nie pisz.

Oho - czyli nie powinieneś udzielać się w tej dyskusji za bardzo, bo jak na razie jedynym twoim argumentem jest statystyka, czyli, że samochody ma więcej osób, więc ich należy pilnować, a jak coś jest mniej popularne, to można to dewastować/kraść itd....

Statystyka nie jest moim jedyny argumentem.
Natomiast nie bardzo rozumiem dlaczego nalepienie czegoś na tablicy
ogłoszeniowej porównujesz do kradzieży lub dewastacji ?

ale nalepienie czegoś na twoim aucie też nie powinno ci robić w takim razie różnicy, bo to też niektórzy oblepiają swoje samochody, by coś reklamować.


Nie odróżniasz tych czynności

Bo to taka sama dewastacja. Przyjdę posprajuje Twój dom, przecież ściany tak czy inaczej są malowane. Więc skoro ty je malujesz, to ja je też ci pomaluje....

> a może rozmawiam z dzieckiem ?

Powinienem odwrócić to pytanie. Bo widzę że cały czas przekonanie Kalemu ukraść/zniszczyć - źle, Kali ukraść/zniszczyć - dobrze....




--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczanowska.info

Data: 2010-06-11 17:11:09
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-11 13:06, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Statystyka nie jest moim jedyny argumentem.
Natomiast nie bardzo rozumiem dlaczego nalepienie czegoś na tablicy
ogłoszeniowej porównujesz do kradzieży lub dewastacji ?

ale nalepienie czegoś na twoim aucie też nie powinno ci robić w takim razie różnicy, bo to też niektórzy oblepiają swoje samochody, by coś reklamować.

Proszę dziecka, auto nie jest tablicą ogłoszeniową czy słupem.
I naklejenie czegoś na nim może zniszczyć np. lakier.
Więc całkiem inna klasyfikacja czynu.

Nie odróżniasz tych czynności

Bo to taka sama dewastacja. Przyjdę posprajuje Twój dom, przecież ściany tak czy inaczej są malowane. Więc skoro ty je malujesz, to ja je też ci pomaluje....

Dewastacja jest w sytuacji kiedy coś zniszczysz, naklejając ogłoszenie
na słup czy tablice ogłoszeń nie niszczysz jej.

 > a może rozmawiam z dzieckiem ?

Powinienem odwrócić to pytanie. Bo widzę że cały czas przekonanie Kalemu ukraść/zniszczyć - źle, Kali ukraść/zniszczyć - dobrze....

Nie odwracaj kota ogonem, sam najpierw doczytaj różnicę między
zniszczeniem czegoś a wykorzystaniem do własnych celów.


Pozdrawiam

Data: 2010-06-15 09:13:54
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-11 13:06, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Statystyka nie jest moim jedyny argumentem.
Natomiast nie bardzo rozumiem dlaczego nalepienie czegoś na tablicy
ogłoszeniowej porównujesz do kradzieży lub dewastacji ?

ale nalepienie czegoś na twoim aucie też nie powinno ci robić w takim razie różnicy, bo to też niektórzy oblepiają swoje samochody, by coś reklamować.

Proszę dziecka, auto nie jest tablicą ogłoszeniową czy słupem.
I naklejenie czegoś na nim może zniszczyć np. lakier.
Więc całkiem inna klasyfikacja czynu.

Tak samo jak naklejanie plakatów może zniszczyć słupy czy tablice ogłoszeniowe, czy też zasłonić ogłoszenia osób, które za to by tam wisiały ich ogłoszenia zapłaciły właścicielowi. Czyn jest taki sam. Nieuprawnione używanie czyjejś własności do przyklejania swoich śmieci.


Nie odróżniasz tych czynności

Bo to taka sama dewastacja. Przyjdę posprajuje Twój dom, przecież ściany tak czy inaczej są malowane. Więc skoro ty je malujesz, to ja je też ci pomaluje....

Dewastacja jest w sytuacji kiedy coś zniszczysz, naklejając ogłoszenie
na słup czy tablice ogłoszeń nie niszczysz jej.

Zależy jak przykleisz, do czego.



 > a może rozmawiam z dzieckiem ?

Powinienem odwrócić to pytanie. Bo widzę że cały czas przekonanie Kalemu ukraść/zniszczyć - źle, Kali ukraść/zniszczyć - dobrze....

Nie odwracaj kota ogonem, sam najpierw doczytaj różnicę między
zniszczeniem czegoś a wykorzystaniem do własnych celów.

jeśli przykleję sobie kilka naklejek na Twój samochód też przeciez go nie zniszczę.... Zniszczysz go Ty zdrapując naklejkę...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-06-15 15:37:50
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-15 09:13, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Statystyka nie jest moim jedyny argumentem.
Natomiast nie bardzo rozumiem dlaczego nalepienie czegoś na tablicy
ogłoszeniowej porównujesz do kradzieży lub dewastacji ?

ale nalepienie czegoś na twoim aucie też nie powinno ci robić w takim razie różnicy, bo to też niektórzy oblepiają swoje samochody, by coś reklamować.

Proszę dziecka, auto nie jest tablicą ogłoszeniową czy słupem.
I naklejenie czegoś na nim może zniszczyć np. lakier.
Więc całkiem inna klasyfikacja czynu.

Tak samo jak naklejanie plakatów może zniszczyć słupy czy tablice ogłoszeniowe, czy też zasłonić ogłoszenia osób, które za to by tam wisiały ich ogłoszenia zapłaciły właścicielowi. Czyn jest taki sam. Nieuprawnione używanie czyjejś własności do przyklejania swoich śmieci.

Naklejanie plakatów na słupie który został do tego zaprojektowany
nie może go zniszczeć. Natomiast zaklejenie innej planszy za którą
ktoś zapłacił może być podstawą to żądania odszkodowania, tyle że
to żądanie powinien w pozwie sądowym wnieść pokrzywdzony a nie
policjant. Przynajmniej do czasu kiedy policja nie zostanie
właścicielem tego słupa.

Nie odróżniasz tych czynności

Bo to taka sama dewastacja. Przyjdę posprajuje Twój dom, przecież ściany tak czy inaczej są malowane. Więc skoro ty je malujesz, to ja je też ci pomaluje....

Dewastacja jest w sytuacji kiedy coś zniszczysz, naklejając ogłoszenie
na słup czy tablice ogłoszeń nie niszczysz jej.

Zależy jak przykleisz, do czego.

Przyklejając ogłoszenie do słupa wbrew temu co piszesz nie zniszczy go.

Nie odwracaj kota ogonem, sam najpierw doczytaj różnicę między
zniszczeniem czegoś a wykorzystaniem do własnych celów.

jeśli przykleję sobie kilka naklejek na Twój samochód też przeciez go nie zniszczę.... Zniszczysz go Ty zdrapując naklejkę...

Zniszczenie nastąpi w wyniku przyklejenia naklejki, tyle że
pokaż mi najpierw dzieciaku ten słup z lakierem metalik jak
w moim samochodzie ?


Pozdrawiam

Data: 2010-06-15 15:47:37
Autor: Tomasz Kaczanowski
policja i plakaty
RadoslawF pisze:
Dnia 2010-06-15 09:13, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Statystyka nie jest moim jedyny argumentem.
Natomiast nie bardzo rozumiem dlaczego nalepienie czegoś na tablicy
ogłoszeniowej porównujesz do kradzieży lub dewastacji ?

ale nalepienie czegoś na twoim aucie też nie powinno ci robić w takim razie różnicy, bo to też niektórzy oblepiają swoje samochody, by coś reklamować.

Proszę dziecka, auto nie jest tablicą ogłoszeniową czy słupem.
I naklejenie czegoś na nim może zniszczyć np. lakier.
Więc całkiem inna klasyfikacja czynu.

Tak samo jak naklejanie plakatów może zniszczyć słupy czy tablice ogłoszeniowe, czy też zasłonić ogłoszenia osób, które za to by tam wisiały ich ogłoszenia zapłaciły właścicielowi. Czyn jest taki sam. Nieuprawnione używanie czyjejś własności do przyklejania swoich śmieci.

Naklejanie plakatów na słupie który został do tego zaprojektowany
nie może go zniszczeć. Natomiast zaklejenie innej planszy za którą
ktoś zapłacił może być podstawą to żądania odszkodowania, tyle że
to żądanie powinien w pozwie sądowym wnieść pokrzywdzony a nie
policjant. Przynajmniej do czasu kiedy policja nie zostanie
właścicielem tego słupa.


Więc naklejanie na Twoim samochodzie nalepek też może być co najwyżej podstawą do żądania odszkodowania, Policji nić do tego.



Nie odróżniasz tych czynności

Bo to taka sama dewastacja. Przyjdę posprajuje Twój dom, przecież ściany tak czy inaczej są malowane. Więc skoro ty je malujesz, to ja je też ci pomaluje....

Dewastacja jest w sytuacji kiedy coś zniszczysz, naklejając ogłoszenie
na słup czy tablice ogłoszeń nie niszczysz jej.

Zależy jak przykleisz, do czego.

Przyklejając ogłoszenie do słupa wbrew temu co piszesz nie zniszczy go.

A to juz zależy od użytego kleju.


Nie odwracaj kota ogonem, sam najpierw doczytaj różnicę między
zniszczeniem czegoś a wykorzystaniem do własnych celów.

jeśli przykleję sobie kilka naklejek na Twój samochód też przeciez go nie zniszczę.... Zniszczysz go Ty zdrapując naklejkę...

Zniszczenie nastąpi w wyniku przyklejenia naklejki, tyle że
pokaż mi najpierw dzieciaku ten słup z lakierem metalik jak
w moim samochodzie ?

Widzę, że nerwy puszczają kolejny raz widzę wypisujesz per "dzieciaku"...

Wiesz - dopóki będą ludzie z myśleniem takim jak Twój w naszym kraju będzie burdel... O czystości bedziesz mógł jedynie pomarzyć, bo według Ciebie, jeśli ktoś popełnia przestępstwo/wykroczenie, to Policja ma działać wybiórczo... Żeby nie być posądzonym o to, że to na zlecenie jakiejś firmy....


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-06-15 19:43:17
Autor: RadoslawF
policja i plakaty
Dnia 2010-06-15 15:47, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Naklejanie plakatów na słupie który został do tego zaprojektowany
nie może go zniszczeć. Natomiast zaklejenie innej planszy za którą
ktoś zapłacił może być podstawą to żądania odszkodowania, tyle że
to żądanie powinien w pozwie sądowym wnieść pokrzywdzony a nie
policjant. Przynajmniej do czasu kiedy policja nie zostanie
właścicielem tego słupa.

Więc naklejanie na Twoim samochodzie nalepek też może być co najwyżej podstawą do żądania odszkodowania, Policji nić do tego.

Tyle że naklejanie na samochodzie, nie koniecznie moim może zniszczyć
lakier, naklejanie na słupie do tego przeznaczonym lakieru ani samego
słupa nie zniszczy.

Nie odróżniasz tych czynności

Bo to taka sama dewastacja. Przyjdę posprajuje Twój dom, przecież ściany tak czy inaczej są malowane. Więc skoro ty je malujesz, to ja je też ci pomaluje....

Dewastacja jest w sytuacji kiedy coś zniszczysz, naklejając ogłoszenie
na słup czy tablice ogłoszeń nie niszczysz jej.

Zależy jak przykleisz, do czego.

Przyklejając ogłoszenie do słupa wbrew temu co piszesz nie zniszczy go.

A to juz zależy od użytego kleju.

Sugerujesz istnienie żrących klei które zniszczą taki słup ?
A gdzie można takie kupić ?

Nie odwracaj kota ogonem, sam najpierw doczytaj różnicę między
zniszczeniem czegoś a wykorzystaniem do własnych celów.

jeśli przykleję sobie kilka naklejek na Twój samochód też przeciez go nie zniszczę.... Zniszczysz go Ty zdrapując naklejkę...

Zniszczenie nastąpi w wyniku przyklejenia naklejki, tyle że
pokaż mi najpierw dzieciaku ten słup z lakierem metalik jak
w moim samochodzie ?

Widzę, że nerwy puszczają kolejny raz widzę wypisujesz per "dzieciaku"...

Nie potraktuje jako dorosłego osobnika wmawiającego mi niestworzone
rzeczy w stylu zniszczenia słupa ogłoszeniowego przy pomocy swojego
własnego ogłoszenia lub udowadniającego mi swoje zdanie porównując
słup ogłoszeniowy do mojego samochodu.

Wiesz - dopóki będą ludzie z myśleniem takim jak Twój w naszym kraju będzie burdel... O czystości bedziesz mógł jedynie pomarzyć, bo według Ciebie, jeśli ktoś popełnia przestępstwo/wykroczenie, to Policja ma działać wybiórczo... Żeby nie być posądzonym o to, że to na zlecenie jakiejś firmy....

Jeśli ktoś popełnia przestępstwo czy wykroczenie to policja powinna
reagować. Ale jeśli reaguje tylko w obronie dużej firmy to sprawa
jest co najmniej dziwna. I z czystością nie ma to nic wspólnego bo
jak rozumiem mandat nie był za zaśmiecanie terenu.


Pozdrawiam

Data: 2010-06-10 18:25:51
Autor: Nostradamus
policja i plakaty

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:huqkgl$h71$1node1.news.atman.pl...

Ja rozumiem że policjant policje broni ale oklejanie tablicy reklamowej
czy ogłoszeniowej to nie jest niestety wszystko.


Nie wszystko ale wykroczenie. A policjant ma obowiązek na to reagować.

Data: 2010-06-09 23:51:22
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
policja i plakaty
W dniu 2010-06-09 23:41, RadoslawF pisze:
To policjant pracuje dla TPSA i właścicieli tablic reklamowych

Nie. Dla społeczeństwa. Wykroczenia są ścigane z urzędu.
Nie napis na słupie zabrania, a KW. Napis tylko przypomina opornym.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-06-09 23:55:22
Autor: Stefan
policja i plakaty
Dnia Wed, 09 Jun 2010 23:51:22 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

W dniu 2010-06-09 23:41, RadoslawF pisze:
To policjant pracuje dla TPSA i właścicieli tablic reklamowych

Nie. Dla społeczeństwa. Wykroczenia są ścigane z urzędu.
Nie napis na słupie zabrania, a KW. Napis tylko przypomina opornym.

Gdzie ta policja jak wpładają mi ulotki za wycieraczkę.... ;-)

Data: 2010-06-09 23:56:52
Autor: Robert Tomasik
policja i plakaty

Użytkownik "Stefan" <siarra74@wp.pl> napisał w wiadomości news:1st4dqzxrgc2p.hlsajll7kd0y$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 09 Jun 2010 23:51:22 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

W dniu 2010-06-09 23:41, RadoslawF pisze:
To policjant pracuje dla TPSA i właścicieli tablic reklamowych

Nie. Dla społeczeństwa. Wykroczenia są ścigane z urzędu.
Nie napis na słupie zabrania, a KW. Napis tylko przypomina opornym.

Gdzie ta policja jak wpładają mi ulotki za wycieraczkę.... ;-)

Jak zauważą, to też nakładają mandaty. Ale to nie jest jakiś prorytet, a wkladających sporo.

Data: 2010-06-09 18:01:10
Autor: witek
policja i plakaty
Robert Tomasik wrote:

Jak zauważą, to też nakładają mandaty. Ale to nie jest jakiś prorytet, a wkladających sporo.

no to trzeba wiecej policjantów na klatkach schodowych postawić.

Data: 2010-06-10 08:39:43
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
policja i plakaty
W dniu 2010-06-10 01:01, witek pisze:
no to trzeba wiecej policjantów na klatkach schodowych postawić.

A po co? Skorzystaj z opcji zatrzymania obywatelskiego.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-06-09 23:45:33
Autor: Robert Tomasik
policja i plakaty

Użytkownik "Stefan" <siarra74@wp.pl> napisał w wiadomości news:i2cmzy4dzfcv$.bk3tv6io9vnd$.dlg40tude.net...
Witam.
Znajoma rozwieszała plakaty reklamowe na tablicach reklamowych i słupach
TP. Dzielnicowy ukarał ją za to mandatem podając za podstawę art. 63 KW.
Czy miał takie prawo?

Nie. Ale jak wpisał 63a, to już tak :-)

policja i plakaty

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona