Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka

policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka

Data: 2011-02-16 00:18:00
Autor: kogutek
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka

gdybym ja byl w takiej sytuacji, z pewnoscia odmowilbym przyjecia mandatu. mam nadzieje, ze te alfy beda staly wiekszosc czasu w warsztacie, albo je porozbijaja.
Jasne, podstawę prawną byś chcial i świadectwo homologacji. Srał byś pod
siebie z rozbryzgiem i żebral jak te ćwoki na uwaga pirat o pięcdziesiąt
zlotych mniej. Jest XXI wiek. Ludzie do podrozy na Marsa się szykują.
Kombinują jak koń pd gore jak by tu doklądnie wyliczyć orbitę asteroidy i w
razie zagrożenia jakoś ją ochylić. Jedno jest pewne, kończą sie czasy
zapiedzielania. Trzeba się nauczyć jeździć. --


Data: 2011-02-16 19:49:30
Autor: z
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
W dniu 16.02.2011 01:18, kogutek pisze:
Jedno jest pewne, kończą sie czasy
zapiedzielania. Trzeba się nauczyć jeździć.

Trzeba, budować drogi, szybką kolej, obniżać podatki, ułatwiać życie przedsiębiorcom i usprawniać sądy żeby ścigały prawdziwych przestępców.

Obecnie żeby normalnie funkcjonować trzeba płacić mandaty. To jest tylko dodatkowy podatek a nie dbanie o życie i zdrowie Kowalskiego.

Tak wiem. Prędkość zabija i inne takie bzdury nadopiekuńczego państwa. Rzygać się chce.

z

PS. 20 tys. Polaków rocznie umiera na raka tylko przez niemądre-nieudolne wydawanie naszych składek-podatków a tutaj wielka dyskusja czy przekroczenie +20 jest przestępstwem czy już zbrodnią.
Żałosne lemingi.

Data: 2011-02-16 18:55:10
Autor: J.F.
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On Wed, 16 Feb 2011 19:49:30 +0100,  z wrote:
PS. 20 tys. Polaków rocznie umiera na raka tylko przez niemądre-nieudolne wydawanie naszych składek-podatków a tutaj wielka dyskusja czy przekroczenie +20 jest przestępstwem czy już zbrodnią.
Żałosne lemingi.

Bo taki mlody co ginie na drzewie to by jeszcze wplacil grube podatki,
a za starego i schorowanego to ZUS wyplaca premie :-)

J.

Data: 2011-02-16 23:56:54
Autor: kogutek
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
z <z@wp.pl> napisał(a):
W dniu 16.02.2011 01:18, kogutek pisze:
Jedno jest pewne, kończą sie czasy
> zapiedzielania. Trzeba się nauczyć jeździć.
>
Trzeba, budować drogi, szybką kolej, obniżać podatki, ułatwiać życie przedsiębiorcom i usprawniać sądy żeby ścigały prawdziwych przestępców.

Obecnie żeby normalnie funkcjonować trzeba płacić mandaty. To jest tylko dodatkowy podatek a nie dbanie o życie i zdrowie Kowalskiego.

I wracamy do punktu wyjścia. Mandaty to nie ukryty i dodatkowy podatek a
dobrowolna dodatkowa oprócz podatkow skladka. Taki patriotyczny oddolny ruch
spoleczny. Żeby bylo więcej pieniędzy na lokomotywy i na drogi. Nie ma
oboiązku przekraczania pzrepisów. Zawsze robi się to dobrowolnie i z dobrego
serca. Wszystkie swuadczenia, nie tylko mandaty, na rzecz państwa  zasadzie
nie są obowiazkowe. Pouczenie o obowiązku zaplącenia mandatu, często slyszane
na uwaga pirat, jest zwyczajnie nie konstytucyjne. Konstytucja nie nakląda na
obywatela obowiazku posiadania pieniędzy. --


Data: 2011-02-16 23:56:58
Autor: kogutek
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
z <z@wp.pl> napisał(a):
W dniu 16.02.2011 01:18, kogutek pisze:
Jedno jest pewne, kończą sie czasy
> zapiedzielania. Trzeba się nauczyć jeździć.
>
Trzeba, budować drogi, szybką kolej, obniżać podatki, ułatwiać życie przedsiębiorcom i usprawniać sądy żeby ścigały prawdziwych przestępców.

Obecnie żeby normalnie funkcjonować trzeba płacić mandaty. To jest tylko dodatkowy podatek a nie dbanie o życie i zdrowie Kowalskiego.

I wracamy do punktu wyjścia. Mandaty to nie ukryty i dodatkowy podatek a
dobrowolna dodatkowa oprócz podatkow skladka. Taki patriotyczny oddolny ruch
spoleczny. Żeby bylo więcej pieniędzy na lokomotywy i na drogi. Nie ma
oboiązku przekraczania pzrepisów. Zawsze robi się to dobrowolnie i z dobrego
serca. Wszystkie swuadczenia, nie tylko mandaty, na rzecz państwa  zasadzie
nie są obowiazkowe. Pouczenie o obowiązku zaplącenia mandatu, często slyszane
na uwaga pirat, jest zwyczajnie nie konstytucyjne. Konstytucja nie nakląda na
obywatela obowiazku posiadania pieniędzy. --


Data: 2011-02-17 11:30:56
Autor: z
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
kogutek pisze:

PS. Czy tylko mi Twój post się wyświetla 4 razy :-)

z

Data: 2011-02-16 23:57:31
Autor: kogutek
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
z <z@wp.pl> napisał(a):
W dniu 16.02.2011 01:18, kogutek pisze:
Jedno jest pewne, kończą sie czasy
> zapiedzielania. Trzeba się nauczyć jeździć.
>
Trzeba, budować drogi, szybką kolej, obniżać podatki, ułatwiać życie przedsiębiorcom i usprawniać sądy żeby ścigały prawdziwych przestępców.

Obecnie żeby normalnie funkcjonować trzeba płacić mandaty. To jest tylko dodatkowy podatek a nie dbanie o życie i zdrowie Kowalskiego.

I wracamy do punktu wyjścia. Mandaty to nie ukryty i dodatkowy podatek a
dobrowolna dodatkowa oprócz podatkow skladka. Taki patriotyczny oddolny ruch
spoleczny. Żeby bylo więcej pieniędzy na lokomotywy i na drogi. Nie ma
oboiązku przekraczania pzrepisów. Zawsze robi się to dobrowolnie i z dobrego
serca. Wszystkie swuadczenia, nie tylko mandaty, na rzecz państwa  zasadzie
nie są obowiazkowe. Pouczenie o obowiązku zaplącenia mandatu, często slyszane
na uwaga pirat, jest zwyczajnie nie konstytucyjne. Konstytucja nie nakląda na
obywatela obowiazku posiadania pieniędzy. --


Data: 2011-02-17 10:15:04
Autor: Kamil
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On 16/02/2011 23:57, kogutek wrote:
z<z@wp.pl>  napisał(a):

W dniu 16.02.2011 01:18, kogutek pisze:
Jedno jest pewne, kończą sie czasy
zapiedzielania. Trzeba się nauczyć jeździć.

Trzeba, budować drogi, szybką kolej, obniżać podatki, ułatwiać życie
przedsiębiorcom i usprawniać sądy żeby ścigały prawdziwych przestępców.

Obecnie żeby normalnie funkcjonować trzeba płacić mandaty. To jest tylko
dodatkowy podatek a nie dbanie o życie i zdrowie Kowalskiego.

I wracamy do punktu wyjścia. Mandaty to nie ukryty i dodatkowy podatek a
dobrowolna dodatkowa oprócz podatkow skladka. Taki patriotyczny oddolny ruch
spoleczny. Żeby bylo więcej pieniędzy na lokomotywy i na drogi. Nie ma
oboiązku przekraczania pzrepisów. Zawsze robi się to dobrowolnie i z dobrego
serca. Wszystkie swuadczenia, nie tylko mandaty, na rzecz państwa  zasadzie
nie są obowiazkowe. Pouczenie o obowiązku zaplącenia mandatu, często slyszane
na uwaga pirat, jest zwyczajnie nie konstytucyjne. Konstytucja nie nakląda na
obywatela obowiazku posiadania pieniędzy.


Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!





--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-17 13:18:31
Autor: Arek
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
W dniu 2011-02-17 11:15, Kamil pisze:

Jedno jest pewne, kończą sie czasy
zapiedzielania. Trzeba się nauczyć jeździć.

Trzeba, budować drogi, szybką kolej, obniżać podatki, ułatwiać życie
przedsiębiorcom i usprawniać sądy żeby ścigały prawdziwych przestępców.

Obecnie żeby normalnie funkcjonować trzeba płacić mandaty. To jest tylko
dodatkowy podatek a nie dbanie o życie i zdrowie Kowalskiego.

I wracamy do punktu wyjścia. Mandaty to nie ukryty i dodatkowy podatek a
dobrowolna dodatkowa oprócz podatkow skladka. Taki patriotyczny
oddolny ruch
spoleczny. Żeby bylo więcej pieniędzy na lokomotywy i na drogi. Nie ma
oboiązku przekraczania pzrepisów. Zawsze robi się to dobrowolnie i z
dobrego
serca. Wszystkie swuadczenia, nie tylko mandaty, na rzecz państwa
zasadzie
nie są obowiazkowe. Pouczenie o obowiązku zaplącenia mandatu, często
slyszane
na uwaga pirat, jest zwyczajnie nie konstytucyjne. Konstytucja nie
nakląda na
obywatela obowiazku posiadania pieniędzy.


Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!

Albo jak Ty, nie jeździjmy w ogóle.

A.

Data: 2011-02-17 12:52:13
Autor: Kamil
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On 17/02/2011 12:18, Arek wrote:
W dniu 2011-02-17 11:15, Kamil pisze:

Jedno jest pewne, kończą sie czasy
zapiedzielania. Trzeba się nauczyć jeździć.

Trzeba, budować drogi, szybką kolej, obniżać podatki, ułatwiać życie
przedsiębiorcom i usprawniać sądy żeby ścigały prawdziwych przestępców.

Obecnie żeby normalnie funkcjonować trzeba płacić mandaty. To jest
tylko
dodatkowy podatek a nie dbanie o życie i zdrowie Kowalskiego.

I wracamy do punktu wyjścia. Mandaty to nie ukryty i dodatkowy podatek a
dobrowolna dodatkowa oprócz podatkow skladka. Taki patriotyczny
oddolny ruch
spoleczny. Żeby bylo więcej pieniędzy na lokomotywy i na drogi. Nie ma
oboiązku przekraczania pzrepisów. Zawsze robi się to dobrowolnie i z
dobrego
serca. Wszystkie swuadczenia, nie tylko mandaty, na rzecz państwa
zasadzie
nie są obowiazkowe. Pouczenie o obowiązku zaplącenia mandatu, często
slyszane
na uwaga pirat, jest zwyczajnie nie konstytucyjne. Konstytucja nie
nakląda na
obywatela obowiazku posiadania pieniędzy.


Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!

Albo jak Ty, nie jeździjmy w ogóle.

Ktos Cie zmusza do posiadania samochodu?




--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-17 15:25:50
Autor: z
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Kamil pisze:

Ktos Cie zmusza do posiadania samochodu?

Życie, a dokładnie nieudolne państwo. Na prawdę wolałbym wsiąść do mpk czy pkp zamiast tego przedzierania się przez zakorkowane miasto.
Pewnie mógłbym jeszcze być dyrektorem z szoferem albo w apartamencie liczyć odsetki od moich lokat. I być (potencjalnie) wysokim muskularnym blondynem. To nie są wybory zakompleksionych małolatów którzy muszą sobie coś przedłużać tylko ojców rodzin z kredytami oddającymi i tak już wielki haracz temu "marnotrawcy"

z

Data: 2011-02-17 15:53:26
Autor: Kamil
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On 17/02/2011 14:25, z wrote:
Kamil pisze:

Ktos Cie zmusza do posiadania samochodu?

Życie, a dokładnie nieudolne państwo. Na prawdę wolałbym wsiąść do mpk
czy pkp zamiast tego przedzierania się przez zakorkowane miasto.
Pewnie mógłbym jeszcze być dyrektorem z szoferem albo w apartamencie
liczyć odsetki od moich lokat. I być (potencjalnie) wysokim muskularnym
blondynem. To nie są wybory zakompleksionych małolatów którzy muszą
sobie coś przedłużać tylko ojców rodzin z kredytami oddającymi i tak już
wielki haracz temu "marnotrawcy"

Jestem ojcem i oddaje swoj haracz w podatkach (w tym drogowym), ale wciaz nie rozumiem w jaki sposob mialoby to usprawiedliwiac zapierdalanie?


Zapytam jeszcze raz - czy widzac pol metra do dna w wodzie, bedziesz skakac na glowke? Ja nie bede, tak samo jak nie zapierdalam po dziurawych drogach pelnych nawiedzonych TIRmanow i rowerzystow.





--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-17 18:34:18
Autor: z
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Kamil pisze:

Jestem ojcem i oddaje swoj haracz w podatkach (w tym drogowym), ale wciaz nie rozumiem w jaki sposob mialoby to usprawiedliwiac zapierdalanie?

Czytaj uważnie. Nie zapierdalanie tylko łamanie durnych przepisów utrudniających życie a nic nie mająch wspólnego z bezpieczeństwem Kowalski jest coraz bardziej ścigany.
Od samego wycierania sobie gęby "bezpieczeństwem" bezpieczniej się nie stanie

Zapytam jeszcze raz - czy widzac pol metra do dna w wodzie, bedziesz skakac na glowke? Ja nie bede, tak samo jak nie zapierdalam po dziurawych drogach pelnych nawiedzonych TIRmanow i rowerzystow.

To znaczy że jesteś normalny i durne zakazy nie są Ci potrzebne żeby nie zrobić krzywdy sobie i innym.
A mimo wszystko będziesz za swoje normalne zachowanie karany bo zgraja urzędników sobie coś ubzdurała.

z

Data: 2011-02-17 17:36:22
Autor: Kamil
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On 17/02/2011 17:34, z wrote:
Kamil pisze:

Jestem ojcem i oddaje swoj haracz w podatkach (w tym drogowym), ale
wciaz nie rozumiem w jaki sposob mialoby to usprawiedliwiac
zapierdalanie?

Czytaj uważnie. Nie zapierdalanie tylko łamanie durnych przepisów
utrudniających życie a nic nie mająch wspólnego z bezpieczeństwem
Kowalski jest coraz bardziej ścigany.
Od samego wycierania sobie gęby "bezpieczeństwem" bezpieczniej się nie
stanie

Statystyki zgonow na drogach twierdza cos przeciwnego - polskie drogi nie sa bezpieczne i chyba nie twierdzisz, ze jazda z "GPSowym 150-160" jest rownie bezpieczna, co jazda 90km/h?

Zapytam jeszcze raz - czy widzac pol metra do dna w wodzie, bedziesz
skakac na glowke? Ja nie bede, tak samo jak nie zapierdalam po
dziurawych drogach pelnych nawiedzonych TIRmanow i rowerzystow.

To znaczy że jesteś normalny i durne zakazy nie są Ci potrzebne żeby nie
zrobić krzywdy sobie i innym.
A mimo wszystko będziesz za swoje normalne zachowanie karany bo zgraja
urzędników sobie coś ubzdurała.

W jaki sposob?


--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-18 10:26:48
Autor: Arek
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
W dniu 2011-02-17 18:36, Kamil pisze:

Jestem ojcem i oddaje swoj haracz w podatkach (w tym drogowym), ale
wciaz nie rozumiem w jaki sposob mialoby to usprawiedliwiac
zapierdalanie?

Czytaj uważnie. Nie zapierdalanie tylko łamanie durnych przepisów
utrudniających życie a nic nie mająch wspólnego z bezpieczeństwem
Kowalski jest coraz bardziej ścigany.
Od samego wycierania sobie gęby "bezpieczeństwem" bezpieczniej się nie
stanie

Statystyki zgonow na drogach twierdza cos przeciwnego - polskie drogi
nie sa bezpieczne i chyba nie twierdzisz, ze jazda z "GPSowym 150-160"
jest rownie bezpieczna, co jazda 90km/h?

To prawda polskie drogi nie są bezpieczne. Gdyby kierowcy dowolnie innego kraju musieli by jeździć w takich warunkach (np. włosi:)) to zgonów była by chyba jakaś wielokrotność.

Przejedź się na trasie Warszawa-Wrocław po tym doświadczeniu, jak nie zweryfikujesz swoich poglądów, znaczy, żeś kompletny idiota.

A.

Data: 2011-02-23 11:45:16
Autor: Kamil
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On 18/02/2011 09:26, Arek wrote:
W dniu 2011-02-17 18:36, Kamil pisze:

Jestem ojcem i oddaje swoj haracz w podatkach (w tym drogowym), ale
wciaz nie rozumiem w jaki sposob mialoby to usprawiedliwiac
zapierdalanie?

Czytaj uważnie. Nie zapierdalanie tylko łamanie durnych przepisów
utrudniających życie a nic nie mająch wspólnego z bezpieczeństwem
Kowalski jest coraz bardziej ścigany.
Od samego wycierania sobie gęby "bezpieczeństwem" bezpieczniej się nie
stanie

Statystyki zgonow na drogach twierdza cos przeciwnego - polskie drogi
nie sa bezpieczne i chyba nie twierdzisz, ze jazda z "GPSowym 150-160"
jest rownie bezpieczna, co jazda 90km/h?

To prawda polskie drogi nie są bezpieczne. Gdyby kierowcy dowolnie
innego kraju musieli by jeździć w takich warunkach (np. włosi:)) to
zgonów była by chyba jakaś wielokrotność.

Gdyby pies mial dluga szyje, to bylby zyrafa. ;)

Przejedź się na trasie Warszawa-Wrocław po tym doświadczeniu, jak nie
zweryfikujesz swoich poglądów, znaczy, żeś kompletny idiota.


Znaczy mam wlochow tam wpuscic i obserwowac?



--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-18 10:19:57
Autor: Arek
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
W dniu 2011-02-17 16:53, Kamil pisze:
On 17/02/2011 14:25, z wrote:
Kamil pisze:

Ktos Cie zmusza do posiadania samochodu?

Życie, a dokładnie nieudolne państwo. Na prawdę wolałbym wsiąść do mpk
czy pkp zamiast tego przedzierania się przez zakorkowane miasto.
Pewnie mógłbym jeszcze być dyrektorem z szoferem albo w apartamencie
liczyć odsetki od moich lokat. I być (potencjalnie) wysokim muskularnym
blondynem. To nie są wybory zakompleksionych małolatów którzy muszą
sobie coś przedłużać tylko ojców rodzin z kredytami oddającymi i tak już
wielki haracz temu "marnotrawcy"

Jestem ojcem i oddaje swoj haracz w podatkach (w tym drogowym), ale
wciaz nie rozumiem w jaki sposob mialoby to usprawiedliwiac zapierdalanie?

Zapie... co? Przestań oglądać tvn a przejedź się po naszych drogach, gdzie Ty widzisz zapierdalanie?

A.

Data: 2011-02-18 10:04:41
Autor: Kamil
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On 18/02/2011 09:19, Arek wrote:
W dniu 2011-02-17 16:53, Kamil pisze:
On 17/02/2011 14:25, z wrote:
Kamil pisze:

Ktos Cie zmusza do posiadania samochodu?

Życie, a dokładnie nieudolne państwo. Na prawdę wolałbym wsiąść do mpk
czy pkp zamiast tego przedzierania się przez zakorkowane miasto.
Pewnie mógłbym jeszcze być dyrektorem z szoferem albo w apartamencie
liczyć odsetki od moich lokat. I być (potencjalnie) wysokim muskularnym
blondynem. To nie są wybory zakompleksionych małolatów którzy muszą
sobie coś przedłużać tylko ojców rodzin z kredytami oddającymi i tak już
wielki haracz temu "marnotrawcy"

Jestem ojcem i oddaje swoj haracz w podatkach (w tym drogowym), ale
wciaz nie rozumiem w jaki sposob mialoby to usprawiedliwiac
zapierdalanie?

Zapie... co? Przestań oglądać tvn a przejedź się po naszych drogach,
gdzie Ty widzisz zapierdalanie?

Dopiero co padlo tutaj GPSowe 150-160.



--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-18 13:12:30
Autor: J.F.
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On Fri, 18 Feb 2011 10:04:41 +0000,  Kamil wrote:
On 18/02/2011 09:19, Arek wrote:
Zapie... co? Przestań oglądać tvn a przejedź się po naszych drogach,
gdzie Ty widzisz zapierdalanie?
Dopiero co padlo tutaj GPSowe 150-160.

Bo to z tym roznie jest. Moge wrzucic 150 na A4 i malo kto mnie bedzie
wyprzedzal, a na gierkowce pod Warszawa juz wiecej.

J.

Data: 2011-02-17 16:55:34
Autor: RadekNet
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
W dniu 17.02.2011 11:15, Kamil pisze:
I wracamy do punktu wyjścia. Mandaty to nie ukryty i dodatkowy podatek a
dobrowolna dodatkowa oprócz podatkow skladka. Taki patriotyczny
oddolny ruch
spoleczny. Żeby bylo więcej pieniędzy na lokomotywy i na drogi. Nie ma
oboiązku przekraczania pzrepisów. Zawsze robi się to dobrowolnie i z
dobrego
serca. Wszystkie swuadczenia, nie tylko mandaty, na rzecz państwa
zasadzie
nie są obowiazkowe. Pouczenie o obowiązku zaplącenia mandatu, często
slyszane
na uwaga pirat, jest zwyczajnie nie konstytucyjne. Konstytucja nie
nakląda na
obywatela obowiazku posiadania pieniędzy.


Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!

Dobre :)
Jak ostatnio chcialem przejechac przez moja rodzinna wioche zgodnie z przepisami to mi wielki sznur aut na ogonie siedzial. Pare dni zawsze zajmuje nim sie czlowiek oswoi, ze ograniczenia predkosci w Polsce TRZEBA lamac, bo inaczej czujesz sie jak debil.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2011-02-17 18:24:46
Autor: J.F.
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On Thu, 17 Feb 2011 16:55:34 +0100,  RadekNet wrote:
W dniu 17.02.2011 11:15, Kamil pisze:
Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!

Dobre :)
Jak ostatnio chcialem przejechac przez moja rodzinna wioche zgodnie z przepisami to mi wielki sznur aut na ogonie siedzial.

Ja tez raz chcialem pojechac przepisowo, ale po paru km mi sie
cierpliwosc skonczyla. A 40 tam stalo gesto :-)

J.

Data: 2011-02-18 10:31:31
Autor: Arek
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
W dniu 2011-02-17 18:24, J.F. pisze:

Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!

Dobre :)
Jak ostatnio chcialem przejechac przez moja rodzinna wioche zgodnie z
przepisami to mi wielki sznur aut na ogonie siedzial.

Ja tez raz chcialem pojechac przepisowo, ale po paru km mi sie
cierpliwosc skonczyla. A 40 tam stalo gesto :-)

A co my kierowcy z tym robimy? Nic, dymają nas a my tylko ze zrozumieniem kiwamy głowami. A kasa z akcyzy idzie... w sumie to cholera wie gdzie idzie, bo na pewno nie na drogi. W ostatnim roku wydali 12mld z 50mld.

A.

Data: 2011-02-23 12:00:39
Autor: Grejon
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
W dniu 2011-02-17 18:24, J.F. pisze:
On Thu, 17 Feb 2011 16:55:34 +0100,  RadekNet wrote:
W dniu 17.02.2011 11:15, Kamil pisze:
Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!

Dobre :)
Jak ostatnio chcialem przejechac przez moja rodzinna wioche zgodnie z
przepisami to mi wielki sznur aut na ogonie siedzial.

Ja tez raz chcialem pojechac przepisowo, ale po paru km mi sie
cierpliwosc skonczyla. A 40 tam stalo gesto :-)

Jak raz chciałem pojechać przepisowo to mało kolesiowi w dupę nie wjechałem. Przepisowa jazda jest fajna jeśli WSZYSCY się do niej stosują.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2011-02-23 12:30:21
Autor: Mario
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On 2011-02-23 12:00, Grejon wrote:
W dniu 2011-02-17 18:24, J.F. pisze:
On Thu, 17 Feb 2011 16:55:34 +0100, RadekNet wrote:
W dniu 17.02.2011 11:15, Kamil pisze:
Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!

Dobre :)
Jak ostatnio chcialem przejechac przez moja rodzinna wioche zgodnie z
przepisami to mi wielki sznur aut na ogonie siedzial.

Ja tez raz chcialem pojechac przepisowo, ale po paru km mi sie
cierpliwosc skonczyla. A 40 tam stalo gesto :-)

Jak raz chciałem pojechać przepisowo to mało kolesiowi w dupę nie
wjechałem. Przepisowa jazda jest fajna jeśli WSZYSCY się do niej stosują.


Ja dzisiaj zrobiłem experyment i jeździłem po Warszawie, prawie przepisowo, tzn. +10. Generalnie nawet autobusy mnie wyprzedzały ale nikt nie trąbił, pewnie dlatego że jechałem Fabią mojego ojca ;-). Kto by się po takim autku spodziewał szybszej jazdy? hehe
Reasumując, da się jechać przepisowo ale jesteś zawalidrogą i wyprzedzają Cię wszyscy z wyjątkiem kurierów rowerowych.
Prawdą jest, że taka jazda mniej stresuje ale trzeba mieć cholernie dużo czasu - akurat miałem :-)

pozdrawiam
mario

Data: 2011-02-23 11:32:57
Autor: Kamil
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On 23/02/2011 11:30, Mario wrote:
On 2011-02-23 12:00, Grejon wrote:
W dniu 2011-02-17 18:24, J.F. pisze:
On Thu, 17 Feb 2011 16:55:34 +0100, RadekNet wrote:
W dniu 17.02.2011 11:15, Kamil pisze:
Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!

Dobre :)
Jak ostatnio chcialem przejechac przez moja rodzinna wioche zgodnie z
przepisami to mi wielki sznur aut na ogonie siedzial.

Ja tez raz chcialem pojechac przepisowo, ale po paru km mi sie
cierpliwosc skonczyla. A 40 tam stalo gesto :-)

Jak raz chciałem pojechać przepisowo to mało kolesiowi w dupę nie
wjechałem. Przepisowa jazda jest fajna jeśli WSZYSCY się do niej stosują.


Ja dzisiaj zrobiłem experyment i jeździłem po Warszawie, prawie
przepisowo, tzn. +10. Generalnie nawet autobusy mnie wyprzedzały ale
nikt nie trąbił, pewnie dlatego że jechałem Fabią mojego ojca ;-). Kto
by się po takim autku spodziewał szybszej jazdy? hehe
Reasumując, da się jechać przepisowo ale jesteś zawalidrogą i
wyprzedzają Cię wszyscy z wyjątkiem kurierów rowerowych.
Prawdą jest, że taka jazda mniej stresuje ale trzeba mieć cholernie dużo
czasu - akurat miałem :-)

W jezdzie miejskiej to akurat nie ma praktycznie zadnego znaczenia, zaoszczedzisz 3 minuty, a i tak na drugim koncu miasta na swiatlach dogoni cie rower, ktory wyprzedziles pod domem.



--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-23 12:34:32
Autor: Grejon
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
W dniu 2011-02-23 12:30, Mario pisze:

Prawdą jest, że taka jazda mniej stresuje ale trzeba mieć cholernie dużo
czasu - akurat miałem :-)

Do czasu aż ktoś cię wyprzedzi, skręci w prawo i... stanie, bo musi pieszych przepuścić. Ja się przez moment zastanawiałem czy walić w tego przede mną czy zajechać drogę temu na lewym pasie.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2011-02-24 10:06:20
Autor: Arek
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
W dniu 2011-02-23 12:30, Mario pisze:
On 2011-02-23 12:00, Grejon wrote:
W dniu 2011-02-17 18:24, J.F. pisze:
On Thu, 17 Feb 2011 16:55:34 +0100, RadekNet wrote:
W dniu 17.02.2011 11:15, Kamil pisze:
Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!

Dobre :)
Jak ostatnio chcialem przejechac przez moja rodzinna wioche zgodnie z
przepisami to mi wielki sznur aut na ogonie siedzial.

Ja tez raz chcialem pojechac przepisowo, ale po paru km mi sie
cierpliwosc skonczyla. A 40 tam stalo gesto :-)

Jak raz chciałem pojechać przepisowo to mało kolesiowi w dupę nie
wjechałem. Przepisowa jazda jest fajna jeśli WSZYSCY się do niej stosują.


Ja dzisiaj zrobiłem experyment i jeździłem po Warszawie, prawie
przepisowo, tzn. +10.

A ja dość często robię takie "eksperymenty" i wówczas dostrzegam, że wcale nie jestem sam. Ba spora część kierowców robi podobnie.

I co najważniejsze jazda przepisowo + 10 wcale nie oznacza, ślimaczego ruszania z pod świateł.

A.

Data: 2011-02-24 11:40:17
Autor: Mario
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka

A ja dość często robię takie "eksperymenty" i wówczas dostrzegam, że
wcale nie jestem sam. Ba spora część kierowców robi podobnie.

Mam zupełnie inne zdanie, zaobserwowałem całkowicie odwrotną sytuację:
byłem jedynym wlokącym się a jechałem przez znaczną część miasta.


I co najważniejsze jazda przepisowo + 10 wcale nie oznacza, ślimaczego
ruszania z pod świateł.


To jasne. :-)

pozdrawiam
mario

Data: 2011-02-24 11:42:26
Autor: Cavallino
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Użytkownik "Mario" <camaro94@opspam.pl> napisał w wiadomości news:ik5cif$kma$1news.onet.pl...

A ja dość często robię takie "eksperymenty" i wówczas dostrzegam, że
wcale nie jestem sam. Ba spora część kierowców robi podobnie.

Mam zupełnie inne zdanie, zaobserwowałem całkowicie odwrotną sytuację:
byłem jedynym wlokącym się a jechałem przez znaczną część miasta.

Pewnie zależy od regionu.
Na Śląsku np. zauważyłem, że większość eksperymentuje, mało kto jedzie normalnie.

Data: 2011-02-17 11:30:03
Autor: z
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
kogutek pisze:

I wracamy do punktu wyjścia. Mandaty to nie ukryty i dodatkowy podatek a
dobrowolna dodatkowa oprócz podatkow skladka. Taki patriotyczny oddolny ruch
spoleczny. Żeby bylo więcej pieniędzy na lokomotywy i na drogi. Nie ma
oboiązku przekraczania pzrepisów. Zawsze robi się to dobrowolnie i z dobrego
serca. Wszystkie swuadczenia, nie tylko mandaty, na rzecz państwa  zasadzie
nie są obowiazkowe. Pouczenie o obowiązku zaplącenia mandatu, często slyszane
na uwaga pirat, jest zwyczajnie nie konstytucyjne. Konstytucja nie nakląda na
obywatela obowiazku posiadania pieniędzy.
Ja myślałem że dla państwa lepiej jest jak mam pracę, posiadam samochód (muszę bo komunikacja miejska odpada a przedszkole też trzeba zaliczyć)
że przez pół roku pracuję na podatki i nie wyciągam reki po zasiłki.
Państwo za to (zamiast zająć się ważnymi rzeczami) coraz bardziej mnie "karci". Mandaty płacę za: parkowanie pod blokiem bo tylko pod pewnymi oknami nie ma zakazu a pod innymi są (głupota)
za przekroczenie ciągłej linii przy wyprzedzaniu tira na puściutkiej drodze (lornetkę mieli "cfaniaczki")
za przekroczenie prędkości bo drogowcy akurat jednego znaku z powrotem zapomnieli postawić. Organy sobie urządziły łapankę (co 5 min nowy delikwent).
Normalny Kowalski żeby normalnie żyć musi płacić mandaty bo inaczej byłby kapelusznikiem-sierotą życiową-nieudacznikiem co z domu nie wyłazi i tylko liczy na "opiekuńczą rękę państwa"
Przepisy idą coraz bardziej w tym kierunku a wycieranie sobie gęby bezpieczeństwem to już mnie nawet nie śmieszy.

Dla utrwalenia: 20 tys. ludzi umiera na raka tylko przez błędnie skonstruowaną służbę zdrowia. Pieniądze są wydawane na kosztowne operacje ciężkich przypadków zamiast na diagnostykę i wczesne wykrywanie. W tym przypadku nie trzeba ich więcej. Trzeba je tylko skierować w inne miejsce.

Ech... A wątek jest o kolejnych wspaniałych maszynkach do łapania Kowalskiego. Ręce opadają.

z

Data: 2011-02-17 10:14:30
Autor: Kamil
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
On 16/02/2011 18:49, z wrote:
W dniu 16.02.2011 01:18, kogutek pisze:
Jedno jest pewne, kończą sie czasy
zapiedzielania. Trzeba się nauczyć jeździć.

Trzeba, budować drogi, szybką kolej, obniżać podatki, ułatwiać życie
przedsiębiorcom i usprawniać sądy żeby ścigały prawdziwych przestępców.

Obecnie żeby normalnie funkcjonować trzeba płacić mandaty. To jest tylko
dodatkowy podatek a nie dbanie o życie i zdrowie Kowalskiego.

Tak wiem. Prędkość zabija i inne takie bzdury nadopiekuńczego państwa.
Rzygać się chce.

z

PS. 20 tys. Polaków rocznie umiera na raka tylko przez
niemądre-nieudolne wydawanie naszych składek-podatków a tutaj wielka
dyskusja czy przekroczenie +20 jest przestępstwem czy już zbrodnią.
Żałosne lemingi.


Mowisz, ze ktos umierajacy w szpitalu na raka przy okazji zabije ciebie i rodzine jadacych spokojnie na piknik?




--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-02-17 11:43:37
Autor: z
policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Kamil pisze:

Mowisz, ze ktos umierajacy w szpitalu na raka przy okazji zabije ciebie i rodzine jadacych spokojnie na piknik?

Mówię o zachwianych proporcjach i "wtancaniu" się państwa we wszystko co tylko można z pod różnymi przykrywkami ukrywającymi chęć dojenia.
Mówię o niemądrych przepisach i lemingach nie dostrzegających prawdziwych problemów i łykających propagandę.

Myślisz że jak idziesz ulicą to nie spadnie Ci cegła na głowę?
Państwo powie Ci że na pewno spadnie i powinieneś nosić kask a zdrowy rozsądek dorosłego wykształconego obywatela powie pier.... takie państwo.

z

policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona