Data: 2016-05-18 22:13:54 | |
Autor: RobertS | |
polisolokata | |
I to ostatnie mnie ciekawi. W takim wypadku program/polisa się zlapsuje, a pośrednik będzie musiał zwrócić otrzymaną prowizję. Ktoś kto pisał ten tekst nie znał panujących zasad... -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2016-05-19 15:04:22 | |
Autor: J.F. | |
polisolokata | |
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhiie1$4nk$1@sunflower.man.poznan.pl...
I to ostatnie mnie ciekawi. Byc moze taki zapis dopiero od tego przypadku, albo nie we wszystkich umowach :-) No bo skoro prokurator sciga, to chyba jakos pieniadze wyciagneli :-) J. |
|
Data: 2016-05-19 20:57:20 | |
Autor: RobertS | |
polisolokata | |
Byc moze taki zapis dopiero od tego przypadku, albo nie we wszystkichniemożliwe, przecież mógłbym spisać polisy na całą rodzinę, opłacać po jednej składce i zgarnąć prowizję za cały rok (100%) - żadna firma w ten sposób nie działa, za wywalone programy prowizję należy zwrócić -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2016-05-20 03:45:39 | |
Autor: Kamil Jońca | |
polisolokata | |
RobertS <bob75@xpostx.pl> writes:
Byc moze taki zapis dopiero od tego przypadku, albo nie we wszystkichniemożliwe, przecież mógłbym spisać polisy na całą rodzinę, opłacać po I dasz sobie rękę uciąć, że 10 lat temu też tak było? KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ Shah, shah! Ayatollah you so! |
|
Data: 2016-05-20 06:14:31 | |
Autor: Liwiusz | |
polisolokata | |
W dniu 2016-05-20 o 03:45, Kamil Jońca pisze:
RobertS <bob75@xpostx.pl> writes: Rękę można założyć za coś, co ma wartość, a nie za marną dyskusję w internecie, niemniej jednak doświadczenie życiowe pokazuje, że i poziom dziennikarstwa jest marny, i poziom prokuratury w sprawach innych niż typowe takoż. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-05-20 06:32:03 | |
Autor: Kamil Jońca | |
polisolokata | |
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:
W dniu 2016-05-20 o 03:45, Kamil Jońca pisze: Ja tylko chciałem zwrócić uwagę Robertowi, że kiedyś umowy agencyjne nie musiały być tak skonstruowane i tego typu przekręty mogłybyć możliwe. Co więcej, jestem niemal pewien, że tak było (sam kojarzę parę akcji typu: agent zawiera polisy dla całej rodziny, kasuje prowizję i rozpływa się we mgle :) ) ale to było daaaawno. KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ "In my opinion, Richard Stallman wouldn't recognize terrorism if it came up and bit him on his Internet." -- Ross M. Greenberg |
|
Data: 2016-05-20 13:52:58 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
polisolokata | |
On 05/20/2016 03:57 AM, RobertS wrote:
Przestępstwo polegało na tym, że prowizji nie zwracali, a nowe umowy były masowo zawierane jedynie w celu wyłudzenia prowizji. Tomasz Chmielewski http://www.ptraveler.com |
|
Data: 2016-05-20 13:49:20 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
polisolokata | |
On 05/19/2016 05:13 AM, RobertS wrote:
A jak nie zwróci, i tego typu "polis" narobił tysiące, to co? To mamy właśnie tego typu proces. Ktoś kto pisał ten tekst nie znał panujących zasad... Wydaje mi się, że bardzo pasuje do panujących zasad: - klient podpisuje umowę, agent opłaca za niego jedną-dwie składki (1000-2000 zł) - agent otrzymuje prowizję od firmy ubezpieczeniowej (powiedzmy 10000 zł) - ponieważ agent oferuje polisy "w promocji" ("rok bez płacenia"), jest w stanie nałapać bardzo dużo klientów i otrzymać bardzo dużo prowizji, do czasu aż firma ubezpieczeniowa połapie się, że coś nie gra Tomasz Chmielewski http://www.ptraveler.com |