Hej,
Czy możecie polecić jakąś pompkę, aby samemu regulować ciśnienie w oponach? Zależy mi na dokładnym manometrze i aby się nie rozpadła po 5 użyciach. Uprzedzając pytania, że mogę na stacji pompować, niby mogę, ale ilekroć jadę to albo mokro, albo zepsute itd.
Ps. powietrze mi nie ucieka, chcę zmieniać ciśnienie w zależności od obciążenia, na pusto mam 2.2. na pełnym 2.8.
pzdr
Adam

-- -
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

Adam

kompresorek z lodowki.
do dostania na zlomie lub olx, wkrecana, lub jakakolwiek koncowka na samochodowy - decatlon lub rowerowy sklep.
niestety do tego musi byc dobry manometr - skoro ma byc tak dokladnie.

W dniu 01.05.2018 o 06:06, adam pisze:

Hej,
Czy możecie polecić jakąś pompkę,

(...)

-- -
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

jakakolwiek stojąca rowerowa. Przeżywają dużo wyższe ciśnienie, są używane, sprawdzane dużo częściej niż ich samochodowe odpowiedniki

ToMasz

Dnia Tue, 1 May 2018 08:38:06 +0200, ToMasz napisał(a):

W dniu 01.05.2018 o 06:06, adam pisze:

Czy możecie polecić jakąś pompkę,

jakakolwiek stojąca rowerowa. Przeżywają dużo wyższe ciśnienie, są używane, sprawdzane dużo częściej niż ich samochodowe odpowiedniki

Stacjonarno-elektryczna rowerowa, czy reczna-stojaca rowerowa ?

Te rowerowe przez wieksze cisnienie maja IMO mniejsza wydajnosc, a podpompowac 4 duze opony z 2.2 na 2.8 to sie IMO trzeba troche
namachac/naczekac.

Nc nie polece, bo jak kiedys chwalilem nozne za niezawodnosc - w
sensie - najtansza chinska jedna opone napompuje zanim sie rozpadnie,
tak ostatnio mnie srodze zawiodla i musialem sie przeprosic z
elektryczna :-)

J.

On 2018-05-01 06:06, adam wrote:

Czy możecie polecić jakąś pompkę, aby samemu regulować ciśnienie w
oponach? Zależy mi na dokładnym manometrze i aby się nie rozpadła po 5
użyciach. Uprzedzając pytania, że mogę na stacji pompować, niby mogę,
ale ilekroć jadę to albo mokro, albo zepsute itd.

w rozsadnej cenie nie widzialem

ale mozna kupic jakis markowy kompresorek samochodowy na zapalniczke, ale cos dodawanego do nowych samochodow a nie chinczyka

obciac waz, zalozyc trojnik, (ew. zalozyc dluga koncowke do pompowania blizniakow, do dostania w motoryzacyjnych czy rolniczych - moim zdaniem znacznie wygodniejsze) oraz porzadny manometr np. do propanu

W dniu .05.2018 o 09:41 m4rkiz <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com> pisze:

On 2018-05-01 06:06, adam wrote:

Czy możecie polecić jakąś pompkę, aby samemu regulować ciśnienie w
oponach? Zależy mi na dokładnym manometrze i aby się nie rozpadła po 5
użyciach. Uprzedzając pytania, że mogę na stacji pompować, niby mogę,
ale ilekroć jadę to albo mokro, albo zepsute itd.

w rozsadnej cenie nie widzialem

ale mozna kupic jakis markowy kompresorek samochodowy na zapalniczke,  ale cos dodawanego do nowych samochodow a nie chinczyka

obciac waz, zalozyc trojnik, (ew. zalozyc dluga koncowke do pompowania  blizniakow, do dostania w motoryzacyjnych czy rolniczych - moim zdaniem  znacznie wygodniejsze) oraz porzadny manometr np. do propanu

Taki markowy kompresor będący na wyposażeniu auta używam z powodzeniem od  wielu lat.
Zakupiłem tylko stosowne końcówki aby napompować różne rodzaje wentyli.
Kompresor (używka) do kupienia za niecałą stówę.. Przyda się w aucie i nie  tylko.

TG

On 2018-05-01 09:49, Tomasz Gorbaczuk wrote:

obciac waz, zalozyc trojnik, (ew. zalozyc dluga koncowke do pompowania
blizniakow, do dostania w motoryzacyjnych czy rolniczych - moim zdaniem
znacznie wygodniejsze) oraz porzadny manometr np. do propanu

Taki markowy kompresor będący na wyposażeniu auta używam z powodzeniem od
wielu lat.
Zakupiłem tylko stosowne końcówki aby napompować różne rodzaje wentyli.
Kompresor (używka) do kupienia za niecałą stówę.. Przyda się w aucie i nie
tylko.

one sa zazwyczaj bardzo fajne tylko ich minus to wlasnie manometr z reguly wielkosci pieciozlotowki i w zakresie 0-6 lub wiecej

a duzy, wygodny manometr do propanu w zakresie 0-3 lub jakies 0-4 mozna kupic za 10-15 zlotych, do tego jakas przejsciowka za kilka zlotych i gotowe

oczywiscie zawsze zostaje kupno dobrego cisnieniomierza do kol, najlepiej z upuszczaniem, cena 30-40 zlotych tez nie powala a jest latwiej uzyskac jakas powtarzalnosc pompowania

W dniu .05.2018 o 10:01 m4rkiz <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com> pisze:

one sa zazwyczaj bardzo fajne tylko ich minus to wlasnie manometr z  reguly wielkosci pieciozlotowki i w zakresie 0-6 lub wiecej

a duzy, wygodny manometr do propanu w zakresie 0-3 lub jakies 0-4 mozna  kupic za 10-15 zlotych, do tego jakas przejsciowka za kilka zlotych i  gotowe

oczywiscie zawsze zostaje kupno dobrego cisnieniomierza do kol,  najlepiej z upuszczaniem, cena 30-40 zlotych tez nie powala a jest  latwiej uzyskac jakas powtarzalnosc pompowania

Ja pompuję trochę więcej niż cis. docelowe i później upuszczam guzikiem na  kompresorze. Powtarzalność jest wtedy przyzwoita.
Wbudowany manometr ma na oko (i z pamięci) średnicę 3-4cm..

TG

Taki markowy kompresor będący na wyposażeniu auta używam z powodzeniem od wielu lat.
Zakupiłem tylko stosowne końcówki aby napompować różne rodzaje wentyli.
Kompresor (używka) do kupienia za niecałą stówę. Przyda się w aucie i nie tylko.

TG

Jaki konkretnie masz?
pzdr
Adam


-- -
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

W dniu 01.05.2018 o 12:54, adam pisze:

-- -
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

Uważasz to jest powód do chwalenia się tym?

--
Czarek

W dniu wtorek, 1 maja 2018 13:03:08 UTC+2 użytkownik Czarek napisał:

W dniu 01.05.2018 o 12:54, adam pisze:
> -- -
> Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez > oprogramowanie AVG.
> http://www.avg.com

Uważasz to jest powód do chwalenia się tym?

A w czym Tobie to przeszkadza?

W dniu 2018-05-01 o 18:30, Kris pisze:

W dniu wtorek, 1 maja 2018 13:03:08 UTC+2 użytkownik Czarek napisał:

W dniu 01.05.2018 o 12:54, adam pisze:

-- -
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez
oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

Uważasz to jest powód do chwalenia się tym?

A w czym Tobie to przeszkadza?

Nie po to tutaj przyszliśmy by czytać reklamy

W dniu .05.2018 o 12:54 adam <adabi@poczta.onet.pl> pisze:

Jaki konkretnie masz?
pzdr
Adam

Fabryczny, na wyposażeniu C4GP. Wcześniej z powodzeniem używałem  dedykowany do Renault Grand Scenic.

TG

W dniu 2018-05-01 o 09:49, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Taki markowy kompresor będący na wyposażeniu auta używam z powodzeniem
od wielu lat.

O ile dobrze pamiętam u mnie w instrukcji do auta napisali, że manometr w takim kompresorze jest tylko poglądowy i po napompowaniu koła należy sprawdzić ciśnienie innym urządzeniem.

Pozdrawiam

Nawijasz makaron na uszy. Mam taka pompke. Ma blad konstrukcyjny. Stoi na sprezynach, sprezyny sie scieraja i pekaja.

On 2018-05-01 20:23, Zenek Kapelinder wrote:

Nawijasz makaron na uszy. Mam taka pompke. Ma blad konstrukcyjny. Stoi na sprezynach, sprezyny sie scieraja i pekaja.

Dobrze, że moja o tym nie wie i sprężyny nie przemieszczają się przy pompowaniu. Może masz krzywe nogi? (To w sprawie wycieczki makaronowej.)

W dniu 2018-05-01 o 20:23, Zenek Kapelinder pisze:

Nawijasz makaron na uszy. Mam taka pompke. Ma blad konstrukcyjny. Stoi na sprezynach, sprezyny sie scieraja i pekaja.

Ale pękają po 16 latach. :-)

Robert

Gdzies po 15 pompowniach pekla jedna, druga za moment.

W dniu 2018-05-01 o 20:45, Zenek Kapelinder pisze:

Gdzies po 15 pompowniach pekla jedna, druga za moment.

Chińczyk Chińczykowi nie równy. Tej samej konstrukcji miałem jak pewnie wielu nasz polski wyrób z lat `80. Ale czy te sprężyny były inaczej zaczepione to nie pomnę.

Robert

On 2018-05-01 20:54, Robert Wańkowski wrote:

W dniu 2018-05-01 o 20:45, Zenek Kapelinder pisze:

Gdzies po 15 pompowniach pekla jedna, druga za moment.

Chińczyk Chińczykowi nie równy. Tej samej konstrukcji miałem jak pewnie wielu nasz polski wyrób z lat `80.

No właśnie - mam polską i na tej aukcji, na którą dałem link, twierdzi się, że też jest polskiej produkcji. Wygląda tak samo jak moją łącznie z żółta naklejką z logo producenta ("Start"), więc zakładam, że nadal jest produkowana w tym samym miejscu. Tyle że moja miała blokadę pedału plastikową, która szybko urwała się i zastąpiłem ją zgiętym kawałkiem szprychy. A tu jest metalowa. Sprężyna jest założona tak samo, u mnie nic się nie przesuwa i nie ociera.

Dnia Tue, 1 May 2018 11:45:33 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisał(a):

Gdzies po 15 pompowniach pekla jedna, druga za moment.

To chyba za szybko jak na starcie.
Zle dobrane, zle obrobione cieplnie ?

Mam gdzies ruska nozna, porzadna konstrukcja ... ale coz zrobic, jesli
ruska sprezyna jak wiadomo gniotsja, nie łamiotsja :-)

J.

On 2018-05-01 20:45, Zenek Kapelinder wrote:

Gdzies po 15 pompowniach pekla jedna, druga za moment.

Zenku, na pewno mówimy o tym samym modelu? A nie o niebieskiej chińskiej pompce za 2 dychy z hipermarketu?

Dnia Tue, 1 May 2018 21:50:52 +0200, Uncle Pete napisał(a):

On 2018-05-01 20:45, Zenek Kapelinder wrote:

Gdzies po 15 pompowniach pekla jedna, druga za moment.

Zenku, na pewno mówimy o tym samym modelu? A nie o niebieskiej chińskiej pompce za 2 dychy z hipermarketu?

Akurat nogi/dzwignie wygladaja w tym podobnie jak w chinskiej pompce
za 20 zl :-)
Cylinder wyglada porzadniej, jak za 35 zl :-)

J.

Czy możecie polecić jakąś pompkę, aby samemu regulować ciśnienie w oponach? Zależy mi na dokładnym manometrze i aby się nie rozpadła po 5 użyciach. Uprzedzając pytania, że mogę na stacji pompować, niby mogę, ale ilekroć jadę to albo mokro, albo zepsute itd.
Ps. powietrze mi nie ucieka, chcę zmieniać ciśnienie w zależności od obciążenia, na pusto mam 2.2. na pełnym 2.8.

Jeżeli jakość w międzyczasie się nie popsuła, ta jest nie do zdarcia, na dokładność manometra też nie narzekam, mam taką od 15 lat: http://allegro.pl/pompka-nozna-z-manometrem-start-produkt-polski-i7311834543.html

Tyle że namachać się nogą trzeba...

W dniu 2018-05-01 o 06:06, adam pisze:

Hej,
Czy możecie polecić jakąś pompkę, aby samemu regulować ciśnienie w  > oponach? Zależy mi na dokładnym manometrze i aby się nie rozpadła po 5

Nie kupuj najtańszych bo to wyrzucone pieniądze w błoto,
polecam Ci coś w tym stylu, (1 z brzegu aukcja)
http://allegro.pl/kompresor-samochodowy-12v-pompka-do-kol-auta-opon-i6878548475.html
ja kupiłem podobną parę lat temu i od tego czasu mam spokój.
Naprawdę trwała pompka.
--
Pozdr
Janusz

Użytkownik "Uncle Pete" <433koz@gmail.com> napisał w wiadomości news:pca680$mtq$1node2.news.atman.pl...

Jeżeli jakość w międzyczasie się nie popsuła, ta jest nie do zdarcia, na dokładność manometra też nie narzekam, mam taką od 15 lat: http://allegro.pl/pompka-nozna-z-manometrem-start-produkt-polski-i7311834543.html

Tyle że namachać się nogą trzeba...

Ja mam identyczną jeszcze z czasów "wrocławskich", tj, sprzed 1999 r. Kupowałem w sklepie na Bacciarellego (Biskupin) - taka dobudówka w przejściu na Jackowskiego, a tak mieszkałem w okresie 96-98, ergo ma ona 20-22 lata. Działa bez zarzutu, manometr sprawdzam innym dokładniejszym i nie stwierdziłem mierzalnych odchyleń. Sprężyny trzymają się (w razie czego: http://allegro.pl/sprezyna-powrotna-do-pompki-noznej-2-szt-kpl-start-i6936163636.html), powierzchniowa korozja na konstrukcji widoczna tu i ówdzie, ale działa bez zarzutu. Używam kilka razy w roku. Blokada pedału pękła, ale nie "uszko", tylko ten występ, na kóry się uszko zakłada. Ale pękła ze dwa lata temu, kiedy po pompowaniu zakładałem nań przy minus pięciu, może ośmiu stopniach.

--
Yogi(n)

W dniu 01.05.2018 o 06:06, adam pisze:

Hej,
Czy możecie polecić jakąś pompkę,

Ja mam polską pompkę Start - drugą z kolei i powiem tak:
pierwsza miała dokładny manometr do 8 at i działała bez zarzutu dopóki nie wysiadła uszczelka tłoka. Przy demontażu (bo chciałem naprawić) uszkodziłem cylinder w końcowej części, skutkiem czego pompka działa, ale nie daje więcej, niż 4 at. Kupiłem więc nowego Starta i niestety, jak wszystko schodzi na psy, tak i tutaj. Cieńsze elementy, gorszy manometr i tylko do 6 at, ale i tak lepsza, niż chińska.
Wycierania sprężyn nie zauważyłem.
Pompowanie opon samochodowych pompką ręczną to nieporozumienie ze względu na niewielką objętość cylindra. Da się, ale po napompowaniu 4 opon odciski gwarantowane. Nożna o wiele lepsza i szybsza.
Taniego kompresora nie polecam. Ani na 12 V ani membranowego na 230.
Jacek