Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   poniedzialkowo: uwaga pirat

poniedzialkowo: uwaga pirat

Data: 2011-02-01 00:08:17
Autor: kogutek
poniedzialkowo: uwaga pirat
Wampir Energetyczny <administratorinternetu@gazeta.pl> napisał(a):
http://www.sadistic.pl/kolejny-odcinek-uwaga-pirat-vt65479.htm
Ja tam sie nie znam czy mają mieć legalizację na zasilanie czy nie. Ale jak by
w pzrepisach stalo ze mają mieć legalizację na tusz do długopisu ktorym
wypisują mandaty to mają mieć i okazać każdemu kto tego zażyczy. A jak nie
mają to do ukarania, co nie znaczy ze ten co go złapali ma iśc bez kary do
domu. Niedawno oglądalem taką scenkę. Siedzą i z bocznej drogi obserwują
skrzyżowanie. Ktoś na nim wyprzedza ciężarówkę. Wyjeżdzają, gonią, zatrzymją.
Co pan tam zrobil. Nie wiem pokażcie mi. A oni nie mają tego nagranego na
rejestratorze. Nie musimy. Mozemy tam wrócić i pokażemy. Pokażcie mi tu i
teraz, nigdzie nie wracam. Mandat ileś i punktow ileś. Przyjmuje? Nie bo nie
wiem za co. Pokażecie okaze się ze ja to placę. Zaczyna się szantaż. To teraz
zamiast kilku minut straci pan godzinę bo jedziemy na posterunek. Po co,
jestem prawnikiem. Przsłuchanie i protokół zrobić. Możemy tutaj. A my jedziemy
na posterunek. To jedziemy czy płaci. Jedziemy a jak okaże się że niewinny to
wytoczę wam proces. I tak ma być. Ale na koniec pokazują z telewizyjnej kamery
jeszcze raz i komentarz że temu panu na pewno parasol w dupie otworzą. A mogą
go w pompę cmoknąć bo kamera tv nie ma legalizacji i można przemontować
material że nikt tego nie pozna. To byłby dobry program gdyby nie debil
piszący pod zamowienie komentarze. W wielu przypadkach są zwyczajnie obraźliwe
dla kierujących. I oczywiście każdy z moralem ze jesień średnowiecza robiona w
dupie kierowcy to nic co dzielni policjanci i sąd mogą zrobić zlapanemu.
Przyajmniej w kazdym odcinkujest podobna sytuacja. Wina watpliwa i szantaż.
Niedawno oglądalem i podchodzilo zachowanie dzielnych policjantow pod
prokuratora a za kometarz pierdylion odszkodowania od telewizji. Jedzie szbko.
Mierzą jest pzrekroczenie zatrzymują. Taka praca i tak ma być. Wychodzi facet
i mówi. Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję. Za 5
minut można dojechać do apteki gdzie ta insulina jest, czeka na mnie. Biorą go
do radiowozu. Zamiast od razu wzywać karetkę częstują go idiotycznymi tekstami
o mandatach. Odmawia. Wysylają zapytanie do rejestru skazanych. Pokazują mu
stare zdjęcie z pierdla z tekstem że takich zdjęć na imieninach nie robią. I
czy bierze mandat. Dają coś do czytania. Facet mówi ze juz mu się slabo robi i
nie widzi liter. Pytają czy wezwac karetkę. Mówi ze nie będą mieli tego
gatunku insuliny w karetce bo mają inną a on potrzebuje tą z apteki. W końcu
przyjezdza karetka. Zabiera faceta do szpitala. To było typowe narażenie życia
przez funkcjonariusza państwowego. Zasranym obowiązkiem bylo w takiej sytuacji
odstąpić od czynności i natychmiast albo wezwać pogotowie albo pojechać dla
faceta po lekarstwo. Nawet jak by był pedofilem ktory uciekl z więzienia. I
oczywiście debilny bo pisany pod zamówienie moralizujący komentarz o
otwieraniu parasola w dupie kierowcy który akurat w tej sytuacji był ofiarą
bandytów w mundurach. Ciekawe dlaczego debil z TVNu nie komentował sytuacji w
ktorej zmarł cukrzyk bo dzielni policjanci nie uwierzyli mu że jest chory
tylko uważali ze pijany i z wezwaniem karetki czekali godzinę. Chyba nie miał
koncepcji jak dowalić zmarłemu i jego rodzinie w sytuacj gdy zabili go
policjanci. --


Data: 2011-02-01 01:11:37
Autor: Rafał \"SP\" Gil
poniedzialkowo: uwaga pirat
W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:

koncepcji jak dowalić zmarłemu i jego rodzinie w sytuacj gdy zabili go
policjanci.

Tak.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2011-02-01 02:10:37
Autor: kamil d
poniedzialkowo: uwaga pirat
W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
A oni nie mają tego nagranego na
rejestratorze.

Czyli w czasach bez rejestratorów można było dop*** jak się chce?
Pół narodu widziało jak wyprzedzał na skrzyżowaniu ale prawnik, cwaniak musiał spróbować się wyłgać.

Wychodzi facet
i mówi. Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.

Jak się gość "rozkleja" to niech dzwoni po karetkę albo bierze taryfę a nie zapier*** w takim stanie narażając innych.

Bez końca tak można ;)

--
kamil d

Data: 2011-02-01 02:56:14
Autor:
poniedzialkowo: uwaga pirat
kamil d <kamil_deSpamunielubiE@tlen.pl> napisał(a):
W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
> A oni nie mają tego nagranego na
> rejestratorze.

Czyli w czasach bez rejestratorów można było dop*** jak się chce?
Pół narodu widziało jak wyprzedzał na skrzyżowaniu ale prawnik, cwaniak musiał spróbować się wyłgać.

> Wychodzi facet
> i mówi. Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.

Jak się gość "rozkleja" to niech dzwoni po karetkę albo bierze taryfę a nie zapier*** w takim stanie narażając innych.

Bez końca tak można ;)

Nie wolno było wtedy i nie wolno teraz. Ale nie może mieć miejsce sytuacja w
której publicznie funkcjonariusz używa szantażu w celu uzyskana zgody na
ukaranie za wykroczenie. To niedopuszczalne. Nie dasz rady mi dokopać bo jest
szansa że zaczną mnie bronić ci co zmieszali mnie z błotem jak w innym temacie
stwierdziłem ze nagminne stosowanie dolnego zakresu z widełek i odpuszczanie
któregoś z wykroczeń tylko w celu uzyskania zgody na bezproblemowy mandat jest
niedopuszczalne. Takie sytuacje w tym żałosnym z powodu komentarzy programie
występują bardzo często. Jak kogoś łapią na trzech wykroczeniach i potrafią to
udokumentować. A potrafią bo mają stosowne i atestowane do takich celów
urządzenia. To mają jechać zawsze z górnej półki i za wszysko. Bo w ten sposób
pieniądze jednostki stają się tak potrzebnymi chociażby na drogi naszymi
wspólnymi pieniędzmi. Nic mi do tego a nawet jestem zadowolony jak jakiś
kierowca w sposób nie obowiązkowy składa datek na wspólne cele. Ja patriotą
nie jestem i jeżdżę tak żeby się nie dokładać. Tak jak nikt nie zrobi
hydraulika że ferszluz trzeba roztrajbować bo szkolony w materii. Tak prawnika
nikt w tym czego się kilka lat uczył nie zagnie. Takie zycie i podzial
obowiązkow i związanych z tym profitów. Hydraulik wie jak przepchać rurę od
sracza a adwokat jak się zachować w sytuacji kiedy przekraczane jest prawo
albo uprawnienia. Ne oznacza to ze przedstawiciele tych zawodów nie mogą ze
sobą współpracować. Adwokatom zapychają się rury a hydraulicy popadają w
konflikt z prawem. Dlaczego uczepiłeś się przypadku pierwszego a nie drugiego
w którym brak reakcji ze strony ludzi powołanych do ochrony między innymi i
życia innych współobywateli. Na dodatek opłacanych ze solidarnych składek
zwanych podatkami. Spowodował śmierć człowieka tylko dlatego ze nie chciało im
się powiadomić pogotowia. I woleli w tym czasie wyżywać się i torturować,
nawet jak go palcem nie dotknęli, umierającego człowieka. Jeśli Ty nie
udzielisz pomocy osobie jej potrzebującej to są stosowne paragrafy. Możesz i
powinieneś zostać ukarany nawet w sytuacji gdyby poszkodowanemu nic się nie
stało. Za brak aktywnej gotowości. Od funkcjonariusza należy oczekiwać więcej
w takiej sytuacji ale i w przypadku gdy zawiedzie karać dotkliwiej. Nie bez
powody ich praca nazywa się slużbą. To ma być służenie innym. Ale żeby nie
miala ich praca podtekstu ze są slużącymi społeczeństwo stworzyło szereg
mechanizmów przed tym zabezpiezających. Przede wszystkim jest to służba
dobrowolna, dla wybranych, dobrze wynagradzana i dająca wiele przywilejów o
których normalny pracownik najemny nie może pomarzyć. W zamian za to
spoleczeństwo oczekuje jak najdalej, zahaczającej nawet o łamane regulaminów
wewnętrznych i obowiązujące prawo, idącej pomocy w sytuacjach tego
wymagających. A czy zlamanie prawa było uzasadnione ma oceniać nie przełożony
lub dziennikarzyna a niezależny od administracji państwa i ujęty w konstytucji
organ sądowy. W sytuacji faceta co przekroczyl prędkość bo ratował życie,
nieważne że swoje. W konstytucji napisaliśmy że życie jest najważniejsze a nie
czyje, nawet jako cywilizowani ludzie nie określliśmy priorytetu że koniecznie
musi być życie człowieka. Jedyny organem który mial stosowne uprawnienia do
oceny sytuacji był tylko sąd. Tam powinno wyglądać to tak. Wysiada i mów ze
chory i potrzebuje lekarstwo. Natychmiastowa ocena pzrez funkcjonariusza czy
szybciej bęzdie jak go zawiezie do apteki czy wolać pzrewożnika. Po
dowiezieniu i zaaplikowaniu specyfiku upewnieie się że osoba czzuje się
dobrze. W przypadku cukrzyka oświadczenie wystarczy. Sporządzenie stosownej
dokumentacji do sądu. To sąd ma oceniać w takich sytuacjach czy naruszenie
obowiązującego prawa było uzasdnione. I to on ma albo karać albo uniewinniać.
Nie funkcjonariusz a sęzdia. Bo tylko on ma stosowne uprawnienia. Ale w
sytuacji gdyby cała historyjka z chorobą była klamstwem mającym na celu
uniknięciem kary. To należy dojebać cwaniakowi tak żeby do końca życia nie
okłamał nikogo, nawet swojego psa. I to też jest robota dla sądu i sędziego.  Oczywiście ktoś glupi może stwiedzić że nie należy osobom ktore mogą z
jakiegoś powodu potzrebować tego typu pomocy nie dawać albo cofać uprawnienia.
W takiej sytuacji należalo by nikomu nie dawać uprawnień. Każdy jest zagrożony
zawalem, udarem, chwilową utratą przytomności chociażby na skutek jechania za
ciężarowką z niesprawnym silnikiem. Cukrzyca to specyficzna choroba. To w
zasadzie nie choroba a niedoczynność organizmu. W przypadku podawania insuliny
cukrzyk funkcjonuje jak zdrowy człowiek. Przynajmniej przez większość zycia. I
w tamtej sytuacji nagle pogorszenie się stanu cukrzyka w radiowozie moglo być
spowodowane stresem. Gdyby sobie dojechał może i za szybko. Albo został
dowieziony jak bialy człowiek do apteki, to zalamanie moglo by nie nastąpić
przed podaniem insuliny. Pozniej sąd by ocenil czy przekroczenie prędkości
było potrzebne. I wydal stosowny wyrok. Znam z autopsji i z opowieści
zachowanie angielskiej policji. W stosunku do mnie byli życzliwi, inna sprawa
że nie zrobiłem nic czego by zabranało ichnie prawo a potrzebowalem prostej
pomocy, uczynni i z wlasnej inicjatywy zrobili więcej niż potrzebowale i
prosilem. Z opisow znam sytuację kiedy ktoś kto nie mial racji stawiał się
podskakiwal i odgrażal. Dostal w ryja potem z kopa. A jak wrzeszcał ze jest
obywatelem i ma prawa. To mu przypadkowy przechodzień powiedzial ze jak jest
na terytoruim Jej Krolewskiej Mości to jako jej podwlądny calkowicie jej
podlega i nie ma żadnych praw jeśli narusza prawa ustanowione przez Królową.
Po czym dostal znowu z kopa od policjanta wielkości terminatora. Po tych dwóch
zdarzeniach wiem ze jeśli tam bym potrzebował pomocy. To ten sam terminator,
co bez skrupułow może złamać komuś kręgosłup jeśli sytuacja będze tego
wymagała. W przypadku gdy nie bęzdie mógl zapewnic potrzebującemu transportu
do najbliższego szpitala współobywatelowi, ale i wiewiórce albo kotu. To
zaniesie go tam na własnych rękach. Bo on zna swoje miejsce w spoleczeństwie
ktore mu płaci za to zeby go mieć w takich sytuacjach pod ręką. Tam policjant
sluży spoleczeństwu tu uważa się za pana wladzę.  A komentarze w programie
pirat jeszcze go w tym utwierdzają. Amen

--


Data: 2011-02-02 13:28:21
Autor: PaPi
poniedzialkowo: uwaga pirat
Jak się gość "rozkleja" to niech dzwoni po karetkę albo bierze taryfę a
nie zapier*** w takim stanie narażając innych.

Bez końca tak można ;)

Szczegolnie jak sie nie ma pojecia o czym sie pisze...
Poczytaj sobie o dzialaniu w stanie wyzszej koniecznosci.

Data: 2011-02-01 08:56:24
Autor: J.F.
poniedzialkowo: uwaga pirat
On Tue, 1 Feb 2011 00:08:17 +0000 (UTC),  kogutek wrote:
http://www.sadistic.pl/kolejny-odcinek-uwaga-pirat-vt65479.htm
Ja tam sie nie znam czy mają mieć legalizację na zasilanie czy nie. Ale jak by
w pzrepisach stalo ze mają mieć legalizację na tusz do długopisu ktorym
wypisują mandaty to mają mieć

Maja miec.

i okazać każdemu kto tego zażyczy.

A, o tym to inny przepis decyduje :-)

Niedawno oglądalem taką scenkę. Siedzą i z bocznej drogi obserwują
skrzyżowanie. Ktoś na nim wyprzedza ciężarówkę. Wyjeżdzają, gonią, zatrzymją.
Co pan tam zrobil. Nie wiem pokażcie mi. A oni nie mają tego nagranego na
rejestratorze. Nie musimy. Mozemy tam wrócić i pokażemy. Pokażcie mi tu i
teraz, nigdzie nie wracam. Mandat ileś i punktow ileś. Przyjmuje? Nie bo nie
wiem za co. Pokażecie okaze się ze ja to placę. Zaczyna się szantaż. To teraz
zamiast kilku minut straci pan godzinę bo jedziemy na posterunek. Po co,
jestem prawnikiem. Przsłuchanie i protokół zrobić. Możemy tutaj. A my jedziemy
na posterunek. To jedziemy czy płaci. Jedziemy a jak okaże się że niewinny to
wytoczę wam proces. I tak ma być.

Z dwoma zastrzeniami
a) nie ma "co pan zrobil", tylko podaje sie powod zatrzymania
b) nie musimy nic pokazywac. Przyznaje sie pan do winy i przyjmuje
mandat, czy mamy zlozyc wniosek do sadu ? Sadowi pokazemy.


Mierzą jest pzrekroczenie zatrzymują. Taka praca i tak ma być. Wychodzi facet
i mówi. Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję. Za 5
minut można dojechać do apteki gdzie ta insulina jest, czeka na mnie. Biorą go
do radiowozu. Zamiast od razu wzywać karetkę częstują go idiotycznymi tekstami
o mandatach. Odmawia. Wysylają zapytanie do rejestru skazanych. Pokazują mu
stare zdjęcie z pierdla z tekstem że takich zdjęć na imieninach nie robią. I
czy bierze mandat. Dają coś do czytania. Facet mówi ze juz mu się slabo robi i
nie widzi liter. Pytają czy wezwac karetkę. Mówi ze nie będą mieli tego
gatunku insuliny w karetce bo mają inną a on potrzebuje tą z apteki. W końcu
przyjezdza karetka. Zabiera faceta do szpitala. To było typowe narażenie życia
przez funkcjonariusza państwowego.

Albo i nie, bo kazdy moze klamac, a oni musza ocenic czy wiarygodnie.

J.

Data: 2011-02-03 21:37:25
Autor: Tomasz Pyra
poniedzialkowo: uwaga pirat
W dniu 2011-02-01 08:56, J.F. pisze:
On Tue, 1 Feb 2011 00:08:17 +0000 (UTC),  kogutek wrote:
http://www.sadistic.pl/kolejny-odcinek-uwaga-pirat-vt65479.htm
Ja tam sie nie znam czy mają mieć legalizację na zasilanie czy nie. Ale jak by
w pzrepisach stalo ze mają mieć legalizację na tusz do długopisu ktorym
wypisują mandaty to mają mieć

Maja miec.

Czy na pewno?

Pamiętam wymogi dotyczące  radarów ręcznych zasilanych z gniazdka zapalniczki i tam to na radar spadała kwestia sprawdzenia czy zasilanie jest "dobre". Tzn. w razie przekroczenia parametrów miał nie dokonywać pomiarów i już.

Większość wszelakich, legalizowanych na wszelkie sposoby urządzeń pomiarowych przystosowana jest do zasilania z sieci 230V i nikt w takim przypadku nie legalizuje pod kątem pomiarowym ani przewodów w ścianach, ani kolejnych stopni trafo, ani elektrowni.

Sądzę że również homologacja videoradaru jest podobna - ma być podłączony do instalacji samochodowej i działać dobrze, a w razie przekroczenia parametrów ma nie działać.

A gość naczytał się jakiś miejskich legend, łyknął jak młody pelikan i teraz za niewielką, dodatkową opłatą usłyszy to samo przed sądem.

Data: 2011-02-03 22:20:17
Autor: J.F.
poniedzialkowo: uwaga pirat
On Thu, 03 Feb 2011 21:37:25 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2011-02-01 08:56, J.F. pisze:
On Tue, 1 Feb 2011 00:08:17 +0000 (UTC),  kogutek wrote:
Ja tam sie nie znam czy mają mieć legalizację na zasilanie czy nie. Ale jak by
w pzrepisach stalo ze mają mieć legalizację na tusz do długopisu ktorym
wypisują mandaty to mają mieć

Maja miec.

Czy na pewno?
Pamiętam wymogi dotyczące  radarów ręcznych zasilanych z gniazdka

Ja w kwestii tego ze jakby gdzies wymagano ze maja miec na cos
legalizacje, to oczywiscie maja miec, chocby to byla guma od majtek
mundurowych.

Większość wszelakich, legalizowanych na wszelkie sposoby urządzeń pomiarowych przystosowana jest do zasilania z sieci 230V i nikt w takim przypadku nie legalizuje pod kątem pomiarowym ani przewodów w ścianach, ani kolejnych stopni trafo, ani elektrowni.

No, w przypadkach spornych mozna by sie spytac co to znaczy
"przystosowana" i jak wygladalo w praktyce. Np producent zapisal
230V +/- 5%, a kiedy mierzono w gniazdku komisariatu ? Samo moze nie wystarczyc, ale jakies uwiarygodnienie z sasiedniego
budynku czy pismo z energetyki przyznajace ze zdarzalo sie 210V ..

J.

Data: 2011-02-03 22:49:08
Autor: venioo
poniedzialkowo: uwaga pirat
W dniu 2011-02-03 22:20, J.F. pisze:
On Thu, 03 Feb 2011 21:37:25 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2011-02-01 08:56, J.F. pisze:
On Tue, 1 Feb 2011 00:08:17 +0000 (UTC),  kogutek wrote:
Ja tam sie nie znam czy mają mieć legalizację na zasilanie czy nie. Ale jak by
w pzrepisach stalo ze mają mieć legalizację na tusz do długopisu ktorym
wypisują mandaty to mają mieć

Maja miec.

Czy na pewno?
Pamiętam wymogi dotyczące  radarów ręcznych zasilanych z gniazdka

Ja w kwestii tego ze jakby gdzies wymagano ze maja miec na cos
legalizacje, to oczywiscie maja miec, chocby to byla guma od majtek
mundurowych.

Większość wszelakich, legalizowanych na wszelkie sposoby urządzeń
pomiarowych przystosowana jest do zasilania z sieci 230V i nikt w takim
przypadku nie legalizuje pod kątem pomiarowym ani przewodów w ścianach,
ani kolejnych stopni trafo, ani elektrowni.

No, w przypadkach spornych mozna by sie spytac co to znaczy
"przystosowana" i jak wygladalo w praktyce. Np producent zapisal
230V +/- 5%, a kiedy mierzono w gniazdku komisariatu ?
Samo moze nie wystarczyc, ale jakies uwiarygodnienie z sasiedniego
budynku czy pismo z energetyki przyznajace ze zdarzalo sie 210V ..

J.


Sąd powoła biegłego, który wyda opinię nt. prądu na komisariacie, za którą w razie przegranej oskarżony zapłaci. Nie wiem, czy się opłaca, bo opinie bywają drogie...



--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Data: 2011-02-04 01:23:23
Autor: Tomasz Pyra
poniedzialkowo: uwaga pirat
W dniu 2011-02-03 22:20, J.F. pisze:

Czy na pewno?
Pamiętam wymogi dotyczące  radarów ręcznych zasilanych z gniazdka

Ja w kwestii tego ze jakby gdzies wymagano ze maja miec na cos
legalizacje, to oczywiscie maja miec, chocby to byla guma od majtek
mundurowych.

A to to wiadomo :)

Większość wszelakich, legalizowanych na wszelkie sposoby urządzeń
pomiarowych przystosowana jest do zasilania z sieci 230V i nikt w takim
przypadku nie legalizuje pod kątem pomiarowym ani przewodów w ścianach,
ani kolejnych stopni trafo, ani elektrowni.

No, w przypadkach spornych mozna by sie spytac co to znaczy
"przystosowana" i jak wygladalo w praktyce. Np producent zapisal
230V +/- 5%, a kiedy mierzono w gniazdku komisariatu ?

AFAIK tego typu sprzęt powinien sam to sobie sprawdzić i w razie czego wyświetlić błąd odmawiając pomiaru.

Data: 2011-02-04 10:33:55
Autor: J.F.
poniedzialkowo: uwaga pirat
On Fri, 04 Feb 2011 01:23:23 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2011-02-03 22:20, J.F. pisze:
No, w przypadkach spornych mozna by sie spytac co to znaczy
"przystosowana" i jak wygladalo w praktyce. Np producent zapisal
230V +/- 5%, a kiedy mierzono w gniazdku komisariatu ?

AFAIK tego typu sprzęt powinien sam to sobie sprawdzić i w razie czego wyświetlić błąd odmawiając pomiaru.

teraz byc moze tak, dawniej niekoniecznie.

No ale terez to moze miec tez zasilacz impulsowy pracujacy 90-260V

J.

Data: 2011-02-01 10:17:51
Autor: flower
poniedzialkowo: uwaga pirat
Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:ii7ith$pd2$1inews.gazeta.pl...
Wampir Energetyczny <administratorinternetu@gazeta.pl> napisał(a):

> http://www.sadistic.pl/kolejny-odcinek-uwaga-pirat-vt65479.htm
Siedzą i z bocznej drogi obserwują
skrzyżowanie. Ktoś na nim wyprzedza ciężarówkę. (...) To teraz
zamiast kilku minut straci pan godzinę bo jedziemy na posterunek. Po co,
jestem prawnikiem.

Żal dupę ściska, nie chce mi się nawet komentować.
Ostatnio jakiś prawnik powiedział do policjanta "Zamknij się psie" i też nic
nie dostał, bo nie było to w opinii kumpla (po fachu) prawnika obraźliwe.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-02-01 15:08:35
Autor: Sebastian Kaliszewski
poniedzialkowo: uwaga pirat
flower wrote:
Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:ii7ith$pd2$1inews.gazeta.pl...
Wampir Energetyczny <administratorinternetu@gazeta.pl> napisał(a):

http://www.sadistic.pl/kolejny-odcinek-uwaga-pirat-vt65479.htm
Siedzą i z bocznej drogi obserwują
skrzyżowanie. Ktoś na nim wyprzedza ciężarówkę. (...) To teraz
zamiast kilku minut straci pan godzinę bo jedziemy na posterunek. Po co,
jestem prawnikiem.

Żal dupę ściska, nie chce mi się nawet komentować.

Widać nie zrozumiałeś...

Ostatnio jakiś prawnik powiedział do policjanta "Zamknij się psie" i też nic
nie dostał, bo nie było to w opinii kumpla (po fachu) prawnika obraźliwe.


No i?


--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-02-02 10:46:59
Autor: flower
poniedzialkowo: uwaga pirat
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
news:pifl18-j61.ln1bozon.softax.pl...

> Ostatnio jakiś prawnik powiedział do policjanta "Zamknij się psie" i też
nic
> nie dostał, bo nie było to w opinii kumpla (po fachu) prawnika
obraźliwe.

No i?

A wg ciebie jest obraźliwe, czy nie?
Jeżeli zrobię sobie zabawę że każdy twój post na grupie zacznę tak odpisywać
to po jakim czasie się wkurzysz?

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-02-04 12:45:23
Autor: Jakub Witkowski
poniedzialkowo: uwaga pirat
W dniu 2011-02-02 10:46, flower pisze:
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl>  napisał w wiadomości
news:pifl18-j61.ln1bozon.softax.pl...

Ostatnio jakiś prawnik powiedział do policjanta "Zamknij się psie" i też
nic
nie dostał, bo nie było to w opinii kumpla (po fachu) prawnika
obraźliwe.

No i?

A wg ciebie jest obraźliwe, czy nie?

A jakie to ma znaczenie? Jest jakiś związek z tym co komentujesz,
poza wystąpieniem słowem "prawnik"?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-02-04 15:14:47
Autor: Sebastian Kaliszewski
poniedzialkowo: uwaga pirat
flower wrote:
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
news:pifl18-j61.ln1bozon.softax.pl...
Ostatnio jakiś prawnik powiedział do policjanta "Zamknij się psie" i też
nic
nie dostał, bo nie było to w opinii kumpla (po fachu) prawnika
obraźliwe.
No i?

A wg ciebie jest obraźliwe, czy nie?

A co to ma do tematu wątku?

Jeżeli zrobię sobie zabawę że każdy twój post na grupie zacznę tak odpisywać
to po jakim czasie się wkurzysz?

To będzie to tylko świadczył (źle) o tobie.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-02-01 21:34:38
Autor: Alf/red/
poniedzialkowo: uwaga pirat
W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.

W kwestii formalnej: brak insuliny nie rozwala tak szybko - doczołgać by się zdążył... Facet ściemniał.

--
Alf/red/

Data: 2011-02-02 09:54:30
Autor: Massai
poniedzialkowo: uwaga pirat
Alf/red/ wrote:

W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
> Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.

W kwestii formalnej: brak insuliny nie rozwala tak szybko - doczołgać
by się zdążył... Facet ściemniał.

Doczołgać? Doszedłby pogwizdując. I to na drugi dzień.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-02-02 12:10:53
Autor: kogutek
poniedzialkowo: uwaga pirat
Alf/red/ <alf_1101@ump.waw.pl> napisał(a):
W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
> Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.

W kwestii formalnej: brak insuliny nie rozwala tak szybko - doczołgać by się zdążył... Facet ściemniał.

Ten co umarł też ściemniał? Jasne że ściemniał, jaja sobie zrobił. I dla jaj
kite odwalił. Zgrywusek z niego był do końca. Czy Ty jesteś taki głupi że nie
rozumiesz słowa pisanego, czy jakieś inne powody poza wrodzonym debilizmem
spowodowaly ze zabraleś taki a nie inny glos?

--


Data: 2011-02-02 12:43:18
Autor: Massai
poniedzialkowo: uwaga pirat
kogutek wrote:

Alf/red/ <alf_1101@ump.waw.pl> napisał(a): > W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
> > Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.
> > W kwestii formalnej: brak insuliny nie rozwala tak szybko -
> doczołgać by się zdążył... Facet ściemniał.
> Ten co umarł też ściemniał?

A co do ma do rzeczy?

Przy cukrzycy to masz dwa stany w których może dojść do zaburzeń:

1. za wysoki poziom cukru, jak nie masz insuliny. Rośnie, rośnie, a
objawów gwałtownych nie widać, ot ospały się robi, kręci mu się we
łbie. W końcu, jak cukier pójdzie w kosmos i się ketonów nagromadzi
(ale na to trzeba wielu godzin-dni a nie minut) dojdzie do śpiączki
hiperglikemicznej. Wezwiesz karetkę i wiesz co zrobi lekarz? poda na
dzień dobry glukozę. NIE insulinę. Dlaczego, o tym zaraz.

2. Śpiączka hipoglikemiczna. Weźmie za dużą dawkę insuliny, i nie zje -
cukier spada. Stan piekielnie groźny dla życia i zdrowia, bo wali zaraz
na początku w nerki. Dlatego jak się widzi cukrzyka nieprzytomnego to
nikt nie bada poziomu cukry tylko od razu się ładuje glukozę. Jak ma
cukier 600 czy 700 i jest w hiperglikemicznej, dołożenie mu 50 czy 100
specjalnie mu nie zaszkodzi. A jak ma 15 czy 20, bo jest w
hipoglikemii, to władowanie mu glukozy powoduje efekt łazarza, gość
wstaje, otrzepuje się i idzie na obiad.

Dlatego o ile możliwa i realna jest sytuacja że cukrzyk "olany przez
godzinę" umiera (bo był w ciężkiej hipoglikemii), o tyle sytuacja "nie
mam insuliny musze jechac do apteki bo zaraz umrę" jest ściemą.
Po prostu człowiek w rzeczywiście groźnej hiperglikemii tak nigdy nie
powie bo poważna hiperglikemia z zagrożeniem życia to człowiek już
nieprzytomny, i to od wielu godzin. Taki to przed utratą przytomności
do auta nie wsiądzie, bo nie będzie w stanie.

I dlatego nieprzytomnemu cukrzykowi bez oznaczenia poziomu glukozy NIE
WOLNO podać insuliny. Lekarz który cos takiego zrobi pójdzie do
pierdla, a i zwykły człowiek się będzie musiał tłumaczyć prokuratorowi.

Kumasz teraz?

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-02-02 14:15:50
Autor: kogutek
poniedzialkowo: uwaga pirat
Massai <tsender@wp.pl> napisał(a):
kogutek wrote:

> Alf/red/ <alf_1101@ump.waw.pl> napisał(a): > > > W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
> > > Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.
> > > > W kwestii formalnej: brak insuliny nie rozwala tak szybko -
> > doczołgać by się zdążył... Facet ściemniał.
> > > Ten co umarł też ściemniał? A co do ma do rzeczy?

Przy cukrzycy to masz dwa stany w których może dojść do zaburzeń:

1. za wysoki poziom cukru, jak nie masz insuliny. Rośnie, rośnie, a
objawów gwałtownych nie widać, ot ospały się robi, kręci mu się we
łbie. W końcu, jak cukier pójdzie w kosmos i się ketonów nagromadzi
(ale na to trzeba wielu godzin-dni a nie minut) dojdzie do śpiączki
hiperglikemicznej. Wezwiesz karetkę i wiesz co zrobi lekarz? poda na
dzień dobry glukozę. NIE insulinę. Dlaczego, o tym zaraz.

2. Śpiączka hipoglikemiczna. Weźmie za dużą dawkę insuliny, i nie zje -
cukier spada. Stan piekielnie groźny dla życia i zdrowia, bo wali zaraz
na początku w nerki. Dlatego jak się widzi cukrzyka nieprzytomnego to
nikt nie bada poziomu cukry tylko od razu się ładuje glukozę. Jak ma
cukier 600 czy 700 i jest w hiperglikemicznej, dołożenie mu 50 czy 100
specjalnie mu nie zaszkodzi. A jak ma 15 czy 20, bo jest w
hipoglikemii, to władowanie mu glukozy powoduje efekt łazarza, gość
wstaje, otrzepuje się i idzie na obiad.

Dlatego o ile możliwa i realna jest sytuacja że cukrzyk "olany przez
godzinę" umiera (bo był w ciężkiej hipoglikemii), o tyle sytuacja "nie
mam insuliny musze jechac do apteki bo zaraz umrę" jest ściemą.
Po prostu człowiek w rzeczywiście groźnej hiperglikemii tak nigdy nie
powie bo poważna hiperglikemia z zagrożeniem życia to człowiek już
nieprzytomny, i to od wielu godzin. Taki to przed utratą przytomności
do auta nie wsiądzie, bo nie będzie w stanie.

I dlatego nieprzytomnemu cukrzykowi bez oznaczenia poziomu glukozy NIE
WOLNO podać insuliny. Lekarz który cos takiego zrobi pójdzie do
pierdla, a i zwykły człowiek się będzie musiał tłumaczyć prokuratorowi.

Kumasz teraz?

Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn milicjanta.
To by wszystko tlumaczylo. --


Data: 2011-02-03 08:22:16
Autor: Artur\(m\)
poniedzialkowo: uwaga pirat

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:iiboul$dvq$1inews.gazeta.pl...

I dlatego nieprzytomnemu cukrzykowi bez oznaczenia poziomu glukozy NIE
WOLNO podać insuliny. Lekarz który cos takiego zrobi pójdzie do
pierdla, a i zwykły człowiek się będzie musiał tłumaczyć prokuratorowi.

Kumasz teraz?

Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn milicjanta.
To by wszystko tlumaczylo.

Wiesz co sobie pomyśli o Tobie setka czytających (oczywiście nie wszyscy)
Palant, który poczuł się urażony i obraża. Gdybyś był inteligentny, to użyłbyś
argumentu, i "zabił" argumentem adwersarza.
Nie jestem (dla jasności); policjantem, synem policjanta ani jego zięciem.
"Szwagrem ciotecznym wujka ze strony matki" policjanta, też nie jestem,
ale mnie argumenty Massai - przekonały.
Twoje kierują mnie do grupy, o której napisałem na początku.

Artur(m)

Data: 2011-02-03 08:43:53
Autor: Massai
poniedzialkowo: uwaga pirat
Artur(m) wrote:


Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:iiboul$dvq$1inews.gazeta.pl...
> > > > I dlatego nieprzytomnemu cukrzykowi bez oznaczenia poziomu
> > glukozy NIE WOLNO podać insuliny. Lekarz który cos takiego zrobi
> > pójdzie do pierdla, a i zwykły człowiek się będzie musiał
> > tłumaczyć prokuratorowi.
> > > > Kumasz teraz?
> > > Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn
> milicjanta.  To by wszystko tlumaczylo.

Wiesz co sobie pomyśli o Tobie setka czytających (oczywiście nie
wszyscy) Palant, który poczuł się urażony i obraża.

Ja tam się nie przejąłem, bo jak widać to zwykły trol, w dodatku mocno
ograniczony.

Gdybyś był
inteligentny, to użyłbyś argumentu, i "zabił" argumentem adwersarza.

Bardzo trudno "zabić" te argumenty, bo choć to uproszczenia - to są to
podstawy.
Każdy lekarz, ba, każdy ratownik medyczny czy pielęgniarka to wie, bo
się tego uczy już w drugim-trzecim miesiącu studiów.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-02-03 10:55:03
Autor: Cavallino
poniedzialkowo: uwaga pirat
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:iidps9$iq8$1news.onet.pl...
Artur(m) wrote:


Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:iiboul$dvq$1inews.gazeta.pl...

Bardzo trudno "zabić" te argumenty, bo choć to uproszczenia - to są to
podstawy.
Każdy lekarz, ba, każdy ratownik medyczny czy pielęgniarka to wie, bo
się tego uczy już w drugim-trzecim miesiącu studiów.

Ale kapelusz przecież wszystko wie lepiej, więc czemu nie miałby wiedzieć lepiej od lekarza jak się udziela pomocy lekarskiej?

A że kapeluszowe "lepiej" wygląda tak jak wygląda to już inna sprawa.
Normalka

Data: 2011-02-03 11:45:54
Autor: Artur\(m\)
poniedzialkowo: uwaga pirat

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:4d4a7b6f$0$2440$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:iidps9$iq8$1news.onet.pl...
Artur(m) wrote:


Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:iiboul$dvq$1inews.gazeta.pl...

Bardzo trudno "zabić" te argumenty, bo choć to uproszczenia - to są to
podstawy.
Każdy lekarz, ba, każdy ratownik medyczny czy pielęgniarka to wie, bo
się tego uczy już w drugim-trzecim miesiącu studiów.

Ale kapelusz przecież wszystko wie lepiej, więc czemu nie miałby wiedzieć lepiej od lekarza jak się udziela pomocy lekarskiej?

A że kapeluszowe "lepiej" wygląda tak jak wygląda to już inna sprawa.
Normalka

A co to zmienia, w kontekście - meritum. Mojego meritum.

Artur(m)

Data: 2011-02-03 20:34:23
Autor: niusy.pl
poniedzialkowo: uwaga pirat

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl>

> Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn
> milicjanta.  To by wszystko tlumaczylo.

Wiesz co sobie pomyśli o Tobie setka czytających (oczywiście nie
wszyscy) Palant, który poczuł się urażony i obraża.

Ja tam się nie przejąłem, bo jak widać to zwykły trol, w dodatku mocno
ograniczony.

Wspólnie sięgneliście dna

Data: 2011-02-04 00:59:35
Autor: kogutek
poniedzialkowo: uwaga pirat
niusy.pl <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał(a):

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl>

>> > Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn
>> > milicjanta.  To by wszystko tlumaczylo.
>>
>> Wiesz co sobie pomyśli o Tobie setka czytających (oczywiście nie
>> wszyscy) Palant, który poczuł się urażony i obraża.
>
> Ja tam się nie przejąłem, bo jak widać to zwykły trol, w dodatku mocno
> ograniczony.

Wspólnie sięgneliście dna
Tylko dwóch zrozumiało o co chodzi. Dwóch na kilkunastu. Nie idzie o
legalizację, cukrzyka itp. Tylko o to ze sytuacji podbramkowej dla nich
szantażują i nie potrafią sobie poradzić w najprostszej sytuacji.  --


Data: 2011-02-04 12:58:14
Autor: Jakub Witkowski
poniedzialkowo: uwaga pirat
W dniu 2011-02-04 01:59, kogutek pisze:

Tylko dwóch zrozumiało o co chodzi. Dwóch na kilkunastu. Nie idzie o
legalizację, cukrzyka itp.

A czy ty rozumiesz zwrot: "W kwestii formalnej"?

Jeśli nie, to wstaw sobie zamiast niego: "Abstrahując od meritum
sporu, chciałbym wyjaśnić pewną kwestię". Ale jakby co, mogę tez podać
wersję bez słów "abstrahując" i "meritum".

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-02-04 09:07:50
Autor: Artur\(m\)
poniedzialkowo: uwaga pirat

Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:iif003$9e6$1news.net.icm.edu.pl...

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl>

> Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn
> milicjanta.  To by wszystko tlumaczylo.

Wiesz co sobie pomyśli o Tobie setka czytających (oczywiście nie
wszyscy) Palant, który poczuł się urażony i obraża.

Ja tam się nie przejąłem, bo jak widać to zwykły trol, w dodatku mocno
ograniczony.

Wspólnie sięgneliście dna

A Cały Świat też??
Gratuluję  niesięgającemudna.

Artur(m)

Data: 2011-02-03 21:23:10
Autor: RadekNet
poniedzialkowo: uwaga pirat
Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn
milicjanta.  To by wszystko tlumaczylo.

Wiesz co sobie pomyśli o Tobie setka czytających (oczywiście nie
wszyscy) Palant, który poczuł się urażony i obraża.

Ja tam się nie przejąłem, bo jak widać to zwykły trol, w dodatku mocno
ograniczony.

Streszczalem watek moje kobiecie (tez dr) i juz miala wybuchnac (nie wiem czy smiechem czy zloscia na debila), kiedy powiedzialem jej o Twojej odpowiedzi. Odetchnela ;)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2011-02-04 01:03:16
Autor: kogutek
poniedzialkowo: uwaga pirat
RadekNet <radek@rejsy-czartery.com> napisał(a):
>>> Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn
>>> milicjanta.  To by wszystko tlumaczylo.
>>
>> Wiesz co sobie pomyśli o Tobie setka czytających (oczywiście nie
>> wszyscy) Palant, który poczuł się urażony i obraża.
>
> Ja tam się nie przejąłem, bo jak widać to zwykły trol, w dodatku mocno
> ograniczony.

Streszczalem watek moje kobiecie (tez dr) i juz miala wybuchnac (nie wiem czy smiechem czy zloscia na debila), kiedy powiedzialem jej o Twojej odpowiedzi. Odetchnela ;)

Pozdr.
Na politechnice kazali się nauczyć 100 stron ksiązki telefonicznej na pamięć.
Wszyscy studenci spytali " PO CO?". W takim samym przypadku na medycynie
zapytali "na kiedy?".  --


Data: 2011-02-03 21:34:29
Autor: Artur Maśląg
poniedzialkowo: uwaga pirat
W dniu 2011-02-03 09:43, Massai pisze:
(...)
Ja tam się nie przejąłem, bo jak widać to zwykły trol, w dodatku mocno
ograniczony.

"kogutka" nie znasz? ;)

Data: 2011-02-04 01:07:00
Autor:
sporne słowo prawnik
Widzę że większośc z tego tematu jak pzreczyta w gazecie ze prawnik uratował
dziecko przed utonięciem bo się kra zarwała to powie " to chuj prawnik". --


Data: 2011-02-04 10:31:56
Autor: J.F.
sporne słowo prawnik
On Fri, 4 Feb 2011 01:07:00 +0000 (UTC),    wrote:
Widzę że większośc z tego tematu jak pzreczyta w gazecie ze prawnik uratował
dziecko przed utonięciem bo się kra zarwała to powie " to chuj prawnik".

A co sie stalo - skonczyles prawo i cie nie docenili ? Polska nie USA, u nas stosunek do prawnikow jest tylko lekko negatywny
:-)

J.

poniedzialkowo: uwaga pirat

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona