Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   poslizg

poslizg

Data: 2012-02-25 23:39:25
Autor: Adam Płaszczyca
poslizg
Dnia Fri, 24 Feb 2012 17:21:19 +0100, J.F napisał(a):

I co sie dzieje przy wyzszych predkosciach  ?
Ile szybciej mozna jechac i jeszcze jakos opanowac samochod nie wypadajac poza pas ruchu ?

Dużo :D

zaczynamy od normalnej jazdy, zadnego skladania samochodu, zadnej jazdy bokiem, ot, cos zaczyna uciekac, a tu z jednej strony latarnia, a z drugiej tir :-)

Jak wejdziesz w zakręt za szybko bez poślizgu kontrolowanego, to jesteś w
dupie. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-26 09:24:14
Autor: MarcinJM
poslizg
W dniu 2012-02-25 23:39, Adam Płaszczyca pisze:
Jak wejdziesz w zakręt za szybko bez poślizgu kontrolowanego, to jesteś w
dupie.

Otoz i to wlasnie.
Opowiesci, ze ktos wszedl w zakret za szybko, wpadl w NIEKONTROLOWANY poslizg i wyszedl z tego calo to bajki. Na wszelkie dzialanie jest za malo miejsca i czasu.
Do opanowania sa jedynie niewielkie USLIZGI w _poblizu_ predkosci granicznej.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2012-02-26 10:56:39
Autor: J.F.
poslizg
Dnia Sun, 26 Feb 2012 09:24:14 +0100, MarcinJM napisał(a):
W dniu 2012-02-25 23:39, Adam Płaszczyca pisze:
Jak wejdziesz w zakręt za szybko bez poślizgu kontrolowanego, to jesteś w
dupie.
Otoz i to wlasnie.
Opowiesci, ze ktos wszedl w zakret za szybko, wpadl w NIEKONTROLOWANY poslizg i wyszedl z tego calo to bajki. Na wszelkie dzialanie jest za malo miejsca i czasu.

ale pytanie w sumie bylo czy poslizg niekontrolowany kierowca potrafi
zamienic w kontrolowany, a jak juz bedzie kontrolowal, to do jakiej
nadwyzki predkosci da sie utrzymac na szerokosci jezdni ..

Do opanowania sa jedynie niewielkie USLIZGI w _poblizu_ predkosci granicznej.

no i tak prawde mowiac to mnie ostatnio taki niewielki uslizg spotkal przy
wjezdzaniu na rondo, i sie zaczalem zastanawiac jaki mialem margines
bezpieczenstwa, czyli ile szybciej moglbym jechac i nie rozbic sie ..

J.

Data: 2012-02-26 11:21:10
Autor: MarcinJM
poslizg
W dniu 2012-02-26 10:56, J.F. pisze:
Dnia Sun, 26 Feb 2012 09:24:14 +0100, MarcinJM napisał(a):
W dniu 2012-02-25 23:39, Adam Płaszczyca pisze:
Jak wejdziesz w zakręt za szybko bez poślizgu kontrolowanego, to jesteś w
dupie.
Otoz i to wlasnie.
Opowiesci, ze ktos wszedl w zakret za szybko, wpadl w NIEKONTROLOWANY
poslizg i wyszedl z tego calo to bajki. Na wszelkie dzialanie jest za
malo miejsca i czasu.

ale pytanie w sumie bylo czy poslizg niekontrolowany kierowca potrafi
zamienic w kontrolowany, a jak juz bedzie kontrolowal, to do jakiej
nadwyzki predkosci da sie utrzymac na szerokosci jezdni ..

To nie tak. Zaleznosc jest nastepujaca: predkosc ponad miare + przyczepnosc = czas i miejsce na przemiane niekontrolowanego w kontrolowany.

Na lodzie i nawet niewielkim przekroczeniu granicznej potrzeba kilkanascie metrow szerokosci na wydobycie sie z gowna.
Na szutrze metr, dwa luzu powinny starczyc. Na asfalcie to nie wiem, nie jestem asfaltowcem i na tym podlozu staram sie jezdzic zachowawczo.
Istotna jest rowniez moc silnika w przypadku przyczepniejszych nawierzchni (jakas sila musi zmienic wypadkowa toru jazdy).

Do opanowania sa jedynie niewielkie USLIZGI w _poblizu_ predkosci
granicznej.

no i tak prawde mowiac to mnie ostatnio taki niewielki uslizg spotkal przy
wjezdzaniu na rondo, i sie zaczalem zastanawiac jaki mialem margines
bezpieczenstwa, czyli ile szybciej moglbym jechac i nie rozbic sie ..

Przypuszczam, ze sporo, wieksza bariera jest granica strachu/zaniepokojnia nic rzeczywiste warunki.
Wielokrotnie bylm w sytuacji, ze wydawalo mi sie, ze ostro przepalowalem i zdumiewal mnie fakt, ze wyszedlem z tego moze nie bez trudu, ale bez wiekszych sensacji.
Powtorze: nawieksza bariera jest psychika.
Ja niestety jestem juz za stary na przelamanie pewnych barier, wiec dobrym rajdowcem nie zostane.

Wjezdzajac kiedys na rondo na nowych oponach, nie pomyslalem, ze gumiarze pokrywaja je plackiem, czy jakims innym woskiem, w ciagu ulamka sekundy stalem obrocony o 180o. Nie zdazylem zrobic kompletnie nic. Czas reakcji czlowieka to ok 0.2 - 0.5 sek. Mocny niekontrolowany poslizg po uplywie tego czasu jest nie do opanowania.

Opisuje i przekazuje wylacznie moje doswiadczenia, moze to byc tylko moje "wydajemisie".

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2012-02-26 12:46:04
Autor: J.F.
poslizg
Dnia Sun, 26 Feb 2012 11:21:10 +0100, MarcinJM napisał(a):
W dniu 2012-02-26 10:56, J.F. pisze:
Opowiesci, ze ktos wszedl w zakret za szybko, wpadl w NIEKONTROLOWANY
poslizg i wyszedl z tego calo to bajki. Na wszelkie dzialanie jest za
malo miejsca i czasu.
ale pytanie w sumie bylo czy poslizg niekontrolowany kierowca potrafi
zamienic w kontrolowany, a jak juz bedzie kontrolowal, to do jakiej
nadwyzki predkosci da sie utrzymac na szerokosci jezdni ..

To nie tak. Zaleznosc jest nastepujaca: predkosc ponad miare + przyczepnosc = czas i miejsce na przemiane niekontrolowanego w kontrolowany.
Na lodzie i nawet niewielkim przekroczeniu granicznej potrzeba kilkanascie metrow szerokosci na wydobycie sie z gowna.
Na szutrze metr, dwa luzu powinny starczyc. Na asfalcie to nie wiem, nie jestem asfaltowcem i na tym podlozu staram sie jezdzic zachowawczo.
Istotna jest rowniez moc silnika w przypadku przyczepniejszych nawierzchni (jakas sila musi zmienic wypadkowa toru jazdy).

No, na asfalcie tych sil nie brakuje, jak widac po roznych filmach

no i tak prawde mowiac to mnie ostatnio taki niewielki uslizg spotkal przy
wjezdzaniu na rondo, i sie zaczalem zastanawiac jaki mialem margines
bezpieczenstwa, czyli ile szybciej moglbym jechac i nie rozbic sie ..

Przypuszczam, ze sporo, wieksza bariera jest granica strachu/zaniepokojnia nic rzeczywiste warunki.
Wielokrotnie bylm w sytuacji, ze wydawalo mi sie, ze ostro przepalowalem i zdumiewal mnie fakt, ze wyszedlem z tego moze nie bez trudu, ale bez wiekszych sensacji.
Powtorze: nawieksza bariera jest psychika.

No wiesz, tu drobniutki uslizg byl, wiec predkosc byla juz przekroczona.

a miejsca jak to na drodze - malo. 
Wjezdzajac kiedys na rondo na nowych oponach, nie pomyslalem, ze gumiarze pokrywaja je plackiem, czy jakims innym woskiem, w ciagu ulamka sekundy stalem obrocony o 180o. Nie zdazylem zrobic kompletnie nic. Czas reakcji czlowieka to ok 0.2 - 0.5 sek. Mocny niekontrolowany poslizg po uplywie tego czasu jest nie do opanowania.

Tu asfalt byl mokry, uslizg malutki i wystarczyla tylko drobna korekta po,
ale ciekaw jestem co by bylo gdybym jechal te 10 czy 20 km/h szybciej.

J.

Data: 2012-02-26 17:04:12
Autor: MarcinJM
poslizg
W dniu 2012-02-26 12:46, J.F. pisze:
Tu asfalt byl mokry, uslizg malutki i wystarczyla tylko drobna korekta po,
ale ciekaw jestem co by bylo gdybym jechal te 10 czy 20 km/h szybciej.

Sadze, ze nawet ta korekta nie byla potrzebna. Auto samo by sobie poradzilo. Iles tam godzin treningow na szutrze (udokumentowanych mam ponad 200 godzin) nauczylo mnie, ze drobnymi poslizgami nie ma sie co przejmowac, bo moze sie to skocznyc efektowna "rybka".
10 czy 20 km/h niewiele daje w kontekscie predkosci, z ktora jechales, raczej bardziej adekwatna jest wartosc wyrazona w procentach.
Dla granicznej 100km/h 20km/h to 20%, a to BARDZO duzo. Na granicy przejechania zakretu poslizgiem kontrolowanym, lub nawet poza mozliwoscia.
W sporcie walczy sie o pojedyncze procenty i ich ulamki.
Doskonale widac to na relacjach eurosportu, gdzie nakladaja na siebie 2 auta rajdowe, zeby pokazac jak kazde z nich jechalo w porownaniu do konkurenta. Szalu nie ma.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2012-02-26 17:57:56
Autor: J.F.
poslizg
Dnia Sun, 26 Feb 2012 17:04:12 +0100, MarcinJM napisał(a):
W dniu 2012-02-26 12:46, J.F. pisze:
Tu asfalt byl mokry, uslizg malutki i wystarczyla tylko drobna korekta po,
ale ciekaw jestem co by bylo gdybym jechal te 10 czy 20 km/h szybciej.

Sadze, ze nawet ta korekta nie byla potrzebna. Auto samo by sobie poradzilo.

Pewnie tak, tylko kurs nie bylby zgodny z droga po tym poradzeniu. a tam rowy, barierki, latarnie.

10 czy 20 km/h niewiele daje w kontekscie predkosci, z ktora jechales, raczej bardziej adekwatna jest wartosc wyrazona w procentach.
Dla granicznej 100km/h 20km/h to 20%, a to BARDZO duzo. Na granicy przejechania zakretu poslizgiem kontrolowanym, lub nawet poza mozliwoscia.

No tak, ale ja jechalem 50 czy 40, a wtedy 10 wiecej to juz 20%.
Oczywiscie kawalek szurania i z 50 zrobi sie 40, przy 120 kawalek jest
znacznie wiekszy.

W sporcie walczy sie o pojedyncze procenty i ich ulamki.
Doskonale widac to na relacjach eurosportu, gdzie nakladaja na siebie 2 auta rajdowe, zeby pokazac jak kazde z nich jechalo w porownaniu do konkurenta. Szalu nie ma.

Ale tam zawodowcy jezdza i maja przetrenowane.

J.

Data: 2012-02-26 17:34:20
Autor: Adam Płaszczyca
poslizg
Dnia Sun, 26 Feb 2012 10:56:39 +0100, J.F. napisał(a):

ale pytanie w sumie bylo czy poslizg niekontrolowany kierowca potrafi
zamienic w kontrolowany, a jak juz bedzie kontrolowal, to do jakiej
nadwyzki predkosci da sie utrzymac na szerokosci jezdni ..

W RWD jeszcze się da, w FWD - nie widze szans.
no i tak prawde mowiac to mnie ostatnio taki niewielki uslizg spotkal przy
wjezdzaniu na rondo, i sie zaczalem zastanawiac jaki mialem margines
bezpieczenstwa, czyli ile szybciej moglbym jechac i nie rozbic sie ..

Jakieś 30%, o ile bys wszedł poślizgiem.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-26 17:33:33
Autor: Adam Płaszczyca
poslizg
Dnia Sun, 26 Feb 2012 09:24:14 +0100, MarcinJM napisał(a):

Otoz i to wlasnie.
Opowiesci, ze ktos wszedl w zakret za szybko, wpadl w NIEKONTROLOWANY poslizg i wyszedl z tego calo to bajki. Na wszelkie dzialanie jest za malo miejsca i czasu.

Nie do końca bajki. Jak ma dużo miejsca i zakręt krótki, to jest szansa. W
innym przypadku - trzeba wybrać miękkie miejsce w rowie :D

Do opanowania sa jedynie niewielkie USLIZGI w _poblizu_ predkosci granicznej.

Nie zawsze ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

poslizg

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona