Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   potrzebny nurkujący kucharz - market

potrzebny nurkujący kucharz - market

Data: 2011-04-14 17:08:48
Autor: Adam Borkowski
potrzebny nurkujący kucharz - market
Cześć

Poszukuję nurkującego kucharza na wyprawę na Lofoty (Norwegia) w czerwcu http://underwater.pl/Wyprawy-nurkowe/nurkowanie-lofotach-norwegii-czerwiec-2011.html
Mile widziana umiejętność/doświadczenie w kuchni rybnej oraz wyższe uprawnienia/doświadczenie nurkowe.

Adam Borkowski
www.underwater.pl

Data: 2011-04-14 18:12:54
Autor: qlphon
potrzebny nurkujący kucharz - market [OT]
Poszukuję nurkującego kucharza na wyprawę na Lofoty (Norwegia) w czerwcu Mile widziana umiejętność/doświadczenie w kuchni rybnej oraz wyższe uprawnienia/doświadczenie nurkowe.

czy wieziesz ze sobą gwiazdy, które nie skalają się samodzielnym przygotowaniem posiłku?

moje lofockie doświadczenie w grupie 8 osobowej: wspólnie robiliśmy sobie żarełko z tego co upolowaliśmy i/lub przywieźliśmy z Polski.
wspólne to było dzieło, każdy coś pomagał, więc szło sprawnie i było okazją do omówienia dnia/zdobyczy/znalezisk.

my nastawiliśmy się na pełna samowystarczalność i jedyne co na miejscu kupowaliśmy to paliwo do sprężarki i "riba"

no, parę razy, wieczorem, zanim zapadnie zmrok ;-)  dla sportu poszliśmy na piwo,
ale zawartość bagażnika była stanowczo smaczniejsza no i nieporównywalnie tańsza...

q

Data: 2011-04-15 12:56:59
Autor: Zakrzówek Kraken
potrzebny nurkujący kucharz - market [OT]

Użytkownik "qlphon" <qlphon@poczta.fm> napisał w wiadomości news:io76e7$2jj8$1news2.ipartners.pl...
Poszukuję nurkującego kucharza na wyprawę na Lofoty (Norwegia) w czerwcu Mile widziana umiejętność/doświadczenie w kuchni rybnej oraz wyższe uprawnienia/doświadczenie nurkowe.

czy wieziesz ze sobą gwiazdy, które nie skalają się samodzielnym przygotowaniem posiłku?

Cześć Qlphon

Zastanawiam się czy w normalnym nie internetowym życiu też tak reagujesz na (przynajmniej mi się tak wydaje) normalną propozycję. Gość szuka kucharza na wyjazd nurkowy. Tak samo jak są szukani kucharze na wyjazdy żeglarskie czy inne wyprawy.
Jest wiele możliwości
Może po prostu część uczestników chcę poza nurkowaniem dużo zwiedzać, czytać albo leżeć do góry brzuchem i nie chą gotować, więc wolą zapłacić za to że ktoś pojedzie i będzie gotował.
Może kierownik imrezy dzieli obowiązki, ktoś  szkoli, ktoś nabija butle, ktoś zajmuje się logistyką, inny jest kucharzem a ktoś jest kierowcą.
Czy na meil szukamy dobrego nurka kierowcy na wyjazd nurkowy też byś tak zareagował.

W ogóle zastanawia mnie skąd takie reakcje. Osobiście, jeżeli oferta mnie nie interesuję to po prostu nie odpowiadam.
Albo napiszę coś w stylu "miłej podróży"

Uważam, że tekst "czy wieziesz ze sobą gwiazdy, które nie skalają się samodzielnym przygotowaniem posiłku?" jest po prostu nieelegancki. Ale to oczywiście moje zdanie.
Poza tym zastanawia mnie definicja gwiazdy w relacjach do przygotowywania posiłku ale to chyba osobny temat :-)

W sumie każdy może pisać co chce ale atmosfera tworzona moim zdaniem przez podobne meile powoduje że wielu fajnych nurków nie lubi pisać w necie na wszelkie listy.

MSC

Data: 2011-04-15 13:23:39
Autor: qlphon
potrzebny nurkujący kucharz - market [OT]
Poszukuję nurkującego kucharza na wyprawę na Lofoty (Norwegia) w czerwcu Mile widziana umiejętność/doświadczenie w kuchni rybnej oraz wyższe uprawnienia/doświadczenie nurkowe.

czy wieziesz ze sobą gwiazdy, które nie skalają się samodzielnym przygotowaniem posiłku?

Cześć Qlphon

Zastanawiam się czy w normalnym nie internetowym życiu też tak reagujesz na
(przynajmniej mi się tak wydaje) normalną propozycję.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
po pierwsze primo, zaznaczyłem symbolem [OT] że nie trzymam się ściśle wątku

po drugie primo, nikogo nie obraziłem, nie skrytykowałem - zadałem pytanie przy użyciu cenzuralnych słów

pytanie było retoryczne, jako wstęp do zaprezentowania swojego doświadczenia w podobnej wyprawie

ja się nikogo i niczego nie czepiam (w tym wątku)
jedynie nawiązuje rozmowę na zasadzie:
    A: potrzebuję czerwone kalosze!
    B: czy muszą być czerwone, bo mam akurat niebieskie?

podchwyciłem temat, bo sam chętnie bym się ponownie wybrał na Lofoty
i zrobiłem sobie krótki rachunek sumienia, jakim byłbym kucharzem na takiej wyprawie
i czy miałbym w ogóle czas na nurkowanie przygotowując posiłki dla bardzo wymagających uczestników (gwiazd),
tak samo jak ośmielam się komentować posty marketowe typu sprzedam jacket, że IMHO za drogo albo coś nie tak...

nie znam organizatora tej wyprawy i nie wiem jakie ma doświadczenie
(prawdopodobnie nie za wielkie, skoro na sekcie szuka kucharza)
więc szczerze podzieliłem się swoimi doświadczeniami
bez jakiejkolwiek krytyki...
widzisz to?

zastanów się, czy sam się nie czepiasz...
za dużo siedzisz na tej grupie - gdzie prawie każdy post to atak - nie ulegaj tej manii

;-)

Data: 2011-04-15 14:28:13
Autor: Zakrzówek Kraken
potrzebny nurkujący kucharz - market [OT]
ja się nikogo i niczego nie czepiam (w tym wątku)
jedynie nawiązuje rozmowę na zasadzie:
    A: potrzebuję czerwone kalosze!
    B: czy muszą być czerwone, bo mam akurat niebieskie?

po drugie primo, nikogo nie obraziłem, nie skrytykowałem - zadałem pytanie
przy użyciu cenzuralnych słów

czy wieziesz ze sobą gwiazdy, które nie skalają się samodzielnym przygotowaniem posiłku?

Po prostu zastanawia mnie dlaczego w życiu prywatnym swoje wątpliwości, przemyślenia i uwagi potrafimy przekazywać tak że jest po prostu miło a w necie nie. Mnie to razi - chociaż sam też parę a może wiele razy temu uległem - to znaczy sam nie potrafiłem napisać po prostu uprzejmie (może dlatego stałem się wyczulony)

Pozdrawiam i do zobaczenia nad wodą

MSC

Data: 2011-04-15 14:26:44
Autor:
potrzebny nurkujący kucharz - market [OT]
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a): 
Po prostu zastanawia mnie dlaczego w życiu prywatnym swoje wątpliwości, przemyślenia i uwagi potrafimy przekazywać tak że jest po prostu miło a w necie nie.

Akurat mam odmienny pogląd, w necie rozmawia się z Tobą dużo lepiej, niż w realu.
Nie przerywasz wypowiedzi.

pozdrawiam rc

--


Data: 2011-04-14 19:00:09
Autor: Sjurek Irecki
potrzebny nurkujący kucharz - market
Poszukuję nurkującego kucharza na wyprawę na Lofoty (Norwegia) w czerwcu http://underwater.pl/Wyprawy-nurkowe/nurkowanie-lofotach-norwegii-czerwiec-2011
.html
Mile widziana umiejętność/doświadczenie w kuchni rybnej oraz wyższe uprawnienia/doświadczenie nurkowe.

Chcesz kucharza, instruktora nurkowania i kobietę, która która dobrze robi
lody - w jednym? I jeszcze ma za to zapłacić?

SI



--


Data: 2011-04-15 06:49:50
Autor: nitrox20
potrzebny nurkujący kucharz - market
Byłem razem z Adamem..jako kucharz..w 2007 roku...
Było miło.
Reszta to kwestia dogadania...ja nie nażekałem :)
A i towarzystwo było przednie..szkoda iż nie wszyscy są wśród nas.

Pozdrawiam
Kazik  :)

--


Data: 2011-04-15 07:32:26
Autor: Tytus
potrzebny nurkujący kucharz - market
Byłem razem z Adamem..jako kucharz..w 2007 roku...

jadem w tym roku więc opowiem

Janek

Data: 2011-05-04 09:11:11
Autor: Elektryczny Bandyta
potrzebny nurkujący kucharz - market
Chcesz kucharza, instruktora nurkowania i kobietę, która która dobrze robi
lody - w jednym? I jeszcze ma za to zapłacić?

SI

Zadzwoń do wdowy po Benduckim. Powinna się nadać. To trochę taki starzejący
się traktor, ale jakby nie patrzeć - ma czym oddychać.

Siurek Irecki --


potrzebny nurkujący kucharz - market

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona