Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   potrzebny wól roboczy

potrzebny wól roboczy

Data: 2009-03-03 11:15:59
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy
Witam!
Pytanie do ludzi pracujących autem na długich trasach, Panie i Panowie założenie jest takie rocznie 12 wyjazdów do Londynu, i trochę na miejscu, auto musi być w miarę szybkie po autostradach niemieckich no i ekonomiczne najlepszy kompromis nie wiem jak szybko średnio się przemieszczać, brat mówi, że jeździ tak 140 ma passata 101 koni, i rachunek ekonomiczny mówi mi, że trzeba będzie to auto ze 4 lata trzymać.
teraz mam audi a4 ale to za małe bo w sedanie, kombi a4 też będzie za małe.
Za wszelki porady z góry dziękuję
pozdrawiam Wiesław

Data: 2009-03-03 02:27:20
Autor: jaroch
potrzebny wól roboczy
On 3 Mar, 11:15, "Wiesław" <robert...@poczta.onet.pl> wrote:

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
teraz mam audi a4 ale to za małe bo w sedanie, kombi a4 też będzie za małe.
Za wszelki porady z góry dziękuję
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Wszystko dlatego że trzymasz go w sedanie, włóż go do kombi, będzie
większe...
a potem do coupe, będzie szybsze

Pozdrawiam
Jarek

Data: 2009-03-03 11:34:55
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Wszystko dlatego że trzymasz go w sedanie, włóż go do kombi, będzie
większe...
a potem do coupe, będzie szybsze

rada dobra ale nie takiej oczekiwałem, a Tobie widzę się nudzi

Data: 2009-03-03 02:39:36
Autor: jaroch
potrzebny wól roboczy
On 3 Mar, 11:34, "Wiesław" <robert...@poczta.onet.pl> wrote:
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Wszystko dlatego że trzymasz go w sedanie, włóż go do kombi, będzie
większe...
a potem do coupe, będzie szybsze

rada dobra ale nie takiej oczekiwałem, a Tobie widzę się nudzi

ot, zwyczajnie sugeruje:)

a propos Twojego pytania: proponuję abyś trochę inaczej sformułował
prośbę, określ Twoje preferencje (np auto z silnikiem diesla lub
benzynowym), sugestie co do marek, których absolutnie, za żadne skarby
nie kupisz...cos więcej po prostu, będzie łatwiej coś zasugerować:)
Pozdrawiam
Jarek

Data: 2009-03-03 11:47:57
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy
a propos Twojego pytania: proponuję abyś trochę inaczej sformułował
prośbę, określ Twoje preferencje (np auto z silnikiem diesla lub
benzynowym), sugestie co do marek, których absolutnie, za żadne skarby
nie kupisz...cos więcej po prostu, będzie łatwiej coś zasugerować:)
Pozdrawiam
Jarek

nie mam żadnych preferencji, auto ma zarabiać, być ekonomiczne gaz odpada (butla) benzyna zje mnie z butami w takim razie dieseli w miarę jeździć znaczy aby te 160 km/g nie było dla niego szczytem, myślałem o p407 c5, reno laguna, passaty audi a6 vova, mondeo, ople jakieś i inne tego typu wynalazki, myślę, że od roku 2005.

Data: 2009-03-03 11:24:46
Autor: kamil
potrzebny wól roboczy

"Wieslaw" <robert_vv@poczta.onet.pl> wrote in message news:goj1r4$81g$1news.onet.pl...
a propos Twojego pytania: proponuję abyś trochę inaczej sformułował


nie mam żadnych preferencji, auto ma zarabiać, być ekonomiczne gaz odpada (butla) benzyna zje mnie z butami w takim razie dieseli w miarę jeździć znaczy aby te 160 km/g nie było dla niego szczytem, myślałem o p407 c5, reno laguna, passaty audi a6 vova, mondeo, ople jakieś i inne tego typu wynalazki, myślę, że od roku 2005.


Ma zarabiac wozeniem paczek? Ludzi? To dosc istotne..



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-03 12:30:36
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy

Ma zarabiac wozeniem paczek? Ludzi? To dosc istotne..

Auto dla fundacji, która ma w Londynie darczyńców, którzy przy okazji zakupów często coś dla nas kupują, są to ciuchy przeważnie trochę butów, my jako fundacja to sprzedajemy i z tego się utrzymujemy, waga tych darów to max 200 kg

Data: 2009-03-03 11:32:25
Autor: kamil
potrzebny wól roboczy

"Wieslaw" <robert_vv@poczta.onet.pl> wrote in message news:goj4b3$fvo$1news.onet.pl...

Ma zarabiac wozeniem paczek? Ludzi? To dosc istotne..

Auto dla fundacji, która ma w Londynie darczyńców, którzy przy okazji zakupów często coś dla nas kupują, są to ciuchy przeważnie trochę butów, my jako fundacja to sprzedajemy i z tego się utrzymujemy, waga tych darów to max 200 kg

Charity jest tu popularne, widze ze w polsce tez powoli sie rozwija. :-)


Moze jakis wiekszy Citroen? Znajomy jezdzi C5tka do polski co jakis czas, auto jest dosc bezawaryjne wg niego, miejsca w srodku sporo i na pewno wygodne na dluzsze trasy..



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-03 12:36:40
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy

Moze jakis wiekszy Citroen? Znajomy jezdzi C5tka do polski co jakis czas,
auto jest dosc bezawaryjne wg niego, miejsca w srodku sporo i na pewno wygodne na dluzsze trasy..
myślałem o c5 siedziałem nawet w nim, ale nie znam opinii o nich, a co do działalności fakt rozwija się dlatego działamy

Data: 2009-03-03 12:43:54
Autor: Grzegorz
potrzebny wól roboczy
Hello Wiesław !:
Ma zarabiac wozeniem paczek? Ludzi? To dosc istotne..

Auto dla fundacji, która ma w Londynie darczyńców, którzy przy okazji zakupów często coś dla nas kupują, są to ciuchy przeważnie trochę butów, my jako fundacja to sprzedajemy i z tego się utrzymujemy, waga tych darów to max 200 kg

Taniej wyjdzie wysyłka GLSem :-D !!! A człowieka Ryanairem albo Wizzairem ...

Chyba że koniecznie chcesz sobie tyłek wozić ...

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2009-03-03 11:49:22
Autor: kamil
potrzebny wól roboczy

"Grzegorz" <bzdura@brakmaila.com> wrote in message news:goj54f$hr3$2news.onet.pl...
Hello Wiesław !:
Ma zarabiac wozeniem paczek? Ludzi? To dosc istotne..

Auto dla fundacji, która ma w Londynie darczyńców, którzy przy okazji zakupów często coś dla nas kupują, są to ciuchy przeważnie trochę butów, my jako fundacja to sprzedajemy i z tego się utrzymujemy, waga tych darów to max 200 kg

Taniej wyjdzie wysyłka GLSem :-D !!! A człowieka Ryanairem albo Wizzairem ...


Wyslanie byle koperty A4 z dokumentami kurierem kosztuje paredziesiat-pareset zlotych, a tu mowa o 200kg+.

Ryanair? Wizzair? Prosze cie, tanie linie nie dosc ze w wiekszosci lataja na zadupia w godzinach, w ktorych normalni ludzie jeszcze albo juz spia, to na dokladke odwoluja loty z czestotliwoscia godna lepszej sprawy. Dolicz do tego wynajem samochodow na miejscu, przebookowanie biletu bo Ryanair uznal ze nie poleci (co mnie juz 2-krotnie sie przytrafilo), a potem poradz. W poprzedniej pracy latalem po calych wyspach i nawet w miare normalne linie pokroju BMI potrafia miec opoznienia albo przekierowania lotow na inne lotniska, o tanich nikt powaznie traktujacy swoja prace nawet nie mysli. Pomijam tu juz koszty, bo loty krajowe kosztuja po 100-300f. Z Londynu do Polski daleko nie jest, taniej i pewniej wsiasc w auto i pojechac.


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-03 13:05:21
Autor: Grzegorz
potrzebny wól roboczy
Hello kamil !:
.....
Wyslanie byle koperty A4 z dokumentami kurierem kosztuje paredziesiat-pareset zlotych, a tu mowa o 200kg+.

1200 km * 2 + prom/tunel = ... no właśnie, 1 km kosztuje rzadko poniżej 50 gr. A ceny spedycji, ale nie tych ekspresowych sobie sam sprawdź.

Z Londynu do
Polski daleko nie jest, taniej i pewniej wsiasc w auto i pojechac.

A to dziś 1 kwietnia ????

Od pewnego czasu przesiadłem się na samoloty i nie żałuję. Oczywiście nie wszędzie, ale ze Stansted do Londynu jest super połączenie.

Aha - 1200 km na raz, to niemało, nawet dobrym autem. Czyli razem wycieczka na 3 dni min.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2009-03-03 12:55:46
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy


Chyba że koniecznie chcesz sobie tyłek wozić ...

nie tyłek wozić, ale w Londynie odebrać te dary od koło 15-20 osób, i to jest główny powód wyjazdu tam, próbowałem zorgainzować tam aby przynosili to w jedno miejsce, ale nie dało efektów, a tak podjadę zabiorę i jest ok

Data: 2009-03-03 12:44:43
Autor: Agent
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "Wiesław" <robert_vv@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goj4b3$fvo$1news.onet.pl...

Ma zarabiac wozeniem paczek? Ludzi? To dosc istotne..

Auto dla fundacji, która ma w Londynie darczyńców, którzy przy okazji zakupów często coś dla nas kupują, są to ciuchy przeważnie trochę butów, my jako fundacja to sprzedajemy i z tego się utrzymujemy, waga tych darów to max 200 kg
Moze na buty + ciuchy by sie sprawdziło prawie kazde kombi + kufer dachowy? Zależy tez ile osób ma jeżdzić tym autem. Jak 1-2 to składasz siedzenia i masz naprawde sporo miejsca.

Data: 2009-03-03 12:59:14
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy

Moze na buty + ciuchy by sie sprawdziło prawie kazde kombi + kufer dachowy?
Zależy tez ile osób ma jeżdzić tym autem. Jak 1-2 to składasz siedzenia i masz naprawde sporo miejsca.

tak jeździć będą 2 osoby, gabarytowo to są przeważnie 4-5 dużych waliz lotniczych. do mojego teraz a4 ciężko spakować to wszystko, aby nie pognieść, może i racja, ze kompakt by wystarczył ale chodzi też o komfort jazdy bo to trochę km jest

Data: 2009-03-03 12:12:54
Autor: Sebastian Ciesielski
potrzebny wól roboczy
nie mam żadnych preferencji, auto ma zarabiać, być ekonomiczne gaz odpada (butla) benzyna zje mnie z butami w takim razie dieseli w miarę jeździć znaczy aby te 160 km/g nie było dla niego szczytem, myślałem o p407 c5, reno laguna, passaty audi a6 vova, mondeo, ople jakieś i inne tego typu wynalazki, myślę, że od roku 2005.

sonduję po języku,
że absolutnie nie powinno być to nic wyrafinowanego

S.

Data: 2009-03-03 12:33:15
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy


sonduję po języku,
że absolutnie nie powinno być to nic wyrafinowanego

Jak zwracasz komuś uwagę, że nie pisze po polsku to wypadało by samemu zastosować się do zasad ortografii i pisowni

Data: 2009-03-03 12:15:49
Autor: eManitou
potrzebny wól roboczy
Wiesław pisze:

wynalazki, myślę, że od roku 2005.

Z rocznika 2005, budżetem 35 tys i celownikiem ustawionym na klasę średnią raczej jesteś skazany na
auta francuskie. Z moich osobistych doświadczeń z listy wykreśliłbym Lagunę. Choć aktualnie jeżdżę Pugiem 406 to 407 bym nie polecił. Mieliśmy kilka w firmie i handlowcy na nie narzekali. C5 można spokojnie brać, choć może być ciężko dorwać dobry egzemplarz z silnikiem HDI. Wbrew pozorom to dość chodliwe auto na rynku używanych. Tak w ogóle to bym poszukał 406 kombi z 2003 roku, choć trzeba uczciwie przyznać, że na dzień dzisiejszy to już auto z innej epoki.


--

"Bóg ukarał go i oddał w ręce kobiety. "
~ Księga Judyty

Data: 2009-03-03 12:45:03
Autor: babinicz
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "eManitou" <e-Manitou@_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:goj3hs$1pv$1inews.gazeta.pl...
Z rocznika 2005, budżetem 35 tys i celownikiem ustawionym na klasę
średnią raczej jesteś skazany na
auta francuskie. Z moich osobistych doświadczeń z listy wykreśliłbym
Lagunę. ...

Możesz to rozwinąc?
Wiem, ze powszechna pms-ie  jest opina, że francuskie to to i owo,  a laguny
to szczyt badziewia, ale nijak to się ma do dwoch  aut moich znajomych, z
którymi na codzień się spotykam i dobrze znam bolączki ich lagun.
Pierwsza to laguna 1,8 z 99r, z przebiegiem 420 tys. na razie poza
eksploatacyjnymi  wydatkami, było robione zawieszenie i wymiana sprężarki do
klimy. Dodam, ze auto od poczatku jezdzi po naszych drogach - w dodatku cały
czas kobieta jako kierownik:)
Druga to wersja II  z  2003r 2,0 benzyna - ponad 180 tys. - poza
eksploatacyjnymi sprawami, wymiana konsoli głownej - uszkodziło sie
podświetlenie (na gwarancji), końcówki drążków, wymiana sterownika
otwierania  szyb przednich. Kilka razy zawiesiła się karta
uruchamiająca -ale obyło sie bez wizyty w serwisie.

pzdr.
babinicz

Data: 2009-03-03 18:53:21
Autor: eManitou
potrzebny wól roboczy
babinicz pisze:

Możesz to rozwinąc?

Co to rozwijać ? Może tyle, że "statystycznie często sprawia problemy". W egzemplarz, który miałem (2002 rocznik) przez 4 miesiące wpakowałem więcej kasy niż w Xsarę przez 4 lata a auto miało zaledwie 69 tys. "kobieco-dyrektorskiego" przebiegu. Kolega, który odkupił od naszej firmy drugi podobny egzemplarz klnie ale jeździ do dzisiaj, ze względu jak to określa "na komfort i full wypas". Ja się swojej pozbyłem i kupiłem starego, sprawdzonego Puga 406.


--

"Bóg ukarał go i oddał w ręce kobiety. "
~ Księga Judyty

Data: 2009-03-03 13:15:51
Autor: Marcin J. Kowalczyk
potrzebny wól roboczy
eManitou pisze:
auta francuskie. Z moich osobistych doświadczeń z listy wykreśliłbym Lagunę. Choć aktualnie jeżdżę Pugiem 406 to 407 bym nie polecił. Mieliśmy kilka w firmie i handlowcy na nie narzekali. C5 można spokojnie brać, choć może być ciężko dorwać dobry egzemplarz z silnikiem HDI. Wbrew pozorom to dość chodliwe auto na rynku używanych. Tak w ogóle to bym poszukał 406 kombi z 2003 roku, choć trzeba uczciwie przyznać, że na dzień dzisiejszy to już auto z innej epoki.

Mam 407 2.0HDi i narazie polecam ;) Coprawda przejechalem dopiero 15kkm i ciezko cos powiedziec o awaryjnosci (kupilem dwu latka z przebiegiem 109kkm) na tempomacie przy 150-160km/h srednia spalania to okolo 6.5-7l, przy jezdzie po trasie do 120km/h na tempomacie troche ponizej 6l.
Tylko 407 jest ciezka - 1560kg co odbija sie na spalaniu, LII phII jest okolo 300kg lzejsza.
Bol 407 (ale to praktycznie kazdego nowego diesla) to sprzeglo z kolem dwumasowym - koszt 3900pln ;/ oraz filtr czastek stalych. Dolewka plynu do filtra przewidziana jest na 120oookm (u mnie 125kkm i jeszce nie pytal o dolewke), wymiana filtra przy 180oookm (ASO maja regenerowane)

Data: 2009-03-03 13:18:53
Autor: Marcin J. Kowalczyk
potrzebny wól roboczy
Marcin J. Kowalczyk pisze:
Bol 407 (ale to praktycznie kazdego nowego diesla) to sprzeglo z kolem dwumasowym - koszt 3900pln ;/ oraz filtr czastek stalych. Dolewka plynu do filtra przewidziana jest na 120oookm (u mnie 125kkm i jeszce nie pytal o dolewke), wymiana filtra przy 180oookm (ASO maja regenerowane)

Jescze jedna rzecz - 407SW ma *mały* bagaznik, do 307SW da sie wiecej zapakowac.

Data: 2009-03-03 13:22:41
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk" <kowalma@kowalma.kom> napisał w wiadomości news:goj77p$117j$5bgp.inds.pl...
Marcin J. Kowalczyk pisze:
Bol 407 (ale to praktycznie kazdego nowego diesla) to sprzeglo z kolem dwumasowym - koszt 3900pln ;/ oraz filtr czastek stalych. Dolewka plynu do filtra przewidziana jest na 120oookm (u mnie 125kkm i jeszce nie pytal o dolewke), wymiana filtra przy 180oookm (ASO maja regenerowane)

Jescze jedna rzecz - 407SW ma *mały* bagaznik, do 307SW da sie wiecej zapakowac.

serdeczne dzięki, o takie info właśnie mi chodzi
pozdrawiam Wiesław

Data: 2009-03-03 18:59:24
Autor: rydzo
potrzebny wól roboczy
Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk" <kowalma@kowalma.kom> napisał w wiadomości news:goj723$117j$3bgp.inds.pl...
eManitou pisze:
auta francuskie. Z moich osobistych doświadczeń z listy wykreśliłbym Lagunę. Choć aktualnie jeżdżę Pugiem 406 to 407 bym nie polecił. Mieliśmy kilka w firmie i handlowcy na nie narzekali. C5 można spokojnie brać, choć może być ciężko dorwać dobry egzemplarz z silnikiem HDI. Wbrew pozorom to dość chodliwe auto na rynku używanych. Tak w ogóle to bym poszukał 406 kombi z 2003 roku, choć trzeba uczciwie przyznać, że na dzień dzisiejszy to już auto z innej epoki.
Mam 407 2.0HDi i narazie polecam ;) Coprawda przejechalem dopiero 15kkm i ciezko cos powiedziec o awaryjnosci (kupilem dwu latka z przebiegiem 109kkm) na tempomacie przy 150-160km/h srednia spalania to okolo 6.5-7l, przy jezdzie po trasie do 120km/h na tempomacie troche ponizej 6l.
Tylko 407 jest ciezka - 1560kg co odbija sie na spalaniu, LII phII jest okolo 300kg lzejsza.
Bol 407 (ale to praktycznie kazdego nowego diesla) to sprzeglo z kolem dwumasowym - koszt 3900pln ;/ oraz filtr czastek stalych. Dolewka plynu do filtra przewidziana jest na 120oookm (u mnie 125kkm i jeszce nie pytal o dolewke), wymiana filtra przy 180oookm (ASO maja regenerowane)

znam dobrze jednego 407 2.0 HDI - w 2 lata około 80kkm i jedynie dwumasowe poleciało.
Reszta bez zarzutu.

--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

Data: 2009-03-03 18:56:51
Autor: rydzo
potrzebny wól roboczy
Użytkownik "Wiesław" <robert_vv@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goj1r4$81g$1news.onet.pl...
a propos Twojego pytania: proponuję abyś trochę inaczej sformułował
prośbę, określ Twoje preferencje (np auto z silnikiem diesla lub
benzynowym), sugestie co do marek, których absolutnie, za żadne skarby
nie kupisz...cos więcej po prostu, będzie łatwiej coś zasugerować:)
Pozdrawiam
Jarek
nie mam żadnych preferencji, auto ma zarabiać, być ekonomiczne gaz odpada (butla) benzyna zje mnie z butami w takim razie dieseli w miarę jeździć znaczy aby te 160 km/g nie było dla niego szczytem, myślałem o p407 c5,
reno  laguna, passaty audi a6 vova, mondeo, ople jakieś i inne tego typu wynalazki, myślę, że od roku 2005.

w takim razie proponuje c5 kombi z HDI (oprócz 1.6 - za mały).
po 2005 roku był face lifting - są bardziej dopracowane.
Hydro na długie trasy jak znalazł.
Niektórzy narzekają na niewygodne fotele w długich trasach.
--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

Data: 2009-03-03 11:42:40
Autor: mirek
potrzebny wól roboczy
Użytkownik "Wiesław" <robert_vv@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goj12m$5p4$1news.onet.pl...

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Wszystko dlatego że trzymasz go w sedanie, włóż go do kombi, będzie
większe...
a potem do coupe, będzie szybsze

rada dobra ale nie takiej oczekiwałem, a Tobie widzę się nudzi

pisz w języku polskim, to będziesz otrzymywał sensowne odpowiedzi. Jeśli jestes z tych, którzy w dizlu, w sedanie, w elektryce... to się nie dziw, że dostajesz takie odpowiedzi.


--
mirek

Data: 2009-03-03 16:30:51
Autor: Jakuub
potrzebny wól roboczy
mirek pisze:
Użytkownik "Wiesław" <robert_vv@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goj12m$5p4$1news.onet.pl...
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Wszystko dlatego że trzymasz go w sedanie, włóż go do kombi, będzie
większe...
a potem do coupe, będzie szybsze

rada dobra ale nie takiej oczekiwałem, a Tobie widzę się nudzi

pisz w języku polskim, to będziesz otrzymywał sensowne odpowiedzi. Jeśli jestes z tych, którzy w dizlu, w sedanie, w elektryce... to się nie dziw, że dostajesz takie odpowiedzi.


a Ty czytaj ze zrozumieniem i patrz co cytujesz

Wszystko dlatego że trzymasz go w sedanie, włóż go do kombi, będzie
większe...
a potem do coupe, będzie szybsze
to jest odpowiedź jarocha'a na post Wiesława

rada dobra ale nie takiej oczekiwałem, a Tobie widzę się nudzi
a to odpowiedź Wiesława na "merytoryczną" odpowiedź jarocha


ps no chyba, że ja czegoś nie kumam ;)

--
pozd
Tomek

Data: 2009-03-03 11:46:45
Autor: Alti
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "Wiesław" <robert_vv@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goivv5$2bh$1news.onet.pl...
Witam!
Pytanie do ludzi pracujących autem na długich trasach, Panie i Panowie założenie jest takie rocznie 12 wyjazdów do Londynu, i trochę na miejscu, auto musi być w miarę szybkie po autostradach niemieckich no i ekonomiczne najlepszy kompromis nie wiem jak szybko średnio się przemieszczać, brat mówi, że jeździ tak 140 ma passata 101 koni, i rachunek ekonomiczny mówi mi, że trzeba będzie to auto ze 4 lata trzymać.
teraz mam audi a4 ale to za małe bo w sedanie, kombi a4 też będzie za małe.
Za wszelki porady z góry dziękuję

A ile chcesz na to przeznaczyć?
Wstępnie do tego co napisałeś nadała by się beemka seria 5 diesel.
Kasa powie czy to będzi e39 czy e60 oraz czy to będzie 520d, 525d czy 530d.
W zasadzie każdą z nich spokojnie zapniesz 190-200 na autobahnie uzyskując rozsądne spalanie.
Wojtek

Data: 2009-03-03 11:52:23
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy

A ile chcesz na to przeznaczyć?
Wstępnie do tego co napisałeś nadała by się beemka seria 5 diesel.
Kasa powie czy to będzi e39 czy e60 oraz czy to będzie 520d, 525d czy 530d.
W zasadzie każdą z nich spokojnie zapniesz 190-200 na autobahnie uzyskując rozsądne spalanie.
Wojtek
mam na ręce 35k i to jest chyba max co mogę dać przyznam, że o bmw nie myśałem ostatnio kolega przerabiał bmw i nie znalazł nic niestety dobrego wszystko zajeżdżone, fakt były dobre egzemplarze, ale trzeba na nie wydać, co dobre musi kosztować, i dlatego to chyba nie dal mnie półka, aczkolwiek.... ;-)

Data: 2009-03-03 12:08:52
Autor: Alti
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "Wiesław" <robert_vv@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goj23e$8qb$1news.onet.pl...

A ile chcesz na to przeznaczyć?
Wstępnie do tego co napisałeś nadała by się beemka seria 5 diesel.
Kasa powie czy to będzi e39 czy e60 oraz czy to będzie 520d, 525d czy 530d.
W zasadzie każdą z nich spokojnie zapniesz 190-200 na autobahnie uzyskując rozsądne spalanie.
Wojtek
mam na ręce 35k i to jest chyba max co mogę dać przyznam, że o bmw nie myśałem ostatnio kolega przerabiał bmw i nie znalazł nic niestety dobrego wszystko zajeżdżone, fakt były dobre egzemplarze, ale trzeba na nie wydać, co dobre musi kosztować, i dlatego to chyba nie dal mnie półka, aczkolwiek.... ;-)

Patrzę na allegro i jest kilka 520d i 525d w tych granicach finansowych. Niemniej przebiego rzedu 140-170kkm w dieslach z 2001r wydają mi się mało realne. Nie zmienia to faktu że gdyby cena była rozsądna to kupiłbym taką z przebiegiem 250-300, wymienił wszystko co trzeba i latał kolejne 200kkm.
Wojtek

Data: 2009-03-03 12:13:44
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy
 Nie zmienia to faktu że gdyby cena była rozsądna to kupiłbym taką z
przebiegiem 250-300, wymienił wszystko co trzeba i latał kolejne 200kkm.
Wojtek
 mówisz wszystko hmm z doświaczenia wiem, że to jakieś 4 do 5 tys, rozrządy napinacze paski oleje filtry, zapewne tarcze klocki moze coś z przodu takim mały generalny remocik ;-)

Data: 2009-03-03 13:17:49
Autor: Marcin J. Kowalczyk
potrzebny wól roboczy
Wiesław pisze:
mam na ręce 35k i to jest chyba max co mogę dać przyznam, że o bmw nie myśałem ostatnio kolega przerabiał bmw i nie znalazł nic niestety dobrego wszystko zajeżdżone, fakt były dobre egzemplarze, ale trzeba na nie wydać, co dobre musi kosztować, i dlatego to chyba nie dal mnie półka, aczkolwiek.... ;-)

Za 35k pln ciezko bedzie ci znalesc 407SW (bo o takie auto tez pytales) w *dobrym* stanie.

Data: 2009-03-04 00:19:51
Autor: Michał
potrzebny wól roboczy
mam na ręce 35k i to jest chyba max co mogę dać przyznam, że o bmw nie myśałem ostatnio kolega przerabiał bmw i nie znalazł nic niestety dobrego wszystko zajeżdżone, fakt były dobre egzemplarze, ale trzeba na nie wydać, co dobre musi kosztować, i dlatego to chyba nie dal mnie półka, aczkolwiek.... ;-)

Zobacz na renault vel satis, tylko nie wiem jak ze spalaniem bo po zatankowaniu robi się 1.9 tony ;) - ale może się zmieści, są malutkie diesle.

niestety nie mam go jeszcze :), na podstawie poprzednika stwierdzam że skok jakościowy jest niesamowity pomiędzy resztą renault.

środek bardzo fajny, nawet w najtańszych, i wyciszenie jak zawsze w renault :) niesamowite silnik gdzieś tam na końcu:
http://www.youtube.com/watch?v=7f8q2Zor8qM

pozdrawiam.

--


Data: 2009-03-04 09:06:43
Autor: Marcin J. Kowalczyk
potrzebny wól roboczy
  Michał pisze:
Zobacz na renault vel satis, tylko nie wiem jak ze spalaniem bo po zatankowaniu robi się 1.9 tony ;) - ale może się zmieści, są malutkie diesle.

Tez sie zastanawialem nad VelSatis ale z rozeznania ktore robilem:
2.2 dCi omijac
3.0 dCi omijac baardzo szerokim lukiem
1.9 dCi OK
2.0 dCi bardzo ok.

Jest jeszcze fajny silniki 3.5V6 ale to jest potwor jesli chodzi o spalanie.

Data: 2009-03-05 01:28:06
Autor: Michał
potrzebny wól roboczy
Tez sie zastanawialem nad VelSatis ale z rozeznania ktore robilem:
2.2 dCi omijac
3.0 dCi omijac baardzo szerokim lukiem
1.9 dCi OK
2.0 dCi bardzo ok.

Jest jeszcze fajny silniki 3.5V6 ale to jest potwor jesli chodzi o spalanie.

Ja bym brał pod uwagę jedynie 3.5 intale, bo i tak będzie mniej niż safrane paliło, pozatym przy mojej jeździe spalanie nie ma zanczenia (ale gaz założę ;) - najtańszy). Jak się znam czy 2.0turbo czy 3.5 paliło by podobnie.

dość istotną sprawą jest wyposarzenie żeby szukać pełnego, bo w safrane
ten błąd zrobiłem i mi brakuje tych 14 guzików w fotelach.... i 4x4,
chociaż może dlatego mi się mniej psuje ;) ale teraz już wole żeby było.

nie wiem czy wyciszenia w pełniejszych wersjach nie są lepsze.

pozdrawiam.

--


Data: 2009-03-05 15:43:46
Autor: Marcin J. Kowalczyk
potrzebny wól roboczy
  Michał pisze:
Ja bym brał pod uwagę jedynie 3.5 intale, bo i tak będzie mniej niż safrane paliło, pozatym przy mojej jeździe spalanie nie ma zanczenia (ale gaz założę ;) - najtańszy). Jak się znam czy 2.0turbo czy 3.5 paliło by podobnie.

O ile mnie pamiec nie myli, to znalzlem gdzies w neceie ze 3.5V6 w miesice 15l noPb. Na sprintmonitorze jest jedna gdzie widze spalnie niecale 12l http://www.spritmonitor.de/en/detail/240878.html ale to glownie trasy

Data: 2009-03-05 18:24:12
Autor: Michał
potrzebny wól roboczy
>(ale gaz założę ;) - najtańszy). Jak się znam czy 2.0turbo czy >3.5 paliło by podobnie.

O ile mnie pamiec nie myli, to znalzlem gdzies w neceie ze 3.5V6 w miesice 15l noPb. Na sprintmonitorze jest jedna gdzie widze spalnie niecale 12l http://www.spritmonitor.de/en/detail/240878.html ale to glownie trasy

No to "w normie" :), safrane 2.2 12v pali 17.9 aktualnie (bęzyna na ten moment bo mi się spitoliło i nie mam czasu naprawić, pewnie coś jeszcze się popsułobo bo tak z 16 powinien palić) - 3.0 paliły bardzo podobnie
(przy tym stylu jazdy, czyl jak przyśpieszam to 3/4 gazu, tylko tam by było 1/2).

a w velsatisie są już nowoczesne silniki "ekologiczne".
po założeniu gazu pewnie bedzie 18 czyli coś jak 9 bęzyny :)

choć może kusi taki diesel 2.0, znowu jazda za pół ceny,
tylko obawy o wyposarzenie żeby był taki full prawdziwy - czyli initale.

pozdrawiam.

--


Data: 2009-03-03 12:27:01
Autor: J.F.
potrzebny wól roboczy
Użytkownik "Alti" <alti71@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:goj1ql$n96$1inews.gazeta.pl...
Wstępnie do tego co napisałeś nadała by się beemka seria 5 diesel.
Kasa powie czy to będzi e39 czy e60 oraz czy to będzie 520d, 525d czy 530d.
W zasadzie każdą z nich spokojnie zapniesz 190-200 na autobahnie uzyskując rozsądne spalanie.

A ile to jest "rozsadnie" przy 200 ?
15/100 czy wiecej ?

J.

Data: 2009-03-03 12:40:59
Autor: Wiesław
potrzebny wól roboczy

A ile to jest "rozsadnie" przy 200 ?
15/100 czy wiecej ?

wg mnie rozsądnie jest jechać tam gdzieś do 160 a spalanie wtedy gdzieś około 8-10l

Data: 2009-03-03 13:30:07
Autor: TW
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "Wiesław" <robert_vv@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goj4ui$i34$1news.onet.pl...
wg mnie rozsądnie jest jechać tam gdzieś do 160 a spalanie wtedy gdzieś
około 8-10l

__
Oj, przy 160 chyba sie tak oszczednie nie da. Nawet Golf 1.9 TDI (okropny samochod -- malo ze brzydki, to niewygodny i glosny) ktorym ostatnio jezdzilem przy takiej szybkosci pokazuje spalanie na poziomie 13-16 litrow!
TW

Data: 2009-03-03 13:41:37
Autor: Marcin J. Kowalczyk
potrzebny wól roboczy
TW pisze:
Oj, przy 160 chyba sie tak oszczednie nie da. Nawet Golf 1.9 TDI (okropny samochod -- malo ze brzydki, to niewygodny i glosny) ktorym ostatnio jezdzilem przy takiej szybkosci pokazuje spalanie na poziomie 13-16 litrow!

407SW 2.0HDi przy 160 pokazuje jakies 7.5l

Data: 2009-03-03 15:02:54
Autor: Massai
potrzebny wól roboczy
Marcin J. Kowalczyk wrote:

TW pisze:
> Oj, przy 160 chyba sie tak oszczednie nie da. Nawet Golf 1.9 TDI
> (okropny  samochod -- malo ze brzydki, to niewygodny i glosny)
> ktorym ostatnio  jezdzilem przy takiej szybkosci pokazuje spalanie
> na poziomie 13-16 litrow!

407SW 2.0HDi przy 160 pokazuje jakies 7.5l

Bardzo ciekawe...
Mój V6 benzyniak przy 160 woła 15-16l/100 ;-) To jest fizycznie nie do przeskoczenia - jesteś pewien że tak mało?
Przy 130 to jeszcze, ale 160? Opory powietrza są już potężne...

--
Pozdro
Massai

Data: 2009-03-03 16:21:42
Autor: JG
potrzebny wól roboczy
Massai pisze:
Bardzo ciekawe...
Mój V6 benzyniak przy 160 woła 15-16l/100 ;-) To jest fizycznie nie do przeskoczenia - jesteś pewien że tak mało?
Przy 130 to jeszcze, ale 160? Opory powietrza są już potężne...
Moje auto przy 230 km/h pali 14 l/100 km, choć nie testowałem tego na długim odcinku (ale ludzie na forum piszą o podobnych wartościach). Dopiero przy wyższych prędkościach idzie to stromo w górę. Ale to tylko 2 litry, a nie V6 ;)
Dla odmiany S-Max ojca (nie wiem, czy nie przypadkiem ten sam silnik co w Peugeocie) spalał mi 11 l/100 km przy jeździe autostradowej 170-200 km/h.
Więc jestem skłonny uwierzyć w tak niskie spalanie diesla :)

pozdrawiam,
JG

Data: 2009-03-03 15:41:33
Autor: Massai
potrzebny wól roboczy
JG wrote:

Massai pisze:
> Bardzo ciekawe...
> Mój V6 benzyniak przy 160 woła 15-16l/100 ;-)   To jest fizycznie
> nie do przeskoczenia - jesteś pewien że tak mało?  Przy 130 to
> jeszcze, ale 160? Opory powietrza są już potężne...
Moje auto przy 230 km/h pali 14 l/100 km, choć nie testowałem tego na
długim odcinku (ale ludzie na forum piszą o podobnych wartościach).
Dopiero przy wyższych prędkościach idzie to stromo w górę. Ale to
tylko 2 litry, a nie V6 ;) Dla odmiany S-Max ojca (nie wiem, czy nie
przypadkiem ten sam silnik co w Peugeocie) spalał mi 11 l/100 km przy
jeździe autostradowej 170-200 km/h.  Więc jestem skłonny uwierzyć w
tak niskie spalanie diesla :)

Hm, no u mnie to parę czynników - V6, benzyna, czterobiegowy automat...
Jak jakiś czas temu jechałem z kumplem nowym mondeo to rzeczywiście na
6 biegu miał jakies śmieszne obroty... przy 100 na szóstce się prawie
dławił ;-), no może przesadzam, ale było tysiąc z hakiem...

Ja u siebie widzę dość wyraźnie wzrost spalania, przy 100 to jest
jakieś 7-8 litrów, przy 120 robi się pod dychę, 140 - 11-12, 160 -
15-16... przy maksymalnej, ksiażkowo zadaje się 238, trudno powiedziec
ile dokładnie, bo zamknąłem szafę, zresztą przy takich prędkościach to
prędkościomierz można sobie wsadzić w buty... no, było pod 30l/100 ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2009-03-03 16:54:12
Autor: JG
potrzebny wól roboczy
Massai pisze:
Hm, no u mnie to parę czynników - V6, benzyna, czterobiegowy automat...
U mnie akurat też benzyna ;)
Chociaż znam przypadek analogiczny do Twojego - 3.3 V6, czterobiegowy automat, tyle że w Chryslerze Grand Voyagerze.
Poniżej 14 l/100 km na trasie nawet przy łagodnej jeździe jest tam baaardzo ciężko zejść. Z tego co wiem właścicielowi udało się zejść do 12 l/100 km podczas próby przejechania całego baku 'na kropelkę'. A tej samej osobie udało się zejść w Toyocie Corolli Verso 2.0 D4D do 3,5 l/100 km w takim samym teście ;)

(...)

Ja u siebie widzę dość wyraźnie wzrost spalania, przy 100 to jest
jakieś 7-8 litrów, przy 120 robi się pod dychę, 140 - 11-12, 160 -
15-16... przy maksymalnej, ksiażkowo zadaje się 238, trudno powiedziec
ile dokładnie, bo zamknąłem szafę, zresztą przy takich prędkościach to
prędkościomierz można sobie wsadzić w buty... no, było pod 30l/100 ;-)
Mało ekonomiczny silnik i automat dają jak widać takie efekty :)
Dlatego jestem zwolennikiem turbinek - może mniej przyjemna charakterystyka mocy, ale spalanie przy spokojnej jeździe zdecydowanie przyjemniejsze.

pozdrawiam,
JG

Data: 2009-03-03 19:43:24
Autor: Massai
potrzebny wól roboczy
JG wrote:

Massai pisze:
> Ja u siebie widzę dość wyraźnie wzrost spalania, przy 100 to jest
> jakieś 7-8 litrów, przy 120 robi się pod dychę, 140 - 11-12, 160 -
> 15-16... przy maksymalnej, ksiażkowo zadaje się 238, trudno
> powiedziec ile dokładnie, bo zamknąłem szafę, zresztą przy takich
> prędkościach to prędkościomierz można sobie wsadzić w buty... no,
> było pod 30l/100 ;-)
Mało ekonomiczny silnik i automat dają jak widać takie efekty :)
Dlatego jestem zwolennikiem turbinek - może mniej przyjemna
charakterystyka mocy, ale spalanie przy spokojnej jeździe
zdecydowanie przyjemniejsze.

Ja się obawiam że jak się przesiądę do czegoś mniejszego z automatem to
mi będzie własnie brakowało tego "chcę przyspieszyć, gaz, aha już mam
na blacie tyle ile chciałem" ;-)
Taki po prostu komfort "niemyślenia" o obrotach, o mocy etc... Gaz i
jedziemy, moment i już można odpuścić.

--
Pozdro
Massai

Data: 2009-03-03 23:29:29
Autor: Przemek V
potrzebny wól roboczy
Data: 2009-03-04 00:03:52
Autor: JG
potrzebny wól roboczy
Data: 2009-03-04 00:18:58
Autor: Przemek V
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "JG" <uzx@skasuj_antyspam_tlen.pl> napisał w wiadomości news:gokd1h$564$1inews.gazeta.pl...

Ten sam 3-litrowy diesel... ;)
http://ztmnews.kernel.pl/temp/530d/pages/image/imagepage20.html

Od czasu tamtej sesji już 80 tys km i mnóstwo rys na zderzakach przybyło. Dzięki za przypomnienie.

Data: 2009-03-04 00:32:30
Autor: JG
potrzebny wól roboczy
Przemek V pisze:
Od czasu tamtej sesji już 80 tys km i mnóstwo rys na zderzakach przybyło. Dzięki za przypomnienie.
A tak w ogóle jak spisuje się autko? Nie narzekasz za bardzo?
Inne auto wchodzi w rachubę, czy nadal przy E60 zostajesz?

pozdrawiam,
JG

Data: 2009-03-04 07:43:04
Autor: Przemek V
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "JG" <uzx@skasuj_antyspam_tlen.pl> napisał w wiadomości news:goken5$bsm$1inews.gazeta.pl...
Przemek V pisze:
Od czasu tamtej sesji już 80 tys km i mnóstwo rys na zderzakach przybyło. Dzięki za przypomnienie.
A tak w ogóle jak spisuje się autko? Nie narzekasz za bardzo?
Inne auto wchodzi w rachubę, czy nadal przy E60 zostajesz?

Jest idealne. Po 3 latach wciąż daje mnóstwo radochy z jazdy i się nie znudziło. Najchętniej bym się przesiadł na F10 za 1,5 roku. Mam jednak zgryz bo rodzina mi się w międzyczasie powiększyła i dla trójki dzieci, w tym jedno wózkowe, przydałoby się conajmniej kombi a F11 ma się pojawić dopiero w 2011-2012.

Data: 2009-03-05 15:44:04
Autor: JG
potrzebny wól roboczy
Przemek V pisze:
Jest idealne. Po 3 latach wciąż daje mnóstwo radochy z jazdy i się nie znudziło. Najchętniej bym się przesiadł na F10 za 1,5 roku. Mam jednak zgryz bo rodzina mi się w międzyczasie powiększyła i dla trójki dzieci, w tym jedno wózkowe, przydałoby się conajmniej kombi a F11 ma się pojawić dopiero w 2011-2012.
Taak, pamiętam Twoje rozważania odnośnie S-Maxa - w sumie żałuję z jednej strony, że nie wziąłeś, ale z drugiej to średnia konkurencja dla 5-series. Nadal mam wrażenie, że firmy klasy premium dały ostro ciała nie wypuszczając konkurencyjnego modelu - R-klasy nie uważam w tym momencie za konkurenta.
A ja trochę zaczynam żałować, że nie kupiłem większego wozidełka - paradoksalnie z uwagi na to nawet jazda dużo wolniejszym S-Maxem wciąż daje mi sporo frajdy.

pozdrawiam,
JG

Data: 2009-03-06 18:31:59
Autor: Przemek V
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "JG" <uzx@skasuj_antyspam_tlen.pl> napisał w wiadomości news:gooogl$bgm$1inews.gazeta.pl...
Przemek V pisze:
Jest idealne. Po 3 latach wciąż daje mnóstwo radochy z jazdy i się nie znudziło. Najchętniej bym się przesiadł na F10 za 1,5 roku. Mam jednak zgryz bo rodzina mi się w międzyczasie powiększyła i dla trójki dzieci, w tym jedno wózkowe, przydałoby się conajmniej kombi a F11 ma się pojawić dopiero w 2011-2012.
Taak, pamiętam Twoje rozważania odnośnie S-Maxa - w sumie żałuję z jednej strony, że nie wziąłeś, ale z drugiej to średnia konkurencja dla 5-series. Nadal mam wrażenie, że firmy klasy premium dały ostro ciała nie wypuszczając konkurencyjnego modelu - R-klasy nie uważam w tym momencie za konkurenta.
A ja trochę zaczynam żałować, że nie kupiłem większego wozidełka - paradoksalnie z uwagi na to nawet jazda dużo wolniejszym S-Maxem wciąż daje mi sporo frajdy.
Nawet się nad R zastanawiałem ostatnio ale jest brzydkie jak noc i te które mogłem ewentualnie wziąć miały układ siedzeń 2+2+2 co przy trójce dzieci jest bez sensu.

Data: 2009-03-06 18:49:17
Autor: JG
potrzebny wól roboczy
Przemek V pisze:
Nawet się nad R zastanawiałem ostatnio ale jest brzydkie jak noc i te które mogłem ewentualnie wziąć miały układ siedzeń 2+2+2 co przy trójce dzieci jest bez sensu.
Nie masz, czego żałować. Jeździłem - wprawdzie jako pasażer - R 320 CDI.
Miejsca stosunkowo mało, autko kiepsko wykonane. Odłaziła np. listewka na desce rozdzielczej, co nie świadczyło dobrze o samochodzie o przebiegu 15 tys. km.

Jedyny plus był taki, że autko miało 4MATIC, ale wątpię, żebyś był zadowolony z takiego silnika po 530d.

pozdrawiam,
JG

Data: 2009-03-04 08:10:01
Autor: J.F.
potrzebny wól roboczy
On Tue, 3 Mar 2009 23:29:29 +0100,  Przemek V wrote:
3 litrowy diesel. Dowód co jest możliwe do osiągnięcia ale na dłuższej trasie raczej nierealne:
http://picasaweb.google.pl/przemv/2006_08_Praga#5309089459549234642

bylo jechane rowno 180, czy czasami 150, czasami 220 ? bo jednak 180 nie 200, a zapotrzebowanie na moc rosnie juz chyba
kwadratowo ..

J.

Data: 2009-03-04 21:50:33
Autor: Przemek V
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:76asq4lb21q8bqkmtp8s3n0rjkv849snhu4ax.com...
On Tue, 3 Mar 2009 23:29:29 +0100,  Przemek V wrote:
3 litrowy diesel. Dowód co jest możliwe do osiągnięcia ale na dłuższej
trasie raczej nierealne:
http://picasaweb.google.pl/przemv/2006_08_Praga#5309089459549234642

bylo jechane rowno 180, czy czasami 150, czasami 220 ?

bo jednak 180 nie 200, a zapotrzebowanie na moc rosnie juz chyba
kwadratowo ..

Praktycznie równiutko. Przy takich prędkościach nawet lekkie dodatkowe muśnięcie pedału powoduje, że wskazówka od razu idzie z 8 na 11-12. Muszę gdzieś, kiedyś zagranicą zobaczyć ile spala przy stałych prędkościach powyżej 200 bo na razie tylko do 180 mam mniej więcej rozpracowane.

Data: 2009-03-05 12:04:23
Autor: Mirek Ptak
potrzebny wól roboczy
Dnia 2009-03-04 21:50,  *Przemek V* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
....
http://picasaweb.google.pl/przemv/2006_08_Praga#5309089459549234642
bylo jechane rowno 180, czy czasami 150, czasami 220 ?

bo jednak 180 nie 200, a zapotrzebowanie na moc rosnie juz chyba
kwadratowo ..

Praktycznie równiutko. Przy takich prędkościach nawet lekkie dodatkowe muśnięcie pedału powoduje, że wskazówka od razu idzie z 8 na 11-12. Muszę gdzieś, kiedyś zagranicą zobaczyć ile spala przy stałych prędkościach powyżej 200 bo na razie tylko do 180 mam mniej więcej rozpracowane.

Nie zapominaj o wietrze - to ważny gracz w takich przypadkach :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2009-03-06 18:33:10
Autor: Przemek V
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:goobjp$kuc$1news.onet.pl...
Dnia 2009-03-04 21:50,  *Przemek V* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
...
http://picasaweb.google.pl/przemv/2006_08_Praga#5309089459549234642
bylo jechane rowno 180, czy czasami 150, czasami 220 ?

bo jednak 180 nie 200, a zapotrzebowanie na moc rosnie juz chyba
kwadratowo ..

Praktycznie równiutko. Przy takich prędkościach nawet lekkie dodatkowe muśnięcie pedału powoduje, że wskazówka od razu idzie z 8 na 11-12. Muszę gdzieś, kiedyś zagranicą zobaczyć ile spala przy stałych prędkościach powyżej 200 bo na razie tylko do 180 mam mniej więcej rozpracowane.

Nie zapominaj o wietrze - to ważny gracz w takich przypadkach :)

Te próby akurat były przy bezwietrznej pogodzie i magicznym "zachodnim" paliwie od którego koni przybywa i spalanie conajmniej o 2 litry spada.

Data: 2009-03-09 11:09:08
Autor: Mirek Ptak
potrzebny wól roboczy
Dnia 2009-03-06 18:33,  *Przemek V* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
....
muśnięcie pedału powoduje, że wskazówka od razu idzie z 8 na 11-12. Muszę gdzieś, kiedyś zagranicą zobaczyć ile spala przy stałych prędkościach powyżej 200 bo na razie tylko do 180 mam mniej więcej rozpracowane.
Nie zapominaj o wietrze - to ważny gracz w takich przypadkach :)

Te próby akurat były przy bezwietrznej pogodzie i magicznym "zachodnim" paliwie od którego koni przybywa i spalanie conajmniej o 2 litry spada.

A to wszystko tłumaczy :)

Przy okazji - komputer Ci czasem nie zaniża spalania? - porównujesz to czasem z danymi z dystrybutora?
U mnie średnio (na przestrzeni całego okresu użytkowania) na tankowaniu wg kompa spalam o około 2 litry więcej niż w rzeczywistości przy około 50 litrach wlanych do baku (komp mówi, że spaliłem 52 i tak liczy średnie spalanie, a ja wlewam tylko 50).

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2009-03-03 20:54:35
Autor: Marcin J. Kowalczyk
potrzebny wól roboczy
Massai pisze:
Hm, no u mnie to parę czynników - V6, benzyna, czterobiegowy automat...
Jak jakiś czas temu jechałem z kumplem nowym mondeo to rzeczywiście na
6 biegu miał jakies śmieszne obroty... przy 100 na szóstce się prawie
dławił ;-), no może przesadzam, ale było tysiąc z hakiem...

No ja mam skrzynie szostke reczna - w zasadzie od 110km/h jade na szostce

Data: 2009-03-03 20:54:00
Autor: Marcin J. Kowalczyk
potrzebny wól roboczy
Massai pisze:
Oj, przy 160 chyba sie tak oszczednie nie da. Nawet Golf 1.9 TDI
(okropny  samochod -- malo ze brzydki, to niewygodny i glosny)
ktorym ostatnio  jezdzilem przy takiej szybkosci pokazuje spalanie
na poziomie 13-16 litrow!
407SW 2.0HDi przy 160 pokazuje jakies 7.5l

Bardzo ciekawe...
Mój V6 benzyniak przy 160 woła 15-16l/100 ;-) To jest fizycznie nie do przeskoczenia - jesteś pewien że tak mało?

Na 95% jestem pewien... Za 1.5 tygodnia bede jechac do Dortmundu to sprawdze po raz kolejny.

Przy 130 to jeszcze, ale 160? Opory powietrza są już potężne...

Ostanie 9999km kompuer pokazuje srednie spalnie 6.0 srednia predkosc 54km.

Data: 2009-03-03 16:51:53
Autor: TW
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk" <kowalma@kowalma.kom> napisał w wiadomości news:goj8ic$1qmp$1bgp.inds.pl...

407SW 2.0HDi przy 160 pokazuje jakies 7.5l
__
Czy te 7.5 to spalanie w danej chwili czy srednie od poczatku podrozy?
TW

Data: 2009-03-03 17:25:58
Autor: Marcin
potrzebny wól roboczy
Dnia Tue, 03 Mar 2009 16:51:53 +0100, TW <trespassers_w@nerdshack.com>  napisał:


U?ytkownik "Marcin J. Kowalczyk" <kowalma@kowalma.kom> napisa? w  wiadomo?ci
news:goj8ic$1qmp$1bgp.inds.pl...

407SW 2.0HDi przy 160 pokazuje jakies 7.5l
__
Czy te 7.5 to spalanie w danej chwili czy srednie od poczatku podrozy?
TW

Może być, tam jest 6 biegowa skrzynia... prosta rowna droga, zero wiatru...

Data: 2009-03-03 20:58:50
Autor: Marcin J. Kowalczyk
potrzebny wól roboczy
TW pisze:
407SW 2.0HDi przy 160 pokazuje jakies 7.5l
__
Czy te 7.5 to spalanie w danej chwili czy srednie od poczatku podrozy?

Chwilowe.
Ale jak ktos napisal - skrzynia jest reczna szesciobiegowa, dodatkowo po zachipowaniu (136KM, 344Nm -> 162KM, 388Nm)spalanie spadlo o okolo 0.7l/100km

Odcinek 877km przy sredniej predkosci 89km/h (w tym okolo 45min spedzone w korach) spalanie przy dystrybutorze wyszlo 6.54l (wg kompa 6.2)

Data: 2009-03-03 20:45:50
Autor: Alti
potrzebny wól roboczy

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goj45t$fh6$1news.onet.pl...
Użytkownik "Alti" <alti71@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:goj1ql$n96$1inews.gazeta.pl...
Wstępnie do tego co napisałeś nadała by się beemka seria 5 diesel.
Kasa powie czy to będzi e39 czy e60 oraz czy to będzie 520d, 525d czy 530d.
W zasadzie każdą z nich spokojnie zapniesz 190-200 na autobahnie uzyskując rozsądne spalanie.

A ile to jest "rozsadnie" przy 200 ?
15/100 czy wiecej ?

Diesel? Niepoważny jesteś?
e46 330d na trasie gdzie starałem się utrzymać stałe 190-200 spalił 8,5l/100km. (tankowane a nie jakieś tam spisane z komputera)
Na trasie zazwyczaj wciąga 7-7,5l.
A e46 jest lżejsze o niecałe 100kg od e 39 więc spalania będą bardzo zbliżone.

Spalania rzędu 15l to przedział zarezerwowany dla dużych benzyniaków lub niezbyt aerodynamicznych SUVów w dieslu.

Wojtek

Data: 2009-03-04 07:49:36
Autor: V-Tec
potrzebny wól roboczy
Ja bym pomyślał nad jakimś vanem, może voyager? Więcej niż 140-160 i tak bym nie cisnął. Ewentualnie jakieś duże kombi: stare A6 C4 z silnikiem 2.5TDI ew. volvo 850/v70 z tym samym silnikiem, ciekawym rozwiązaniem będzie volvo v70 II 2.5tdi 140KM - nowa buda, stary sprawdzony silnik - i chyba takiego bym szukał.


--
Pozdr,
W.

Data: 2009-03-04 22:13:59
Autor: Irokez
potrzebny wól roboczy
Użytkownik "Wiesław" <robert_vv@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goivv5$2bh$1news.onet.pl...
Witam!
Pytanie do ludzi pracujących autem na długich trasach, Panie i Panowie założenie jest takie rocznie 12 wyjazdów do Londynu, i trochę na miejscu, auto musi być w miarę szybkie po autostradach niemieckich no i ekonomiczne najlepszy kompromis nie wiem jak szybko średnio się przemieszczać, brat mówi, że jeździ tak 140 ma passata 101 koni, i rachunek ekonomiczny mówi mi, że trzeba będzie to auto ze 4 lata trzymać.
teraz mam audi a4 ale to za małe bo w sedanie, kombi a4 też będzie za małe.
Za wszelki porady z góry dziękuję
pozdrawiam Wiesław

Hyundai Sonata 2.0 CRDi

Miodzio sie tym jeździ i duuże a jadąc grzecznie 110-130 do piatki zeszłem na autostradach niemieckich. Przy 200 to te 8 trzeba liczyć

--
Irokez

potrzebny wól roboczy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona