Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu

potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu

Data: 2009-06-14 13:55:20
Autor: pr
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
Ello,
Do zarobienia kilka stowek - wszystko do dogadania - za informacje czy i o ile tak od kogo byl sms. Za text - kolejne kilka - kilkanascie stowek. Ktoś zainteresowany? kontak: gg 459607
pozdrawiam,
Przemek --


Data: 2009-06-14 15:58:21
Autor: adam
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
Do zarobienia kilka stowek - wszystko do dogadania - za informacje czy i o
ile tak od kogo byl sms. Za text - kolejne kilka - kilkanascie stowek. Ktoś

POgodz się z tym że ona ma kochanka. Po co tracić kasę i jeszcze pakować się w paragrafy

Adam

Data: 2009-06-14 14:08:00
Autor:
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu

POgodz się z tym że ona ma kochanka. Po co tracić kasę i jeszcze pakować
się
w paragrafy

Adam
:) Pogodziłem sie - ale chce mieć pewność a na brak kasy nie narzekam.  Paragrafy tez jakies w zyciu by sie przydały - może siedziec od razu nie pojde:)

--


Data: 2009-06-14 19:24:59
Autor: Maciek
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
Użytkownik <krzemo77.SKASUJ@gazeta.pl> napisał
:) Pogodziłem sie - ale chce mieć pewność a na brak kasy nie narzekam.
Paragrafy tez jakies w zyciu by sie przydały - może siedziec od razu nie
pojde:)

Odpuść sobie. A nadmiar kasy oddaj potrzebującym.

Maciek.

Data: 2009-06-14 21:18:09
Autor: Końrad\(o\)
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
Użytkownik "Maciek" <mmuran@gmail.com> napisał w wiadomości news:h13bov$m9s$1inews.gazeta.pl...


:) Pogodziłem sie - ale chce mieć pewność a na brak kasy nie narzekam.
Paragrafy tez jakies w zyciu by sie przydały - może siedziec od razu nie
pojde:)


Odpuść sobie. A nadmiar kasy oddaj potrzebującym.


no dobra, ale wyjaśnijcie o czym jest wątek? jak u kogoś ktoi ma biling sprawdzić do kogo dzwoni albo od kogo odbiera telefony żona? problem kochanka rozumiem jako tako, nie rozumiem techniki, o co chodzi?


K>N>S>

Data: 2009-06-14 21:21:54
Autor: Czarek
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
W dniu 2009-06-14 21:18, Końrad(o) napisał:

no dobra, ale wyjaśnijcie o czym jest wątek? jak u kogoś ktoi ma biling
sprawdzić do kogo dzwoni albo od kogo odbiera telefony żona? problem
kochanka rozumiem jako tako, nie rozumiem techniki, o co chodzi?

Przeczytaj dokładnie temat wątku

PS. szuka wtyki u operatora ;-)


--
Cz.

Data: 2009-06-14 20:35:23
Autor: Waldek Godel
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
Dnia Sun, 14 Jun 2009 14:08:00 +0000 (UTC), krzemo77.SKASUJ@gazeta.pl
napisał(a):

:) Pogodziłem sie - ale chce mieć pewność a na brak kasy nie narzekam.  Paragrafy tez jakies w zyciu by sie przydały - może siedziec od razu nie pojde:)

ale te kilkanaście stówek, to mniej niż jedna pensja. Facet który by ci to
dał, straci więcej niż jedną - straci wszystkie.
W systemie opa można w logach sprawdzić kto grzebał w danych klienta, po
wypłynięciu tych informacji, znalezienie tego kto to zrobił to kwestia
minut. Zwłaszcza, że takie przypadki już były. Więc albo znajdziesz idiotę (ale wtedy jest wątpliwe czy on znajdzie co
potrzebujesz) albo musiałbyś zapłacić tyle, żeby on już nie musiał
pracować.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Data: 2009-06-14 22:05:53
Autor: qwerty
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7z0nrikzoil5$.dlg@lepper.institute.com...
ale te kilkanaście stówek, to mniej niż jedna pensja. Facet który by ci to
dał, straci więcej niż jedną - straci wszystkie.
W systemie opa można w logach sprawdzić kto grzebał w danych klienta, po
wypłynięciu tych informacji, znalezienie tego kto to zrobił to kwestia
minut. Zwłaszcza, że takie przypadki już były.
Więc albo znajdziesz idiotę (ale wtedy jest wątpliwe czy on znajdzie co
potrzebujesz) albo musiałbyś zapłacić tyle, żeby on już nie musiał
pracować.

Lepiej niech zainwestuje w detektywa. Będzie miał też fotki na pamiątkę. :)

Data: 2009-06-14 22:17:26
Autor: adam
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
Lepiej niech zainwestuje w detektywa. Będzie miał też fotki na pamiątkę. :)
Jest bdobry film wzorcowy jak to zrobić: co mi zrobisz jak mnie złapiesz

A

Data: 2009-06-15 11:40:57
Autor: Ircys
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
On 14 Cze, 21:35, Waldek Godel <nos...@orangegsm.info> wrote:
W systemie opa można w logach sprawdzić kto grzebał w danych klienta, po
wypłynięciu tych informacji, znalezienie tego kto to zrobił to kwestia
minut. Zwłaszcza, że takie przypadki już były.

Nie panikuj, można to zrobić tak aby śladów nie było, ale nie
liczyłbym na znalezienie
kontaktów tą drogą.

Ircys

Data: 2009-06-15 17:59:20
Autor: gasper
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:7z0nrikzoil5$.dlglepper.institute.com...
W systemie opa można w logach sprawdzić kto grzebał w danych klienta, po
wypłynięciu tych informacji, znalezienie tego kto to zrobił to kwestia
minut. Zwłaszcza, że takie przypadki już były.

w logach nie da sie grzebać ?

Data: 2009-06-16 10:30:12
Autor: ąćęłńóśźż
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
Tak, jeden kolega podobno takie rzeczy załatwia, namiary:  Bondaryk Krzysztof.
JaC


-- -- -

Do zarobienia kilka stowek - wszystko do dogadania - za informacje czy i o ile tak od kogo byl sms.
Za text - kolejne kilka - kilkanascie stowek.
Ktoś zainteresowany?

Data: 2009-06-16 09:18:36
Autor: Łukasz
potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu
On 16 Cze, 04:30, ąćęłńóśźż <usun...@wp.eu> wrote:
Tak, jeden kolega podobno takie rzeczy załatwia, namiary:  Bondaryk Krzysztof.
JaC

-- -- -



> Do zarobienia kilka stowek - wszystko do dogadania - za informacje czy i o ile tak od kogo byl sms.
> Za text - kolejne kilka - kilkanascie stowek.
> Ktoś zainteresowany?

Krzysztof jest uprawniony i ma na to paragraf :-)

potrzebuje kogos z ery - szukam bilingu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona