Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   potrzebuję pomocy - prawo karne

potrzebuję pomocy - prawo karne

Data: 2009-06-18 23:00:13
Autor: Biernacki Marek
potrzebuję pomocy - prawo karne
Zacznę od końca ;



(...) Przeraża mnie fakt, że nikt nie zainteresował się mną. Zastanawiam

się, czy ja jestem im do czegoś potrzebna. Czuję się jakbym była

niewidzialna... A to przecież mnie skradziono kawał zycia, to ja nie

mam czasem co jeść, nawet nie mam czego spieniężyć ...



Tak to wygląda. Chcę wyjechać z Polski - przestałam się czuć jej

obywatelką... (...)



Jak już to ktoś zauważył komentując Twoją wypowiedź, Polska nie ogranicza się do jakiegoś tam prokuratora... itd. Jestem Polakiem, z czego jestem dumny.

Twoja wypowiedź przypomina mi słowa Danuty Olewnik, siostry uprowadzonego i zamordowanego Krzysztofa Olewnika. Jak będziesz miała czas, to poczytaj sobie o działaniach policji i prokuratury w tamtej sprawie. Horror, co policja i prokuratura potrafią robić z pokrzywdzonymi.

http://historia-porwania-krzysztofa-olewnika.blog.onet.pl/





A w Twojej sprawie...



"(...) Jeden  z "tragarzy" (nazwijmy go X) złożył zeznania, w

których wskazuje na czynne uczestnictwo (oprócz oskazrzonej) jeszcze 2

osoby - jej córkę i zięcia. Jednak wszyscy z "ich" strony nazywają

tego świadka szwagrem, mimo, ze jest on tylko chłopakiem siostry.

Prokurator powiedział, ze nie może postawić córce i zięciowi zarzutów,

ponieważ świadek X będzie  miał prawdo odmowy zeznań i nie będzie miał

nic na córkę i zięcia. (...)"



Chyba nie rozumiem. W jakim celu prokurator w ogóle przesłuchiwał tego X, skoro nie ma zamiaru korzystać z jego zeznań ?

Skąd pomysł, że X skorzysta z prawa do odmowy składania zeznań, skoro zeznania złożył ? Równie dobrze oskarżona może dostać jutro zawału (czego jej NIE życzę) a wtedy postępowanie przeciwko niej będzie należało umorzyć... co nie znaczy, że na podstawie takiej możliwości należy umorzyć postępowanie już teraz.



Art. 181 k.p.k. nie definiuje wprost, które osoby należy uznać za "osobę najbliższą". Myślę jednak , że nie musi to być związek formalny. Konkubinat, stały związek homoseksualny albo "narzeczeństwo" - mogą (w moim przekonaniu ! - nie mam pod ręką żadnego orzeczenia SN) być podstawą odmowy składania zeznań.

Jednak z tego co rozumiem, ten X jest chłopakiem jednej z sióstr. Tej, przeciwko której NIE składa zeznań, tzn. X obciąża zeznaniami siostrę swojej dziewczyny.



Uznanie "przyszłej szwagierki" za "osobę najbliższą", to w mojej ocenie ... nadinterpretacja prawa.



"(...)Zmusił mnie do zmniejszenia kwot w wycenie - bo przecież ile mogą kosztować majtki?

W końcu wykrzyczałam mu (...)



Jak już ktoś wspominał, powinnaś starać się bardziej panować nad sobą. Krzyk niczego nie załatwi, a czasami może zaszkodzić. Nie daj się prowokować.



(...) Mimo, że złożyłam u niego pismo, że chce mieć wgląd do akt, nie mialam okazji

ich zobaczyc przed zamknieciem sprawy, ponieważ w prokuraturze była część a cześci nie mogli znaleźć, bo (cytuję) "chyba w komisariacie są"(...).



Prokurator nie miał obowiązku zaznajamiania Cię z aktami przed przekazaniem sprawy do sądu. To prawo oskarżonego.



(...) Rozłożył mnie wniosek o ukaranie... wynika z niego że ona przyznała

sie do winy i tak się z prokuratorem umówili na 1 rok i 2 miesiące

więzienia w zawieszeniu n 5 lat oraz słate 28 239zł w ciągu 4 lat. ONI

SIĘ UMÓWILI. Nie mogę zrozumieć, że mnie w tym wszystkim pominięto...

Poza tym dlaczgo taką kwotę, skoro skradzione rzeczy wyceniłam na 157

tys złotych?? (...)





Tego nie rozumiem, nie wskazujesz podstawy prawnej. Możliwe, że chodziło o tzw. "dobrowolne poddanie się karze" ale bez akceptacji takiej kary bez zgody pokrzywdzonego (czyli Twojej) nie było prawnie dozwolone. Może dlatego sąd nie przychylił się do wniosku Prokuratury ? O ile o to chodziło...





(...) Dziś sąd odrzucił mój wniosek. Uzasadnił, że za mało danych, że sama

do końca nie wiem co posiadałam, ze zbyt czasochłonne byłoby ustalenie

wartości rzeczy niematerialnych (tutaj przede wszystkim 7 lat mojej

pracy zarchiwizowanej na plytach - jestem grafikiem i webmasterem). (...)



Sąd miał rację. Roszczenia cywilne nie mogą tamować przebiegu procesu karnego. Na Twoim miejscu złożyłbym wniosek (pozew) o zasądzenie częściowego zadośćuczynienia. W kwocie, która nie budzi żadnych wątpliwości. Jeżeli sprawa zakończy się wyrokiem z warunkowym zawieszeniem wykonania kary pozbawienia wolności (a to bardzo możliwe) w ramach "warunku" może być wpłacenie odszkodowania zasądzonego wyrokiem. Jeżeli skazany nie wpłaci określonej kwoty w terminie, kara jest wykonywana. To motywuje sprawcę do terminowej spłaty.



Warto zacytować w całości treść art. 415 k.p.k. par. 4 ;

"Jeżeli zasądzone odszkodowanie nie pokrywa całej szkody lub nie stanowi pełnego zadośćuczynienia za krzywdę, pokrzywdzony może dochodzić DODATKOWYCH roszczeń w postępowaniu cywilnym".



Reasumując, jeżeli nie będziesz w pełni usatysfakcjonowana wyrokiem sądu w zakresie zasądzonego odszkodowania, możesz wnieść sprawę do sądu cywilnego. Pozwać możesz nie tylko osoby skazane w sprawie karnej, ponieważ "za szkodę odpowiedzialny jest nie tylko ten, kto ją bezpośrednio wyrządził, lecz także ten, kto inną osobę do wyrządzenia szkody nakłonił albo był jej pomocny, jak również ten, kto świadomie skorzystał z wyrządzonej drugiemu szkody" (art.422 k.c.).



W Twojej sprawie zastosowanie mają przepisy art. 415 - 449 kodeksu cywilnego ("czyny niedozwolone").





Pozdrawiam.

M.B.

Data: 2009-06-19 19:26:33
Autor: Biernacki Marek
potrzebuję pomocy -ERRATA

Errata (a raczej uzupełnienie)

Art. 115 par. 11 k.k. ("objaśnienie wyrażeń ustawowych") ;
"Osobą najbliższą jest małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu."

Ogólnie - tak jak wcześniej napisałem.
Przyszły szwagier nie może korzystać z prawa odmowy składania zeznań, przeciwko swojej przyszłej szwagierce. Chyba, że ... pozostaje "we wspólnym pożyciu" z siostrą swojej przyszłej żony, albo mężem tej siostry !! :-).

Nie, to chyba zbyt perwersyjne, żeby sąd dał wiarę.

Pozdrawiam.
M.B.

potrzebuję pomocy - prawo karne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona