Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   powiÄ™kszenie mieszkania - strona formaln a

powiększenie mieszkania - strona formaln a

Data: 2009-10-17 22:23:29
Autor: Marcin Kuczera
powiększenie mieszkania - strona formaln a
hej,

mam mały zgryz, jeszcze ze spółdzielnią a za niedługo być może ze wspólnotą.

Mieszkanie które zakupiliśmy miało możliwość rozbudowy o kawałek korytarza który prowadził tylko i wyłącznie do tego mieszkania (jakieś 5m2). (żadnych rur czy innych kolidujących instalacji).
Spółdzielnia formalnie wyraziła zgodę na piśmie i taką adaptacje wykonaliśmy.

Zresztą, wszystkie inne (3) mieszkania w pionie nad nami już dawno (chyba jeszcze za PRL) taką adaptacje wykonały.

Zgłosiliśmy więc po adaptacji (pisemnie) do spółdzielni kwestię formalnego dopisania owych 5m2 do mieszkania... i tu pojawia się problem.

W między czasie część mieszkań została wykupiona z tzw własnością odrębną (my mamy spółdzielcze własnościowe, własność odrębną planowaliśmy po aneksji 5m2).
Wiązało się to z jakąś tam ilością umów notarialnych, wpisem do księgi wieczystej z odpowiednią ilością dziesięciotysięcznych.

Odpisali nam że to jest problem, bo musieli by zrobić nową uchwałę zarządu o podziale nieruchomości i musielibyśmy zapłacić za notariusza jeszcze raz tym wszystkim innym właścicielom, bo tam nastąpiła by zmiana.
Proponują że te 5m2 od spółdzielni wynajmiemy.

No tak, ale skąd ja mogę wiedzieć, czy jak powstanie wspólnota, nie zażyczą sobie za te 5m2 jakiś dziwnych sum, albo nie każą mi tego zwrócić. Niby prawdopodobieństwo niewielkie, ale zawsze istnieje.
Do tego bardzo dziwnie to wygląda w przypadku sprzedaży mieszkania...

Na razie nie przysłali mi żadnej umowy - kilka miesięcy już minęło.
Przy okazji że próbuje się zawiązać wspólnota dowiedziałem się że mieszkania nad nami mają identyczną własność odrębną, czyli tak naprawdę też tego nie mają formalnie załatwionego.
Jest to w pewnym sensie pocieszające, bo w końcu oni nie będą pyskować o zwrot korytarza ;-)


Czy ktoś ma może pomysł co z tym dalej robić ? Drążyć dalej temat czy olać ?
A może niech spółdzielnia wyliczy do porządku wszelkie części ułamkowe dla każdego mieszkania i część wspólną tak żeby do kupy było 10000, bo na razie nie wychodzi...

A może dało by się to formalnie załatwić przy okazji zawiązania wspólnoty ? Czy wtedy nie ma ponownej jakiejś wielkiej operacji u notariusza ?


TrochÄ™ zdezorientowany,
Marcin

Data: 2009-10-18 02:31:23
Autor: ąćęłńóśźż
powiększenie mieszkania - st rona formalna
Nic nie piszesz o tym, abyście spółdzielni za cokolwiek zapłacili, czyli innymi słowy "ukradliście" (czy za zgodą zarządu czy bez to
inna paczka) pozostałym spółdzielcom 5 m2 (po dzisiejszych cenach to około 30-40 tys.zł).

Można powiedzieć, że każdy by chciał kupic kawalerkę, a nastepnie "zabudowując" powiększyć ją sobie do czteropokojowego.

A nie ma przed blokiem jakiegoś wolnego kawałka trawnika do "zabudowania"??
JaC


-- -- -

Mieszkanie które zakupiliśmy miało możliwość rozbudowy o kawałek korytarza który prowadził tylko i wyłącznie do tego mieszkania.
No tak, ale skąd ja mogę wiedzieć, czy jak powstanie wspólnota, nie zażyczą sobie za te 5m2 jakiś dziwnych sum, albo nie każą mi
tego zwrócić.
Niby prawdopodobieństwo niewielkie, ale zawsze istnieje.

Data: 2009-10-18 11:04:35
Autor: Marcin Kuczera
powiększenie mieszkania - strona form alna
ąćęłńóśźż wrote:
Nic nie piszesz o tym, abyście spółdzielni za cokolwiek zapłacili, czyli innymi słowy "ukradliście" (czy za zgodą zarządu czy bez to
inna paczka) pozostałym spółdzielcom 5 m2 (po dzisiejszych cenach to około 30-40 tys.zł).

5m2 korytarza z którego i tak my tylko korzystaliśmy (wnęka przed drzwiami).
Spółdzielnia (zarząd/prezes) wyraziła na to pisemną zgodę, nic spółdzielni za to nie płacimy, nie płacą za to także 3 mieszkania nad nami (cała klatka liczy 12 mieszkań).
Tyle że my jesteśmy świadomi tego stanu i chcemy go uregulować, sąsiedzi z góry nie mają o tym pojęcia.

Można powiedzieć, że każdy by chciał kupic kawalerkę, a nastepnie "zabudowując" powiększyć ją sobie do czteropokojowego.

A nie ma przed blokiem jakiegoś wolnego kawałka trawnika do "zabudowania"??

nie przesadzaj, powiększenie z 65m2 do 70m2.
Pozatem ceny nie warszawskie, 3 lata temu te mieszkanie kosztowało jakieś 1200pln/m2, niech teraz będzie i 3tyś to nie jest tragedia.


Z tym trawnikiem to już dowaliłeś.
Wiesz, za socjalizmu były różne debilne regulacje (budynek z 1987roku) jak np to że budynek/osiedle miało mieć tyle a tyle mieszkań 80m2, ileś tam 65m2 i ileś tam mniejszych. Dlatego też prawdopodobnie owe 5m2 domyślnie nie było częścią mieszkania, żeby norma była wyrobiona.
Innego uzasadnienia nie widzÄ™.

Marcin

Data: 2009-10-18 12:32:35
Autor: ąćęłńóśźż
powiększenie mieszkania - st rona formalna
I powinniście zapłacic, np. wpłacając na fundusz remontowy spółdzielni kwotę odpowiadającą rynkowej wartości tychże metrów.

Ze zgodami zarzÄ…dów to zwykle bywa tak, że pierwsza jest kochanka szwagra prezesa (tu wstawić dowolne:  remont akurat tego budynku,
bezpłatna wymiana okien, zabudowa strychu czy korytarza itp. itd.) i dla picu jakiś sąsiad.

Mieszkanie nawet za socjalizmu kupowało się po jakiejś cenie (niektórzy spłacają kredyty do dzisiaj), a Wy tej ceny za owe 5 m2 (jak
sam twierdzisz równowartość 15 tys. zł wg cen dzisiejszych czyli całkiem niezłego uzywanego auta lub wymiany okien i drzwi na wielu
klatkach schodowych spółdzielni) nie zapłaciliście.
JaC


-- -- -

5m2 korytarza z którego i tak my tylko korzystaliśmy.
Spółdzielnia (zarząd/prezes) wyraziła na to pisemną zgodę, nic spółdzielni za to nie płacimy, nie płacą za to także 3 mieszkania
nad nami.
Tyle że my jesteśmy świadomi tego stanu i chcemy go uregulować, sąsiedzi z góry nie mają o tym pojęcia.
nie przesadzaj, powiększenie z 65m2 do 70m2.
Pozatem ceny nie warszawskie, 3 lata temu te mieszkanie kosztowało jakieś 1200pln/m2, niech teraz będzie i 3tyś to nie jest
tragedia.
Z tym trawnikiem to już dowaliłeś.
Wiesz, za socjalizmu były różne debilne regulacje jak np to że budynek/osiedle miało mieć tyle a tyle mieszkań 80m2, ileś tam 65m2
i ileÅ› tam mniejszych.
Dlatego też prawdopodobnie owe 5m2 domyślnie nie było częścią mieszkania, żeby norma była wyrobiona.
Innego uzasadnienia nie widzÄ™.

Data: 2009-10-18 13:37:25
Autor: spp
powiększenie mieszkania - strona form alna
ąćęłńóśźż pisze:
I powinniście zapłacic, np. wpłacając na fundusz remontowy spółdzielni kwotę odpowiadającą rynkowej wartości tychże metrów.

Podstawa prawna?

Ze zgodami zarzÄ…dów to zwykle bywa tak, że pierwsza jest kochanka szwagra prezesa (tu wstawić dowolne:  remont akurat tego budynku,
bezpłatna wymiana okien, zabudowa strychu czy korytarza itp. itd.) i dla picu jakiś sąsiad.

Urban legend.

Mieszkanie nawet za socjalizmu kupowało się po jakiejś cenie (niektórzy spłacają kredyty do dzisiaj), a Wy tej ceny za owe 5 m2 (jak
sam twierdzisz równowartość 15 tys. zł wg cen dzisiejszych czyli całkiem niezłego uzywanego auta lub wymiany okien i drzwi na wielu
klatkach schodowych spółdzielni) nie zapłaciliście.

A teraz przeczytaj uważnie co napisał autor postu:

Spółdzielnia (zarząd/prezes) wyraziła na to pisemną zgodę, nic spółdzielni za to nie płacimy, nie płacą za to także 3 mieszkania
nad nami.
> Tyle że my jesteśmy świadomi tego stanu i chcemy go uregulować, sąsiedzi z góry nie mają o tym pojęcia.
> nie przesadzaj, powiększenie z 65m2 do 70m2.

Ależ oni jak najbardziej chcą to uregulować i zapłacić tyle tylko, że dzisiaj wiążę się to z bardzo skomplikowaną procedurą - w kosztach zbliżoną do wartości uzyskanej powierzchni. :(

--
spp.

Data: 2009-10-18 13:50:09
Autor: Marcin Kuczera
powiększenie mieszkania - strona form alna

A teraz przeczytaj uważnie co napisał autor postu:

Spółdzielnia (zarząd/prezes) wyraziła na to pisemną zgodę, nic spółdzielni za to nie płacimy, nie płacą za to także 3 mieszkania
nad nami.
> Tyle że my jesteśmy świadomi tego stanu i chcemy go uregulować, sąsiedzi z góry nie mają o tym pojęcia.
> nie przesadzaj, powiększenie z 65m2 do 70m2.

Ależ oni jak najbardziej chcą to uregulować i zapłacić tyle tylko, że dzisiaj wiążę się to z bardzo skomplikowaną procedurą - w kosztach zbliżoną do wartości uzyskanej powierzchni. :(

chcemy i nie wiemy jak.
Jak zacznę drążyć temat mocniej, to wyjdzie że wszyscy w pionie mają taki sam problem i do nienawiści za remont dojdzie nienawiść za narobienie problemów.

Dlatego też piszę na tę grupę a nie inną, może ktoś ma pomysł jak spółdzielnia/wspólnota mogą by tę część formalnie przekazać ?
(celowo pisze przekazać bo dla tych z góry płacenie czegokolwiek to będzie wielki problem).

Być może wystarczyła by jakaś uchwała zarządu, a owa zmiana notarialna nie będzie konieczna ?

Marcin

Data: 2009-10-18 22:21:23
Autor: Marcin Wasilewski
powiêkszenie mieszkania - strona formalna
U¿ytkownik "Marcin Kuczera" <marcin@usun-to.leon.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hbevdn$spc$1polsl.pl...

Dlatego te¿ piszê na tê grupê a nie inn±, mo¿e kto¶ ma pomys³ jak spó³dzielnia/wspólnota mog± by tê czê¶æ formalnie przekazaæ ?
(celowo pisze przekazaæ bo dla tych z góry p³acenie czegokolwiek to bêdzie wielki problem).

    Zrozum, ¿e z chwil± ustanowienia odrêbnej w³asno¶ci pierwszego lokalu, spó³dzielnia nie jest ju¿ samoistnym w³a¶cicielem czê¶ci wspólnych, a jedynie wspó³w³a¶cicielem w jakim¶ tam udziale i bez zgody pozosta³ych wspó³w³a¶cicieli czê¶ci wspólnych (w³a¶cicieli wyodrêbnionych lokali) formalnie to nawet zgody na zabudowê tej wnêki nie mog³a Ci wydaæ - je¶li wyda³a, to zgoda ta jest do podwa¿enia.

W twoim przypadku liczy³ bym raczej na zasiedzenie, bior±c pod uwagê zgodê spó³dzielni da siê udowodniæ dzia³anie w dobrej wierze.....

Byæ mo¿e wystarczy³a by jaka¶ uchwa³a zarz±du, a owa zmiana notarialna nie bêdzie konieczna ?

    Uchwa³a te¿, ale czynno¶æ ta przekracza zarz±d zwyk³y (jest so sprzeda¿ udzia³ów), wiêc zgodê tak± MUSI wyraziæ KA¯DY wspó³w³a¶ciciel, ewentualnie s±downie mo¿na to za³atwiæ, gdy trafi± siê oporne jednostki. A mo¿e siê okazaæ, ¿e wspó³w³a¶cicielem jest równie¿ Kowalski, mieszkaj±cy 2 bloki dalej. W moim mie¶cie s± bloki (by³e spó³dzielcze) gdzie czê¶ci wspólne s± liczone dla 7, czy 9 budynków wspólnie. Po prostu budynki znajduj± siê na jednej dzia³ce gruntu i stanowi± jedn± nieruchomo¶æ. Sam mieszkam w budynku posadowionym na nieruchomo¶ci na której znajduj± siê 2 budynki i obejmuj±cej 80 lokali. Ale s± te¿ takie gdzie tych lokali jest kilkaset.
    Pierwsze co bym zrobi³, to poprosi³ o wgl±d do aktu jakiego¶ s±siada, który przekszta³ca³ lokal i poczyta³ opis nieruchomo¶ci, bez problemu opis nieruchomo¶ci do wgl±du zapewni tak¿e spó³dzielnia, mo¿na te¿ poprosiæ uchwa³ê okre¶laj±c± udzia³y w czê¶ciach wspólnych dla lokali, tam te¿ to bêdzie.

Data: 2009-10-19 10:10:55
Autor: Marcin Kuczera
powiêkszenie mieszkania - strona fo rmalna
Marcin Wasilewski wrote:
U¿ytkownik "Marcin Kuczera" <marcin@usun-to.leon.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hbevdn$spc$1polsl.pl...

Dlatego te¿ piszê na tê grupê a nie inn±, mo¿e kto¶ ma pomys³ jak spó³dzielnia/wspólnota mog± by tê czê¶æ formalnie przekazaæ ?
(celowo pisze przekazaæ bo dla tych z góry p³acenie czegokolwiek to bêdzie wielki problem).

    Zrozum, ¿e z chwil± ustanowienia odrêbnej w³asno¶ci pierwszego lokalu, spó³dzielnia nie jest ju¿ samoistnym w³a¶cicielem czê¶ci wspólnych, a jedynie wspó³w³a¶cicielem w jakim¶ tam udziale i bez zgody pozosta³ych wspó³w³a¶cicieli czê¶ci wspólnych (w³a¶cicieli wyodrêbnionych lokali) formalnie to nawet zgody na zabudowê tej wnêki nie mog³a Ci wydaæ - je¶li wyda³a, to zgoda ta jest do podwa¿enia.

Spó³dzielnia wyda³a zgodê zanim te wszystkie w³asno¶ci odrêbne i czê¶ci wspólne powsta³y. Tak wiêc wtedy zarz±dza³a maj±tkiem w 100%.

    Pierwsze co bym zrobi³, to poprosi³ o wgl±d do aktu jakiego¶ s±siada, który przekszta³ca³ lokal i poczyta³ opis nieruchomo¶ci, bez problemu opis nieruchomo¶ci do wgl±du zapewni tak¿e spó³dzielnia, mo¿na te¿ poprosiæ uchwa³ê okre¶laj±c± udzia³y w czê¶ciach wspólnych dla lokali, tam te¿ to bêdzie.

tam jest jaki¶ burdel w tych czê¶ciach wspólnych/w³asno¶ciach odrêbnych... Suma wszystkich nie daje 10000...

No nic, zerknê jak to wygl±da, poproszê o odpowiednie dane.

Marcin

Data: 2009-10-18 23:10:10
Autor: Kocureq
powiększenie mieszkania - strona form alna
Marcin Kuczera pisze:

Dlatego też piszę na tę grupę a nie inną, może ktoś ma pomysł jak spółdzielnia/wspólnota mogą by tę część formalnie przekazać ?

Przekazać to nie bardzo, bo to należy do wszystkich właścicieli - jeśli już jest wspólnota, to spółdzielnia rozporządzałaby nie swoją własnością.

U mnie wspólnota wynajmuje taką zabudowaną przestrzeń jednemu z właścicieli mieszkań.

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [   kocureq@jabber.org          ] |_|_|)___)

Data: 2009-10-18 13:46:49
Autor: Marcin Kuczera
powiększenie mieszkania - strona form alna
ąćęłńóśźż wrote:
I powinniście zapłacic, np. wpłacając na fundusz remontowy spółdzielni kwotę odpowiadającą rynkowej wartości tychże metrów.

Ze zgodami zarzÄ…dów to zwykle bywa tak, że pierwsza jest kochanka szwagra prezesa (tu wstawić dowolne:  remont akurat tego budynku,
bezpłatna wymiana okien, zabudowa strychu czy korytarza itp. itd.) i dla picu jakiś sąsiad.

Mieszkanie nawet za socjalizmu kupowało się po jakiejś cenie (niektórzy spłacają kredyty do dzisiaj), a Wy tej ceny za owe 5 m2 (jak
sam twierdzisz równowartość 15 tys. zł wg cen dzisiejszych czyli całkiem niezłego uzywanego auta lub wymiany okien i drzwi na wielu
klatkach schodowych spółdzielni) nie zapłaciliście.

nie, nie zapłacili też owi inni sąsiedzi.
A na dzień wydania zgody wartość owych 5ciu metrów to jakieś 6kpln by wychodziła zakładając koszt mieszkania / 65m2. Ale to nie do końca musi tak wyglądać, można dyskutować w górę albo i w dół.
To coś jak dokupienie 500m2 działki, nieużytku przylegającego do aktualnie posiadanej działki z lewej stony za 2pln/m2 od miasta np.
A już działka z prawej kosztuje np 20pln/m2 bo tam jest 2 chętnych.
Tutaj sytuacja jest zbliżona do tego, jakbyś wyobraził sobie przedpokój w kształcie litery L i ktoś by nagle wstawił Ci drzwi tam gdzie jest kąt prosty. Pozostała część i tak jest bezużyteczna dla kogokolwiek poza mieszkaniem które to może zaanektować.

Z prezesem ani spółdzielnią nie mam nic wspólnego, zgodę na taką zabudowę dostali też poprzedni właściciele, ale formalnie wystąpiliśmy o swoją.
Żaden z mieszkających u góry sąsiadów również nie jest powiązany ze spółdzielnią.


I wiesz co, ja bardzo chętnie za to zapłacę jakąś rozsądną kwotę, ale jaka by ona nie była (100pln, 1tyś, 10tyś, 40tyś) to nie sądzę żeby którykolwiek z sąsiadów u góry też był chętny na taką operacje... Bezpośrednio nade mną raczej woleli by to przepić...


Marcin

Data: 2009-10-18 19:04:01
Autor: ąćęłńóśźż
powiększenie mieszkania - st rona formalna
Lepiej niech odłożą co najmniej na podatek dochodowy od tej przysporzonej sobie części majątku spółdzielni.
JaC


-- -- -

Bezpośrednio nade mną raczej woleli by to przepić.

Data: 2009-10-18 18:37:13
Autor: to
powiêkszenie mieszkania - strona formalna
ąćęłńóśźż wrote:

Mieszkanie nawet za socjalizmu kupowało się po jakiejś cenie (niektórzy
spłacają kredyty do dzisiaj), a Wy tej ceny za owe 5 m2 (jak sam
twierdzisz równowartość 15 tys. zł wg cen dzisiejszych czyli całkiem
niezłego uzywanego auta lub wymiany okien i drzwi na wielu klatkach
schodowych spółdzielni) nie zapłaciliście.

15 tys. zł to wartość z sufitu, jeśli oni nie zechcą kupić tych 5 m^2, to ich wartość będzie wynosiła dokładnie 0 zł.

--
cokolwiek

Data: 2009-10-18 18:05:20
Autor: Marcin Debowski
powiększenie mieszkania - strona formalna
On 2009-10-18, Marcin Kuczera <marcin@usun-to.leon.pl> wrote:
Tyle ¿e my jeste¶my ¶wiadomi tego stanu i chcemy go uregulowaæ, s±siedzi z góry nie maj± o tym pojêcia.

Nie znam siê na tym za specjalnie ale my¶lê, ¿e tak: 1. Wspólnoty siê nie powo³uje czy tworzy. Ona powstaje sama z mocy prawa z chwil± wyodrêbnienia lokali bêd±cych czyj±¶ w³asno¶ci±.
2. Nie powiniene¶ obawiaæ siê jaki¶ cyrków ze wspólnot± bo zawsze mo¿esz zaskar¿yæ uchwa³ê wpólnoty do s±du a je¶li jest to wspólnota ma³a (do 7 cz³onków) to decyzje zapadaj± wszystkimi g³osami czyli masz prawo weta. Najprawdopodonie skoñczy siê ustaleniem pewnych op³at na rzecz wspólnoty za wy³±czne u¿ytkowanie przez Ciebie czê¶ci wspólnej.

--
Marcin

Data: 2009-10-18 18:34:11
Autor: to
powiêkszenie mieszkania - strona formalna
ąćęłńóśźż wrote:

Nic nie piszesz o tym, abyście spółdzielni za cokolwiek zapłacili, czyli
innymi słowy "ukradliście" (czy za zgodą zarządu czy bez to inna paczka)
pozostałym spółdzielcom 5 m2 (po dzisiejszych cenach to około 30-40
tys.zł).

Co Ty za głupoty wypisujesz, tyle warte jest może 5 m^2 mieszkania, ale na pewno nie 5 m^2 korytarza przed czyimiś drzwiami. Ta przestrzeń jest totalnie bezwartościowa dla każdego oprócz właściciela przyległego mieszkania, więc jej obecną wartość wyznacza wyłącznie to, ile skłonna jest za nią zapłacić ta konkretna osoba.

A to, jaką wartość zyska ta przestrzeń po uczynieniu jej częścią mieszkania, co wiąże się z konkretnymi, niemałymi kosztami to już zupełnie inna sprawa.

--
cokolwiek

powiększenie mieszkania - strona formaln a

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona