Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   powrot z rowerem samolotem

powrot z rowerem samolotem

Data: 2010-07-16 23:04:54
Autor: Zbrochaty
powrot z rowerem samolotem
Witam,
sezon wakacyjny w pelni, stad mam pytanie:
Jak zapakowac rower na lot powrotny? Lot TAM - nie jest to duzy
problem - biore pudlo ze sklepu rowrowego, odkrecam pedaly, przednie
kolo, gabka i scotch-em zabezpieczam wrazliwe elementy, ale lot Z
POWROTEM?
Najprawdopodobniej pudlo tekturowe bedzie uszkodzone, a szansa, ze w
najblizszej miejscowosci bedzie sklep i bedzie akurat mial pudlo jest
niewielka. Czy ktos probowal upakowac zlozone pudlo "powrotne" razem z
rowerem?
Ewentualnie jakies inne tanie sposoby? (Rower 26")

podr, Zbrochaty

Data: 2010-07-17 08:13:52
Autor: 666
powrot z rowerem samolotem
A czy można - zamiat pudła - zafoliować rower w "kokon"?
Obecnie na każdym lotnisku jest zwykle usługa (płatna! bo to jakieś zewnętrzne firemki robią) foliowania kolorową folią stretch bagażu, na takiej "obrotnicy".
Co myślicie"


-- -- -

Jak zapakowac rower na lot powrotny?


--


Data: 2010-07-17 19:22:29
Autor: Iguan007
powrot z rowerem samolotem

" 666" <j666@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:i1roo0$4e3$1inews.gazeta.pl...
A czy można - zamiat pudła - zafoliować rower w "kokon"?
Obecnie na każdym lotnisku jest zwykle usługa (płatna! bo to jakieś
zewnętrzne firemki robią) foliowania kolorową folią stretch bagażu, na
takiej "obrotnicy".
Co myślicie"

To juz zalezy od linii lotniczej. Niektore wymagaja zeby rower byl zapakowany do pudelka.


Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Data: 2010-07-18 19:45:13
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz
powrot z rowerem samolotem
w odpowiedzi Iguan007 na post news:i1rsov$8e9$1news.onet.pl z So 17 lip 2010 11:22:29 pisze co nastepuje:

To juz zalezy od linii lotniczej. Niektore wymagaja zeby rower byl zapakowany do pudelka.

ja takich linii nie znam

--
 o__,  -  Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl
 ,>_/-_-  "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego,
(*)(*)  - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski (www.kontynenty.net)
www.travelbit.pl, www.jarema.waw.pl, www.kino.waw.pl

Data: 2010-07-19 07:32:32
Autor: Iguan007
powrot z rowerem samolotem

"Grzegorz Baltazar Kajdrowicz" <podroznik100@wytnij_wp.pl> wrote in message news:Xns9DB9DDBECCF82baltaz4r127.0.0.1...
w odpowiedzi Iguan007 na post news:i1rsov$8e9$1news.onet.pl z So 17
lip 2010 11:22:29 pisze co nastepuje:

To juz zalezy od linii lotniczej. Niektore wymagaja zeby rower byl
zapakowany do pudelka.

ja takich linii nie znam

A ja znam:
"To be accepted for carriage, bicycles must be suitably packed in a bike box. Bike boxes can be purchased from most Australian Qantas Terminals. Customers can travel with their own bike box, however it must not exceed the dimensions and must be properly and securely packed"
http://www.qantas.com.au/travel/airlines/sporting-equipment/global/en

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Data: 2010-07-18 22:03:09
Autor: 666
powrot z rowerem samolotem
Przypomniało mi że gdzieś widziałem - chyba na ebay - "walizki" do przewożenia rowerów.

Jak będzie popyt to i do Carrefoura sprowadzą ;-))


-- -- -

"To be accepted for carriage, bicycles must be suitably packed in a bike
box.

--


Data: 2010-07-19 00:18:27
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
powrot z rowerem samolotem
666 bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
Przypomniało mi że gdzieś widziałem - chyba na ebay - "walizki" do przewożenia rowerów.

Są na Allegro i innych takich (nie wiem, czy Cyklotur tego nie ma). Sęk w
tym, że mają usztywniane boki, więc nie zwiniesz tego i nie wsadzisz na dno
sakwy.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-07-19 00:27:38
Autor: Piotr M
powrot z rowerem samolotem
Dnia 19-07-2010 o 00:03:09  666 <j666@wytnij.gazeta.pl> napisał(a):

Przypomniało mi że gdzieś widziałem - chyba na ebay - "walizki" do
przewożenia rowerów.

W Decathlonie widziałem pokrowiec taki jeden i w necie szybko się znalazł
http://www.decathlon.com.pl/PL/pokrowce-na-rowery-20722321/

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Data: 2010-07-19 17:48:16
Autor: Iguan007
powrot z rowerem samolotem

"Grzegorz Baltazar Kajdrowicz" <podroznik100@wytnij_wp.pl> wrote in message news:Xns9DB9DDBECCF82baltaz4r127.0.0.1...
w odpowiedzi Iguan007 na post news:i1rsov$8e9$1news.onet.pl z So 17
lip 2010 11:22:29 pisze co nastepuje:

ja takich linii nie znam

Tutaj masz nieco dluzsza liste (zobacz ostatnia kolume w tabelce na dole strony):
http://www.ibike.org/encouragement/travel/bagregs.htm

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Data: 2010-07-18 23:23:03
Autor: Rafał Wawrzycki
powrot z rowerem samolotem
Dnia 17 lip 2010 w liście [news:i1rsov$8e9$1news.onet.pl] Iguan007
[iguan007@poczta.onet.pl] napisał(a):
To juz zalezy od linii lotniczej. Niektore wymagaja zeby rower byl
zapakowany do pudelka.

Rower wtedy jedzie jako bagaż, nie jako rower.
Bałbym się raczej, że ktoś sobie wymyśli zajrzeć do takiego pakunku i wszystko trzeba będzie robić jeszcze raz.


--
Pozdrawiam,
Rafał W.

Sprzedam rowerowy szpej podróżniczy: http://tiny.pl/hxqkl

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Data: 2010-07-19 07:33:51
Autor: Iguan007
powrot z rowerem samolotem

"Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> wrote in message news:Xns9DB9EDE0AC6EDrwawrzyckiwppl127.0.0.1...
Dnia 17 lip 2010 w liście [news:i1rsov$8e9$1news.onet.pl] Iguan007
[iguan007@poczta.onet.pl] napisał(a):

To juz zalezy od linii lotniczej. Niektore wymagaja zeby rower byl
zapakowany do pudelka.

Rower wtedy jedzie jako bagaż, nie jako rower.
Bałbym się raczej, że ktoś sobie wymyśli zajrzeć do takiego pakunku i
wszystko trzeba będzie robić jeszcze raz.


Nie, jedzie jako rower: http://www.qantas.com.au/travel/airlines/sporting-equipment/global/en

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Data: 2010-07-18 23:49:18
Autor: Rafał Wawrzycki
powrot z rowerem samolotem
Dnia 18 lip 2010 w liście [news:i1vs00$mf2$1news.onet.pl] Iguan007
[iguan007@poczta.onet.pl] napisał(a): 
Nie, jedzie jako rower:

OK, mogłem napisać, że bywa, że jedzie jako bagaż. Oczywiście zależy od  lini i obsługi odprawiającej na lotnisku.

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

Sprzedam rowerowy szpej podróżniczy: http://tiny.pl/hxqkl

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Data: 2010-07-19 17:45:25
Autor: Iguan007
powrot z rowerem samolotem

"Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> wrote in message news:Xns9DB9F25404B71rwawrzyckiwppl127.0.0.1...
Dnia 18 lip 2010 w liście [news:i1vs00$mf2$1news.onet.pl] Iguan007
[iguan007@poczta.onet.pl] napisał(a):

Nie, jedzie jako rower:

OK, mogłem napisać, że bywa, że jedzie jako bagaż. Oczywiście zależy od
lini i obsługi odprawiającej na lotnisku.

No wlasnie. Przykladowo Lufthansa liczy za_rower nawet jesli miescisz sie w limicie wagowym bagazu a rower jest zapakowany. Sprawdzone empirycznie.

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Data: 2010-07-19 11:01:43
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
powrot z rowerem samolotem
Iguan007 pisze:
"Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> wrote in message news:Xns9DB9F25404B71rwawrzyckiwppl127.0.0.1...
Dnia 18 lip 2010 w liście [news:i1vs00$mf2$1news.onet.pl] Iguan007
[iguan007@poczta.onet.pl] napisał(a):

Nie, jedzie jako rower:
OK, mogłem napisać, że bywa, że jedzie jako bagaż. Oczywiście zależy od
lini i obsługi odprawiającej na lotnisku.

No wlasnie. Przykladowo Lufthansa liczy za_rower nawet jesli miescisz sie w limicie wagowym bagazu a rower jest zapakowany. Sprawdzone empirycznie.


Ktoś pisał o powrocie z Norwegii, przewoznik liczył dodatkowo za rowery mimo, ze były w pudłac wraz z całym bagazem. Dopiero wpakowanie ram do jednego kartonu a kół do drugiego spowodowało nienaliczenie opłaty dodatkowej za rowery :-)

Seco

Data: 2010-07-19 19:56:10
Autor: Iguan007
powrot z rowerem samolotem

"Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> wrote in message news:i2149t$ua9$1news2.ipartners.pl...

Ktoś pisał o powrocie z Norwegii, przewoznik liczył dodatkowo za rowery mimo, ze były w pudłac wraz z całym bagazem. Dopiero wpakowanie ram do jednego kartonu a kół do drugiego spowodowało nienaliczenie opłaty dodatkowej za rowery :-)

No wlasnie :) I o takie rzeczy lepiej zapytac przed przybyciem na lotnisko niz pozniej w panice szukac mozliwosci zabrania roweru.

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Data: 2010-07-17 09:00:40
Autor: karbar
powrot z rowerem samolotem
Zbrochaty pisze:
ale lot Z
POWROTEM?
Najprawdopodobniej pudlo tekturowe bedzie uszkodzone, a szansa, ze w
najblizszej miejscowosci bedzie sklep i bedzie akurat mial pudlo jest
niewielka.

Ja w połowie sierpnia będę zmuszony kombinować dwa pudła gdzieś daleko stąd. Pogooglaj za miejscowymi sklepami, poszukaj jakiegoś forum lokalnych bikerów i tam poproś o wcześniejsze przygotowanie pudła. Pierwszy sklep w Neapolu, do którego napisałem maila, obiecał odłożyć dwa pudła dla nas w podanym przez nas terminie. Trzech moich znajomych w tamtym roku bez żadnego wcześniejszego przygotowania terenu, zdobyło 4 pudła bez najmniejszego problemu (problemem było przejechanie z sakwami i pudłami na lotnisko :) ) Dlaczego uważasz, że będzie problem ze sklepem? Lotniska najczęściej są chyba w okolicach tych większych miejscowości...

pozdrawiam i życzę powodzenia ;)
karbar

--
[wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb
blog: http://szosaimtb.blog.pl

Data: 2010-07-17 19:20:00
Autor: Iguan007
powrot z rowerem samolotem
"Zbrochaty" <zbrochaty@gmail.com> wrote in message news:0773cdae-b758-47d1-a9c0-34a90eb7fbd2g35g2000yqa.googlegroups.com...
Witam,
sezon wakacyjny w pelni, stad mam pytanie:
Jak zapakowac rower na lot powrotny? Lot TAM - nie jest to duzy\

Albo poszukaj sklepu rowerowego albo zadzwon do linii lotniczej z ktora lecisz. W niektorych liniach mozna kupic pudla do pakowania roweru.

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Data: 2010-07-18 19:54:07
Autor: oni
powrot z rowerem samolotem
W dniu 17.07.2010 08:04, Zbrochaty pisze:
Witam,
[..]
Ewentualnie jakies inne tanie sposoby? (Rower 26")

Tak.
Przekręć kierownicę, przykręć pedały od środka, obniż maksymalnie
siodełko i zaciśnij je tak mocno jak dasz radę (komuś znajomemu
ukradli). Na życzenie pana/pani spuść powietrze.
Bez życzenia też spuść. Potem. Idzie o to żeby pan/pani była zadowolona
że mogła znaleźć coś, do czego się przypieprzy. Wtedy prawdopodobnie nie
przypieprzy się do czegoś, na czym Tobie zależy.
No i przymocuj tak dużo ciężkich kluczy jak się da taśmą klejącą do
ramy. Bo wtedy nie wejdą w ciężar bagażu.
I to wszystko.
Żadnej jesieni średniowiecza z pudłami.
Chyba że chcesz żeby pudło z rowerem stanowiło solidną podstawę dla
walizek, na samym dnie wózka wiozącego bagaże z/do samolotu.


podr, Zbrochaty


--
TR

Data: 2010-07-19 07:35:35
Autor: Iguan007
powrot z rowerem samolotem

"oni" <onioni@wp.kropka.pl> wrote in message news:i1vf3v$m1v$1news.net.icm.edu.pl...
Zadnej jesieni sredniowiecza z pudlami.

A ja jednak polecam sprawdzenie z linia liotnicza.Bo glupio poleciec na wakacje rowerowe bez roweru.

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Data: 2010-07-19 08:49:32
Autor: lukket
powrot z rowerem samolotem
W dniu 2010-07-18 19:54, oni pisze:

Chyba że chcesz żeby pudło z rowerem stanowiło solidną podstawę dla
walizek, na samym dnie wózka wiozącego bagaże z/do samolotu.

W moim przypadku położyli pudło wierzchem na samej górze wózka, tak, że wesolutko sobie podskakiwało na każdym wyboju. A i tak udało im się wykrzywić blat... :/

pozdr
ŁukaszT

Data: 2010-07-19 18:32:43
Autor: Titus Atomicus
powrot z rowerem samolotem
In article <4C43F57C.1030606@gazeta.pl>, lukket <luket@gazeta.pl> wrote:

W dniu 2010-07-18 19:54, oni pisze:

> Chyba że chcesz żeby pudło z rowerem stanowiło solidną podstawę dla
> walizek, na samym dnie wózka wiozącego bagaże z/do samolotu.

W moim przypadku położyli pudło wierzchem na samej górze wózka, tak, że wesolutko sobie podskakiwało na każdym wyboju. A i tak udało im się wykrzywić blat... :/

Hm, jak wracalem z tego Chartumu to tez mialem ten problem.
Bo w tamta strone (tj. do Egiptu) wzialem oczywiscie pudlo ze sklepu rowerowego, a i tak rower (a dokladniej bagazniki) nosil slady rzucania.
W Chartumie za to przez tydzien nie moglem znalezc pudla (mimo obietnic sprzedawcow ze sklepow rowerowych padlem ofiara systemu bokra, ale to juz inna historia) na powrot.
Ostatecznie posluchalem sie rady jakiegos szwajcarskiego cyklisty, ktorego spotkalem.
Powiedzial mi, zeby za wszelka cene nie pakowac roweru. Nawet w folie. Tylko zabezpieczyc siodelko, zdjac pedaly, skrecic kierownice.
I co?
No i rower, mimo miedzyladowania i przesiadki w Kairze dolecial do Berlina w nienaruszonym stanie.
Bo byl traktowany z honorami, jak rower. A nie kolejne pudlo, ktorym sie brutalnie rzuca.

TA

powrot z rowerem samolotem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona