Data: 2014-02-24 12:29:47 | |
Autor: Ergie | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
Użytkownik "ww" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:le7mi1$nu3$1@mx1.internetia.pl...
Jakieś pomysły co z nim zrobić ? Oczywiście legalnie. Pisałem poprzednim razem - wzywać Policję lub Straż Miejską. Zabronione jest takie parkowanie które blokuje inny pojazd i nie ma znaczenia że jest ten sam właściciel obu pojazdów. A wzywać do skutku i pisać ewentualnie skargi na odmowę interwencji. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-02-24 12:39:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
W dniu 24.02.2014 12:29, Ergie pisze:
Pisałem poprzednim razem - wzywać Policję lub Straż Miejską. Zabronione Umm... A jesteś w stanie to uzasadnić? Bo przy takiej interpretacji motocyklista używający łańcucha do przypięcia się do czegoś blokowałby swój pojazd i narażał się na mandat ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-24 13:53:43 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
W dniu 2014-02-24 12:39, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 24.02.2014 12:29, Ergie pisze: Noo, jeśli łańcuch jest pojazdem... -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2014-02-24 14:02:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
W dniu 24.02.2014 13:53, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Bo przy takiej interpretacji motocyklista używający łańcucha do No dobra, to zaparkuj z przyczepą ;) Jeśli samochód będzie z przodu to będzie blokował inny pojazd (przyczepę) ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-24 14:21:05 | |
Autor: madkiw | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
No ale jeśli użytkuje ciągle jedno miejsce, to może niech mu spółdzielnia rachunek wystawi? O ile wiem nie można sobie na wyłączność zając miejsca parkingowego.
madkiw |
|
Data: 2014-02-24 14:30:55 | |
Autor: Ergie | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lefb20$p2l$1@node2.news.atman.pl...
Pisałem poprzednim razem - wzywać Policję lub Straż Miejską. Zabronione Umm... A jesteś w stanie to uzasadnić? Podałem wtedy paragraf i mogę go znowu podać: Art. 49. 1. [ciach] 2. Zabrania się postoju: 1) [ciach] 2) w miejscu utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu, Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-02-24 14:41:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
W dniu 24.02.2014 14:30, Ergie pisze:
Umm... A jesteś w stanie to uzasadnić? [ciach] Zabrania się postoju: Chyba logiczne jest, że ten dostęp musi być utrudniony dla osoby, która ma prawo ten dostęp mieć. Czyli użytkownika tego pojazdu. Inaczej parkując drugim samochodem tuż przed drzwiami garażu, w którym stoi pierwszy samochód, wg twojej "logiki" popełniam wykroczenie ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-24 15:02:52 | |
Autor: Ergie | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lefi6q$u8$2@node2.news.atman.pl... Zabrania się postoju: Chyba logiczne jest, że ten dostęp musi być utrudniony dla osoby, która ma prawo ten dostęp mieć. Czyli użytkownika tego pojazdu. Po pierwsze co niby we tym byłoby logicznego logicznego? Przepis jest prosty i spójny i nie ma co szukać w nim drugiego dna. Po drugie u nas w Polsce prawo stosuje się literalnie a nie logicznie. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-02-24 15:09:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
W dniu 24.02.2014 15:02, Ergie pisze:
Chyba logiczne jest, że ten dostęp musi być utrudniony dla osoby, No nie tak do końca. Interpretacje i wykładnie też są ważne. No i zawsze można się powołać na brak szkodliwości społecznej. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-24 15:39:49 | |
Autor: Ergie | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lefjqj$2ko$2@node2.news.atman.pl...
No nie tak do końca. Interpretacje i wykładnie też są ważne. Czasem są, ale dopiero w drugiej instancji. W pierwszej to mało kiedy sędziemu chce się analizować sytuację. No i zawsze można się powołać na brak szkodliwości społecznej. Tego nie ocenia policja czy straż miejska oni muszą interweniować, a co najwyżej tamten może odmówić przyjęcia mandatu, ale już sama konieczność wizyt na komendzie lub w sądzie pewnie go zniechęci. Inna sprawa że sąd może orzec że to wcale nie jest społecznie nieszkodliwe bo ludzie widzą samochód blokujący inny i widząc bezczynność organów sami utrwalają sobie pogląd że można bezkarnie blokować inny samochód. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-02-24 18:49:04 | |
Autor: Pszemol | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
"Ergie" <ergie@spam.pl> wrote in message news:leflk5$4oe$1node2.news.atman.pl...
No i zawsze można się powołać na brak szkodliwości społecznej. No ale jak złożysz skargę na policję to policjant zapyta Cię, czy ten zablokowany samochód należy do Ciebie, bo jeśli nie to z jakiej niby racji Ty zgłaszasz skargę? To coś jak byś nie mieszkając w danym miejscu dzwonił na skargę że sąsiad się głośno zachowuje: nie ma Cię tam, ale Ci "przeszkadza". Myślisz że ktoś się pofatyguje na interwencję? |
|
Data: 2014-02-25 09:16:38 | |
Autor: Ergie | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:legpar$mv$1@dont-email.me...
No ale jak złożysz skargę na policję to policjant zapyta Cię, czy ten Bo widzę wykroczenie i policja ma obowiązek reagować. Każdy ma prawo zgłosić wykroczenie i policja ma zawsze obowiązek sprawą się zająć. To nie postępowanie cywilne gdzie policja ściga na wniosek poszkodowanego - nie trzeba być poszkodowanym by muc to zgłosić. To coś jak byś nie mieszkając w danym miejscu dzwonił na skargę Nie rozumiem analogii. Zadaj sobie proste pytanie czy przechodzień może zgłosić nieprawidłowo zaparkowany samochód (np. na pasach) oczywiście że może niezaleznie od tego czy jemu konkretnie ten samochód przeszkadza. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-02-25 10:39:41 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
On Mon, 24 Feb 2014, Pszemol wrote:
"Ergie" <ergie@spam.pl> wrote Jeszcze tylko napisz, że megabajty flejmów o karaniu za przekroczenie prędkości są nieporozumieniem, bo przecież żadnych mandatów nie było: wedle przedstawionej logiki, co najmniej na znaczącą większość przekroczeń prędkości *NIE BYŁO SKARGI*, więc jakim prawem policja się wtranżala w to ile kto jechał? ;) To coś jak byś nie mieszkając w danym miejscu dzwonił na skargę A weźże i się zastanów. Problemem nie jest to, że "nie jemu przeszkadza" - bo to nie jest kryterium braku interwencji (wg przepisu art.51 KW). Problemem jest BRAK DOWODÓW. Z braku obecności nie możesz być świadkiem :> Niemniej cały wątek zawiera element pozytywny: kolejne wykazanie, że brak kryterium "nikłej szkodliwości społecznej" to jednak jest niedoróbka KW. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-02-25 10:44:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
W dniu 25.02.2014 10:39, Gotfryd Smolik news pisze:
Niemniej cały wątek zawiera element pozytywny: kolejne wykazanie, Jest kryterium braku szkodliwości społecznej. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2014-02-26 12:29:04 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
On Tue, 25 Feb 2014, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 25.02.2014 10:39, Gotfryd Smolik news pisze: Które można sobie wsadzić... Przecież tłumaczę, że brakuje kryterium "nikłej", więc jest to oczywiste. Właśnie z powodu bezprawności próby uchylania karania za bzdury. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-02-24 15:36:43 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pozby? si? z?omu z parkingu | |
On Mon, 24 Feb 2014, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 24.02.2014 14:30, Ergie pisze: Ale warunkiem nie jest złożenie skargi przez zastawionego. Wystarczy, że na swoje własne życzenie ma utrudniony dostęp. Inaczej parkując drugim samochodem tuż przed drzwiami garażu, w którym stoi pierwszy samochód, wg twojej "logiki" popełniam wykroczenie ;) Jeśli wyjazd jest widoczny (że pełni rolę wyjazdu) lub oznaczony, to oczywiście. Nie bez powodu powszechne jest przekręcanie łacińskiej sentencji na "durny lex" :") pzdr, Gotfryd |