http://www.youtube.com/watch?v=09-Kas9OMO0

daj znac jak przyjdzie wezwanie.

On 20 Paź, 05:47, marcin <lka...@kbdosd.cwo> wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=09-Kas9OMO0

daj znac jak przyjdzie wezwanie.

do podpisu na youtube -
Znasz PoRD ?
Co można na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym ?

Pozdrawiam !

Dnia pięknego Wed, 19 Oct 2011 22:43:21 -0700 osobnik zwany Czarek Daniluk
wystukał:

On 20 PaĹş, 05:47, marcin <lka...@kbdosd.cwo> wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=09-Kas9OMO0

daj znac jak przyjdzie wezwanie.

do podpisu na youtube -
Znasz PoRD ?
Co moĹźna na skrzyĹźowaniu o ruchu kierowanym ?

no na czerwonym to nawet tam nie moĹźna



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

daj znac jak przyjdzie wezwanie.

do podpisu na youtube -
Znasz PoRD ?
Co można na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym ?

Chcesz napisac ze mozna zmieniać pas na skrzyzowaniu do tego na przejsciu dla pieszych?

Pozdrawiam - Darek.

W dniu 2011-10-20 09:05, news-gazeta pisze:

daj znac jak przyjdzie wezwanie.

do podpisu na youtube -
Znasz PoRD ?
Co można na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym ?

Chcesz napisac ze mozna zmieniać pas na skrzyzowaniu do tego na
przejsciu dla pieszych?

Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Ba, nawet wyprzedzać można na
pasach.

On 20 Paź, 10:14, Artur Maśląg <futr...@polbox.com> wrote:

> Chcesz napisac ze mozna zmieniać pas na skrzyzowaniu do tego na
> przejsciu dla pieszych?

Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Ba, nawet wyprzedzać można na
pasach.

Co tu dużo gadać, jeśli na PMS są tacy znawcy PoRD to czego wymagać od
ludzików na ulicy :(

Pozdrawiam !

do podpisu na youtube -
Znasz PoRD ?
Co można na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym ?

Chcesz napisac ze mozna zmieniać pas na skrzyzowaniu do tego na
przejsciu dla pieszych?

Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Ba, nawet wyprzedzać można na
pasach.

Udowodnij wpisem z PoRD.

Pozdrawiam - Darek.

W dniu 2011-10-20 11:10, news-gazeta pisze:

do podpisu na youtube -
Znasz PoRD ?
Co można na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym ?

Chcesz napisac ze mozna zmieniać pas na skrzyzowaniu do tego na
przejsciu dla pieszych?

Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Ba, nawet wyprzedzać można na
pasach.

Udowodnij wpisem z PoRD.

Sam sobie poszukaj - np. art. 24.

do podpisu na youtube -
Znasz PoRD ?
Co można na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym ?

Chcesz napisac ze mozna zmieniać pas na skrzyzowaniu do tego na
przejsciu dla pieszych?

Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Ba, nawet wyprzedzać można na
pasach.

Udowodnij wpisem z PoRD.

Sam sobie poszukaj - np. art. 24.

Przeczytalem, nie ma słowa o możliwości wyprzedzania na skrzyżowaniu na ciągłej linii i na przejściu dla pieszych.
Zrewiduj swoje poglady jeśli nadal trzymasz się swojej wersji - podaj inny art.

Pozdrawiam - Darek.

W dniu 2011-10-20 11:23, news-gazeta pisze:

do podpisu na youtube -
Znasz PoRD ?
Co można na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym ?

Chcesz napisac ze mozna zmieniać pas na skrzyzowaniu do tego na
przejsciu dla pieszych?

Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Ba, nawet wyprzedzać można na
pasach.

Udowodnij wpisem z PoRD.

Sam sobie poszukaj - np. art. 24.

Przeczytalem, nie ma słowa o możliwości wyprzedzania na skrzyżowaniu na
ciągłej linii i na przejściu dla pieszych.

To czytaj dalej - na tym artykule PoRD się nie kończy.

Zrewiduj swoje poglady jeśli nadal trzymasz się swojej wersji - podaj
inny art.

ROTFL

Sam sobie poszukaj - np. art. 24.

Akurat w 24 tego nie ma, jest w 26 ;-)). W 24 jest mowa tylko o skrzyżowaniu, a nie o przejściu dla pieszych.

W dniu 2011-10-20 11:27, Robert_J pisze:

Sam sobie poszukaj - np. art. 24.

Akurat w 24 tego nie ma, jest w 26 ;-)). W 24 jest mowa tylko o
skrzyżowaniu, a nie o przejściu dla pieszych.

Przecież miał sam sobie poszukać - podałem pierwszy artykuł mówiący
o wyprzedzaniu na skrzyżowaniu. Może jak sam poszuka to się czegoś
nauczy.

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:j7opqk$il0$2inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-10-20 11:27, Robert_J pisze:

Sam sobie poszukaj - np. art. 24.

Akurat w 24 tego nie ma, jest w 26 ;-)). W 24 jest mowa tylko o
skrzyżowaniu, a nie o przejściu dla pieszych.

Przecież miał sam sobie poszukać - podałem pierwszy artykuł mówiący
o wyprzedzaniu na skrzyżowaniu. Może jak sam poszuka to się czegoś
nauczy.

Nie trolluj... Grzecznie zapytalem, nie potrafileś poddać odpowiedzi.
I to Ty napisałeś że mam poszukać, a nie "miał sam sobie poszukać".


Pozdrawiam - Darek.

W dniu 2011-10-20 11:34, news-gazeta pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:j7opqk$il0$2inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-10-20 11:27, Robert_J pisze:

Sam sobie poszukaj - np. art. 24.

Akurat w 24 tego nie ma, jest w 26 ;-)). W 24 jest mowa tylko o
skrzyżowaniu, a nie o przejściu dla pieszych.

Przecież miał sam sobie poszukać - podałem pierwszy artykuł mówiący
o wyprzedzaniu na skrzyżowaniu. Może jak sam poszuka to się czegoś
nauczy.

Nie trolluj... Grzecznie zapytalem, nie potrafileś poddać odpowiedzi.

LOL

I to Ty napisałeś że mam poszukać, a nie "miał sam sobie poszukać".

Jakoś brak znajomości i zrozumienia PoRD wcale mnie nie dziwi.

I to Ty napisałeś że mam poszukać, a nie "miał sam sobie poszukać".

Jakoś brak znajomości i zrozumienia PoRD wcale mnie nie dziwi.

Cóż, nic dziwnego - nazwisko zobowiązuje.

Pozdrawiam - Darek.

W dniu 2011-10-20 11:52, news-gazeta pisze:

I to Ty napisałeś że mam poszukać, a nie "miał sam sobie poszukać".

Jakoś brak znajomości i zrozumienia PoRD wcale mnie nie dziwi.

Cóż, nic dziwnego - nazwisko zobowiązuje.

Szczególnie anonima :)

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:j7oron$oct$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-10-20 11:52, news-gazeta pisze:

I to Ty napisałeś że mam poszukać, a nie "miał sam sobie poszukać".

Jakoś brak znajomości i zrozumienia PoRD wcale mnie nie dziwi.

Cóż, nic dziwnego - nazwisko zobowiązuje.

Szczególnie anonima :)

Znowu nie rozumiesz - mówiłem o Twoim.

Pozdrawiam - Darek.

W dniu 2011-10-20 12:26, news-gazeta pisze:

"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał:

W dniu 2011-10-20 11:52, news-gazeta pisze:

I to Ty napisałeś że mam poszukać, a nie "miał sam sobie poszukać".

Jakoś brak znajomości i zrozumienia PoRD wcale mnie nie dziwi.

Cóż, nic dziwnego - nazwisko zobowiązuje.

Szczególnie anonima :)

Znowu nie rozumiesz - mówiłem o Twoim.

Jeżeli ktoś tu czegoś nie rozumie to nie jest to moja osoba,
co zresztą udowodniłeś po raz kolejny. Oprócz znajomości
PoRD posiadam również nazwisko - w przeciwieństwie do Ciebie.
Logicznym jest, że nazwisko anonima nie może zobowiązywać,
więc pozostaje mu trollowanie :)

Jeżeli ktoś tu czegoś nie rozumie to nie jest to moja osoba,
co zresztą udowodniłeś po raz kolejny. Oprócz znajomości
PoRD posiadam również nazwisko - w przeciwieństwie do Ciebie.

Wydaje Ci się że nie posiadam nazwiska?
Wydaje Ci się że znasz PoRD?

Obudź sie, albo przejrzyj na oczy.

Logicznym jest, że nazwisko anonima nie może zobowiązywać,
więc pozostaje mu trollowanie :)

Co niniejszym czynisz.

PLONK.

Pozdrawiam - Darek.

W dniu 2011-10-20 12:47, news-gazeta pisze:

Jeżeli ktoś tu czegoś nie rozumie to nie jest to moja osoba,
co zresztą udowodniłeś po raz kolejny. Oprócz znajomości
PoRD posiadam również nazwisko - w przeciwieństwie do Ciebie.

Wydaje Ci się że nie posiadam nazwiska?

Na to wygląda, ale to i tak nieistotne.

Wydaje Ci się że znasz PoRD?

A i owszem :)

Obudź sie, albo przejrzyj na oczy.

PoRD też czytałeś z zamkniętymi oczami?

Logicznym jest, że nazwisko anonima nie może zobowiązywać,
więc pozostaje mu trollowanie :)

Co niniejszym czynisz.

ROTFL - szczególnie jak zwaliłeś na mnie szukanie elementarnych
zasad wyprzedzania na skrzyżowaniach :)

PLONK.

Ukłony :)

Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Ba, nawet wyprzedzać można na
pasach.

Udowodnij wpisem z PoRD.

Art. 26, ust. 3, pkt 1:
"3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
  1.. wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;"

Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Ba, nawet wyprzedzać można na
pasach.

Udowodnij wpisem z PoRD.

Art. 26, ust. 3, pkt 1:
"3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
 1.. wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;"

Dziekuje, to jest konkretna odpowiedz. Zostaje jeszcze kwestia linii ciągłej.

Pozdrawiam - Darek.

Art. 26, ust. 3, pkt 1:
"3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
 1.. wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;"

Dziekuje, to jest konkretna odpowiedz. Zostaje jeszcze kwestia linii ciągłej.

Wątek dalej potoczył się w kierunku samego wyprzedzania, a linia ciągła poszła w zapomnienie ;-). O tym chyba nawet nie warto dyskutować :-).

On 2011-10-20, news-gazeta <news-gazeta@gazeta.pl> wrote:

do podpisu na youtube -
Znasz PoRD ?
Co można na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym ?

Chcesz napisac ze mozna zmieniać pas na skrzyzowaniu do tego na
przejsciu dla pieszych?

Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Ba, nawet wyprzedzać można na
pasach.

Udowodnij wpisem z PoRD.

LOL. Art. 24
7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym
ruch jest kierowany.

Krzysiek Kiełczewski

Hello news-gazeta,

Thursday, October 20, 2011, 11:10:18 AM, you wrote:

[...]

Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Ba, nawet wyprzedzać można na
pasach.

Udowodnij wpisem z PoRD.

Jaja sobie robisz? Przecież masz to w tym samym przepisie, w którym
zawarto zakaz wyprzedzania na przejściu dla pieszych. Ba! W tym samym
zdaniu.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

begin marcin

http://www.youtube.com/watch?v=09-Kas9OMO0

daj znac jak przyjdzie wezwanie.

NTG. Załóż se grupę pl.rec.kapowanie i tam pisz.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2011-10-20 05:47, marcin pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=09-Kas9OMO0

daj znac jak przyjdzie wezwanie.

a w WRD byłeś i zeznanie złożyłeś?

http://www.youtube.com/watch?v=09-Kas9OMO0
daj znac jak przyjdzie wezwanie.

wiesz co...
też jeżdżę z kamerą od jakiś 2 lat
gdybym chciał każdy nagrany taki i tym podobny manewr zgłaszać na policję to wierz mi że nie miałbym czasu na sen
wyluzuj trochę :)
pzdr
GL

wiesz co...
też jeżdżę z kamerą od jakiś 2 lat
gdybym chciał każdy nagrany taki i tym podobny manewr zgłaszać na policję to wierz mi że nie miałbym czasu na sen
wyluzuj trochę :)

Dokladnie. Wystarczy chwile pojezdzic po miescie, zeby wylapac np. takich co zmieniaja pasy bez kierunkowskazow, na linii ciaglej np. przed skrzyzowaniami, przejezdzaja na czerwonym itp.
Nie popieram tego typu manewrow, ale to takie niewinne igraszki przyz tym co czasami zdarzy sie zobaczyc.

Pozdrawiam

DJ

....przejezdzaja na czerwonym itp.
Nie popieram tego typu manewrow, ale to takie niewinne igraszki przyz tym co czasami zdarzy sie zobaczyc.

Tak, szczególnie to przejeżdżanie na czerwonym ;-).
MZ zamiast instalować FR (które najczęściej rejestrują przekroczenia w miejscach niekoniecznie niebezpiecznych, a czasem wręcz idiotycznych) dużo lepszym rozwiązaniem, i do tego chyba bardziej wpływającym na bezpieczeństwo, byłoby instalowanie na każdym skrzyżowaniu rejestratorów przejazdu na czerwonym świetle.

W dniu 2011-10-20 10:49, Robert_J pisze:

....przejezdzaja na czerwonym itp.
Nie popieram tego typu manewrow, ale to takie niewinne igraszki przyz
tym co czasami zdarzy sie zobaczyc.

Tak, szczegĂłlnie to przejeĹźdĹźanie na czerwonym ;-).
MZ zamiast instalować FR (które najczęściej rejestrują przekroczenia w
miejscach niekoniecznie niebezpiecznych, a czasem wręcz idiotycznych)
dużo lepszym rozwiązaniem, i do tego chyba bardziej wpływającym na
bezpieczeństwo, byłoby instalowanie na każdym skrzyżowaniu rejestratorów
przejazdu na czerwonym świetle.

Pod warunkiem że zrobione by to było zgodnie z założeniem i zgarniało by tych, którzy faktycznie z premedytacją cisną na czerwonym a nie tych, którzy wjechali na skrzyżowanie bo 15m przed skrzyżowaniem zapaliło się żółte jak mieli 70km/h...

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Pod warunkiem że zrobione by to było zgodnie z założeniem i zgarniało by tych, którzy faktycznie z premedytacją cisną na czerwonym a nie tych, którzy wjechali na skrzyżowanie bo 15m przed skrzyżowaniem zapaliło się żółte jak mieli 70km/h...

to jest ponizej 1 sekundy, zolte chyba swieci sie dluzej...

--
ml

W dniu 2011-10-20 11:03, Marcin Luty pisze:

Pod warunkiem że zrobione by to było zgodnie z założeniem i zgarniało by
tych, którzy faktycznie z premedytacją cisną na czerwonym a nie tych,
którzy wjechali na skrzyżowanie bo 15m przed skrzyżowaniem zapaliło się
żółte jak mieli 70km/h...

to jest ponizej 1 sekundy, zolte chyba swieci sie dluzej...

Oczywiście, ze dłużej, szczególnie jak będzie to na ograniczeniu
do 70, a nie wg widzimisię jeżdżących 70 (tak, tak) na 50.

W dniu 2011-10-20 10:53, Lewis pisze:

W dniu 2011-10-20 10:49, Robert_J pisze:

....przejezdzaja na czerwonym itp.
Nie popieram tego typu manewrow, ale to takie niewinne igraszki przyz
tym co czasami zdarzy sie zobaczyc.

Tak, szczegĂłlnie to przejeĹźdĹźanie na czerwonym ;-).
MZ zamiast instalować FR (które najczęściej rejestrują przekroczenia w
miejscach niekoniecznie niebezpiecznych, a czasem wręcz idiotycznych)
dużo lepszym rozwiązaniem, i do tego chyba bardziej wpływającym na
bezpieczeństwo, byłoby instalowanie na każdym skrzyżowaniu rejestratorów
przejazdu na czerwonym świetle.

Pod warunkiem że zrobione by to było zgodnie z założeniem i zgarniało by
tych, którzy faktycznie z premedytacją cisną na czerwonym a nie tych,
którzy wjechali na skrzyżowanie bo 15m przed skrzyżowaniem zapaliło się
żółte jak mieli 70km/h...

Rejestratory nie oceniają intencji. Z drugiej strony ci hipotetyczni
złapani, którym się niby zapaliło żółte 15 metrów przed nimi to
w znakomitej większości ci, co z premedytacją przyśpieszają,
ponieważ uważają, że zdążą, a w ogóle to czego od nich ktoś chce...

Rejestratory nie oceniają intencji. Z drugiej strony ci hipotetyczni
złapani, którym się niby zapaliło żółte 15 metrów przed nimi to
w znakomitej większości ci, co z premedytacją przyśpieszają,

Dokładnie :-). I osobiście uważam, że oni stanowią zdecydowanie większe zagrożenie niż ktoś, kto gdzieś na peryferyjnej, ale akurat pustej drodze przekracza prędkość nawet dość znacznie. Niejeden raz zdarzyło mi się ruszać na zielonym a przed maską z boków przeskakują jeszcze szybcy na późnym żółtym :-). W Szczecinie takie sytuacje są non stop na skrzyżowaniu Piastów/Ku słońcu. Tam jest do tego stopnia niebezpiecznie że w końcu postawiono właśnie taki rejestrator :-).

W dniu 2011-10-20 11:13, Robert_J pisze:

Rejestratory nie oceniają intencji. Z drugiej strony ci hipotetyczni
złapani, którym się niby zapaliło żółte 15 metrów przed nimi to
w znakomitej większości ci, co z premedytacją przyśpieszają,

Dokładnie :-). I osobiście uważam, że oni stanowią zdecydowanie większe
zagrożenie niż ktoś, kto gdzieś na peryferyjnej, ale akurat pustej
drodze przekracza prędkość nawet dość znacznie. Niejeden raz zdarzyło mi
się ruszać na zielonym a przed maską z boków przeskakują jeszcze szybcy
na późnym żółtym :-). W Szczecinie takie sytuacje są non stop na
skrzyżowaniu Piastów/Ku słońcu. Tam jest do tego stopnia niebezpiecznie
że w końcu postawiono właśnie taki rejestrator :-).

Moja żona dostała parę lat temu w lewy tył - ruszała jako pierwsza na
zielonym. Zrobiła ze 2 długości samochodu a tu zonk.

Moja żona dostała parę lat temu w lewy tył - ruszała jako pierwsza na
zielonym. Zrobiła ze 2 długości samochodu a tu zonk.

A moja kiedyś oberwała w tył od mistrza, który chciał przeskoczyć już w zasadzie na czerwonym :-). Ona już stała a debil przywalił. Jeszcze tłumaczył policjantom że patrzył na sygnalizator, a nie na sytuację na drodze :-).

W dniu 2011-10-20 11:30, Robert_J pisze:

Moja żona dostała parę lat temu w lewy tył - ruszała jako pierwsza na
zielonym. Zrobiła ze 2 długości samochodu a tu zonk.

A moja kiedyś oberwała w tył od mistrza, który chciał przeskoczyć już w
zasadzie na czerwonym :-). Ona już stała a debil przywalił.

To ja miałem podobnie, tyle że stałem na czerwonym jako drugi. Później
był potężny strzał w tył i zobaczyłem jak mi się łamie maska.

W dniu 2011-10-20 11:21, Artur Maśląg pisze:

Moja żona dostała parę lat temu w lewy tył - ruszała jako pierwsza na
zielonym. Zrobiła ze 2 długości samochodu a tu zonk.

Ja kiedyś na swoim zielonym "zaspałem" - ruszyłem tak późno, że 2 auta z przeciwka zdążyły w lewo skręcić. A i tak się okazało, że z mojej lewej ktoś przefrunął... :(

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Pod warunkiem że zrobione by to było zgodnie z założeniem i zgarniało by tych, którzy faktycznie z premedytacją cisną na czerwonym a nie tych, którzy wjechali na skrzyżowanie bo 15m przed skrzyżowaniem zapaliło się żółte jak mieli 70km/h...

Oczywiście :-). Choć przyznaj tak z ręką na sercu, ile znasz skrzyżowań, gdzie zbliżając się z przepisową prędkością nie jesteś w stanie normalnie zatrzymać auta po zapaleniu się żołtego? Nie wiem jak w innych miastach, ale w Szczecinie zauważam lawinowy wzrost takich zachowań. Ludzie tną na czerwonym jeszcze po kilka aut. Nie dalej jak w poniedziałek na Gontyny/1 Maja stałem (stałem, a nie dojeżdżałem) drugi czy trzeci na czerwonym świetle, a pasem do skrętu w lewo minął nas debil i pociął normalnie na czerwonym prosto. To że nikt go nie jebnął w któryś bok to normalnie cud nad Odrą :-). I zrobił to po to, żeby 200 metrów dalej i tak stanąć na następnym skrzyżowaniu...

Hello Robert_J,

Thursday, October 20, 2011, 11:06:30 AM, you wrote:

Pod warunkiem że zrobione by to było zgodnie z założeniem i zgarniało by tych, którzy faktycznie z premedytacją cisną na czerwonym a nie tych, którzy wjechali na skrzyżowanie bo 15m przed skrzyżowaniem zapaliło się żółte jak mieli 70km/h...

Oczywiście :-). Choć przyznaj tak z ręką na sercu, ile znasz
skrzyżowań, gdzie zbliżając się z przepisową prędkością nie jesteś w stanie normalnie zatrzymać auta po zapaleniu się żołtego?

Bez żartów - to zależy od odległości i prędkości oraz od czasu palenia
się żółtego. A jak jest to automat zapalający czerwone gdy jedziesz
1km/h szybciej niż norma przewiduje, to szanse zdążenia bywają bliskie
zeru.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

On 2011-10-20, Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:

Tak, szczególnie to przejeżdżanie na czerwonym ;-).
MZ zamiast instalować FR (które najczęściej rejestrują przekroczenia w
miejscach niekoniecznie niebezpiecznych, a czasem wręcz idiotycznych)
dużo lepszym rozwiązaniem, i do tego chyba bardziej wpływającym na
bezpieczeństwo, byłoby instalowanie na każdym skrzyżowaniu rejestratorów
przejazdu na czerwonym świetle.

Pod warunkiem że zrobione by to było zgodnie z założeniem i zgarniało by tych, którzy faktycznie z premedytacją cisną na czerwonym a nie tych, którzy wjechali na skrzyżowanie bo 15m przed skrzyżowaniem zapaliło się żółte jak mieli 70km/h...

Długość żółtego jest dostosowana do obowiązującego ograniczenia.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Dnia 20.10.2011 Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał/a:

Długość żółtego jest dostosowana do obowiązującego ograniczenia.

Dlatego należy długość żółtego skrócić i zająć się zbieraniem myta. Tutaj lista sześciu miast przyłapanych na skracaniu żółtego światła celem maksymalizacji dochodów:

http://blog.motorists.org/6-cities-that-were-caught-shortening-yellow-light-times-for-profit/

Ciekawe ile jest takich przypadków, które jeszcze nie zostały ujawnione. I jeszcze jedna rzecz - czytałem też podobne doniesienia z Europy. Ponadto nie mam do naszych władz tyle zaufania, by stwierdzić, że wszystkie miasta zrezygnują z takiego łatwego źródła zarobku. pozdrawiam,
--
scypio

W dniu 2011-10-20 13:31, Scypio pisze:

Dnia 20.10.2011 Krzysiek Kielczewski<krzysiek.kielczewski@gmail.com>  napisał/a:

Długość żółtego jest dostosowana do obowiązującego ograniczenia.

Dlatego należy długość żółtego skrócić i zająć się zbieraniem myta. Tutaj
lista sześciu miast przyłapanych na skracaniu żółtego światła celem
maksymalizacji dochodów:

http://blog.motorists.org/6-cities-that-were-caught-shortening-yellow-light-times-for-profit/

Ciekawe ile jest takich przypadków, które jeszcze nie zostały ujawnione.
I jeszcze jedna rzecz - czytałem też podobne doniesienia z Europy.

Cóż, od zawsze wiadomo, że cudownych rozwiązań nie ma i nie będzie.
Skoro na tyle lat udało się odkryć tylko tyle wypadków to nie jest to
problemem. Jeżeli masz jakieś konkrety o Europie to chętnie poczytam.

Ponadto
nie mam do naszych władz tyle zaufania, by stwierdzić, że wszystkie miasta
zrezygnują z takiego łatwego źródła zarobku.

Biorąc pod uwagę takie podejście możesz przyjąć, że ewentualne
"nadużycia" w tej materii zostaną bardzo szybko ujawnione
i zlikwidowane - właśnie przez ten brak zaufania.

W dniu 2011-10-20 11:07, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-10-20, Lewis<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>  wrote:

Tak, szczegĂłlnie to przejeĹźdĹźanie na czerwonym ;-).
MZ zamiast instalować FR (które najczęściej rejestrują przekroczenia w
miejscach niekoniecznie niebezpiecznych, a czasem wręcz idiotycznych)
dużo lepszym rozwiązaniem, i do tego chyba bardziej wpływającym na
bezpieczeństwo, byłoby instalowanie na każdym skrzyżowaniu rejestratorów
przejazdu na czerwonym świetle.

Pod warunkiem że zrobione by to było zgodnie z założeniem i zgarniało by
tych, którzy faktycznie z premedytacją cisną na czerwonym a nie tych,
którzy wjechali na skrzyżowanie bo 15m przed skrzyżowaniem zapaliło się
żółte jak mieli 70km/h...

Długość żółtego jest dostosowana do obowiązującego ograniczenia.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Doskonale to rozumiem ale chodzi mi o to że taki fotoradar ma łapać tnących po zapaleniu czerwonego a nie zółtego, a jak znam życie znajdą się miasta gdzie ustawią na zapalenie żółtego, bo na żółtym to też nie można wjeżdżać za sygnalizator.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

On 2011-10-20, Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:

Pod warunkiem że zrobione by to było zgodnie z założeniem i zgarniało by
tych, którzy faktycznie z premedytacją cisną na czerwonym a nie tych,
którzy wjechali na skrzyżowanie bo 15m przed skrzyżowaniem zapaliło się
żółte jak mieli 70km/h...

Długość żółtego jest dostosowana do obowiązującego ograniczenia.

Doskonale to rozumiem ale chodzi mi o to że taki fotoradar ma łapać tnących po zapaleniu czerwonego a nie zółtego, a jak znam życie znajdą się miasta gdzie ustawią na zapalenie żółtego, bo na żółtym to też nie można wjeżdżać za sygnalizator.

Pesymista ;-)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 2011-10-20 10:49, Robert_J pisze:

....przejezdzaja na czerwonym itp.
Nie popieram tego typu manewrow, ale to takie niewinne igraszki przyz
tym co czasami zdarzy sie zobaczyc.

Tak, szczególnie to przejeżdżanie na czerwonym ;-).
MZ zamiast instalować FR (które najczęściej rejestrują przekroczenia w
miejscach niekoniecznie niebezpiecznych, a czasem wręcz idiotycznych)

Tak? Lokalizacja FR zdaje się jest powszechnie znana i powielanie
opowieści, że stoją najczęściej "w miejscach niekoniecznie niebezpiecznych, a czasem wręcz idiotycznych" jest delikatnie
powiedziawszy nieuzasadnione.

dużo lepszym rozwiązaniem, i do tego chyba bardziej wpływającym na
bezpieczeństwo, byłoby instalowanie na każdym skrzyżowaniu rejestratorów
przejazdu na czerwonym świetle.

Stosowane również i liczba ich będzie systematycznie wzrastać. FR też.

Tak? Lokalizacja FR zdaje się jest powszechnie znana i powielanie
opowieści, że stoją najczęściej "w miejscach niekoniecznie niebezpiecznych, a czasem wręcz idiotycznych" jest delikatnie
powiedziawszy nieuzasadnione.

Tak? Zauważ że są jeszcze FR przenośne, które w 99% przypadków są rozstawane właśnie w miejscach bezpiecznych, czasem aż do bólu bezpiecznych :-). Ale za to tam zapewniają obfite branie ;-).

W dniu 2011-10-20 11:22, Robert_J pisze:

Tak? Lokalizacja FR zdaje się jest powszechnie znana i powielanie
opowieści, że stoją najczęściej "w miejscach niekoniecznie
niebezpiecznych, a czasem wręcz idiotycznych" jest delikatnie
powiedziawszy nieuzasadnione.

Tak?

Tak.

Zauważ że są jeszcze FR przenośne, które w 99% przypadków są
rozstawane właśnie w miejscach bezpiecznych, czasem aż do bólu
bezpiecznych :-).

Przenośne też mają określone lokalizacje.

Ale za to tam zapewniają obfite branie ;-).

To insza inszość. W wielu miejscach okazało się, że jednak zabawa
w dochody z FR to broń mocno niebezpieczna i strzela w polujących.

Przenośne też mają określone lokalizacje.

Nie, no teraz to chyba żartujesz :-). Dopiero od niedawna istnieje przepis nakazujący oznakowanie miejsca, w którym stoi nawet przenośny FR. Wcześniej przez wiele lat łowiono klientów jak młode leszcze :-). Zresztą nawet teraz bez oznakowania można stać za krzakiem z suszarką...

W dniu 2011-10-20 11:37, Robert_J pisze:

Przenośne też mają określone lokalizacje.

Nie, no teraz to chyba żartujesz :-).

Wręcz przeciwnie.

Dopiero od niedawna istnieje
przepis nakazujący oznakowanie miejsca, w którym stoi nawet przenośny
FR.

To fakt, a ja i tak uważam, że wcale nie jest ten znak potrzebny.

Wcześniej przez wiele lat łowiono klientów jak młode leszcze :-).

Jak się łowić dawali.

Zresztą nawet teraz bez oznakowania można stać za krzakiem z suszarką...

Strasznicy już nie mogą poza terenem zabudowanym, a policja z krzaków
nie suszy od dawna.

Strasznicy już nie mogą poza terenem zabudowanym, a policja z krzaków
nie suszy od dawna.

To chyba pojutrze minie dwa dni ;-). W tym tygodniu dwa razy mijałem jadąc do pracy, przyczajonych za węgłem z suszarką... I oczywiście w miejscach, gdzie chodnik jest od jezdni oddalony o 5 metrów, zerowy ruch na tymże chodniku, więc potencjalne niebezpieczeństwo zbliżone do zera...

On 2011-10-20, Robert_J <dzidekszcz@onet.pl> wrote:

Strasznicy już nie mogą poza terenem zabudowanym, a policja z krzaków
nie suszy od dawna.

To chyba pojutrze minie dwa dni ;-). W tym tygodniu dwa razy mijałem jadąc do pracy, przyczajonych za węgłem z suszarką... I oczywiście w miejscach, gdzie chodnik jest od jezdni oddalony o 5 metrów, zerowy ruch na tymże chodniku, więc potencjalne niebezpieczeństwo zbliżone do zera...

Ale on mowi o promieniu 300 metrow od wlasnego domu bo dalej sie nie
zapuszcza.

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2011-10-20 12:32, Robert_J pisze:

Strasznicy już nie mogą poza terenem zabudowanym, a policja z krzaków
nie suszy od dawna.

To chyba pojutrze minie dwa dni ;-). W tym tygodniu dwa razy mijałem
jadąc do pracy, przyczajonych za węgłem z suszarką... I oczywiście w
miejscach, gdzie chodnik jest od jezdni oddalony o 5 metrów, zerowy ruch
na tymże chodniku, więc potencjalne niebezpieczeństwo zbliżone do zera...

Ciężko miejsce ocenić korespondencyjnie.

On Thu, 20 Oct 2011 11:42:19 +0200, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com>
wrote:

a policja z krzaków
nie suszy od dawna.

Proszę Cię, nie pisz takich rzeczy bo to nieprawda.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

W dniu 2011-10-20 23:25, jerzu pisze:

On Thu, 20 Oct 2011 11:42:19 +0200, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>
wrote:

a policja z krzaków
nie suszy od dawna.

Proszę Cię, nie pisz takich rzeczy bo to nieprawda.

To co teraz robią to jest suszenie z krzaków? Może nie żartuj.

W dniu 2011-10-21 09:32, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2011-10-20 23:25, jerzu pisze:

On Thu, 20 Oct 2011 11:42:19 +0200, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>
wrote:

a policja z krzaków
nie suszy od dawna.

Proszę Cię, nie pisz takich rzeczy bo to nieprawda.

To co teraz robią to jest suszenie z krzaków? Może nie żartuj.

500m ode mnie stoją niemal codziennie, choć nie wiemczy to jest faktycznie krzak,
czy tylko odrosty od pni drzewa - jeśli robi ci to różnicę. W każdym razie schowani
są konkretnie, wraz z radiowozem. Kto miejsca nie zna ten nie zobaczy z +30m

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

On 2011-10-21, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:

500m ode mnie stoją niemal codziennie, choć nie wiemczy to jest faktycznie krzak,
czy tylko odrosty od pni drzewa - jeśli robi ci to różnicę. W każdym razie schowani
są konkretnie, wraz z radiowozem. Kto miejsca nie zna ten nie zobaczy z +30m

U Artur do 500m nie susza z krzakow to znaczy, ze nigdzie nie susza.

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2011-10-21 11:20, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2011-10-21 09:32, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2011-10-20 23:25, jerzu pisze:

On Thu, 20 Oct 2011 11:42:19 +0200, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>
wrote:

a policja z krzaków
nie suszy od dawna.

Proszę Cię, nie pisz takich rzeczy bo to nieprawda.

To co teraz robią to jest suszenie z krzaków? Może nie żartuj.

500m ode mnie stoją niemal codziennie, choć nie wiemczy to jest
faktycznie krzak,
czy tylko odrosty od pni drzewa - jeśli robi ci to różnicę. W każdym
razie schowani
są konkretnie, wraz z radiowozem. Kto miejsca nie zna ten nie zobaczy z
+30m

Aha i to ma być suszenie z krzaków?

Aha i to ma być suszenie z krzaków?

Nie, no człowieku, wyluzuj, już piątek :-). Zaraz zaczniesz doszukiwać się definicji krzaka jak znam życie... Potocznie "suszeniem z krzaków" nazywamy czajenie się w ukryciu z radarem przy wyjątkowo bezpiecznym odcinku drogi.

W dniu 2011-10-21 16:45, Robert_J pisze:

Aha i to ma być suszenie z krzaków?

Nie, no człowieku, wyluzuj, już piątek :-). Zaraz zaczniesz doszukiwać
się definicji krzaka jak znam życie...

To słabo znasz.

Potocznie "suszeniem z krzaków"
nazywamy czajenie się w ukryciu z radarem przy wyjątkowo bezpiecznym
odcinku drogi.

To zdaje się definicja dopasowana do sytuacji.

On Fri, 21 Oct 2011 09:32:11 +0200, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com>
wrote:

To co teraz robią to jest suszenie z krzaków? Może nie żartuj.

Tak, to jest suszenie z krzaków, ew. zza budynku. Nie żartuję.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

On Thu, 20 Oct 2011 10:49:39 +0200, "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl>
wrote:

....przejezdzaja na czerwonym itp.
Nie popieram tego typu manewrow, ale to takie niewinne igraszki przyz tym co czasami zdarzy sie zobaczyc.

Tak, szczególnie to przejeżdżanie na czerwonym ;-).
MZ zamiast instalować FR (które najczęściej rejestrują przekroczenia w miejscach niekoniecznie niebezpiecznych, a czasem wręcz idiotycznych) dużo lepszym rozwiązaniem, i do tego chyba bardziej wpływającym na bezpieczeństwo, byłoby instalowanie na każdym skrzyżowaniu rejestratorów przejazdu na czerwonym świetle.

Mówisz i masz:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/nowy-bat-na-kierowcow-1000-zl-i-15-punktow-karnych,1,4884381,wiadomosc.html
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Mówisz i masz:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/nowy-bat-na-kierowcow-1000-zl-i-15-punktow-karnych,1,4884381,wiadomosc.html

Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale kierunek dobry.

On Thu, 20 Oct 2011 12:09:41 +0200, Jarek Andrzejewski
<ptja.pl@gmail.com> wrote:

Mówisz i masz:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/nowy-bat-na-kierowcow-1000-zl-i-15-punktow-karnych,1,4884381,wiadomosc.html

Fajnie. Tylko że ten fotopstryk powinien stać kilkaset metrów dalej,
na skrzyżowaniu Witos/Idzikowwskiego.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200