Data: 2014-12-30 09:10:43 | |
Autor: Miroo | |
pracoholizm czy naiwność | |
W dniu 2014-12-21 o 01:13, apasquall42@gmail.com pisze:
hejka nieśpiący o tej porze :) i każdej innej :D[...] 1. opcja Idź do właściciela (nie dyrektora) i powiedz mu, że jak Ci da stanowisko dyrektora to zwiększysz zyski zakładu o 50% :) Wydajność zwiększysz o 100%, z czego połowa zysków pójdzie na premie. Będą Cię nosić na rękach. 2. opcja Idź do właściciela (nie dyrektora) i powiedz mu, że jak Ci da stanowisko dyrektora to zmniejszysz koszty zakładu o 30% :) Wywalisz połowę pracowników, dasz premię, wydajność pozostanie na obecnym poziomie. Zwolnieni pracownicy spalą Ci samochód i wybiją szyby w oknach. 3. opcja G* można zrobić, bo obecny dyrektor jest szwagrem właściciela, wisi mu wydajność zakładu - bo istnieje on tylko po to, żeby szwagier miał gdzie zarobić. Ewentualnie jest jakiś inny układ, który wszystkim pasuje i lepiej go nie tykać. Są tam związki zawodowe? :) Pozdrawiam |
|