Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   pranie ubrań rowerowych z tzw. me mbraną

pranie ubrań rowerowych z tzw. me mbraną

Data: 2010-01-29 17:23:43
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
pranie ubrań rowerowych z tzw. me mbraną
Tans pisze:
Witam! Jakie środki chemiczne są polecane do prania ubrań "oddychających" z tzw. membraną (softshelle, lekkie kurtki rowerowe itp.)? Czy pierze się je tylko ręcznie czy można mechanicznie w pralce (niestety, nie posiadam już odpowiedniej metki z oznaczeniami)?


Najlepiej zapytać producenta lub sprzedawcę.

A jak się nie da, to ręcznie w płynie specjalnym do tej tkaniny.
Potem nie zmiękczać płynem i nie suszyć w suszarce lub na kaloryferze.
Wtedy masz pewność.

Ja windstoppera biemme piorę od kilku lat w zwykłym proszku, suszę czasem na kaloryferze. Kurtka działa jak dawniej, to samo gacie z windtexu, chyba tez biemme.

Seco

Data: 2010-01-31 04:32:57
Autor: kaczor1
pranie ubrań rowerowych z tzw. membraną
On 29 Sty, 17:23, Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz...@seco.maupa.tlen.pl>
wrote:
Tans pisze:

> Witam! Jakie środki chemiczne są polecane do prania ubrań
> "oddychających" z tzw. membraną (softshelle, lekkie kurtki rowerowe
> itp.)? Czy pierze się je tylko ręcznie czy można mechanicznie w pralce
> (niestety, nie posiadam już odpowiedniej metki z oznaczeniami)?

Najlepiej zapytać producenta lub sprzedawcę.


Najlepiej producenta.

Jak kupowałem portki na łódkę, wypytałem sprzedawcę o wszystko.
Zalecił a nawet wręcz kazał używać impregnatu po praniu i dałby sobie
ręce poobcinać za słuszność takiego traktowania gaci.
I co. Nie miał by teraz rąk a ja spodni, bo producent ZABRANIA
stosowania impregnatów (niszczą tą konkretną membranę) i unieważnia
gwarancje.
Warto sprawdzić co się kupuje przed zakupem i jakie będą koszty
utrzymanie nie taniej w końcu odzieży a sprzedawcy często nie mają
pojęcia co sami sprzedają.

A jak się nie da, to ręcznie w płynie specjalnym do tej tkaniny.
Potem nie zmiękczać płynem i nie suszyć w suszarce lub na kaloryferze.
Wtedy masz pewność.

Ja windstoppera biemme piorę od kilku lat w zwykłym proszku, suszę
czasem na kaloryferze. Kurtka działa jak dawniej, to samo gacie z
windtexu, chyba tez biemme.

Seco

Ja windstoppera prałem w zwykłym proszku i po roku zaczął być dość
przewiewny - nadaje się już tylko do cywilnego stosowania.
Mam drugi identyczny polar.
Piorę w płynie do niego przeznaczonym. Dwa lata i nic się z nim nie
dzieje.

Z braku laku można też stosować do prania szare mydło.
Żadnych płynów zmiękczających (w proszkach też często są substancje
zatykające membranę)
A najlepiej zapytać producenta.

Pozdrawiam Roland

pranie ubrań rowerowych z tzw. me mbraną

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona