Jeszcze trochę dzisiejszej prasy rowerowej.

http://tnij.org/dpd7
- Od 20 lat kursuję po tym mieście, ale takiego wysypu rowerzystów jak
w tym roku to, słowo daję, jeszcze nie widziałem - mówi mi stołeczny
taksówkarz. - Nie lubię ich. Wjeżdżają w dzikim pędzie na przejścia
dla pieszych, z chodnika na jezdnię i odwrotnie, suną pod prąd!
Spowalniają i tak trudny w Warszawie ruch. Z drugiej strony, wie pani,
ja im się nie dziwię. Taki korek. Ta dziewczyna na rowerze będzie
prędzej.

--
Pzdr,
Dorota

Użytkownik "Szprota aka Stefandora" <stefandora@gmail.com> napisał w
wiadomości
news:04f4e398-f758-44d5-a95e-d826f9dd33dcb14g2000yqd.googlegroups.com...
Jeszcze trochę dzisiejszej prasy rowerowej.

http://tnij.org/dpd7
- Od 20 lat kursuję po tym mieście, ale takiego wysypu rowerzystów jak
w tym roku to, słowo daję, jeszcze nie widziałem - mówi mi stołeczny
taksówkarz. - Nie lubię ich. Wjeżdżają w dzikim pędzie na przejścia
dla pieszych, z chodnika na jezdnię i odwrotnie, suną pod prąd!
Spowalniają i tak trudny w Warszawie ruch. Z drugiej strony, wie pani,
ja im się nie dziwię. Taki korek. Ta dziewczyna na rowerze będzie
prędzej.

a ja od 40 lat kursuje po tym mieście i takiego wysypu aut jak w tym roku,
słowo daję, jeszcze nie widziałem...
Nie lubię ich i dziwię się im. Taki korek. ;-)
Marek

cynamoon wrote:

a ja od 40 lat kursuje po tym mieście i takiego wysypu aut jak w tym roku,
słowo daję, jeszcze nie widziałem...
Nie lubię ich i dziwię się im. Taki korek. ;-)
Marek

 dobra odpowiedź, ich jest tyle że chyba się specjalnie gdzieś na internecie
umawiają na te swoje samochodowe manifestacje, i to codziennie od pon do pt
7-9 i 16-18... za czym oni tak protestują? --
Adrian S. the Lajt Rider

On Tue, 30 Jun 2009 03:29:52 -0700 (PDT)
Szprota aka Stefandora <stefandora@gmail.com> wrote:

Jeszcze trochę dzisiejszej prasy rowerowej.

http://tnij.org/dpd7
- Od 20 lat kursuję po tym mieście, ale takiego wysypu rowerzystów jak
w tym roku to, słowo daję, jeszcze nie widziałem - mówi mi stołeczny
taksówkarz. - Nie lubię ich. Wjeżdżają w dzikim pędzie na przejścia
dla pieszych, z chodnika na jezdnię i odwrotnie, suną pod prąd!

Ja też ich nie lubię z dokładnie tych samych przyczyn. :-|

Jadę ja sobie dziś do pracy (już od progu wkurzony w wysokim stopniu,
bo koszula się do mnie przykleiła zanim w ogóle zdążyłem wsiąść na
rower), przejeżdżam przez skrzyżowanie (szybko, bo na końcówce
zielonego), aż tu nagle na przejściu dla pieszych pedalarz jakiś ładuje
się z impetem na jezdnię. Z mojej prawej, patrząc też w prawo (wiem na
co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
kretyna wyminąć!

Jadę dalej, wjeżdżam na rondo, a z ronda zjeżdża właśnie rowerzystka.
Stylowa że ojej, na holendrze, pasująca jak ulał do Cycle Chic,
tylko, kurwa, dlaczego pod prąd?!!! Tym razem to ja jej nie widziałem,
bo patrzyłem w lewo, dla upewnienia że się właśnie pod nic nie ładuję.
Znów minęliśmy się o włos, po czym spokojnie pojechała dalej chyba nawet
nie zauważywszy, że coś zaszło.

Noż kurde! Skąd się takie elementy biorą na drogach publicznych?! Gdzie
jest drogówka, kiedy jej potrzebujemy? Jeszcze trochę i stanę się
zwolennikiem obowiązkowych egzaminów na kartę rowerową.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"

co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
kretyna wyminąć!

1. Co to za krzaki wstawiasz?
2. Wyminąć?

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / I'm  changing  \accent  to \mathaccent here;
|  Kruk@epsilon.eu.org   | wish me luck.(TeX)
| http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

On Tue, 30 Jun 2009 13:13:28 +0200
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
>co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
>nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
>kretyna wyminąć!

1. Co to za krzaki wstawiasz?

Ja? Ja wstawiam krzaki? Ja wstawiam legalnego utf8-a, tylko TwĂłj slrn
pewnie nie umie go wyświetlić.

2. Wyminąć?

A co zrobić? Przecież się poruszał i nie w tym samym kierunku co ja.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"

>co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
>nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
>kretyna wyminąć!
1. Co to za krzaki wstawiasz?

Ja? Ja wstawiam krzaki? Ja wstawiam legalnego utf8-a, tylko Twój slrn
pewnie nie umie go wyświetlić.

W sensie co wstawiasz np. pomiędzy "w" a " autobusie".

2. Wyminąć?

A co zrobić? Przecież się poruszał i nie w tym samym kierunku co ja.

Argh, przepraszam. Nie zrozumiałem w takim razie opisu sytuacji. Miałem
wrażenie, że on skręcił tak, że go wyprzedzałeś.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / Microsoft Office 2000: Nic Cię nie przeraża
|  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

On Tue, 30 Jun 2009 13:32:13 +0200
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
>> >co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
>> >nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
>> >kretyna wyminąć!
>> 1. Co to za krzaki wstawiasz?
>Ja? Ja wstawiam krzaki? Ja wstawiam legalnego utf8-a, tylko TwĂłj slrn
>pewnie nie umie go wyświetlić.

W sensie co wstawiasz np. pomiędzy "w" a " autobusie".

Aaaa… O to chodzi. Bardzo możliwe, że lepką spację.

>> 2. Wyminąć?
>A co zrobić? Przecież się poruszał i nie w tym samym kierunku co ja.

Argh, przepraszam. Nie zrozumiałem w takim razie opisu sytuacji. Miałem
wrażenie, że on skręcił tak, że go wyprzedzałeś.

W zasadzie taki właśnie manewr wykonywał, ale ja go wymijałem, gdy się
właśnie włączał do ruchu i jeszcze nie jechał wzdłuż drogi.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"

>> >co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
>> >nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
>> >kretyna wyminąć!
>> 1. Co to za krzaki wstawiasz?
>Ja? Ja wstawiam krzaki? Ja wstawiam legalnego utf8-a, tylko Twój slrn
>pewnie nie umie go wyświetlić.
W sensie co wstawiasz np. pomiędzy "w" a " autobusie".

Aaaa??? O to chodzi. Bardzo możliwe, że lepką spację.

W sensie z palca wstawiasz? (TeX-owe przyzwyczajenia? ;->)

>> 2. Wyminąć?
>A co zrobić? Przecież się poruszał i nie w tym samym kierunku co ja.
Argh, przepraszam. Nie zrozumiałem w takim razie opisu sytuacji. Miałem
wrażenie, że on skręcił tak, że go wyprzedzałeś.

W zasadzie taki właśnie manewr wykonywał, ale ja go wymijałem, gdy się
właśnie włączał do ruchu i jeszcze nie jechał wzdłuż drogi.

No to ja już nic nie rozumiem. :-)
Albo skręcił i go wyprzedziłeś, albo jechał z przeciwka i go wyminąłeś,
albo jechał prostopadle/skośnie i po prostu przeciąłeś jego tor jazdy.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Chlorofil  -  człowiek odczuwający pociąg do
\  Kruk@epsilon.eu.org   / pijaków
/ http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

On Tue, 30 Jun 2009 13:59:14 +0200
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
>> >> >co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
>> >> >nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
>> >> >kretyna wyminąć!
>> >> 1. Co to za krzaki wstawiasz?
>> >Ja? Ja wstawiam krzaki? Ja wstawiam legalnego utf8-a, tylko TwĂłj slrn
>> >pewnie nie umie go wyświetlić.
>> W sensie co wstawiasz np. pomiędzy "w" a " autobusie".
>Aaaa??? O to chodzi. Bardzo możliwe, że lepką spację.

W sensie z palca wstawiasz? (TeX-owe przyzwyczajenia? ;->)

W sensie z palca, ale nie wynika to ze zTeXowienia.

>> >> 2. Wyminąć?
>> >A co zrobić? Przecież się poruszał i nie w tym samym kierunku co ja.
>> Argh, przepraszam. Nie zrozumiałem w takim razie opisu sytuacji. Miałem
>> wrażenie, że on skręcił tak, że go wyprzedzałeś.
>W zasadzie taki właśnie manewr wykonywał, ale ja go wymijałem, gdy się
>właśnie włączał do ruchu i jeszcze nie jechał wzdłuż drogi.

No to ja juĹź nic nie rozumiem. :-)
Albo skręcił i go wyprzedziłeś, albo jechał z przeciwka i go wyminąłeś,
albo jechał prostopadle/skośnie i po prostu przeciąłeś jego tor jazdy.

Wjeżdżał na jezdnię pod kątem prostym, z oczywistym zamiarem skręcenia
w prawo już na jezdni, żeby nią dalej pojechać, ale w momencie kiedy
wykonywałem manewr uniknięcia kolizji, on był jakoś tak w połowie
swojego manewru. Gdybym nie uciekł w lewo, któryś z nas walnąłby
drugiego od boku.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"

>> >> 2. Wyminąć?
>> >A co zrobić? Przecież się poruszał i nie w tym samym kierunku co ja.
>> Argh, przepraszam. Nie zrozumiałem w takim razie opisu sytuacji. Miałem
>> wrażenie, że on skręcił tak, że go wyprzedzałeś.
>W zasadzie taki właśnie manewr wykonywał, ale ja go wymijałem, gdy się
>właśnie włączał do ruchu i jeszcze nie jechał wzdłuż drogi.
No to ja już nic nie rozumiem. :-)
Albo skręcił i go wyprzedziłeś, albo jechał z przeciwka i go wyminąłeś,
albo jechał prostopadle/skośnie i po prostu przeciąłeś jego tor jazdy.

Wjeżdżał na jezdnię pod kątem prostym, z oczywistym zamiarem skręcenia
w prawo już na jezdni, żeby nią dalej pojechać, ale w momencie kiedy
wykonywałem manewr uniknięcia kolizji, on był jakoś tak w połowie
swojego manewru. Gdybym nie uciekł w lewo, któryś z nas walnąłby
drugiego od boku.

OK. Rozumiem. Ale jak dla mnie to pod wymijanie nie podpada. Żeby było
wymijanie musielibyście się poruszać w przeciwnych kierunkach.

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Microsoft Office 2000: Dzielisz bez wysiłku
`b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

In article <20090630132625.19c6447a@sultan>,
 Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> wrote:

On Tue, 30 Jun 2009 13:13:28 +0200
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
> >co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
> >nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
> >kretyna wyminąć!
> > 1. Co to za krzaki wstawiasz?

Ja? Ja wstawiam krzaki? Ja wstawiam legalnego utf8-a, tylko Twój slrn
pewnie nie umie go wyświetlić.

Moze i legalnego, ale niezalecanego.
Badz czlowiekiem.

TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <20090630132625.19c6447a@sultan>,
 Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> wrote:

On Tue, 30 Jun 2009 13:13:28 +0200
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"

co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
kretyna wyminąć!

1. Co to za krzaki wstawiasz?

Ja? Ja wstawiam krzaki? Ja wstawiam legalnego utf8-a, tylko TwĂłj slrn
pewnie nie umie go wyświetlić.

Moze i legalnego, ale niezalecanego.
Badz czlowiekiem.

Wyjdź ze średniowiecza. Każde normalne oprogramowanie wyłka UTFa beż zająknięcia. UTF wreszcie pozwoli odejść poronionemu systemowi stron kodowych. No, może paręnaście lat temu, kiedy każdy bajt był na wagę złota miało to sens. Teraz mamy łącza z gumy więc nie ma takiego problemu. ;)

Fabian.

In article <h2ene7$4hc$1@opal.futuro.pl>,
 fabian <fabian@niematakiego.adresu.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> In article <20090630132625.19c6447a@sultan>,
>  Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> wrote:
> >> On Tue, 30 Jun 2009 13:13:28 +0200
>> Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:
>>
>>> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
>>>> co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
>>>> nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
>>>> kretyna wyminąć!
>>> 1. Co to za krzaki wstawiasz?
>> Ja? Ja wstawiam krzaki? Ja wstawiam legalnego utf8-a, tylko Twój slrn
>> pewnie nie umie go wyświetlić.
> > Moze i legalnego, ale niezalecanego.
> Badz czlowiekiem.

Wyjdź ze średniowiecza. Każde normalne oprogramowanie wyłka UTFa beż zająknięcia. UTF wreszcie pozwoli odejść poronionemu systemowi stron kodowych. No, może paręnaście lat temu, kiedy każdy bajt był na wagę złota miało to sens. Teraz mamy łącza z gumy więc nie ma takiego problemu. ;)

Bzdura. 1. Sporo osob korzysta z netu przez komorke
2. Sporo osob korzysta ze starego sprzetu. Ja na przyklad mam 10letniego notebooka. Do usenetu/maili etc nadaje sie znakomicie.
Czy mam go zmieniac tylko dlatego, ze ktos che byc nowoczesny?

No i na dodatek - nie wiem jak to jest ale u mnie niektore UTF8 sie krzacza, inne nie. Nie wiem od czego to zalezy.

TA

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world"

2. Sporo osob korzysta ze starego sprzetu. Ja na przyklad mam 10letniego notebooka. Do usenetu/maili etc nadaje sie znakomicie.

Nie stać cię i dorabiasz ideologię.

MSPANC
--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / A left brace was mandatory here, so I've put
|  Kruk@epsilon.eu.org   | one in.(TeX)
| http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <h2ene7$4hc$1@opal.futuro.pl>,
 fabian <fabian@niematakiego.adresu.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <20090630132625.19c6447a@sultan>,
 Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> wrote:

On Tue, 30 Jun 2009 13:13:28 +0200
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"

co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
kretyna wyminąć!

1. Co to za krzaki wstawiasz?

Ja? Ja wstawiam krzaki? Ja wstawiam legalnego utf8-a, tylko Twój slrn
pewnie nie umie go wyświetlić.

Moze i legalnego, ale niezalecanego.
Badz czlowiekiem.

Wyjdź ze średniowiecza. Każde normalne oprogramowanie wyłka UTFa beż zająknięcia. UTF wreszcie pozwoli odejść poronionemu systemowi stron kodowych. No, może paręnaście lat temu, kiedy każdy bajt był na wagę złota miało to sens. Teraz mamy łącza z gumy więc nie ma takiego problemu. ;)

Bzdura. 1. Sporo osob korzysta z netu przez komorke
2. Sporo osob korzysta ze starego sprzetu. Ja na przyklad mam 10letniego notebooka. Do usenetu/maili etc nadaje sie znakomicie.
Czy mam go zmieniac tylko dlatego, ze ktos che byc nowoczesny?

No i na dodatek - nie wiem jak to jest ale u mnie niektore UTF8 sie krzacza, inne nie. Nie wiem od czego to zalezy.

Rób co chcesz, ale nie zmuszaj innych do tego samego. Mnie tam wisi czy jest 1 bajt na znak czy 2. Nawet na 10 letnim komputerze nie robi różnicy czy książka zajmuje 150 czy 300 KB.

Fabian.

In article <h2fiev$o8r$1@opal.futuro.pl>,
 fabian <fabian@niematakiego.adresu.pl> wrote:

Rób co chcesz, ale nie zmuszaj innych do tego samego.

Ale uzywanie UTF8 oznacza ze to TY zmuszasz innych do kupowanie nowego komputera. Mimo ze wystarczyloby ISO8859.
Takie sa zasady netykiety - rownac do slabszych.

Mnie tam wisi czy jest 1 bajt na znak czy 2. Nawet na 10 letnim komputerze nie robi różnicy czy książka zajmuje 150 czy 300 KB.

Jaka znowu ksiazka?

I przeczytaj raz jeszcze. Roznice robi tym, ktorzy odbieraja na komorce lub przez komorka.
i to nie chodzi o 150 czy 300KB - pomysl o tych ktory subskrybuja kilka czy kilkanascie grup - jak sie to porzemnozy przez ilosc postow na kazdej to wychodza juz MBajty...

No i druga sprawa (tez pisalem ale do ciebie nie dotarlo) - stary komputer. Na starym komputerze masz mniej mozliwosci, jesli chodzi o wybor oprogramowania.

TA

i to nie chodzi o 150 czy 300KB - pomysl o tych ktory subskrybuja kilka
czy kilkanascie grup - jak sie to porzemnozy przez ilosc postow na
kazdej to wychodza juz MBajty...

pitolicie, Hipolicie
Te 10 lat temu to ludzie liczyli bajty, bo wisieli na dial-upie tepsy
- bylo wolno i drogo. Teraz na komorkach na samym EDGE-u masz o
wielsze szybciej.
Jak komus z roznicy w ISO i utf8 sie uzbieraja MB, to znaczy ze tresc
idzie w dziesiatki czy setki MB, wiec i tak pewnie jedzie na
abonamencie i pare MB mu zwisa i powiewa.

In article <2ff0260f-38b6-4109-b9b1-2242e7cffe2a@b9g2000yqm.googlegroups.com>,
 bob <alcohol.denat@gmail.com> wrote:

> i to nie chodzi o 150 czy 300KB - pomysl o tych ktory subskrybuja kilka
> czy kilkanascie grup - jak sie to porzemnozy przez ilosc postow na
> kazdej to wychodza juz MBajty...

pitolicie, Hipolicie
Te 10 lat temu to ludzie liczyli bajty, bo wisieli na dial-upie tepsy
- bylo wolno i drogo. Teraz na komorkach na samym EDGE-u masz o
wielsze szybciej.

Niektorzy maja tylko GPRS. Nie kazdy nadaje z miasta.

TAk czy siak bez wzgledu na to co tam niektorzy bredza - UTF jest wciaz tylko dopuszczany a ISO zalecane.
Podobnie na wielu grupach zagranicznych.

TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

i to nie chodzi o 150 czy 300KB - pomysl o tych ktory subskrybuja kilka
czy kilkanascie grup - jak sie to porzemnozy przez ilosc postow na
kazdej to wychodza juz MBajty...

pitolicie, Hipolicie
Te 10 lat temu to ludzie liczyli bajty, bo wisieli na dial-upie tepsy
- bylo wolno i drogo. Teraz na komorkach na samym EDGE-u masz o
wielsze szybciej.

Niektorzy maja tylko GPRS. Nie kazdy nadaje z miasta.

TAk czy siak bez wzgledu na to co tam niektorzy bredza - UTF jest wciaz tylko dopuszczany a ISO zalecane.
Podobnie na wielu grupach zagranicznych.

Ten UTF to jakiś klon Shimano?

TA

--
Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl
blog: www.maciejrozalski.eu .........................................

On Wed, 01 Jul 2009 12:42:36 +0200
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <h2ene7$4hc$1@opal.futuro.pl>,
 fabian <fabian@niematakiego.adresu.pl> wrote:

> Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> > In article <20090630132625.19c6447a@sultan>,
> >  Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> wrote:
> > > >> On Tue, 30 Jun 2009 13:13:28 +0200
> >> Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:
> >>
> >>> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
> >>>> co drań się gapił, bo ja też widziałem tę laskę w autobusie, ale to go
> >>>> nie usprawiedliwia!) i oczywiście mię nie widząc. Ledwie mi się udało
> >>>> kretyna wyminąć!
> >>> 1. Co to za krzaki wstawiasz?
> >> Ja? Ja wstawiam krzaki? Ja wstawiam legalnego utf8-a, tylko TwĂłj slrn
> >> pewnie nie umie go wyświetlić.
> > > > Moze i legalnego, ale niezalecanego.
> > Badz czlowiekiem.
> > Wyjdź ze średniowiecza. Każde normalne oprogramowanie wyłka UTFa beż > zająknięcia. UTF wreszcie pozwoli odejść poronionemu systemowi stron > kodowych. No, może paręnaście lat temu, kiedy każdy bajt był na wagę > złota miało to sens. Teraz mamy łącza z gumy więc nie ma takiego > problemu. ;)

Bzdura. 1. Sporo osob korzysta z netu przez komorke
2. Sporo osob korzysta ze starego sprzetu. Ja na przyklad mam 10letniego notebooka. Do usenetu/maili etc nadaje sie znakomicie.

Przepraszam, ale nie rozumiem – w jaki sposób dziesięcioletniość
notebooka powoduje jego niekompatybilność z jakimkolwiek kodowaniem?

Czy mam go zmieniac tylko dlatego, ze ktos che byc nowoczesny?

Nie musisz. Możesz mnie dodać do swojej listy „tych klientów nie
obsługujemy”. Niniejszym udzielam Ci nawet licencji na wykorzystanie
w tej liście mojego eksfejsa. ;>

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

In article <20090701135954.18bbd7ba@sultan>,
 Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> wrote:

Przepraszam, ale nie rozumiem - w jaki sposób dziesięcioletniość
notebooka powoduje jego niekompatybilność z jakimkolwiek kodowaniem?

W takim, ze 10 lat temu UTF8 nie byl tak powszechny.
A nie zawsze mozna instalowac najnowsze oprogramowanie. Wybor programow ktore sensownie chodza na takim sprzecie i obsluguje UT8 jest znacznie mniejszy niz w przypadku sprzetu wspolczesnego. A jak obsluguja UT8 to znowu czgos innego tamm nie maja.
Czy ty naprawde nie rozumiesz, czy rznies glupa?

> Czy mam go zmieniac tylko dlatego, ze ktos chce byc nowoczesny?

Nie musisz. Możesz mnie dodać do swojej listy ?tych klientów nie
obsługujemy". Niniejszym udzielam Ci nawet licencji na wykorzystanie
w tej liście mojego eksfejsa. ;>

Mhm. Tylko to akurat niewiele zmieni, bo uzywajacy UTF8 w sposob bezposredni i posredni psuja kodowanie w postach innych osob.
Pomysl inaczej.
Co z tego, ze u ciebe w czytniku wszytsko bedzie ok?
Ale bedzie tak za pierwszym razem.
Jak nastepna osoba w tym watku to skrzaczy (bo jej czytnik ma problemy z UTF), to potem bedziesz widzial juz post skrzaczony...

TA

In article <Titus_Atomicus-E9D922.16494901072009@news.onet.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <20090701135954.18bbd7ba@sultan>,
 Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> wrote:

> > Czy mam go zmieniac tylko dlatego, ze ktos chce byc nowoczesny?
> > Nie musisz. Możesz mnie dodać do swojej listy ?tych klientów nie
> obsługujemy". Niniejszym udzielam Ci nawet licencji na wykorzystanie
> w tej liście mojego eksfejsa. ;>

Mhm. Tylko to akurat niewiele zmieni, bo uzywajacy UTF8 w sposob bezposredni i posredni psuja kodowanie w postach innych osob.
Pomysl inaczej.
Co z tego, ze u ciebe w czytniku wszytsko bedzie ok?
Ale bedzie tak za pierwszym razem.
Jak nastepna osoba w tym watku to skrzaczy (bo jej czytnik ma problemy z UTF), to potem bedziesz widzial juz post skrzaczony...

PS Zreszta od 'uzywania UT8 bo jestem nowoczesny i moj czytnik obsluguje' juz krok do uzywania htmla. No stad do - dlaczego nie wysylac obrazkow i filmow? Mamy szybkie lacza i szybkie komputery.
Jakis czas temu zasubskrybowalem sobie kiedys 'liste dyskusyjna milosnikow Pana Samochodzika'. Po jakims czasie wypisalem sie, bo nie dalo sie tego czytac, totalne krzaki, ludzi nie zwracaja uwagi na kodowanie, jedni pisza z dolu do gory, inni z gory na dol...
Zeby znalezc cokolwiek w archiwum, traci sie czas.
Oczywiscie, niektorym to zupelnie nie przeszkadza. Ba, nawet nie widza w tym nic niestosownego, i nie wiedza ze mozna inaczej. Koronnym argumentem jest oczywiscie - przeciez moj czytnik/mailer na to pozwala...

TA

On Wed, 01 Jul 2009 16:49:49 +0200
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <20090701135954.18bbd7ba@sultan>,
 Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> wrote:

> > Przepraszam, ale nie rozumiem - w jaki sposób dziesięcioletniość
> notebooka powoduje jego niekompatybilność z jakimkolwiek kodowaniem?

W takim, ze 10 lat temu UTF8 nie byl tak powszechny.
A nie zawsze mozna instalowac najnowsze oprogramowanie. Wybor programow ktore sensownie chodza na takim sprzecie i obsluguje UT8 jest znacznie mniejszy niz w przypadku sprzetu wspolczesnego. A jak obsluguja UT8 to znowu czgos innego tamm nie maja.
Czy ty naprawde nie rozumiesz, czy rznies glupa?

Ale o co Ci chodzi? Na sąsiednim biurku mam dziesięcioletni komputer
z zainstalowanym środowiskiem od początku do końca UTF-owym. Jak ktoś
nie lubi Linuksa, to 40tude Dialog (wzorcowo obsługujący kodowania)
pójdzie i w Win9x sprzed sporo więcej niż 10 lat. W czym problem?

> > Czy mam go zmieniac tylko dlatego, ze ktos chce byc nowoczesny?
> > Nie musisz. Możesz mnie dodać do swojej listy ?tych klientów nie
> obsługujemy". Niniejszym udzielam Ci nawet licencji na wykorzystanie
> w tej liście mojego eksfejsa. ;>

Mhm. Tylko to akurat niewiele zmieni, bo uzywajacy UTF8 w sposob bezposredni i posredni psuja kodowanie w postach innych osob.
Pomysl inaczej.
Co z tego, ze u ciebe w czytniku wszytsko bedzie ok?

Czegoś nie zrozumiałeś na którymś etapie. UTF8 na niusach jest po
to właśnie, żeby w _każdym_ czytniku było OK. Bez pieprzenia się
z charsetami, bez zastępowania niedostępnych znaków ,,magicznymi''
ciągami i bez wszystkich innych protez. Można by chyba nawet
zrezygnować z deklaracji kodowania, nawet nie upierając się przy
uĹźywaniu UTF8 przez wszystkich, bo poszczegĂłlne sposoby zapisywania
unikodu są rozróżnialne i bez niej (nie chce mi się w tej chwili
analizować, czy wszystkie).

Sam kiedyś byłem przeciwnikiem unikodu na niusach, no ale to było
właśnie 10 lat temu – wtedy wiele programów miało takie czy inne
problemy z unikodem. Od tego czasu troszkę się jednak zmieniło, więc
nie wciągaj na siłę Internetu z powrotem w XX wiek.

Ale bedzie tak za pierwszym razem.
Jak nastepna osoba w tym watku to skrzaczy (bo jej czytnik ma problemy z UTF), to potem bedziesz widzial juz post skrzaczony...

Ale czemu jej czytnik ma mieć takie problemy? UTF-8 jest standardowy,
opisany, łatwy do zaimplementowania… Żaden współczesny niusrider
godzien tego miana nie ma z nim problemu. Jeśli ktoś ma kaprys używania
maszyny dziesięcioletniej i to go zmusza do używania zepsutego
programu, który przeszkadza innym, to sorry – on jest problemem, nie
cały usenet wokół niego.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

On 2009-07-01, Tomasz Minkiewicz wrote:

Ale czemu jej czytnik ma mieć takie problemy? UTF-8 jest standardowy,
opisany, łatwy do zaimplementowania?

Taki znowu łatwy do zaimplementowania nie jest - było sporo bugów
różnego rodzaju związanych z obsługą UTF-8 zanim wszystko zaczęło chodzić
jak należy - z uwagi na zmienną wielkość znaku (od 1 do 4 bajtów).

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

On Wed, 1 Jul 2009 17:13:33 +0000 (UTC)
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:

On 2009-07-01, Tomasz Minkiewicz wrote:
>
> Ale czemu jej czytnik ma mieć takie problemy? UTF-8 jest standardowy,
> opisany, łatwy do zaimplementowania?

Taki znowu łatwy do zaimplementowania nie jest - było sporo bugów
różnego rodzaju związanych z obsługą UTF-8 zanim wszystko zaczęło chodzić
jak należy - z uwagi na zmienną wielkość znaku (od 1 do 4 bajtów).

Nie przesadzaj. UFT-8 jest naprawdę łatwy. Nie wiem, czy się tym
zainteresowałeś i czytałeś jak się tę zmienną długość załatwia
i jak bajty jednocześnie zawierające część wartości codepointu niosą
jednocześnie w starszych bitach informację o pozostałej długości
sekwencji? IMHO to jest zaprojektowane wybitnie elegancko i – jak się
już zapozna z ideą – tak naturalnie, że każdy inny system kodowania
znaków wydaje się brzydszy (wliczając pozostałe „unikody”).

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

On 2009-07-02, Tomasz Minkiewicz wrote:

On Wed, 1 Jul 2009 17:13:33 +0000 (UTC)
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:

On 2009-07-01, Tomasz Minkiewicz wrote:
>
> Ale czemu jej czytnik ma mieć takie problemy? UTF-8 jest standardowy,
> opisany, łatwy do zaimplementowania?

Taki znowu łatwy do zaimplementowania nie jest - było sporo bugów
różnego rodzaju związanych z obsługą UTF-8 zanim wszystko zaczęło chodzić
jak należy - z uwagi na zmienną wielkość znaku (od 1 do 4 bajtów).

Nie przesadzaj. UFT-8 jest naprawdę łatwy. Nie wiem, czy się tym
zainteresowałeś i czytałeś jak się tę zmienną długość załatwia
i jak bajty jednocześnie zawierające część wartości codepointu niosą
jednocześnie w starszych bitach informację o pozostałej długości
sekwencji? IMHO to jest zaprojektowane wybitnie elegancko i ? jak się
już zapozna z ideą ? tak naturalnie, że każdy inny system kodowania
znaków wydaje się brzydszy (wliczając pozostałe ?unikody?).

Łatwy do wyświetlania/zapisywania to może jest, ale poważne problemy
pojawiały się przy różnych metodach parsowania tekstu zakodowanego w
UTF - były bugi w wyrażeniach regularnych, wszelakiej maści parserach
itp. Jeszcze rok temu wylazł problem z wyrażeniami regularnymi w perlu
przy przetwarzaniu UTF-8 - i to bardzo krytyczny problem.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world"

Przepraszam, ale nie rozumiem - w jaki sposób dziesięcioletniość
notebooka powoduje jego niekompatybilność z jakimkolwiek kodowaniem?

W takim, ze 10 lat temu UTF8 nie byl tak powszechny.
A nie zawsze mozna instalowac najnowsze oprogramowanie.

Biedaku, kup sobie wreszcie normalny komputer zamiast użerać się z tym
zabytkiem spod znaku ogryzka.

> Czy mam go zmieniac tylko dlatego, ze ktos chce byc nowoczesny?
Nie musisz. Możesz mnie dodać do swojej listy ?tych klientów nie
obsługujemy". Niniejszym udzielam Ci nawet licencji na wykorzystanie
w tej liście mojego eksfejsa. ;>

Mhm. Tylko to akurat niewiele zmieni, bo uzywajacy UTF8 w sposob bezposredni i posredni psuja kodowanie w postach innych osob.

Wręcz przeciwnie. To nieumiejący sobie poradzić właściwie z UTF-8
psują.


--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Borger  King:  "Have it our way, your way is
\  Kruk@epsilon.eu.org   / irrelevant"
/ http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

In article <slrnh4ndfl.lps.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>,
 Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world"
>> Przepraszam, ale nie rozumiem - w jaki sposób dziesięcioletniość
>> notebooka powoduje jego niekompatybilność z jakimkolwiek kodowaniem?
>W takim, ze 10 lat temu UTF8 nie byl tak powszechny.
>A nie zawsze mozna instalowac najnowsze oprogramowanie. Biedaku, kup sobie wreszcie normalny komputer zamiast użerać się z tym
zabytkiem spod znaku ogryzka.

Ale ja sie nie uzeram.
Zwroc uwage ze mimo ze jestem jednym z nielicznych uzywajacym tu maka to w zasadzie nie ma dluzaszego watku w ktorym po pewnym czasie ktos nie skrzacza zawartosc postu, a co gorsza tematu.
Wiec problem z UTF8 chyba jednak istnieje i to na pecetach tez. Wiec badz laskaw ograniczyc te swoje insynuacje do pl.comp.os.advocacy gdzie nikt poza podobnymi tobie oszolomami tego nie czyta.

>> > Czy mam go zmieniac tylko dlatego, ze ktos chce byc nowoczesny?
>> Nie musisz. Możesz mnie dodać do swojej listy ?tych klientów nie
>> obsługujemy". Niniejszym udzielam Ci nawet licencji na wykorzystanie
>> w tej liście mojego eksfejsa. ;>
>Mhm. Tylko to akurat niewiele zmieni, bo uzywajacy UTF8 w sposob >bezposredni i posredni psuja kodowanie w postach innych osob.

Wręcz przeciwnie. To nieumiejący sobie poradzić właściwie z UTF-8
psują.

To rob szkolenia dla pcetycznych uzywajacyh UTF8.

EOT

TA

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world"

>> Przepraszam, ale nie rozumiem - w jaki sposób dziesięcioletniość
>> notebooka powoduje jego niekompatybilność z jakimkolwiek kodowaniem?
>W takim, ze 10 lat temu UTF8 nie byl tak powszechny.
>A nie zawsze mozna instalowac najnowsze oprogramowanie. Biedaku, kup sobie wreszcie normalny komputer zamiast użerać się z tym
zabytkiem spod znaku ogryzka.

Ale ja sie nie uzeram.

Tylko co?

Zwroc uwage ze mimo ze jestem jednym z nielicznych uzywajacym tu maka to w zasadzie nie ma dluzaszego watku w ktorym po pewnym czasie ktos nie skrzacza zawartosc postu, a co gorsza tematu.

Temat zazwyczaj krzaczą miłośnicy OE

Wiec problem z UTF8 chyba jednak istnieje i to na pecetach tez.

Bzdura. Krzaczenie tematu to nie kwestia używanego kodowania.
(BTW, na pecetach jest pierdyliard czytników; nie jest się skazanym na
jeden)

Wiec badz laskaw ograniczyc te swoje insynuacje

Taaaak... w szkole byłeś prymasem, prawda?

do pl.comp.os.advocacy gdzie nikt poza podobnymi tobie oszolomami tego nie czyta.

Mógłbyś przestać zachowywać się jak buc i wyjeżdżać z adpersonami?

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / Microsoft Office 2000: Już się nie dasz
|  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Mariusz Kruk, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości slrnh4oiub.lps.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl pobredza:

Zwroc uwage ze mimo ze jestem jednym z nielicznych uzywajacym tu
maka to w zasadzie nie ma dluzaszego watku w ktorym po pewnym czasie
ktos nie skrzacza zawartosc postu, a co gorsza tematu.

Temat zazwyczaj krzaczą miłośnicy OE

W przypadku takiego Pręgierza 90-95 procent stanowią tematy Pietii/Gąsiorka (Noworyta Reader) oraz Massaia/MHC Mega (XanaNews), gdy trafiają na posty zakodowane w UTF-ie i chcą z nich zrobić ISO. Dwa egzotyki.

--
tbr

In article <slrnh4oiub.lps.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>,
 Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world"
>> >> Przepraszam, ale nie rozumiem - w jaki sposób dziesięcioletniość
>> >> notebooka powoduje jego niekompatybilność z jakimkolwiek kodowaniem?
>> >W takim, ze 10 lat temu UTF8 nie byl tak powszechny.
>> >A nie zawsze mozna instalowac najnowsze oprogramowanie. >> Biedaku, kup sobie wreszcie normalny komputer zamiast użerać się z tym
>> zabytkiem spod znaku ogryzka.
>Ale ja sie nie uzeram.

Tylko co?

Nie sadze, zeby wiek tego komputera wplywal jakos na komfort uzytkowania uzytkownika...

>Zwroc uwage ze mimo ze jestem jednym z nielicznych uzywajacym tu maka to >w zasadzie nie ma dluzaszego watku w ktorym po pewnym czasie ktos nie >skrzacza zawartosc postu, a co gorsza tematu.

Temat zazwyczaj krzaczą miłośnicy OE

No to co maja maki do tego? Zdecyduj sie.
Na maku rzadko kto tego uzywa, a juz na pewno nie do newsow...

>Wiec problem z UTF8 chyba jednak istnieje i to na pecetach tez.

Bzdura. Krzaczenie tematu to nie kwestia używanego kodowania.
(BTW, na pecetach jest pierdyliard czytników; nie jest się skazanym na
jeden)

Ale fakt jest faktem ze zjawisko wystepuje.

>Wiec >badz laskaw ograniczyc te swoje insynuacje

Taaaak... w szkole byłeś prymasem, prawda?

_Insynuacje_. Sprawdz sobie w slowniku. Bo znowu to robisz.

>do pl.comp.os.advocacy gdzie >nikt poza podobnymi tobie oszolomami tego nie czyta.

Mógłbyś przestać zachowywać się jak buc i wyjeżdżać z adpersonami?

Ja wyjezdzam??? Wroc do poczatku watku i sobie poczytaj. Zwracajac uwage rowniez i na twoj wklad...

TA

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world"

>> >> Przepraszam, ale nie rozumiem - w jaki sposób dziesięcioletniość
>> >> notebooka powoduje jego niekompatybilność z jakimkolwiek kodowaniem?
>> >W takim, ze 10 lat temu UTF8 nie byl tak powszechny.
>> >A nie zawsze mozna instalowac najnowsze oprogramowanie. >> Biedaku, kup sobie wreszcie normalny komputer zamiast użerać się z tym
>> zabytkiem spod znaku ogryzka.
>Ale ja sie nie uzeram.
Tylko co?

Nie sadze, zeby wiek tego komputera wplywal jakos na komfort uzytkowania uzytkownika...

To może uzgodnij to sam ze sobą.

>Zwroc uwage ze mimo ze jestem jednym z nielicznych uzywajacym tu maka to >w zasadzie nie ma dluzaszego watku w ktorym po pewnym czasie ktos nie >skrzacza zawartosc postu, a co gorsza tematu.
Temat zazwyczaj krzaczą miłośnicy OE

No to co maja maki do tego? Zdecyduj sie.

To nie ja przytaczałem krzaczenie tematów przeciwko UTF, nieprawdaż?

>Wiec problem z UTF8 chyba jednak istnieje i to na pecetach tez.
Bzdura. Krzaczenie tematu to nie kwestia używanego kodowania.
(BTW, na pecetach jest pierdyliard czytników; nie jest się skazanym na
jeden)

Ale fakt jest faktem ze zjawisko wystepuje.

Innemi słowy - co z tego, że nie na temat, ale fajnie się odezwać. Cały
ty.

>Wiec >badz laskaw ograniczyc te swoje insynuacje
Taaaak... w szkole byłeś prymasem, prawda?

_Insynuacje_. Sprawdz sobie w slowniku. Bo znowu to robisz.

W przeciwieństwie do ciebie, ja wiem co znaczy słowo "insynuacje".

>do pl.comp.os.advocacy gdzie >nikt poza podobnymi tobie oszolomami tego nie czyta.
Mógłbyś przestać zachowywać się jak buc i wyjeżdżać z adpersonami?

Ja wyjezdzam??? Wroc do poczatku watku i sobie poczytaj. Zwracajac uwage rowniez i na twoj wklad...

Msg-ID poproszę.

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb This message was not tested on animals.
`b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Tomasz Minkiewicz wrote:

Noż kurde! Skąd się takie elementy biorą na drogach publicznych?! Gdzie
jest drogówka, kiedy jej potrzebujemy? Jeszcze trochę i stanę się
zwolennikiem obowiązkowych egzaminów na kartę rowerową.

Kierowcy samochodów czynią tak samo, pod prąd raczej nie jeżdżą, bo się nie mieszczą i wstyd był by tak utknąć jak by coś z naprzeciwka jechało. Poza tym tak samo nie patrzą jak i gdzie jadą i w dupie wszystko mają ;) Egzamin czy jego brak niczego tu nie zmienia, bo nie chodzi o znajomość prawa, a nawet jego przestrzegania.

Fabian.

On Tue, 30 Jun 2009 13:53:09 +0200
fabian <fabian@niematakiego.adresu.pl> wrote:

Tomasz Minkiewicz wrote:
> Noż kurde! Skąd się takie elementy biorą na drogach publicznych?! Gdzie
> jest drogówka, kiedy jej potrzebujemy? Jeszcze trochę i stanę się
> zwolennikiem obowiązkowych egzaminów na kartę rowerową.

Kierowcy samochodów czynią tak samo, pod prąd raczej nie jeżdżą, bo się nie mieszczą i wstyd był by tak utknąć jak by coś z naprzeciwka jechało. Poza tym tak samo nie patrzą jak i gdzie jadą i w dupie wszystko mają ;) Egzamin czy jego brak niczego tu nie zmienia, bo nie chodzi o znajomość prawa, a nawet jego przestrzegania.

Kierowcy samochodów mnie nie obchodzą, natomiast jako rowerzysta czuję
się zażenowany widząc takie zachowanie pedalarzy. :-P

A to dziewczę właściwie nie jechało po rondzie pod prąd, tylko
przejeżdżało na wprost przez wysepkę pośrodku, ale w rezultacie
gdy wjeżdżałem na rondo z dochodzącej ulicy, szliśmy praktycznie
na czołowego dzwona.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Szprota aka Stefandora pisze:

- Od 20 lat kursuję po tym mieście, ale takiego wysypu rowerzystów jak
w tym roku to, słowo daję, jeszcze nie widziałem - mówi mi stołeczny
taksówkarz. - Nie lubię ich. Wjeżdżają w dzikim pędzie na przejścia
dla pieszych, z chodnika na jezdnię i odwrotnie, suną pod prąd!

Skoro to taksowkarz, to o sobie mowil i swoich kolegach. Wszystko sie zgadza.

Krzysztof