Data: 2011-07-04 10:12:48 | |
Autor: bofh@nano.pl | |
prawa autorskie - sesja | |
On 01.07.2011 17:40, gadacz wrote:
Witam Szanownych GrupowiczĂłw! Po pierwsze w umowie muszÄ byÄ wymienione dokĹadnie pola eksploatacji. Co do modelek, jeĹli dostaĹy za to kasÄ, to moĹźna publikowaÄ bez problemu. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu |
|
Data: 2011-07-08 18:34:58 | |
Autor: gadacz | |
prawa autorskie - sesja | |
W dniu 2011-07-04 10:12, bofh@nano.pl pisze:
On 01.07.2011 17:40, gadacz wrote:<ciach>
bardzo dziÄkujÄ za pomoc :) pozdrawiam gadacz |
|
Data: 2011-07-08 18:48:06 | |
Autor: JA | |
prawa autorskie - sesja | |
On 2011-07-08 18:34:58 +0200, gadacz <gadacz_usenet@o2.pl> said:
Po pierwsze w umowie muszą być wymienione dokładnie pola eksploatacji. Nie tak szybko. Jeśli zgodziły się na publikację. Samo "dostanie kasy" nic nie znaczy. -- 200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100. Nie odpowiadam na treści nad cytatem. Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl |
|
Data: 2011-07-08 19:56:38 | |
Autor: gadacz | |
prawa autorskie - sesja | |
W dniu 2011-07-08 18:48, JA pisze:
On 2011-07-08 18:34:58 +0200, gadacz <gadacz_usenet@o2.pl> said: ale jak dobrze rozumiem, to jest sprawa między fotografem(firmą) a modelkami?, więc w razie nieprawidłowości ich rozliczeń(umów) to ON odpowiada, a nie ja? czy się mylę? Oczywiście mam na myśli sytuację w której mam odpowiednią umowę (z fotografem) z zakresem miejsc gdzie mogę te zdjęcia publikować. pozdrawiam gadacz |
|
Data: 2011-07-08 21:40:27 | |
Autor: JA | |
prawa autorskie - sesja | |
On 2011-07-08 19:56:38 +0200, gadacz <gadacz_usenet@o2.pl> said:
ale jak dobrze rozumiem, to jest sprawa między fotografem(firmą)Dokładnie. Ty nie jesteś dla nich (modelek) stroną, nie Ty je zatrudniasz. Tak jak nie będziesz w radzie czego sądził się z blacharzem, tylko warsztatem blacharskim. a modelkami?, więc w razie nieprawidłowości ich rozliczeń(umów) to ON odpowiada, a nie ja? czy się mylę?Dokładnie. Tak jak Ci radził Marcin. Roszczenia osób trzecich nie są Twoją sprawą. Ty masz otrzymać produkt bez wad wykonawczych i prawnych. -- 200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100. Nie odpowiadam na treści nad cytatem. Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl |
|
Data: 2011-07-09 21:16:04 | |
Autor: Maciek | |
prawa autorskie - sesja | |
Użytkownik JA napisał:
Dokładnie. Ty nie jesteś dla nich (modelek) stroną, nie Ty je zatrudniasz. Tak jak nie będziesz w radzie czego sądził się z blacharzem, tylko warsztatem blacharskim. Masz rację. Tylko jedno mnie niepokoi - o ile dobrze zrozumiałem, to firma zatrudniająca te kobiety zamówiła sesję zdjęciową a potem okazało się, że zdjęcia są tak dobre, że nadają się do szerszego wykorzystania. Co będzie, jeżeli wykonanie zdjęć wyglądało następująco - prezes wszedł do pomieszczeń, polecił ustawić się "bo będzie na pamiątkę", fotograf pstryknął. Tak się bardzo często robi i nikt od pracowników nie wymaga zgody na umieszczenie fotografii w gablotce, choć w sumie nawet na to powinna być. Następnie ten sam prezes wykorzysta zdjęcia w szerszym zakresie. Tutaj w razie sprzeciwu, kobiety nie będą pytały kto zrobił zdjecia, bo tego pewnie nie wiedzą ale za to doskonale wiedzą kto je wykorzysta i kto organizował sesję. Wszystko zależy od tego, jak ta sesja była zorganizowana. Nie znamy kontekstu. Jeżeli firma fotografująca ma umowy z modelkami, z informacją do czego będą wykorzystane, to OK. Gorzej, że ta firma pyta co ma być w umowie a to już budzi wątpliwości, czy mają świadomość prawnych wymogów. Maciek |
|
Data: 2011-07-09 22:36:04 | |
Autor: JA | |
prawa autorskie - sesja | |
On 2011-07-09 21:16:04 +0200, Maciek <maciek@polobox.com> said:
Masz rację. Tylko jedno mnie niepokoi - o ile dobrze zrozumiałem, to firma zatrudniająca te kobiety zamówiła sesję zdjęciową a potem okazało się, że zdjęcia są tak dobre, że nadają się do szerszego wykorzystania.I jeżeli będzie o co kopię kruszyć, to ktoś z pracowników pójdzie do prezesa po kasę. A jak prezes nie zapłaci, to pójdzie do sądu. Tutaj w razie sprzeciwu, kobiety nie będą pytały kto zrobił zdjecia, bo tego pewnie nie wiedzą ale za to doskonale wiedzą kto je wykorzysta i kto organizował sesję.Zgadza się. Ale to dalej nie jest problem koleżanki "gadacza". Ona zleciła robotę (firma w której koleżanka pracuje) i tyle. I chce papier. Nawet jak papieru nie dostanie, to problem ciągle jest na linii firma x (robiąca zdjęcia przyjmująca zlecenie) a ich modelki. -- 200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100. Nie odpowiadam na treści nad cytatem. Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl |
|
Data: 2011-07-10 00:16:29 | |
Autor: Maciek | |
prawa autorskie - sesja | |
Użytkownik JA napisał:
Zgadza się. Ale to dalej nie jest problem koleżanki "gadacza". Ona zleciła robotę (firma w której koleżanka pracuje) i tyle. I chce papier. Nawet jak papieru nie dostanie, to problem ciągle jest na linii firma x (robiąca zdjęcia przyjmująca zlecenie) a ich modelki. No tak nie do końca. Nie wiemy jak wyglądało zlecenie złożone w studiu fotograficznym. Hipotetycznie: firma "A" zleca firmie "B" wykonanie serii zdjęć w naszej lokalizacji, wskazanym przez nas pracownikom. Dalej typowe dane, jak data wykonania zdjęć, co ma być dostarczone w wyniku sesji, ile sztuk, w jakim terminie, w jakim formacie, za jaką kwotę itp. Zlecenie może mieć taką treść. Moim zdaniem przy takim zleceniu firma "B" jest tylko wykonawcą samych zdjęć - obsługuje aparat fotograficzny, oświetlenie, obróbkę. Czy to będzie tokarz przy maszynie, czy ładna laska z księgowości - dla nich to jest bez różnicy. Firma "A" musi mieć zgody modelek, bo to ona je za przeproszeniem dostarcza. Organizuje sesję - w tym konkretnym, hipotetycznym przypadku. Tak samo Sports Illustrated zleca wykonanie sesji zdjęciowej jakiemuś podmiotowi. Ten z kolei idzie do agencji fotomodelek, podpisuje z nimi umowy. Ten sam podmiot wynajmuje fotografa i resztę ekipy od makijażu fryzury itd. Naprawdę fotograf nie zawsze musi mieć papiery od modelek. Fotograf decyzuje o końcowym kształcie zdjęcia, bo jest od tego specjalistą ale nie zawsze on musi dbać o papiery. W tym przypadku udzielanie porady na odległość jest ryzykowne, ponieważ (o ile dobrze zrozumiałem) firma fotograficzna pyta koleżankę "gadacza" co ma być w umowie. Nie może wpisać czegoś, do czego nie ma prawa, co nie było objęte zleceniem, na co nie ma papierowej zgody - to jest oczywiste. Jednak zadając pytanie, daje dowód niezbyt dobrego rozeznania w następstwach takiego działania. Jeżeli napisze, że ma zgody modelek na wykorzystanie do zamówionego celu (a ich nie ma), to poświadczy nieprawdę ale czy to będzie bardziej kosztowne, od procesu o ochronę wizerunku, jaki jedna z kobiet wytoczy firmie organizującej sesję? Dlatego ostrzegam, bo prawnicy całkiem dobrze żyją z nieznajomości niuansów prawa. Maciek |
|
Data: 2011-07-10 23:53:54 | |
Autor: JA | |
prawa autorskie - sesja | |
On 2011-07-10 00:16:29 +0200, Maciek <maciek@polobox.com> said:
No tak nie do końca. Nie wiemy jak wyglądało zlecenie złożone w studiu fotograficznym. Hipotetycznie: firma "A" zleca firmie "B" wykonanie serii zdjęć w naszej lokalizacji, wskazanym przez nas pracownikom. Dalej typowe dane, jak data wykonania zdjęć, co ma być dostarczone w wyniku sesji, ile sztuk, w jakim terminie, w jakim formacie, za jaką kwotę itp. Zlecenie może mieć taką treść. [...] Koleżanka zleciła firmie X wykonanie sesji zdjęciowej z modelkami, które pracują dla firmy X. [...] EOT -- 200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100. Nie odpowiadam na treści nad cytatem. Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl |
|
Data: 2011-07-11 09:08:20 | |
Autor: bofh@nano.pl | |
prawa autorskie - sesja | |
On 08.07.2011 18:48, JA wrote:
On 2011-07-08 18:34:58 +0200, gadacz <gadacz_usenet@o2.pl> said: Ależ właśnie znaczy. Prawo Autorskie: Art. 81 ust. 1 Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu |
|
Data: 2011-07-11 21:41:34 | |
Autor: JA | |
prawa autorskie - sesja | |
On 2011-07-11 09:08:20 +0200, "bofh@nano.pl" <bofh@nano.pl> said:
Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim A teraz powiedz mi kiedy to wyraźne zastrzeżenie ma zostać wyartykułowane. :) Ty zapewne zakładasz, że przed pozowaniem. Dobry adwokat Ci udowodni, że nie koniecznie, chyba że jest to dokładnie określone w przepisach. -- 200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100. Nie odpowiadam na treści nad cytatem. Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl |
|
Data: 2011-07-12 13:01:46 | |
Autor: bofh@nano.pl | |
prawa autorskie - sesja | |
On 11.07.2011 21:41, JA wrote:
On 2011-07-11 09:08:20 +0200, "bofh@nano.pl" <bofh@nano.pl> said: Jedynym sensowym miejscem jest pokwitowanie odebrania pieniędzy. Poza tym po zapłaceniu to ciężar dowodu spoczywa na modelu/modelce. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu |
|