Data: 2009-10-11 22:57:17 | |
Autor: Robert Tomasik | |
prawo autorskie? | |
Użytkownik "uśmiechnięta_daria:D" <daria003@onet.eu> napisał w wiadomości
news:hasne6$kb0$1news.onet.pl... Na przyszłość, jeśli Ci zależy na tej informacji, to po prostu w obszarze zdjęcia małą czcionką to nanieś. Publikacja z usuniętym takim zapisem jest przestępstwem. Formalnie z prawa autorskiego wynika, że oczywiście masz prawo domagać się od osoby publikującej zdjęcie umieszczenia informacji o autorstwie oraz ścigać karnie (na wniosek) osobę, która odmówi umieszczenia takiej informacji. Ale ten "kij" ma dwa końca. Masz formalne zgody osób znajdujących się na fotografiach do publikowania ich wizerunku? W takich normalnych prywatnych kontaktach za normalne się przyjmuje, że póki fotografowany albo autor nie zaprotestują, to nikt sobie tymi drobiazgami głowy nie zawraca. |
|
Data: 2009-10-12 08:15:29 | |
Autor: Marcin Debowski | |
prawo autorskie? | |
On 2009-10-11, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "uśmiechnięta_daria:D" <daria003@onet.eu> napisał w wiadomości Bez jakiegokolwiek podpisu też jest. Ale ten "kij" ma dwa końca. Masz formalne zgody osób znajdujących się na fotografiach do publikowania ich wizerunku? W takich normalnych prywatnych kontaktach za normalne się przyjmuje, że póki fotografowany albo autor nie zaprotestują, to nikt sobie tymi drobiazgami głowy nie zawraca. Tam nie muszą być przecież jakiekolwiek osoby. Poza tym, to chyba ona tych zdjęć nie rozpowszechniła, a na zrobienie zdjęć zgody nie potrzebowała. -- Marcin |
|
Data: 2009-10-12 20:44:49 | |
Autor: Robert Tomasik | |
prawo autorskie? | |
Użytkownik "Marcin Debowski" <agatekun@INVALID.ml1.net> napisał w wiadomości news:129aq6-c8s.ln1ziutka.router... Na przyszłość, jeśli Ci zależy na tej informacji, to po prostu w obszarzeBez jakiegokolwiek podpisu też jest. Możesz rozwinąć?
Sądzisz, że ich rozsyłanie z zamiarem upublicznienia nie jest conajmniej pomocnictwem do rozpowszechnienia? |
|
Data: 2009-10-13 06:41:48 | |
Autor: Marcin Debowski | |
prawo autorskie? | |
On 2009-10-12, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski" <agatekun@INVALID.ml1.net> napisał w wiadomości news:129aq6-c8s.ln1ziutka.router... Art.115 u.2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie. Nie trzeba usuwać podpisu aby spełnić przesłanki karalności. Ale ten "kij" ma dwa końca. Masz formalne zgody osób znajdujących się naTam nie muszą być przecież jakiekolwiek osoby. Poza tym, to chyba ona Nie widzę takiego zamiaru: "Robiłam trochę zdjęć i wysłałam je znajomym. Ci umieścili je w swoich profilach w różnych forach (nasza klasa itp.)." -- Marcin |
|
Data: 2009-10-13 17:33:44 | |
Autor: Robert Tomasik | |
prawo autorskie? | |
Użytkownik "Marcin Debowski" <agatekun@INVALID.ml1.net> napisał w wiadomości news:cuncq6-544.ln1ziutka.router...
Art.115 u.2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podaniaMożesz rozwinąć?Na przyszłość, jeśli Ci zależy na tej informacji, to po prostu wBez jakiegokolwiek podpisu też jest. Oczywiście masz rację. Z tym, że z początkowych przepisów Prawa Autorskiego wynika, że autor sam może podjąć decyzję, by rozpowszechniano utwór anonimowo. Tak więc jeśli go w takim stanie rozpowszechnia, to zasadniczo można przyjąć to jako domniemaną wolę i podpisu tego nie umieszczać. natomiast jeśli puści w obieg z podpisem, to w wypadku jego usunięcia już żadnej wątpliwości być nie może.
Pytanie, czy - teoretycznie - mam prawo rozsyłać cudze zdjęcia bez zgody sfotografowanej osoby. Oczywiście, w życiu codziennym nikt sobie takimi pierdołami głowy nie zawraca. Sam nieraz robię fotki na imprezach i potem je wszystkim uczestnikom rozsyłam bez skrupułów. Ale już w kronice dostępnej na witrynie naszej organizacji nie odważyłbym się umieści fotki przedstawiającej osobę bez co najmniej ustnej jej zgody. |
|
Data: 2009-10-14 07:38:54 | |
Autor: Marcin Debowski | |
prawo autorskie? | |
On 2009-10-13, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski" <agatekun@INVALID.ml1.net> napisał w Podpis umieszczony na zdjęciu to prawde mówiąc lekka wiocha i rozumiałbym niechęć autora do szpecenia zdjęcia czymś takim. Co do konkretnego przypadku, to jak widać nie było to intencją autorki a prawdę mówiąc nie wiem, czy wolno przyjąć takie domniemanie (zezwolenie na brak podpisu). Pytanie, czy - teoretycznie - mam prawo rozsyłać cudze zdjęcia bez zgody sfotografowanej osoby. Oczywiście, w życiu codziennym nikt sobie takimi pierdołami głowy nie zawraca. Sam nieraz robię fotki na imprezach i potem je wszystkim uczestnikom rozsyłam bez skrupułów. Ale już w kronice dostępnej na witrynie naszej organizacji nie odważyłbym się umieści fotki przedstawiającej osobę bez co najmniej ustnej jej zgody. No ona rozesłała paru znajomym - moim zdaniem jak najbardziej wolno. Można się pozastanawiać jak traktować rzesłanie 500 znajomym (rzeczywistym znajomym). Umieszczenie na publicznie dostępnej witrynie byłoby juz bezdyskusynie rozpowszechnianiem. -- Marcin |
|
Data: 2009-10-12 09:42:01 | |
Autor: Henry(k) | |
prawo autorskie? | |
Dnia Sun, 11 Oct 2009 22:57:17 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
Ale ten "kij" ma dwa końca. Masz formalne zgody osób znajdujących się na fotografiach do publikowania ich wizerunku? Daria nie musi mieć tej zgody na rozsyłanie zdjęć znajomym. Poza tym domyślam się że na tych zdjęciach są właśnie te osoby które umieściły je w swoich galeriach (w końcu ich 99% sensu to "autopromocja"). Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-10-12 20:39:25 | |
Autor: Robert Tomasik | |
prawo autorskie? | |
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:163t98yr9wkms.kt2ik4fizji6$.dlg40tude.net...
Ale ten "kij" ma dwa końca. Masz formalne zgody osób znajdujących się naDaria nie musi mieć tej zgody na rozsyłanie zdjęć znajomym. Tego nie wiemy, a Daria jakoś nie wyjaśnia. |
|