Data: 2011-08-25 04:58:59 | |
Autor: kiksz | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
Dzień dobry, Jeśli Państwo pozwolą, chciałbym zapytać się o pewną kwestię związaną prawem autorskim oraz utworami pochodnymi. Na początku chciałem przedstawić jak wygląda sytuacja. Firma X wypuszcza na rynek młotek. Urządzenie dość skomplikowane, co gorsza, dostępne na rynku bez polskiej instrukcji obsługi. Zabieram się zatem samowolnie za tłumaczenie instrukcji w języku angielskim na język polski. I tu pojawiają się pytania: - czy wolno mi przetłumaczyć taką instrukcję i sprzedawać na rynku bez oficjalnego zezwolenia producenta owego młotka? (autora instrukcji w języku angielskim nie ma, domyślam się, że właścicielem praw autorskich do niej jest firma X) - czy moje tłumaczenie/opracowanie można uznać za piractwo/użytek niedozwolony/plagiat/tłumaczenie nielegalne lub "dzikie"? Do takich wniosków doszedł chyba jeden z serwisów aukcyjnych usuwając moją polską instrukcję użytkowania młotka sądząc przy tym (?), że jest to cyfrowa kopia oryginalnej instrukcji w języku angielskim. - czy owo tłumaczenie (mój utwór tłumaczeniowy) będzie mógł być na rynku chroniony prawem autorskim? Tak sobie rozważam owe pytania i rozmyślam czy w ogóle można cokolwiek tłumaczyć sobie samowolnie i bez pytania? Chciałem zwrócić uwagę, iż jest to instrukcja/przewodnik a nie utwór literacki, wiersz, powieść czy też praca naukowa. Na marginesie, wciąż jest mi bardzo niemiło, że polski rynek użytkowników młotków jest dla firmy X za mały aby zawracała sobie głowę przygotowaniem instrukcji w naszym języku. Co sądzą Państwo o powyższym? Dziękuję za uwagę i pozdrawiam, Bartek Nowacki |
|
Data: 2011-08-25 14:13:42 | |
Autor: emeryt | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
- czy wolno mi przetłumaczyć taką instrukcję i sprzedawać na rynku bez IMHO przetłumaczyć możesz na własny uzytek ale chyba juz sprzedawać/publikować bezpłatnie bez zgody nie możesz: http://www.csx.pl/baza_wiedzy/prawo_autorskie.1.php Pzdr E. |
|
Data: 2011-08-25 05:51:00 | |
Autor: kiksz | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
http://www.csx.pl/baza_wiedzy/prawo_autorskie.1.php
Dokładnie to czego szukałem. Czyli nie wolno. Dziękuję i pozdrawiam! B. |
|
Data: 2011-08-25 14:20:09 | |
Autor: stasio | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
emeryt wrote:
- czy wolno mi przetłumaczyć taką instrukcję i sprzedawać na rynku bez a może sprzedawać jako instrukcję do "wirtualnego młotka"? a już użytkownicy zdecydują, że nadaje się do młotka X? stasie |
|
Data: 2011-08-25 15:16:32 | |
Autor: a...mx | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
stasio wrote:
emeryt wrote: Jeśli przetłumaczy to nadal nie. Jeśli samemu napisze nową instrukcję to jak najbardziej, nawet do rzeczywistego młotka. stasie -- Arek, arekmx|gazeta.pl |
|
Data: 2011-08-25 16:02:40 | |
Autor: emeryt | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
IMHO przetłumaczyć możesz na własny uzytek ale chyba juz to co piszesz, nadal nie jest utworem inspirowanym ale na żywo przetłumaczonym i formalnie IMHO nie możesz sprzedawać. Co więcej nawet jeżeli jest to wolne tłumaczenie to nadal podlega ochronie, ponieważ nie uznanje się tego jako utwór inspirowany. Jeżeli natomiast zainspirujesz się jakąś instrkcją i napiszesz od podstaw swoją to IMHO możesz. Uprzedzając ewentualne pytanie gdzie leży granica między tłumaczeniem a utworem inspirowanym, nie mam pojęcia. Tematem się trochę interesowałem, ponieważ sam miałem problem z opublikowaniem pewnych tekstów w internecie (tłumaczeń), jednak już go nie zgłębiałem i być może to co piszę nie do końca pokrywa się z prawdą. Być może ktoś kto się zajmuje zawodowo prawami autorskimi, zechce odpowiedzieć, wyprostować mnie, zbesztać, cokolwiek byle poznać prawdę. Pozdrawiam E. |
|
Data: 2011-08-25 17:47:30 | |
Autor: nadir | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
Na marginesie, wciąż jest mi bardzo niemiło, że To są młotki do promów kosmicznych, że wymagają instrukcji i tłumaczenia? |
|
Data: 2011-08-26 00:08:26 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
On Thu, 25 Aug 2011, nadir wrote:
To są młotki do promów kosmicznych, że wymagają instrukcji i tłumaczenia? Tak, nazywają się "prawa konsumenta". I działają zupełnie podobnie jak rzeczone narzędzia :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-08-26 06:35:20 | |
Autor: Maruda | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
W dniu 2011-08-26 00:08, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 25 Aug 2011, nadir wrote: 25 lat temu zrobiłem wielkie oczy, jak w US zobaczyłem na młotku instrukcję: "Ten młotek służy do wbijania gwoździ. Inne użycia mogą być niebezpieczne. Podczas używania stosuj rękawice i okulary ochronne". :) -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2011-08-26 22:58:23 | |
Autor: kiksz | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
Dziękuję raz jeszcze za wszystkie podpowiedzi. (oczywiście nie chodzi o młotki ;)) tylko o elektroniczne instrumenty klawiszowe). Pozdrawiam, Bartek |
|
Data: 2011-08-26 00:15:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
prawo autorskie - "samowolne" tłumaczenie | |
On Thu, 25 Aug 2011, kiksz wrote:
Tak sobie rozważam owe pytania i rozmyślam czy w ogóle można cokolwiek Owszem. Powszechnie obowiązujące akty prawne na przykład, żeby trzymać się tematyki grupy. Chciałem zwrócić uwagę, iż Cóż, "utwór" traktuje się odrębnie. czy też praca naukowa. Takie cóś jest chyba najbliższe... wyłaczenia spod PA :) Oczywiście tak dobrze nie ma, ze względu na "udział twórczy", ale meritum pracy naukowej to odkrycie, czyli opis rzeczywistości, a nie "wymyślanie". Zresztą idee (IMHO hipotezy też się łapią) nie kwalifikują się pod PA. W kwestii formalnej: prawa intelektualne, w tym majątkowe prawa intelektualne, to *nie tylko* PA! (żeby kto sobie nie myślał, że "skoro nie PA to można kopiować" :>) Na marginesie, wciąż jest mi bardzo niemiło, że Można jeszcze spytać, czy wyrażają zgodę na publikację własnego tłumaczenia. Wedle (ich) uznania - "oryginalna treść stanowi własność ..., za tłumaczenie ... nie ręczy ;)) pzdr, Gotfryd |