Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   "prawo nie dziala wstecz" - wykladnia / praktyka

"prawo nie dziala wstecz" - wykladnia / praktyka

Data: 2013-10-26 14:45:35
Autor: Gotfryd Smolik news
"prawo nie dziala wstecz" - wykladnia / praktyka
On Fri, 25 Oct 2013, 1634Racine wrote:

na czym wlasciwie polega _w_praktyce_ zasada ->  "prawo nie dziala wstecz"?
[...]
czyli: czy prawo moze jednak zmienic stan rzeczy powstaly wczesniej, ale
dzisiaj sprzeczny z dzisiejsza regulacja prawna?

  Ależ oczywiście.
  Ta zasada tylko stanowi, że uzyskanych JUŻ praw nie należy odbierać.
  Przykładowo, jak ktoś dostał zgodnie z przepisami emeryturę, to
nie wypada ustawą odesłać go ponownie do pracy, aby "dopracował"
brakujące do "nowego" wieku emerytalnego dwa lata.
  Ale tych którzy się jeszcze nie załapali to nie dotyczy.

Czyli: _parking_wspolnotowy_jest_nielegalny_ .

  To zależy, czy przepis dotyczy WSZYSTKICH parkingów, czy też
zezwalania na NOWE parkingi.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-10-26 16:34:28
Autor: 1634Racine
"prawo nie dziala wstecz" - wykladnia / praktyka
Gotfryd Smolik news in news:Pine.WNT.4.64.1310261437460.840quad
On Fri, 25 Oct 2013, 1634Racine wrote:
na czym wlasciwie polega _w_praktyce_ zasada ->  "prawo nie dziala
wstecz"?
[...]
czyli: czy prawo moze jednak zmienic stan rzeczy powstaly wczesniej, ale
dzisiaj sprzeczny z dzisiejsza regulacja prawna?
 Ależ oczywiście.


zachecajaco i optymistycznie brzmi

 Ta zasada tylko stanowi, że uzyskanych JUŻ praw nie należy odbierać.
 Przykładowo, jak ktoś dostał zgodnie z przepisami emeryturę, to
nie wypada ustawą odesłać go ponownie do pracy, aby "dopracował"
brakujące do "nowego" wieku emerytalnego dwa lata.
 Ale tych którzy się jeszcze nie załapali to nie dotyczy.


jasne; ale tez rozumiem ze o ile otrzymana emerytura jest "uzyskanym PRAWEM", to zorganizowany kiedys tam parking "prawem" w tym znaczeniu nie jest .
Bo nie jest przeciez "prawem" mozliwosc parkowania jako taka, do licha...; zalozmy bowiem, ze "miasto" gdzies tam buduje parking, ludzie parkuja - i co? nie moze "miasto" zlikwidowac parkingu? bo podniesie sie krzyk, ze odbierane sa "prawa"? absurd.
Czyli wychodzi na to, ze nowe prawo/rozporzadzenie, jesli powie, ze podlogi parkingu maja byc rozowe - to i parkingi z 1900 roku musza byc teraz przemalowane...
Pod warunkiem, ze:


 To zależy, czy przepis dotyczy WSZYSTKICH parkingów, czy też
zezwalania na NOWE parkingi.

ano wlasnie...
Kluczowe Rozporzadzenie jest tutaj w eleganckim pdf-ie
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20020750690

Do czego stosuje sie cale rozporzadzenie - opisuja w Dziale 1. I  ja mysle, ze dokladnie tutaj jest zapisane czego przepis dotyczy. Tylko, że szalu mozna dostac od tego slowotoku.
A kluczowy jest Rozdzial 3 i nic nie jest napisane, jakich parkingow to dotyczy.
(jesli mozesz w wolnej chwili sprawdzic - pls zrob to :)

Poza tym: ja przede wszystkim nie potrafie  wyczuc, czy jesli (jednak) byl formalny ("miejski") parking podworkowy, to czy po wydzierzawieniu przez wspolnote jej z kolei parking juz jest automatycznie NOWĄ organizacja terenu i wowczas ewidentnie podpada pod to rozporzadzenie? (na przyklad dlatego jest NOWA org. terenu, bo wspolnota MUSI dac plan zagospodarowania przy dzierzawie i MUSI uzyskac zgode na swoj parking, nawet jesli juz byl tam "miejski" - ale nie wiem, czy taka jest procedura prawna).

Data: 2013-10-27 23:25:15
Autor: HANA
"prawo nie dziala wstecz" - wykladnia / praktyka
[cut]
Ustawa dotyczy nowoprojektowanych parkingow.
To tak jak z odlegloscia od granicy. Jak juz cos jest, to jest, jak chcesz postawic nowe to musisz sie dostosowac do aktualnych przepisow.
Podejzewam ze wspolnota poprostu wydzierzawila PARKING od spoldzielni, wiec przejela cos co bylo i nowe przepisy tygo nie dotycza.
Jesli natomiast wpolnota wydzierzawila TEREN i urzadzila na nim parking to zmienili istniejacy plan zagospodarowania zapewne bez wymaganego pozwolenia. (nawet na polozenie chodnika jest wymagany plan zagospodarowania i pozwolenie/zgloszenie) Jedna wizyta w PINB i bedziesz wszystko wiedzial.
Jesli tam na mapkach maja np. trawnik a wspolnota zrobila parking to mozesz zglosic samowole budowlana (cos chyba 5k na dzien dobry mandaciku)


--
Pozdrawiam
Andrzej Gleń
785 350 958
www.hana.com.pl
www.osiedle.olsztyn.pl
www.bartolty.com.pl

Data: 2013-10-30 22:29:49
Autor: 1634Racine
"prawo nie dziala wstecz" - wykladnia / praktyka
HANA in news:526d92e8$0$2285$65785112news.neostrada.pl
[cut]
Podejzewam ze wspolnota poprostu wydzierzawila PARKING od spoldzielni,
wiec  przejela cos co bylo i nowe przepisy tygo nie dotycza.
Jesli natomiast wpolnota wydzierzawila TEREN i urzadzila na nim parking
to  zmienili istniejacy plan zagospodarowania zapewne bez wymaganego
pozwolenia.

nie wiem na 100% CO wydzierzawila wspolnota... Z pewnoscia na zebraniach wspolnoty nigdy nie bylo pomyslu dzierzawy parkingu, byl pomysl dzierzawy podworka.

Ten stary, "miejski" parking (miejsca postojowe) byl na podworku zrobiony przez miasto i byl zrobiony bardzo konkretnie i golym okiem widac go  -> wyznaczone kolorowymi, plaskimi ceglami/plytkami miejsca postojowe (male stanowiska), czyli ewidentnie te "miejskie" miejsca postojowe byly jakos tam zaprojektowane przez "miasto", wiec musieli w swoje papiery miec te czynnosc wpisana...

A teraz: czy wsponota wydzierzawila podworko tylko, czy w umowie dzierzawy ma wpisane, ze podworko zawiera miejsca postojowe..., licho wie.


Jedna wizyta w PINB i bedziesz wszystko wiedzial. Jesli tam na mapkach maja np. trawnik

zgodnie z tym, co pisze wyzej: miasto raczej MUSI miec w papierach podworka zapisany fakt istnienia parkingu...
Pytanie tylko, czy ten fakt jest odmalowany w papierach dzierzawy (nie wiem), bo jesli papier dzierzawy _nie_ zawiera slowa o istniejacym parkingu, to nawet jesli wspolnota "zrobi" (czyli w praktyce: przejmie) parking, to tym samym (chyba...) robi NOWY parking, a to juz jest w swietle dzisiejszego prawa zabronione.

Tak, PINB sie klania.

Mnie w tym wszystkim zastanawia jedno:
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
KIEDYS miasto machnelo na podworku parking zatruwajacy lokatorow pierwszych pieter. Czy DZISIAJ - nawet jesli wspolnota faktycznie ma w umowie dzierzawnej, ze dzierzawi podworko,ale _z_juz_istniejacym_parkingiem_ -  czy dzisiaj nie ma obrony przed zasmradzaniem pod oknami, przed ryczacymi silnikami? ludzie do konca swiata maja byc skazani na rury wydechowe dajace prosto w okna?

Data: 2013-10-31 01:26:19
Autor: HANA
"prawo nie dziala wstecz" - wykladnia / praktyka
[cut]
Mnie w tym wszystkim zastanawia jedno:
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
KIEDYS miasto machnelo na podworku parking zatruwajacy lokatorow pierwszych pieter. Czy DZISIAJ - nawet jesli wspolnota faktycznie ma w umowie dzierzawnej, ze dzierzawi podworko,ale _z_juz_istniejacym_parkingiem_ -  czy dzisiaj nie ma obrony przed zasmradzaniem pod oknami, przed ryczacymi silnikami? ludzie do konca swiata maja byc skazani na rury wydechowe dajace prosto w okna?

Cos mi swita ze nie mozna parkowac tylem do budynku, nawet jakis mandat za to jest ale paragrafu nie podam.
Jak juz cos jest legalnie to raczej ciezko zmienic chyba ze zbierzesz ponad polowe czlonkow wspolnoty i Cie popra to wtedy mozna walczyc.


--
Pozdrawiam
Andrzej

www.hana.com.pl
www.osiedle.olsztyn.pl
www.bartolty.com.pl

Data: 2013-10-31 03:31:21
Autor: 1634Racine
"prawo nie dziala wstecz" - wykladnia / praktyka
HANA in news:5271a3c7$0$2176$65785112news.neostrada.pl
[cut]
Mnie w tym wszystkim zastanawia jedno:
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
KIEDYS miasto machnelo na podworku parking zatruwajacy lokatorow pierwszych pieter. Czy DZISIAJ - nawet jesli wspolnota faktycznie ma w umowie dzierzawnej, ze dzierzawi podworko,ale _z_juz_istniejacym_parkingiem_ -  czy dzisiaj nie ma obrony przed zasmradzaniem pod oknami, przed ryczacymi silnikami? ludzie do konca swiata maja byc skazani na rury wydechowe dajace prosto w okna?
Cos mi swita ze nie mozna parkowac tylem do budynku, nawet jakis mandat
za  to jest ale paragrafu nie podam.


jesli odleglosc gazowania jest mala, to nie ma znaczenia - jak mala....


Jak juz cos jest legalnie to raczej ciezko zmienic chyba ze zbierzesz
ponad  polowe czlonkow wspolnoty i Cie popra to wtedy mozna walczyc.


i dlatego musze ustalic w odpowiednim biurze, czy jest legalny. Wowczas tylko dalsze dzialania.

"prawo nie dziala wstecz" - wykladnia / praktyka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona