Data: 2009-10-20 19:57:13 | |
Autor: witek | |
prawo spadkowe, trochę skomplikowana sy tuacja | |
MZ wrote:
Witaj Grupo, Tu sa dwie rzeczy naraz. Podatek od spadku i zniesienie wspolwlasnosci. Obowiazek podatkowy powstal teraz. Jesli chodzi o podatek od spadku, to wyglada to tak, ze podatek od spadku (i ewentualne zwolnienia) liczony jest wg przepisow, ktore obowiazywaly w 1999 roku. Natomiast podatek nie przedawnil sie i jest ewentualnie do zaplacenia teraz, bo dopiero teraz macie postanowienie o nabyciu spadku. Macie dwie wersji do wyboru. Wziac papiery te co macie, isc do urzedu skarbowego i prosic tam o pomoc co kto i do kiedy ma to wypelnic. Zaleta: darmowe, wada: panie w US nie maja o nicznym pojecia, nie sa od doradzania i na 99% zrobia to zle. Za bledy odpowiadacie wy. To mniej wiecej tak jakby w przychodni pytac o porade lekarska napotkana sprzataczke. Dugie rozwiazanie: wziac papiery isc do doradcy podatkowego, ktory po pierwsze zrobi to za was, zrobi to dobrze i odpowiada za to jak cos skopie. Byle nie na gebe z nim. Ma wam wszystko dac na papierze i jego podpisy maja byc na dokumentach. Wada: pare stow wezmie. Zaleta: na pewno bedzie mniej stratni niz w przypadku skopania tego po poradach pan sprzatajacych w urzedzie skarbowym. Polecam wam wersje druga, z bardzo prostego powodu. Nikt nie ma pojecia jakie przepisy obowiazywaly w 1999 roku, a na pewno nie w US. Jeśli chodzi o przepisanie tego na babcie. To u notariusza robicie zniesienie wspolwlasnosci. Musi byc notariusz bo chodzi o nieruchomosc. Zniesienie może byc jak najbardziej w stosunku 100% : 0% czyli dzielicie nieruchomosc tak, ze babcia dostaje wszsytko a druga strona nic. Od zniesienia wspolwlasnosci podatku nei ma, ale ile wezmie notariusz to nie wiem. |
|