Data: 2015-05-30 11:43:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
problem z ceramikÄ | |
On Fri, 29 May 2015, pilocik wrote:
Jako że zakup był na firmę to rozumiem, że ustawa "konsumencka" mnie nie dotyczy a reklamację składam na podstawie art 556 KC ? Tak wychodzi. Gwoli ścisłości, nie jest prawdą, że ustawy konsumenckie nie dotyczą przedsiębiorcy który jest kupującym. Nie dotyczy go *ten przypadek*, w którym klient zwraca towar "bez podania przyczyny". Ale jeśli jest to uzasadniona reklamacja, to wystarczy iż towar został *następnie* sprzedany przez klienta i zwrócony na tej podstawie (podstawie wady), a nabywca-przedsiębiorca ma prawo do forwardowania reklamacji na warunkach "konsumenckich". Kiedyś Federacja Konsumentów miała w cywilizowanej postaci teksty ustaw (na stronie), to bym Ci przepis zacytował, ale zepsuli :( Mam też pytanie, czy można się w ew. pozwie (bo chyba bez tego się nie obejdzie) powoływać na "precedens" ? IMVHO nie. Co innego, jakbyś miał kwit że sprzedawca *uznał wady*. Ale przecież sprzedawca chyba ma prawo zadowolić klienta, wymieniając mu towar "bo mu się towar nie spodobał", prawda? I - skoro nie jest to obowiązek - to nie ma obowiązku zadowalać go za każdym razem. Dla porządku - zupełnie abstrahuję od słuszności podstawy żądania. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-30 16:29:40 | |
Autor: pilocik | |
problem z ceramiką | |
W dniu 2015-05-30 o 11:43, Gotfryd Smolik news pisze:
IMVHO nie. Co innego, jakbyś miał kwit że sprzedawca *uznał wady*. Tylko, że wymiana ze względu "towar się nie spodobał" chyba się różni od wymiany "towar miał wady" ? Przecież na jakiejś podstawie ten towar został wymieniony. Na "ładne oczy" ? nie wydaje mi się, ponieważ personel sklepu zrobił fotki wad i wysłał do producenta No i druga kwestia - zacząłem dyskusję z producentem, nie wiem czy nie odpuścić i czy nie skupić się na reklamacji u sprzedawcy, niech on się z producenckim laboratorium użera. |
|
Data: 2015-06-06 14:52:32 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
problem z ceramiką | |
On Sat, 30 May 2015, pilocik wrote:
W dniu 2015-05-30 o 11:43, Gotfryd Smolik news pisze: Głównie obowiązkiem. Fizycznie się nie różni. W szczególności, sprzedawca MOŻE nawet zapłacić za przywiezienie "niespodobanego" towaru z powrotem, zakazu nie ma. Ale obowiązku też nie. Przecież na jakiejś podstawie ten towar został wymieniony. Wydawanie się nie ma nic do rzeczy. Nie ma zakazu? - nie ma. No to trudno podważyć stanowisko sprzedawcy że wymienił "po uważaniu". Właśnie dlatego zadałem pytanie, czy jest *kwit* na to, że sprzedawca *uznał wadę*. Bo jak nie uznał, to IMVHO najskuteczniejszą (jego) obroną będzie właśnie twierdzenie, że wymienił "bo tak". Ku zadowoleniu klienta, bez żadnego innego powodu. ponieważ personel sklepu zrobił fotki wad i wysłał do producenta Coś pomyliłem czy to było przy DRUGIEJ próbie wymiany? No i druga kwestia - zacząłem dyskusję z producentem, nie wiem czy nie odpuścić i czy nie skupić się na reklamacji u sprzedawcy, niech on się Ale ja cały czas piszę właśnie o kwesti reklamacji/niereklamacji u sprzedawcy :) Producenta w ogóle do tego nie mieszałem. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-06-07 16:50:52 | |
Autor: pilocik | |
problem z ceramiką | |
W dniu 2015-06-06 o 14:52, Gotfryd Smolik news pisze:
ponieważ personel sklepu zrobił fotki wad i wysłał do producenta Fotki były po pierwszej reklamacji, towar powtórnie reklamowany jeszcze jest u mnie. Po prostu gdy zasygnalizowałem, że z wymienionego towaru połowa nadal ma wady, to wówczas sklep zgłosił to u producenta, a wtedy ten postawił się właśnie w ten sposób, że pierwsza wymiana była "dla świętego spokoju". Gdy reklamowany towar (z pierwszej reklamacji) wrócił do producenta, to ponoć wtedy uznali, że wymiana była bezzasadna, no i że drugiej nie będzie. obie reklamacje składałem w sklepie, ale sklep jest w tym przypadku chyba tylko pośrednikiem w wymianie informacji. Żeby było ciekawiej, to personel sklepu przychyla się ku mojej wersji, że towar to bubel, ale to ponoć producent ma decydujący głos w tej kwestii załączę fragment odpowiedzi z fabryki: "bardzo mi przykro ale nie możemy przychylić się do pozytywnego rozpatrzenia poniższej reklamacji . Płytki są sortowane w warunkach zgodnych z obowiązują normą PN-EN 1441 : Jakość powierzchni EN ISO 10545-2 i spełniają jej założenia dla gat 1 . Przy poprzednim zgłoszeniu zostały wymienione bez wcześniejszej naszej weryfikacji . Jechał do Państwa nasz przedstawiciel i zabrał ze sobą płytki na wyminę . 7 kartonów ,które przywiózł spełniają normę sortowania ." Pozdrawiam pilocik |
|