|
Data: 2009-05-26 11:14:55 |
Autor: Bbjk |
problem z proszkiem o prania |
Rylen pisze:
No nie wiem czy to odpowiednia grupa...
Ostatnio żona kupiła jakiś proszek
do prania w markecie w "promocyjnej" cenie
no i okazuje się że trzeba go sypać dużo więcej
niż innego. Zdarza się już to nie pierwszy raz
że "wydajność" proszków jest nieporównywalna.
Jak sobie radzicie z zakupem proszków ?
Słyszałem że niektórzy przywożą z Niemiec
(Ja niestety "Ściana Wschodnia" i do granicy
to już wielka wyprawa.)Podobno na Allegro
można też kupić dobry proszek. Ale nigdy nie
próbowałem.
Czy znacie jakieś sposoby aby "uniknąć" takich
złych zakupów
Na ogół nie piorę w proszkach, tylko w żelu (Persil gel, rożne rodzaje), bo nie zostawia śladów, proszek czasami daje białawy osad. Persil gel (i proszki) można kupić przez Internet. Kupujemy w sklepikach "towary z Niemiec" (poznańskie) największe opakowania, czyli 78+5 prań. Inną 'chemię gospodarczą' podobnie, jakość na niemiecki rynek jest dużo lepsza, niż na wschodnie.
--
Basia
|
|
|
Data: 2009-05-26 11:36:42 |
Autor: Rylen |
problem z proszkiem o prania |
Bbjk pisze:
Rylen pisze:
No nie wiem czy to odpowiednia grupa...
Ostatnio żona kupiła jakiś proszek
do prania w markecie w "promocyjnej" cenie
no i okazuje się że trzeba go sypać dużo więcej
niż innego. Zdarza się już to nie pierwszy raz
że "wydajność" proszków jest nieporównywalna.
Jak sobie radzicie z zakupem proszków ?
Słyszałem że niektórzy przywożą z Niemiec
(Ja niestety "Ściana Wschodnia" i do granicy
to już wielka wyprawa.)Podobno na Allegro
można też kupić dobry proszek. Ale nigdy nie
próbowałem.
Czy znacie jakieś sposoby aby "uniknąć" takich
złych zakupów
Na ogół nie piorę w proszkach, tylko w żelu (Persil gel, rożne rodzaje), bo nie zostawia śladów, proszek czasami daje białawy osad. Persil gel (i proszki) można kupić przez Internet. Kupujemy w sklepikach "towary z Niemiec" (poznańskie) największe opakowania, czyli 78+5 prań. Inną 'chemię gospodarczą' podobnie, jakość na niemiecki rynek jest dużo lepsza, niż na wschodnie.
Dziękuje Ci pięknie Basiu! Właśnie o takie informacje (konkretne) mi chodziło. Teraz już wiem gdzie "pukać". Na swoje usprawiedliwienie podam
że nie zajmuję się praniem. Robi to Żona,ale widząc jaki to czasem z tym kłopot postanowiłem zareagować konkretnie...
Rylen
|
|
|
Data: 2009-05-26 12:20:17 |
Autor: Panslavista |
problem z proszkiem o prania |
Użytkownik "Rylen" <rylenSPAM@man.pl> napisał w wiadomości
news:gvgdp6$c7f$1nemesis.news.neostrada.pl...
Bbjk pisze:
> Rylen pisze:
>> No nie wiem czy to odpowiednia grupa...
>> Ostatnio żona kupiła jakiś proszek
>> do prania w markecie w "promocyjnej" cenie
>> no i okazuje się że trzeba go sypać dużo więcej
>> niż innego. Zdarza się już to nie pierwszy raz
>> że "wydajność" proszków jest nieporównywalna.
>> Jak sobie radzicie z zakupem proszków ?
>> Słyszałem że niektórzy przywożą z Niemiec
>> (Ja niestety "Ściana Wschodnia" i do granicy
>> to już wielka wyprawa.)Podobno na Allegro
>> można też kupić dobry proszek. Ale nigdy nie
>> próbowałem.
>> Czy znacie jakieś sposoby aby "uniknąć" takich
>> złych zakupów
>
> Na ogół nie piorę w proszkach, tylko w żelu (Persil gel, rożne rodzaje),
> bo nie zostawia śladów, proszek czasami daje białawy osad. Persil gel (i
> proszki) można kupić przez Internet. Kupujemy w sklepikach "towary z
> Niemiec" (poznańskie) największe opakowania, czyli 78+5 prań. Inną
> 'chemię gospodarczą' podobnie, jakość na niemiecki rynek jest dużo
> lepsza, niż na wschodnie.
Dziękuje Ci pięknie Basiu! Właśnie o takie informacje (konkretne) mi
chodziło. Teraz już wiem gdzie "pukać". Na swoje usprawiedliwienie podam
że nie zajmuję się praniem. Robi to Żona,ale widząc jaki to czasem z tym
kłopot postanowiłem zareagować konkretnie...
Rylen
Jeżeli się nie najeżysz, to proponuję środki do prania SA8 i inne
dodatki do prania firmy Amway - doskonałe i nie wymagają "ilosciowego
wzmacniania". Wystarczy tylko zbadać twardość wody i dołączoną miarką sypać
tyle, ile receptury wskazują, a i Calgon do nich nie jest potrzebny.
http://www.amway.pl/catalog?category=1091
http://www.amway.pl/catalog?category=1092
Warto też stosować dodatki - odplamiacze, wybielacze, proszki do
zamaczania - wbrew mniemaniom zmniejszają zapotrzebowanie na proszek główny
i czynia pranie skuteczniejsze i efektywniejsze.
http://www.amway.pl/catalog?category=1093
|
|
|
Data: 2009-05-26 12:57:36 |
Autor: Rylen |
problem z proszkiem o prania |
Dziękuje Ci pięknie Basiu! Właśnie o takie informacje (konkretne) mi
chodziło. Teraz już wiem gdzie "pukać". Na swoje usprawiedliwienie podam
że nie zajmuję się praniem. Robi to Żona,ale widząc jaki to czasem z tym
kłopot postanowiłem zareagować konkretnie...
Rylen
Panslavista pisze:
Jeżeli się nie najeżysz, to proponuję środki do prania SA8 i inne
dodatki do prania firmy Amway - doskonałe i nie wymagają "ilosciowego
wzmacniania". Wystarczy tylko zbadać twardość wody i dołączoną miarką sypać
tyle, ile receptury wskazują, a i Calgon do nich nie jest potrzebny.
http://www.amway.pl/catalog?category=1091
http://www.amway.pl/catalog?category=1092
Warto też stosować dodatki - odplamiacze, wybielacze, proszki do
zamaczania - wbrew mniemaniom zmniejszają zapotrzebowanie na proszek główny
i czynia pranie skuteczniejsze i efektywniejsze.
http://www.amway.pl/catalog?category=1093
No ja to nie mam się co "najeżać" dam to pod rozwagę Małżonce.
Podejrzewam że podejdzie do tego od strony kosztów...
bo jest oszczędna, tak jak zresztą znakomita większość Pań !
Rylen
|
|
|
Data: 2009-05-26 13:15:12 |
Autor: Panslavista |
problem z proszkiem o prania |
Użytkownik "Rylen" <rylenSPAM@man.pl> napisał w wiadomości
news:gvgigs$ior$1nemesis.news.neostrada.pl...
>> Dziękuje Ci pięknie Basiu! Właśnie o takie informacje (konkretne) mi
>> chodziło. Teraz już wiem gdzie "pukać". Na swoje usprawiedliwienie
podam
>> że nie zajmuję się praniem. Robi to Żona,ale widząc jaki to czasem z
tym
>> kłopot postanowiłem zareagować konkretnie...
>> Rylen
> Panslavista pisze:
> Jeżeli się nie najeżysz, to proponuję środki do prania SA8 i inne
> dodatki do prania firmy Amway - doskonałe i nie wymagają "ilosciowego
> wzmacniania". Wystarczy tylko zbadać twardość wody i dołączoną miarką
sypać
> tyle, ile receptury wskazują, a i Calgon do nich nie jest potrzebny.
> http://www.amway.pl/catalog?category=1091
> http://www.amway.pl/catalog?category=1092
> Warto też stosować dodatki - odplamiacze, wybielacze, proszki do
> zamaczania - wbrew mniemaniom zmniejszają zapotrzebowanie na proszek
główny
> i czynia pranie skuteczniejsze i efektywniejsze.
> http://www.amway.pl/catalog?category=1093
>
No ja to nie mam się co "najeżać" dam to pod rozwagę Małżonce.
Podejrzewam że podejdzie do tego od strony kosztów...
bo jest oszczędna, tak jak zresztą znakomita większość Pań !
Rylen
Oszczędne Panie to nie te, które placą po 5zł za produkt raz na tydzień
tylko te, które płacą raz w miesiącu 18zł za robiący to samo. Czyli trzeba
spróbować.
SA8 to proszek bez wypełniaczy - wystarcza mała miarka na jedno pranie i w
zależności od wielkości rodziny i ilosci prań może jedno opakowanie
wystarczyć na pół roku lub nawet rok (zależy od ilości kupionego proszku).
|
|