witam

wlasnie odkrecilem natrysk (deszczownica) w prysznicu i igielką przepchnalem wszystkie dziurki przez ktore leje sie woda (dziurki w gumowej powierzchni). szkopul w tym, ze prysznic mam od 2 miesiecy i juz 90% dziurek byla zatkana.

da sie temu zapobiec? albo jesli nie, jak to szybciej czyscic niz recznie przekluwac kamiec w kazdej dziurce?



--
pozdrawiam, Konrad Karpieszuk
http://tradematik.pl - wtyczka do WordPress
do tworzenia sklepĂłw internetowych

"Konrad Karpieszuk" <kkarpieszuk@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag news:jjnoo9$sg0$1inews.gazeta.pl...

witam

wlasnie odkrecilem natrysk (deszczownica) w prysznicu i igielką
przepchnalem wszystkie dziurki przez ktore leje sie woda (dziurki w
gumowej powierzchni).

szkopul w tym, ze prysznic mam od 2 miesiecy i juz 90% dziurek byla
zatkana.

da sie temu zapobiec? albo jesli nie, jak to szybciej czyscic niz recznie
przekluwac kamiec w kazdej dziurce?

Widzisz, te gumowe dziurki to są właśnie po to, żeby nic "igiełką nie przekłuwać". Wystarczy mocno potrzeć te lekko wystające dziurki na przykład rączka szczoteczki do zębów (ja to robię kciukiem). I kamień się wykrusza. Po to jest właśnie guma.

Konrad Karpieszuk wrote:

witam

wlasnie odkrecilem natrysk (deszczownica) w prysznicu i igielką
przepchnalem wszystkie dziurki przez ktore leje sie woda (dziurki w
gumowej powierzchni).

szkopul w tym, ze prysznic mam od 2 miesiecy i juz 90% dziurek byla
zatkana.

da sie temu zapobiec? albo jesli nie, jak to szybciej czyscic niz
recznie przekluwac kamiec w kazdej dziurce?

zamontować stację zmiękczającą wodę, wydatek ok 2000 złotych z robocizną

Dnia Tue, 13 Mar 2012 15:22:49 +0000 (UTC), Konrad Karpieszuk napisał(a):

wlasnie odkrecilem natrysk (deszczownica) w prysznicu i igielką przepchnalem

Igiełką nie powinieneś, poniewaz po paru razach odkształcisz przekroje tych
dziurek i prysznic będzie "sikał" na wszystkie strony. TO się robi
zanurzając w gorącym occie :-)
--

XL

"Ikselka" 1su88tpwfeho0$.1a98p0f8jr83u$.dlg@40tude.net

Igiełką nie powinieneś, poniewaz po paru razach odkształcisz przekroje tych
dziurek i prysznic będzie "sikał" na wszystkie strony. TO się robi
zanurzając w gorącym occie :-)

Albo w cytrynie z proszku -- mniej cuchnie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Sat, 24 Mar 2012 13:51:23 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

"Ikselka" 1su88tpwfeho0$.1a98p0f8jr83u$.dlg@40tude.net

Igiełką nie powinieneś, poniewaz po paru razach odkształcisz przekroje tych
dziurek i prysznic będzie "sikał" na wszystkie strony. TO się robi
zanurzając w gorącym occie :-)

Albo w cytrynie z proszku -- mniej cuchnie.

Mnie nie przeszkadza - okna mam w domu.
--

XL D.Tuskowi: "Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: "Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami". " Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.

W dniu 13.03.2012 16:22, Konrad Karpieszuk pisze:

wlasnie odkrecilem natrysk (deszczownica) w prysznicu i igielką
przepchnalem wszystkie dziurki przez ktore leje sie woda (dziurki w
gumowej powierzchni).

szkopul w tym, ze prysznic mam od 2 miesiecy i juz 90% dziurek byla
zatkana.

da sie temu zapobiec?

Sprzatac lazienke czesciej niz raz na 2 miesiace? ;)

Dnia Tue, 13 Mar 2012 20:22:58 +0100, neoniusz napisał(a):

W dniu 13.03.2012 16:22, Konrad Karpieszuk pisze:

wlasnie odkrecilem natrysk (deszczownica) w prysznicu i igielką
przepchnalem wszystkie dziurki przez ktore leje sie woda (dziurki w
gumowej powierzchni).

szkopul w tym, ze prysznic mam od 2 miesiecy i juz 90% dziurek byla
zatkana.

da sie temu zapobiec?

Sprzatac lazienke czesciej niz raz na 2 miesiace? ;)

Nie bądź taki hop-siup - u mnie woda jest tak zakamieniona, że i codzienne
nie pomaga :->
--

XL

On 13 Mar, 20:49, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Nie bądź taki hop-siup - u mnie woda jest tak zakamieniona, że i codzienne
nie pomaga :->

Nam pomogła zmiana "słuchawki" prysznicowej na taką bez gumowych
cudów ;-)

Ania

Dnia Wed, 14 Mar 2012 08:37:07 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

On 13 Mar, 20:49, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Nie bądź taki hop-siup - u mnie woda jest tak zakamieniona, że i codzienne
nie pomaga :->

Nam pomogła

Nam NIC nie pomogło. Filtr (wkład) dzbankowy Brita Maxtra (duży!) starcza
tylko na tydzień, potem już jest kamień w czajniku i herbacie - a co
dopiero w prysznicu, bez filtra. Przy tym zawapnieniu wody instalacja
filtrujaca na cały dom kosztowałaby fortunę (materiały eksploatacyjne tzw)
- wolę co trzy lata wymienić pralkę i zmywarkę ;-)

zmiana "słuchawki" prysznicowej na taką bez gumowych
cudów ;-)

Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym wyschnięciu wody
na wszystkim, co zostało opryskane: płytki, baterie, powierzchnia zlewu,
umywalka... Jak się przez dwa dni tego nie usunie, to już wygląda matowo,
jak jakiś syf - a to "tylko" kreda z wody :-(((
--

XL a "wodociągowych" norm na zawapnienie wody ni ma żadnych, już sie
orientowałam :-(

Ikselka wrote:

Dnia Wed, 14 Mar 2012 08:37:07 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

On 13 Mar, 20:49, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Nie bądź taki hop-siup - u mnie woda jest tak zakamieniona, że i
codzienne nie pomaga :->

Nam pomogła

Nam NIC nie pomogło. Filtr (wkład) dzbankowy Brita Maxtra (duży!)
starcza tylko na tydzień, potem już jest kamień w czajniku i herbacie
- a co dopiero w prysznicu, bez filtra. Przy tym zawapnieniu wody
instalacja filtrujaca na cały dom kosztowałaby fortunę (materiały
eksploatacyjne tzw) - wolę co trzy lata wymienić pralkę i zmywarkę ;-)

bo wode zakamieniona to sie zmiękcza a nie filtruje filtrami britta :)

montujesz urządznie za 1500 zeta i masz wode o tkaiej twardości jakiej chcesz (ok 5-6 stopni niemickich najlepiej)

Dnia Thu, 15 Mar 2012 22:17:01 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:

Dnia Wed, 14 Mar 2012 08:37:07 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

On 13 Mar, 20:49, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Nie bądź taki hop-siup - u mnie woda jest tak zakamieniona, że i
codzienne nie pomaga :->

Nam pomogła

Nam NIC nie pomogło. Filtr (wkład) dzbankowy Brita Maxtra (duży!)
starcza tylko na tydzień, potem już jest kamień w czajniku i herbacie
- a co dopiero w prysznicu, bez filtra. Przy tym zawapnieniu wody
instalacja filtrujaca na cały dom kosztowałaby fortunę (materiały
eksploatacyjne tzw) - wolę co trzy lata wymienić pralkę i zmywarkę ;-)

bo wode zakamieniona to sie zmiękcza a nie filtruje filtrami britta :)

Tia, do spłuczek będę zmiekczać wodę. U nas się nie da aż tak rozdzielić.

montujesz urządznie za 1500 zeta i masz wode o tkaiej twardości jakiej chcesz (ok 5-6 stopni niemickich najlepiej)

Wiesz co, pani w wodociągach mi powiedziała, ze na nasza wodę nie ma skali.
To jakie ja to urządzenie musiałabym kupić.
Na pewno nie za 1500 zeta, jak moze Ty masz dla swojej "trochę twardej"
wody.
--

XL

Ikselka wrote:

Dnia Thu, 15 Mar 2012 22:17:01 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:

Dnia Wed, 14 Mar 2012 08:37:07 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

On 13 Mar, 20:49, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Nie bądź taki hop-siup - u mnie woda jest tak zakamieniona, że i
codzienne nie pomaga :->

Nam pomogła

Nam NIC nie pomogło. Filtr (wkład) dzbankowy Brita Maxtra (duży!)
starcza tylko na tydzień, potem już jest kamień w czajniku i
herbacie - a co dopiero w prysznicu, bez filtra. Przy tym
zawapnieniu wody instalacja filtrujaca na cały dom kosztowałaby
fortunę (materiały eksploatacyjne tzw) - wolę co trzy lata wymienić
pralkę i zmywarkę ;-)

bo wode zakamieniona to sie zmiękcza a nie filtruje filtrami britta
:)

Tia, do spłuczek będę zmiekczać wodę. U nas się nie da aż tak
rozdzielić.

montujesz urządznie za 1500 zeta i masz wode o tkaiej twardości
jakiej chcesz (ok 5-6 stopni niemickich najlepiej)

Wiesz co, pani w wodociągach mi powiedziała, ze na nasza wodę nie ma
skali. To jakie ja to urządzenie musiałabym kupić.
Na pewno nie za 1500 zeta, jak moze Ty masz dla swojej "trochę
twardej" wody.

Dlaczego jakoś sceptycznie podchodzę to twoich problemów?

bo zawsze są jakieś takie dziwne nie spotykane u normalnych ludzie, żarówki halogenowe wyżerajaci oczy, wodę masz tak twarda ze jej sie nie da zmiękczyć, w instalacji solarnej odkłada ci sie kreda, w domu musisz utrzymywać standardy bakteriologiczne zbliżone do sali operacyjnej... itp. :)

Dnia Sat, 17 Mar 2012 19:32:43 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:

Dnia Thu, 15 Mar 2012 22:17:01 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:

Dnia Wed, 14 Mar 2012 08:37:07 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

On 13 Mar, 20:49, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Nie bądź taki hop-siup - u mnie woda jest tak zakamieniona, że i
codzienne nie pomaga :->

Nam pomogła

Nam NIC nie pomogło. Filtr (wkład) dzbankowy Brita Maxtra (duży!)
starcza tylko na tydzień, potem już jest kamień w czajniku i
herbacie - a co dopiero w prysznicu, bez filtra. Przy tym
zawapnieniu wody instalacja filtrujaca na cały dom kosztowałaby
fortunę (materiały eksploatacyjne tzw) - wolę co trzy lata wymienić
pralkę i zmywarkę ;-)

bo wode zakamieniona to sie zmiękcza a nie filtruje filtrami britta
:)

Tia, do spłuczek będę zmiekczać wodę. U nas się nie da aż tak
rozdzielić.

montujesz urządznie za 1500 zeta i masz wode o tkaiej twardości
jakiej chcesz (ok 5-6 stopni niemickich najlepiej)

Wiesz co, pani w wodociągach mi powiedziała, ze na nasza wodę nie ma
skali. To jakie ja to urządzenie musiałabym kupić.
Na pewno nie za 1500 zeta, jak moze Ty masz dla swojej "trochę
twardej" wody.

Dlaczego jakoś sceptycznie podchodzę to twoich problemów?

bo zawsze są jakieś takie dziwne nie spotykane u normalnych ludzie, żarówki halogenowe wyżerajaci oczy, wodę masz tak twarda ze jej sie nie da zmiękczyć, w instalacji solarnej odkłada ci sie kreda, w domu musisz utrzymywać standardy bakteriologiczne zbliżone do sali operacyjnej... itp. :)

Jest odwrotnie: to Twoje złe nastawienie wynikajace z przyczyn tylko Tobie
znanych lub co gorsza nie-znanych powoduje taki skutek, że moje problemy
widzisz tak karykaturalnie, o czym świadczą "nie spotykane u normalnych",
"wyżeranie oczu", "nie da się zmiękczyć", "standardy sali operacyjnej"... Same hiperbole. Powinienieś się leczyć, bo Twój problem nie jest typowy dla
normalnych ludzi.
--

XL

On 15 Mar, 20:30, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym wyschnięciu wody
na wszystkim, co zostało opryskane: płytki, baterie, powierzchnia zlewu,
umywalka... Jak się przez dwa dni tego nie usunie, to już wygląda matowo,
jak jakiś syf - a to "tylko" kreda z wody :-(((

Bo to u nas też - wszak na marglu stoimy ;-)

Może po prostu się przyzwyczaiłam?

No i wodę podgrzewamy przepływowo elektrycznie - wysypują się przez
wąż prysznicowy kawałeczki kamienia zatykające dziurki w słuchawce.

Kupiliśmy metalową, z odkręcanym /na śrubkę. nie gwint/ "sitkiem" i
wysypujemy ten kamień regularnie...

W każdym razie - ciemne kafle w jednolitym kolorze absolutnie
odpadają...

Ania

Dnia Fri, 16 Mar 2012 01:43:18 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

On 15 Mar, 20:30, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym wyschnięciu wody
na wszystkim, co zostało opryskane: płytki, baterie, powierzchnia zlewu,
umywalka... Jak się przez dwa dni tego nie usunie, to już wygląda matowo,
jak jakiś syf - a to "tylko" kreda z wody :-(((

Bo to u nas też - wszak na marglu stoimy ;-)

Może po prostu się przyzwyczaiłam?

No i wodę podgrzewamy przepływowo elektrycznie - wysypują się przez
wąż prysznicowy kawałeczki kamienia zatykające dziurki w słuchawce.

Nam się wężownica od kolektora słonecznego w zbiorniku co roku zatyka
szlamem kredowym, ciepła woda ptrzestaje zupelnie cieknąć i wtedy odchodzi
przepłukiwanie kwasem cytrynowym. Wybiera się wiadro szlamu kredowego,
płucze zawór, z którego wypada w końcu korek z kredy.
A miało być tak cudownie - "powierzchnia antyadhezyjna (czy inna taka),
nieprzyjmujaca kamienia..." - ale na gębę, a kiedy reklamacja, to się
wyparli. Firma Paradigma konkretnie!
A co, prawdę mówię, dowody mam u siebie.

Kupiliśmy metalową, z odkręcanym /na śrubkę. nie gwint/ "sitkiem" i
wysypujemy ten kamień regularnie...

Ja pluczę wylewki octem.
Tyle ze zmywarkę musiałam nastawić na "7" stopień twardości wody, wyżej już
nie ma - a czuję ze by się przydało jescze do 10,bo już coś stuka w pompie.
Zmywarka ma chyba ze dwa lata. Poprzednia była 13 albo więcej - i zarosła
jej pompa kamieniem oraz padł moduł (nie wiem, co to, ale pan powiedział),
dopiero kiedy nam wodociąg założyli - woda ze studni przy domu była jak
złoto, nic się nie działo, a tu... No po prostu horror. Przecież jak mi
padnie ta zwmywarka, to choć mam gwarancję na 5 lat, to mi w życiu nie
uznają - powiedzą, ze soli nie sypałam i tyle :-(((

W każdym razie - ciemne kafle w jednolitym kolorze absolutnie
odpadają...

No :-(((
--

XL

Ikselka wrote:

Dnia Fri, 16 Mar 2012 01:43:18 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

On 15 Mar, 20:30, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym
wyschnięciu wody na wszystkim, co zostało opryskane: płytki,
baterie, powierzchnia zlewu, umywalka... Jak się przez dwa dni tego
nie usunie, to już wygląda matowo, jak jakiś syf - a to "tylko"
kreda z wody :-(((

Bo to u nas też - wszak na marglu stoimy ;-)

Może po prostu się przyzwyczaiłam?

No i wodę podgrzewamy przepływowo elektrycznie - wysypują się przez
wąż prysznicowy kawałeczki kamienia zatykające dziurki w słuchawce.

Nam się wężownica od kolektora słonecznego w zbiorniku co roku zatyka
szlamem kredowym, \

co ty za gupoty wypiszuejsz...  gdzie ci przez kolektor woda kranowa płynie :)

Dnia Sat, 17 Mar 2012 19:29:48 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:

Dnia Fri, 16 Mar 2012 01:43:18 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

On 15 Mar, 20:30, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym
wyschnięciu wody na wszystkim, co zostało opryskane: płytki,
baterie, powierzchnia zlewu, umywalka... Jak się przez dwa dni tego
nie usunie, to już wygląda matowo, jak jakiś syf - a to "tylko"
kreda z wody :-(((

Bo to u nas też - wszak na marglu stoimy ;-)

Może po prostu się przyzwyczaiłam?

No i wodę podgrzewamy przepływowo elektrycznie - wysypują się przez
wąż prysznicowy kawałeczki kamienia zatykające dziurki w słuchawce.

Nam się wężownica od kolektora słonecznego w zbiorniku co roku zatyka
szlamem kredowym, \

co ty za gupoty wypiszuejsz...  gdzie ci przez kolektor woda kranowa płynie :)

Jeżeli coś nieściśle napisałam, poprawię kiedy wypytam MŚK o szczegóły -
nie musze znac dokladnie, co w czym płynie u nas. Nic nie daje ci podstawy
do kpin ani negowania faktu zaszlamienia i zakamienienia kredą instalacji.
--

XL

Ikselka wrote:

Dnia Sat, 17 Mar 2012 19:29:48 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:

Dnia Fri, 16 Mar 2012 01:43:18 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

On 15 Mar, 20:30, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym
wyschnięciu wody na wszystkim, co zostało opryskane: płytki,
baterie, powierzchnia zlewu, umywalka... Jak się przez dwa dni
tego nie usunie, to już wygląda matowo, jak jakiś syf - a to
"tylko" kreda z wody :-(((

Bo to u nas też - wszak na marglu stoimy ;-)

Może po prostu się przyzwyczaiłam?

No i wodę podgrzewamy przepływowo elektrycznie - wysypują się przez
wąż prysznicowy kawałeczki kamienia zatykające dziurki w słuchawce.

Nam się wężownica od kolektora słonecznego w zbiorniku co roku
zatyka szlamem kredowym, \

co ty za gupoty wypiszuejsz...  gdzie ci przez kolektor woda kranowa
płynie :)

Jeżeli coś nieściśle napisałam, poprawię kiedy wypytam MŚK o
szczegóły - nie musze znac dokladnie, co w czym płynie u nas. Nic nie
daje ci podstawy do kpin ani negowania faktu zaszlamienia i
zakamienienia kredą instalacji.

to jak sie pytam czemu to tolerujesz zamiast zaradzić...

jakbyś była gdzieś z okolic to sam bym ci mógł zaoferować pomoc, dajesz próbki do sanepidu na badania, za 100 czy 150 zeta masz dokładne wyniki, dajesz mi ja daję do doradcy technicznego i za jakiś czas dostajesz kosztorys na system uzdatnienia wody. Sądząc po problemach jakie masz i kosztach filtrów brita które zużywasz to inwestycja ci sie szybko zwróci, w gotówce i zaoszczędzonym czasie.

Dnia Sun, 18 Mar 2012 10:35:15 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

akbyś była gdzieś z okolic to sam bym ci mógł zaoferować pomoc, dajesz próbki do sanepidu na badania,
za 100 czy 150 zeta masz dokładne wyniki,

Najpierw przycisnę panią w wodociągach - przecież muszą mieć takie dane i
powinni udostępnić mi na żądanie, kiedy np kupuję zmywarkę. Co prawda nie
pytałam poz akupie, po prpstu widząc, co się dzieje w instalacji, ustawiłam
ma maximum. Soli idzie mnóstwo. Tyle ze obawiam się, że to i tak nie
wystarcza.

dajesz mi ja daję do doradcy technicznego i za jakiś czas dostajesz kosztorys na system uzdatnienia wody.

Mieszkam pod Kielcami. Mogę mailem?

Sądząc po problemach jakie masz i kosztach filtrów brita które zużywasz to inwestycja ci sie szybko zwróci, w gotówce i zaoszczędzonym czasie.

Może. Od czego (oczywiście poza twardością wody i jej zużyciem) zależy
żywotność takiego systemu?
--

XL

Ikselka wrote:

Dnia Sun, 18 Mar 2012 10:35:15 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

akbyś była gdzieś z okolic to sam bym ci mógł zaoferować pomoc,
dajesz próbki do sanepidu na badania,
za 100 czy 150 zeta masz dokładne wyniki,

Najpierw przycisnę panią w wodociągach - przecież muszą mieć takie
dane i powinni udostępnić mi na żądanie, kiedy np kupuję zmywarkę. Co
prawda nie pytałam poz akupie, po prpstu widząc, co się dzieje w
instalacji, ustawiłam ma maximum. Soli idzie mnóstwo. Tyle ze obawiam
się, że to i tak nie wystarcza.

raczej weź pobierz próbkę do czystego przepłukanego woda destylowaną pojemnika i zawieź do sanepidu, poproś o badanie fizykochemiczne (skład wody).

dajesz mi ja daję do doradcy technicznego i za jakiś czas dostajesz
kosztorys na system uzdatnienia wody.

Mieszkam pod Kielcami. Mogę mailem?

możesz mi wysłac mailem wyniki badań OK.

Sądząc po problemach jakie masz i
kosztach filtrów brita które zużywasz to inwestycja ci sie szybko
zwróci, w gotówce i zaoszczędzonym czasie.

Może. Od czego (oczywiście poza twardością wody i jej zużyciem) zależy
żywotność takiego systemu?

jeśli idzie o zmiękczacz wody to prawidłowo eksploatowany co najmniej 10 lat wytrzyma, filtry specjalistyczne, jak to filtry mają swoją trwałość i do wymiany.

Dnia Sun, 18 Mar 2012 22:27:25 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:

Dnia Sun, 18 Mar 2012 10:35:15 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

akbyś była gdzieś z okolic to sam bym ci mógł zaoferować pomoc,
dajesz próbki do sanepidu na badania,
za 100 czy 150 zeta masz dokładne wyniki,

Najpierw przycisnę panią w wodociągach - przecież muszą mieć takie
dane i powinni udostępnić mi na żądanie, kiedy np kupuję zmywarkę. Co
prawda nie pytałam poz akupie, po prpstu widząc, co się dzieje w
instalacji, ustawiłam ma maximum. Soli idzie mnóstwo. Tyle ze obawiam
się, że to i tak nie wystarcza.

raczej weź pobierz próbkę do czystego przepłukanego woda destylowaną pojemnika i zawieź do sanepidu, poproś o badanie fizykochemiczne (skład wody).

dajesz mi ja daję do doradcy technicznego i za jakiś czas dostajesz
kosztorys na system uzdatnienia wody.

Mieszkam pod Kielcami. Mogę mailem?

możesz mi wysłac mailem wyniki badań OK.

Sądząc po problemach jakie masz i
kosztach filtrów brita które zużywasz to inwestycja ci sie szybko
zwróci, w gotówce i zaoszczędzonym czasie.

Może. Od czego (oczywiście poza twardością wody i jej zużyciem) zależy
żywotność takiego systemu?

jeśli idzie o zmiękczacz wody to prawidłowo eksploatowany co najmniej 10 lat wytrzyma, filtry specjalistyczne, jak to filtry mają swoją trwałość i do wymiany.

Póki co używaliśmy jakiś czas tych:
http://www.dafi-filters.com/index.php?go1=filtry_przeplywowe
D. blada - do zmiękczania wody (związki wapnia) na cały dom przy 4 osobach
wystarczały na tydzień. Więc wiesz, z tymi filtrami do wymiany to własnie
mam obawy, bo przy najfajniejszym systemie to jest najsłabszy punkt całej
sprawy  :-]
--

XL

Ikselka wrote:

jeśli idzie o zmiękczacz wody to prawidłowo eksploatowany co
najmniej 10 lat wytrzyma, filtry specjalistyczne, jak to filtry mają
swoją trwałość i do wymiany.

Póki co używaliśmy jakiś czas tych:
http://www.dafi-filters.com/index.php?go1=filtry_przeplywowe
D. blada - do zmiękczania wody (związki wapnia) na cały dom przy 4
osobach wystarczały na tydzień. Więc wiesz, z tymi filtrami do
wymiany to własnie mam obawy, bo przy najfajniejszym systemie to jest
najsłabszy punkt całej sprawy  :-]

najlepsze jest to:

wkład z żywicy jonowymiennej wymieniać lub regenerowć 10% roztworem soli kuchennej po 4-5 tygodniach użytkowania.

już z tego widać, że oni chyba zakładają że ktoś kilak szkalnek wody dziennei z tego filtra przeleje.

W maszynie do zmiekczania jest złoze jonowymienne z 4 razy takie a regeneruje się co kilka dni lub częściej.

Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał(a):

Ikselka wrote:
>> jeśli idzie o zmiękczacz wody to prawidłowo eksploatowany co
>> najmniej 10 lat wytrzyma, filtry specjalistyczne, jak to filtry mają
>> swoją trwałość i do wymiany.
>
> Póki co używaliśmy jakiś czas tych:
> http://www.dafi-filters.com/index.php?go1=filtry_przeplywowe
> D. blada - do zmiękczania wody (związki wapnia) na cały dom przy 4
> osobach wystarczały na tydzień. Więc wiesz, z tymi filtrami do
> wymiany to własnie mam obawy, bo przy najfajniejszym systemie to jest
> najsłabszy punkt całej sprawy  :-]

najlepsze jest to:

wkład z żywicy jonowymiennej wymieniać lub regenerowć 10% roztworem soli kuchennej po 4-5 tygodniach użytkowania.

już z tego widać, że oni chyba zakładają że ktoś kilak szkalnek wody dziennei z tego filtra przeleje.

W maszynie do zmiekczania jest złoze jonowymienne z 4 razy takie a regeneruje się co kilka dni lub częściej.

Woda zmiękczona na złożu regenerowanym solą kuchenną nie nadaje się do picia.
Za dużo sodu w niej będzie. Grubej babie to nie zaszkodzi bo za dużo sodu
powoduje pierdolca. Ona już ma. Takie wymienniki są w zmywarkach i droższych
pralkach. Tam się sprawdzają bo producent założył że wody po praniu się nie
pije.Jeśli już coś założyć to prawdziwy wymiennik jonowy z anionitem i
kationitem. Wychodzi z takiego woda demineralizowana i żeby ją pić trzeba ją
zmineralizować. Podobno są tabletki do mineralizacji ale ich nigdy nie
widziałem. Kropla bez kitu  jest tak robiona.  Regeneruje się złoże kwasem
solnym i zasadą sodową. --

kogutek wrote:

Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał(a):

Ikselka wrote:

jeśli idzie o zmiękczacz wody to prawidłowo eksploatowany co
najmniej 10 lat wytrzyma, filtry specjalistyczne, jak to filtry
mają swoją trwałość i do wymiany.

Póki co używaliśmy jakiś czas tych:
http://www.dafi-filters.com/index.php?go1=filtry_przeplywowe
D. blada - do zmiękczania wody (związki wapnia) na cały dom przy 4
osobach wystarczały na tydzień. Więc wiesz, z tymi filtrami do
wymiany to własnie mam obawy, bo przy najfajniejszym systemie to
jest najsłabszy punkt całej sprawy  :-]

najlepsze jest to:

wkład z żywicy jonowymiennej wymieniać lub regenerowć 10% roztworem
soli kuchennej po 4-5 tygodniach użytkowania.

już z tego widać, że oni chyba zakładają że ktoś kilak szkalnek wody
dziennei z tego filtra przeleje.

W maszynie do zmiekczania jest złoze jonowymienne z 4 razy takie a
regeneruje się co kilka dni lub częściej.

Woda zmiękczona na złożu regenerowanym solą kuchenną nie nadaje się
do picia. Za dużo sodu w niej będzie.

Tja a łyżka na to niemożliwe. Złoża jonowymienne w zmiekczaczach są regenrowane solą kuchenna tabletkową, TAK woda zmiękczona ma podwyższoną zawartość jonów sodu ale ich ilość nie stwarza zagrożenia nawet dla osób chorych.

wody nei trzeba mineralizować wystarczy prawidłowo ustawić bajpas i mamy wode o wymaganej twardości (ok 6 stopni niemieckich)

Dnia Fri, 16 Mar 2012 01:43:18 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

W każdym razie - ciemne kafle w jednolitym kolorze absolutnie
odpadają...

Jak będę znowu weki robić, zrobię zdjęcie, co zebrałam jednym pociągnięciem
palca po powierzchni słoja...
--

XL

On 16 Mar, 21:48, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Jak będę znowu weki robić, zrobię zdjęcie, co zebrałam jednym pociągnięciem
palca po powierzchni słoja...

Nic mi nie mów... Pamiętam doskonale gotowanie butelek niemowlęcych.
Szybko przestałam ;-)

Ania

"Ikselka" ymnqjs01olj3.iwkp0by05kj2.dlg@40tude.net

Nam NIC nie pomogło. Filtr (wkład) dzbankowy Brita Maxtra (duży!) starcza

Ten filtr to raczej do toksyn -- węgiel aktywny.
Inne brudy ponoć też zbiera, ale IMO przede wszystkim do ciał stałych i toksyn.

tylko na tydzień, potem już jest kamień w czajniku i herbacie - a co
dopiero w prysznicu, bez filtra. Przy tym zawapnieniu wody instalacja

Gdzieś czytałem, że wapń jest potrzebny do budowy kości. ;)
Trzeba jednak dorzucać witaminę D3.

filtrujaca na cały dom kosztowałaby fortunę (materiały eksploatacyjne tzw)
- wolę co trzy lata wymienić pralkę i zmywarkę ;-)

W pralce są proszki/żele zmiękczające?

zmiana "słuchawki" prysznicowej na taką bez gumowych
cudów ;-)

Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym wyschnięciu wody
na wszystkim, co zostało opryskane: płytki, baterie, powierzchnia zlewu,
umywalka... Jak się przez dwa dni tego nie usunie, to już wygląda matowo,
jak jakiś syf - a to "tylko" kreda z wody :-(((

Możesz nie chlapać lub natychmiast wycierać.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Sat, 24 Mar 2012 14:00:01 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

"Ikselka" ymnqjs01olj3.iwkp0by05kj2.dlg@40tude.net

Nam NIC nie pomogło. Filtr (wkład) dzbankowy Brita Maxtra (duży!) starcza

Ten filtr to raczej do toksyn -- węgiel aktywny.
Inne brudy ponoć też zbiera, ale IMO przede wszystkim do ciał stałych i toksyn.

Zmiękzca wodę - odwapnia. Stosuję już lata, to wiem - dobra herbata i
twarda (zawapniona) woda to dwie wykluczajace się rzeczy.

tylko na tydzień, potem już jest kamień w czajniku i herbacie - a co
dopiero w prysznicu, bez filtra. Przy tym zawapnieniu wody instalacja

Gdzieś czytałem, że wapń jest potrzebny do budowy kości. ;)

Owszem, ale nie załatwia tego jedzenie kredy ani gipsu :->
 

Trzeba jednak dorzucać witaminę D3.

filtrujaca na cały dom kosztowałaby fortunę (materiały eksploatacyjne tzw)
- wolę co trzy lata wymienić pralkę i zmywarkę ;-)

W pralce są proszki/żele zmiękczające?

Nie rozumiem.

zmiana "słuchawki" prysznicowej na taką bez gumowych
cudów ;-)

Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym wyschnięciu wody
na wszystkim, co zostało opryskane: płytki, baterie, powierzchnia zlewu,
umywalka... Jak się przez dwa dni tego nie usunie, to już wygląda matowo,
jak jakiś syf - a to "tylko" kreda z wody :-(((

Możesz nie chlapać lub natychmiast wycierać.

Jasne - nie używać i sprzątać przed użyciem 333-)
--

XL D.Tuskowi: "Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: "Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami". " Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.

"Ikselka" 1fyuo0fkna40s.973c4ozm7ixd.dlg@40tude.net

W pralce są proszki/żele zmiękczające?

Nie rozumiem.

U mnie w pralce po 5 latach zbiera się sporo, ale
i bez czyszczenia mogłaby pralka pracować z 15 lat.
Pierze się w proszkach i żelach -- i raczej to one
mają wpływ na różne kamienie.

Możesz nie chlapać lub natychmiast wycierać.

Jasne - nie używać i sprzątać przed użyciem 333-)

Po użyciu. :) Chyba żaden to problem.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Sun, 25 Mar 2012 00:58:07 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

"Ikselka" 1fyuo0fkna40s.973c4ozm7ixd.dlg@40tude.net

W pralce są proszki/żele zmiękczające?

Nie rozumiem.

U mnie w pralce po 5 latach zbiera się sporo, ale
i bez czyszczenia mogłaby pralka pracować z 15 lat.

To znaczy, ze masz miękką wodę. A juz na pewno w porównaniu z moją.

Pierze się w proszkach i żelach -- i raczej to one
mają wpływ na różne kamienie.

Tzn jaki mają "wpływ na kamienie"?

Możesz nie chlapać lub natychmiast wycierać.

Jasne - nie używać i sprzątać przed użyciem 333-)

Po użyciu. :) Chyba żaden to problem.

Problem jest, poniewaz "używam" 5000 razy dziennie i jakoś nie wyobrażam
sobie wycierania za każdym razem całego zlewozmywaka i baterii, kiedy
choćby tylko opłukałam pomidor 3333-)
--

XL D.Tuskowi: "Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: "Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami". " Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.

"Ikselka" 1o76331c84z4$.14bmb34gz01vr.dlg@40tude.net

Pierze się w proszkach i żelach -- i raczej to one
mają wpływ na różne kamienie.

Tzn jaki mają "wpływ na kamienie"?

Chyba zmiękczają wodę. :)

Problem jest, poniewaz "używam" 5000 razy dziennie i jakoś nie wyobrażam
sobie wycierania za każdym razem całego zlewozmywaka i baterii, kiedy
choćby tylko opłukałam pomidor 3333-)

To problem Twojej wyobraźni. MSPANPS


Gdybyś miała blaty z wiórowych płyt, wiedziałabyś, że brak
natychmiastowego ich wycierania (zwłaszcza przy krawędziach)
może poskutkować puchnięciem.

A gdybyś miała wapienne (marmurowe) -- wiedziałabyś, jak łatwo
je uszkodzić różnymi czyścikami.

Moja wyobraźnia nie strajkuje od spuszczania wody w sedesie,
wycierania zlewu, podłogi itd...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Mon, 26 Mar 2012 14:12:40 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Gdybyś miała blaty z wiórowych płyt, wiedziałabyś, że brak
natychmiastowego ich wycierania (zwłaszcza przy krawędziach)
może poskutkować puchnięciem.

Nie mam.

A gdybyś miała wapienne (marmurowe) -- wiedziałabyś, jak łatwo
je uszkodzić różnymi czyścikami.

Mam granitowe - twarde i zupełnie niewrażliwe na zarysowania i chemię. Nie
wiem, kto madry robi sobie w kuchni blaty z marmuru, w którym nawet sok z
nadgryzionego jabłka potrafi wyżreć dziurę.
--

XL wiosenna

On 25 Mar, 01:58, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<pro...@czytac.fontem.lucida.console> wrote:

Po użyciu. :) Chyba żaden to problem.

Bywa, że nie mieszka się samemu. I że miewa się gości. I nie chce się
terroryzować rodziny i znajomych kontrolowaniem, czy wytarli.
Natychmiast wytarli. Albo nie chce się samemu - z reguły "samej" -
przykuwać do ścierki i mopa. Chyba - że ktoś zamiast domu rodzinnego
stworzył sobie królestwo, którym niepodzielnie włada, swoich ma
bezwzględnie przeszkolonych, a obcych nie wpuszcza. Takich ktosiów
wbrew pozorom nie brakuje.

Ania

"czeremcha" 9fce49b6-b021-4d91-a960-3cc5accf887c@l7g2000vbw.googlegroups.com

Po użyciu. :) Chyba żaden to problem.

: Bywa, że nie mieszka się samemu. I że miewa się gości. I nie chce się
: terroryzować rodziny i znajomych kontrolowaniem, czy wytarli.

Czy ja gdzieś piszę o kontroli?

: Natychmiast wytarli. Albo nie chce się samemu - z reguły "samej" -
: przykuwać do ścierki i mopa. Chyba - że ktoś zamiast domu rodzinnego
: stworzył sobie królestwo, którym niepodzielnie włada, swoich ma
: bezwzględnie przeszkolonych, a obcych nie wpuszcza. Takich ktosiów
: wbrew pozorom nie brakuje.

Talerzy też nie myjesz po każdym użyciu? Noża nie myjesz po krojeniu
czegokolwiek? Maszynkę do mielenia mięsa także myjesz tylko na wielkie
święta lub w soboty?... Wodę w sedesie spuszczasz tylko w czasie
sprzątania mieszkania?

Wytarcie wody z podłogi to jedna chwila tak zwana.
Usunięcie wapiennych śladów trwa znacznie dłużej.
Ale -- co kto lubi.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On 9 Kwi, 15:18, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<pro...@czytac.fontem.lucida.console> wrote:

Talerzy też nie myjesz po każdym użyciu? Noża nie myjesz po krojeniu
czegokolwiek? Maszynkę do mielenia mięsa także myjesz tylko na wielkie
święta lub w soboty?... Wodę w sedesie spuszczasz tylko w czasie
sprzątania mieszkania?

Chyba nie zrozumiałeś o czym pisałam... Chyba bardzo nie zrozumiałeś.

Ania

"czeremcha" 58213359-8a4c-44bf-a93a-5c39159e8783@h5g2000vbx.googlegroups.com

Talerzy też nie myjesz po każdym użyciu? Noża nie myjesz po krojeniu
czegokolwiek? Maszynkę do mielenia mięsa także myjesz tylko na wielkie
święta lub w soboty?... Wodę w sedesie spuszczasz tylko w czasie
sprzątania mieszkania?

: Chyba nie zrozumiałeś o czym pisałam... Chyba bardzo nie zrozumiałeś.

Thbdd hjt5 fde 555fdse bhgydswdgj juygvv.

Tyłka też nie myjesz tuż po użyciu?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On 9 Kwi, 16:19, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<pro...@czytac.fontem.lucida.console> wrote:

Tyłka też nie myjesz tuż po użyciu?

Porywające!

Ania

"czeremcha" 4198e8f3-c7c3-4f85-a359-bb18cd1c68dd@o4g2000yqb.googlegroups.com

Tyłka też nie myjesz tuż po użyciu?

: Porywające!

Tu masz mycie  przed użyciem.


 http://chomikuj.pl/DJ_Chudziu/*23*23*23*23WSZYSTKIE+*c5*9aMIESZNE+MP3+*2cZDJ*c4*98CIA*2cFILMY*2cI+INNE+BAJERY*2c*2cPOLECAMMM*23*23*23*23/*c5*9aMIESZNE+FILMY/*e2*96*ba*e2*86*92+UKRYTA+KAMERA/Kichni*c4*99cie+z+biegunk*c4*85,1570470733.wmv

Konrad Karpieszuk <kkarpieszuk@gazeta.pl> napisał(a):

witam

wlasnie odkrecilem natrysk (deszczownica) w prysznicu i igielką przepchnalem wszystkie dziurki przez ktore leje sie woda (dziurki w gumowej powierzchni). szkopul w tym, ze prysznic mam od 2 miesiecy i juz 90% dziurek byla zatkana.

da sie temu zapobiec? albo jesli nie, jak to szybciej czyscic niz recznie przekluwac kamiec w kazdej dziurce?

Idz do sklepu chemicznego i kup jakiś przemysłowy odkamieniacz. One
rozpuszczają kamień jak siki śnieg. Możesz w kwasku cytrynowym. Octu nie
polecam bo narobisz smrodu do rzygania włącznie.   --

"kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Octu nie
polecam bo narobisz smrodu do rzygania włącznie.  

Ojej. Straszny ten ocet.

Przesmiewca <przesmiewca@vpp.com.pl> napisał(a):

"kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

> Octu nie
>polecam bo narobisz smrodu do rzygania włącznie.   Ojej. Straszny ten ocet.

Jak za szambonurka robisz, albo gospodarz za oknem gnojowicą pole nawozi. To
żaden smród Ci nie straszny. Miastowy i delikatny jestem i smród gorącego octu
jest dla mnie nie do przyjęcia. Poza tym w czym śmierdzący gorący ocet może
być lepszy od bezzapachowego kwasku cytrynowego albo specjalistycznego
preparatu za 21 złotych za kilo do usuwania kamienia i rozpuszczania
wszystkich osadów. Mając wybór tylko głupiec weźmie najgorzej działający i
śmierdzący ocet.  --

Dnia Sat, 17 Mar 2012 18:17:42 +0000 (UTC),
sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl napisał(a):

Przesmiewca <przesmiewca@vpp.com.pl> napisał(a):

"kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Octu nie
polecam bo narobisz smrodu do rzygania włącznie.  

Ojej. Straszny ten ocet.

Jak za szambonurka robisz, albo gospodarz za oknem gnojowicą pole nawozi. To
żaden smród Ci nie straszny. Miastowy i delikatny jestem i smród gorącego octu
jest dla mnie nie do przyjęcia. Poza tym w czym śmierdzący gorący ocet może
być lepszy od bezzapachowego kwasku cytrynowego albo specjalistycznego
preparatu za 21 złotych za kilo do usuwania kamienia i rozpuszczania
wszystkich osadów. Mając wybór tylko głupiec weźmie najgorzej działający i
śmierdzący ocet.

Miastowi delikatni głupcy trują się odkamieniaczem, ponieważ nieumiejetnie
go stosują. Jest to preparat grożacy nie tylko zatruciem, ale i perforacją
żo,adka lub przełyku po połknięciu.
Ocet stosują wiejskie głupki, które wiedzą, że jest bezpieczny :->
--

XL

Ikselka <ikselk@gazeta.pl> napisał(a):

Dnia Sat, 17 Mar 2012 18:17:42 +0000 (UTC),
sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl napisał(a):

> Przesmiewca <przesmiewca@vpp.com.pl> napisał(a): > >> "kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
>> >>> Octu nie
>>>polecam bo narobisz smrodu do rzygania włącznie.   >> >> Ojej. Straszny ten ocet.
> Jak za szambonurka robisz, albo gospodarz za oknem gnojowicą pole nawozi. To
> żaden smród Ci nie straszny. Miastowy i delikatny jestem i smród gorącego oct
u
> jest dla mnie nie do przyjęcia. Poza tym w czym śmierdzący gorący ocet może
> być lepszy od bezzapachowego kwasku cytrynowego albo specjalistycznego
> preparatu za 21 złotych za kilo do usuwania kamienia i rozpuszczania
> wszystkich osadów. Mając wybór tylko głupiec weźmie najgorzej działający i
> śmierdzący ocet.

Miastowi delikatni głupcy trują się odkamieniaczem, ponieważ nieumiejetnie
go stosują. Jest to preparat grożacy nie tylko zatruciem, ale i perforacją
żo,adka lub przełyku po połknięciu.
Ocet stosują wiejskie głupki, które wiedzą, że jest bezpieczny :->

Jesteś głupsza niż ustawa przewiduje. Głowę sobie namocz w occie. Potem do
butelki da się wcisnąć.  --

Dnia Mon, 19 Mar 2012 11:35:34 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):

(...)Głowę sobie namocz w occie. Potem do
butelki da się wcisnąć.

Widzę, że jeszcze swojej stamtąd nie wyjąłeś :->
--

XL D.Tuskowi: "Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: "Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami". " Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.

Ikselka wrote:

Dnia Sat, 17 Mar 2012 18:17:42 +0000 (UTC),
sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl napisał(a):

Przesmiewca <przesmiewca@vpp.com.pl> napisał(a):

"kogutek" <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Octu nie
polecam bo narobisz smrodu do rzygania włącznie.

Ojej. Straszny ten ocet.

Jak za szambonurka robisz, albo gospodarz za oknem gnojowicą pole
nawozi. To żaden smród Ci nie straszny. Miastowy i delikatny jestem
i smród gorącego octu jest dla mnie nie do przyjęcia. Poza tym w
czym śmierdzący gorący ocet może być lepszy od bezzapachowego kwasku
cytrynowego albo specjalistycznego preparatu za 21 złotych za kilo
do usuwania kamienia i rozpuszczania wszystkich osadów. Mając wybór
tylko głupiec weźmie najgorzej działający i śmierdzący ocet.

Miastowi delikatni głupcy trują się odkamieniaczem, ponieważ
nieumiejetnie go stosują. Jest to preparat grożacy nie tylko
zatruciem, ale i perforacją żo,adka lub przełyku po połknięciu.
Ocet stosują wiejskie głupki, które wiedzą, że jest bezpieczny :->

to wypij szklanke 10% octu i wtedy pogadamy :)

" " <sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Jak za szambonurka robisz, albo gospodarz za oknem gnojowicą pole nawozi. To
żaden smród Ci nie straszny. Miastowy i delikatny jestem i smród gorącego octu
jest dla mnie nie do przyjęcia.

No dobra, rozumiem, ze sa delikatnie straszni ludzie, ale kto ci kaze to robic w lazience?

Poza tym w czym śmierdzący gorący ocet może
być lepszy od bezzapachowego kwasku cytrynowego albo specjalistycznego
preparatu za 21 złotych za kilo do usuwania kamienia i rozpuszczania
wszystkich osadów. Mając wybór tylko głupiec weźmie najgorzej działający i
śmierdzący ocet. 

Ja to widze inaczej  - nie musze wywalac 21 zl zamiast paru na cos, co w przypadku prysznica nie
zadziala lepiej, nie musze przy tym zasuwac do jakiegos sklepu, bo ocet ma chyba kazdy w domu.
Nie musze kupowac kompani piwowarkiej, zeby napic sie piwa, tylko glupcy tego nei rozumieja.

<sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> jk2kg6$pvr$1@inews.gazeta.pl

Ojej. Straszny ten ocet.

Jak za szambonurka robisz, albo gospodarz za oknem gnojowicą pole nawozi. To
żaden smród Ci nie straszny. Miastowy i delikatny jestem i smród gorącego octu
jest dla mnie nie do przyjęcia.

Dla mnie też. Podobnie z siarkowodorem wydzielającym
się w czasie czyszczenia posrebrzanych sztućców.

Poza tym w czym śmierdzący gorący ocet może
być lepszy od bezzapachowego kwasku cytrynowego albo specjalistycznego
preparatu za 21 złotych za kilo do usuwania kamienia i rozpuszczania
wszystkich osadów. Mając wybór tylko głupiec weźmie najgorzej
działający i śmierdzący ocet.

I desperat. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Mon, 26 Mar 2012 14:15:05 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Dla mnie też. Podobnie z siarkowodorem wydzielającym
się w czasie czyszczenia posrebrzanych sztućców.

A kto mądry czyści srebro octem :->
--

XL wiosenna

"Ikselka" zovz32xilu32.jqhmkonzvp9b$.dlg@40tude.net

A kto mądry czyści srebro octem :->

Nie czyszczę octem. Wkładam do szklanego naczynia folię aluminiową,
wsypuję na nią garść soli drogowej (bo jest tańsza od spożywczej)
i wlewam do tego naczynia ciepłą wodę, po czym wyrzucam to wszystko
gdzieś daleko od siebie, wrzucam tam odtłuszczone sztućce i uciekam.
Po kilku minutach wracam i zabieram to wszystko...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Tue, 27 Mar 2012 02:31:38 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

"Ikselka" zovz32xilu32.jqhmkonzvp9b$.dlg@40tude.net

A kto mądry czyści srebro octem :->

Nie czyszczę octem. Wkładam do szklanego naczynia folię aluminiową,
wsypuję na nią garść soli drogowej (bo jest tańsza od spożywczej)
i wlewam do tego naczynia ciepłą wodę, po czym wyrzucam to wszystko
gdzieś daleko od siebie, wrzucam tam odtłuszczone sztućce i uciekam.
Po kilku minutach wracam i zabieram to wszystko...

Ja tak robię (właśnie nawet wczoraj) - ale sodę wsypuję.
--

XL wiosenna

Dnia Mon, 26 Mar 2012 14:15:05 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Poza tym w czym śmierdzący gorący ocet może
być lepszy od bezzapachowego kwasku cytrynowego albo specjalistycznego
preparatu za 21 złotych za kilo do usuwania kamienia i rozpuszczania
wszystkich osadów. Mając wybór tylko głupiec weźmie najgorzej
działający i śmierdzący ocet.

I desperat. ;)

Ocet ma tę zaletę, ze jest zwykle pod ręką. Ponadto ma wielorakie
zastosowanie - lubię to w nim :-)

http://www.ekorodzice.pl/jak-czyscic-srebrne-sztucce,51,92,531.html
"
Czyszczenie kryształów i porcelany

Kruche szkło i porcelanę radzimy myć w plastikowej miednicy lub w zlewie,
którego dno jest wyłożone miękkim ręcznikiem. By mieć pewność, że szkło nie
popęka w gorącej wodzie, warto pamiętać, aby wkładać naczynia bokiem, a nie
od dołu! Jeśli chcesz, aby szklane przedmioty wyglądały jak nowe przez
długi czas, myj je w roztworze wody i proszku do pieczenia. Jeśli natomiast
na kieliszkach zauważysz tłuste ślady, dodaj trochę octu do płukania, który
z pewnością sobie z nimi poradzi. {nazwa}
Naturalny odświeżacz powietrza

Często wyjeżdżasz, a po powrocie do domu wita Cię przykry zapach? Nie musi
tak być! Wystarczy postawić małe naczynie z octem w dowolnym pokoju, a
wszystkie pomieszczenia wypełnią się zapachem świeżości. Jeśli posiadasz
nawilżacz powietrza, możesz dolać do niego niewielką ilość octu i ustawiać
zamiast miski w dowolnym pomieszczeniu. Rozwiązanie to sprawdza się
również, gdy zapraszasz do domu palących gości. Dzięki octowemu
odświeżaczowi zapach dymu tytoniowego nie wsiąka tak w dywany i miękkie
obicia mebli. "

A propos czyszcezenia sreber (również z powyższego linka):
"Wrzuć brudne sztućce do miski z wrzątkiem, której dno wyłożone jest folią
aluminiową, i dodaj 3. łyżki stołowe sody do pieczenia. Srebra należy
moczyć przez minimum 10 min. "
--

XL wiosenna

W dniu 2012-03-13 16:22, Konrad Karpieszuk pisze:

da sie temu zapobiec? albo jesli nie, jak to szybciej czyscic niz recznie
przekluwac kamiec w kazdej dziurce?

Roztwór kwasku cytrynowego.

--
http://kamikaze.mp.waw.pl/
Gaz pieprzowy, obezwładniający, łzawiący, który wybrać?
Odpowiedź znajdziesz na stronie:
http://kamikaze.mp.waw.pl/gaz/

Dnia Wed, 14 Mar 2012 21:43:25 +0100, Kamikazee napisał(a):

W dniu 2012-03-13 16:22, Konrad Karpieszuk pisze:

da sie temu zapobiec? albo jesli nie, jak to szybciej czyscic niz recznie
przekluwac kamiec w kazdej dziurce?

Roztwór kwasku cytrynowego.

Gorący najlepiej. Zanurzyć w.
--

XL

Konrad Karpieszuk <kkarpieszuk@gazeta.pl> napisał(a):

witam

wlasnie odkrecilem natrysk (deszczownica) w prysznicu i igielką przepchnalem wszystkie dziurki przez ktore leje sie woda (dziurki w gumowej powierzchni). szkopul w tym, ze prysznic mam od 2 miesiecy i juz 90% dziurek byla zatkana.

da sie temu zapobiec? albo jesli nie, jak to szybciej czyscic niz recznie przekluwac kamiec w kazdej dziurce?

Ocet, kwasek cytrynowy, zanurzyc na kilkanascie minut, potem okrecic na maksa przeplyw wody w otworach.

Użytkownik "Konrad Karpieszuk" <kkarpieszuk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jjnoo9$sg0$1inews.gazeta.pl...

da sie temu zapobiec? albo jesli nie, jak to szybciej czyscic niz recznie
przekluwac kamiec w kazdej dziurce?

Wrzątek z kwasem cytrynowym. Prysznic zanurzyć na 20 minut i będzie ok