Data: 2009-12-12 15:06:41 | |
Autor: eManitou | |
prze-madrzale, prze-integrowane i prze-bajerowane prze-laczniki ;) | |
W dniu 2009-12-12 04:53, Andrzej Lawa pisze:
Ave! Redukcja kosztów? Druga myśl jaka się nasuwa - Po to abyś gdy padnie "pstryczek" od świateł musiał wymienić cały "przełącznik zespolony" za ciężką kasę. Właściciele aut od PSA coś o tym wiedzą :-( |
|
Data: 2009-12-12 15:44:59 | |
Autor: Konrad L | |
prze-madrzale, prze-integrowane i prze-bajerowane prze-laczniki ;) | |
Redukcja kosztów? Druga myśl jaka się nasuwa - Po to abyś gdy padnie "pstryczek" od świateł musiał wymienić cały "przełącznik zespolony" za ciężką kasę. Właściciele aut od PSA coś o tym wiedzą :-( Oj wiedza... przykladowo gumki recepturki, gabeczki zeby migacze nie wlaczaly sie na wybojach:) A najlepsze jest to ze wczesniejsze wersje przelacznikow rowniez sie sypaly ale kazdy przelacznik byl oddzialnym latwym w wymianie i tanim modulem. W nowszych samochodach usprawnienie polegalo na tym, ze psuje sie jak sie psulo, tylko wszytsko jest teraz jednym modułem, ktory kosztuje sporo $$$ a przy wymianie trzeba zdejmowac kierownice.... No po prostu rozwoj technologii na sposob francuski. |
|