Witam,
Podobno od 1. stycznia podczas badań okresowych diagnosta ma obowiązek wpisać przebieg auta do systemu.
Jak to można później sprawdzić?
Tzn. chcę kupić auto i czy te informacje odnośnie przebiegu są jakoś dostępne?

Podrawiam
Piotr

W dniu 2014-03-03 20:03, Piotr pisze:

Tzn. chcę kupić auto i czy te informacje odnośnie przebiegu są jakoś dostępne?

Spokojnie! Zrobi się przetarg na nowy system informatyczny i będziesz
mógł sobie sprawdzić za te parę baniek :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Dnia 2014-03-04 00:02, Użytkownik Maciek napisał:

W dniu 2014-03-03 20:03, Piotr pisze:

Tzn. chcę kupić auto i czy te informacje odnośnie przebiegu są jakoś dostępne?

Spokojnie! Zrobi się przetarg na nowy system informatyczny i będziesz
mógł sobie sprawdzić za te parę baniek :->

I za parę lat jak go uruchomią i ściągną te dane od diagnostów.


Pozdrawiam

W dniu 2014-03-04 11:23, RadoslawF pisze:

Tzn. chcę kupić auto i czy te informacje odnośnie przebiegu są jakoś dostępne?

Spokojnie! Zrobi się przetarg na nowy system informatyczny i będziesz
mógł sobie sprawdzić za te parę baniek :->

I za parę lat jak go uruchomią i ściągną te dane od diagnostów.

Nie zapominajmy o paru latach poprawiania błędów i weryfikacji danych,
bo może się okazać, że w tym systemie nowa fura po pierwszej rejestracji
będzie miała na dzień dobry 300 tys. km :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Użytkownik "Piotr" <hugo@yahoo.com> napisał w wiadomości news:lf2jm2$8m8$1news.vectranet.pl...

Witam,
Podobno od 1. stycznia podczas badań okresowych diagnosta ma obowiązek wpisać przebieg auta do systemu.
Jak to można później sprawdzić?
Tzn. chcę kupić auto i czy te informacje odnośnie przebiegu są jakoś dostępne?

Czy policjant sprawdzający dowód rejestracyjny jest w ogóle w stanie sprawdzić czy pieczątka z przeglądu jest autentyczna?
Wydaje mi się, że nie. Ten system jest anachroniczny.

A.

Dnia Tue, 4 Mar 2014 09:55:30 +0100, Ajgul napisał(a):

Użytkownik "Piotr" <hugo@yahoo.com> napisał w wiadomości news:lf2jm2$8m8$1news.vectranet.pl...

Witam,
Podobno od 1. stycznia podczas badań okresowych diagnosta ma obowiązek wpisać przebieg auta do systemu.
Jak to można później sprawdzić?
Tzn. chcę kupić auto i czy te informacje odnośnie przebiegu są jakoś dostępne?

Czy policjant sprawdzający dowód rejestracyjny jest w ogóle w stanie sprawdzić czy pieczątka z przeglądu jest autentyczna?
Wydaje mi się, że nie. Ten system jest anachroniczny.

Policja ma dostęp do CEPiKu, a każdy przegląd jest tam wprowadzany.

Tylko w CEPiKu to już jest taki burdel i opóźnienia w publikacji danych, że nikt tego poważnie nie traktuje.

Użytkownik "Konfabulator" napisał w wiadomości :
Tylko w CEPiKu to już jest taki burdel i opóźnienia w publikacji danych, że nikt tego poważnie nie traktuje.

A w CEPiKu jest (powinien być) wprowadzany przebieg przy przeglądzie?
Zawsze wtedy mógłbym jakiegoś znajomego policjanta poprosić o sprawdzenie :)

Użytkownik "Konfabulator" <konfabulator@10g.pl> napisał w wiadomości news:bcf47b63-50be-4427-876e-d315e877cf32googlegroups.com...
Tylko w CEPiKu to już jest taki burdel i opóźnienia w publikacji danych, że nikt tego poważnie nie traktuje.

-- -
no właśnie, zatrzymują samochód, CEPIK pokazuje, że data przeglądu powinna być dawno temu, ale pieczątka jest, bo auto było powiedzmy miesiąc wcześniej w przeglądzie. To co robią? Olewają, czy co? No, bo jeżeli gość w stacji diagnostycznej nie wstuka, albo coś pochrzani to dane nie wejdą.

A.

Policja ma dostęp do CEPiKu, a każdy przegląd jest tam wprowadzany.

A policjant i tak ma głęboko w poważaniu przeglądy.
Miałem niedawno taki przypadek.
Auto świeżo po przeglądzie w serwisie i po przeglądzie w stacji diagnostycznej
Nic nie załatwiane, bo dbam o samochód - to moje źródło utrzymania
Kontrola na drodze, orzeczenie - wyciek i zatrzymanie dowodu
Ponieważ muszę jeździć, więc natychmiast z powrotem do warsztatu i ponownie na badanie do stacji.
I w warsztacie i na stacji  - co on pi....li, wszystko jest OK
Z odpowiednim dokumentem biegiem z powrotem na policję, zanim jeszcze odeśle dowód do Wydz Komunikacji.
Zmarnowałem cały dzień, poniosłem koszty,  a ten policjant do mnie - wie Pan, że takie badanie można sobie załatwić.
Ręce mi opadły. Na szczęście nie wysłał mnie do innej Bardzo Ważnej Stacji.

W dniu 2014-03-06 09:57, adam pisze:

Zmarnowałem cały dzień, poniosłem koszty,  a ten policjant do mnie - wie
Pan, że takie badanie można sobie załatwić.

Można było zapytać gdzie, za ile i co on ma z tego, że tego nie ściga :>

Użytkownik "adam"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:53183874$0$2146$65785112@news.neostrada.pl...

Policja ma dostęp do CEPiKu, a każdy przegląd jest tam wprowadzany.

A policjant i tak ma głęboko w poważaniu przeglądy.
Miałem niedawno taki przypadek.
Auto świeżo po przeglądzie w serwisie i po przeglądzie w stacji
diagnostycznej
Nic nie załatwiane, bo dbam o samochód - to moje źródło utrzymania
Kontrola na drodze, orzeczenie - wyciek i zatrzymanie dowodu
Ponieważ muszę jeździć, więc natychmiast z powrotem do warsztatu i
ponownie na badanie do stacji.
I w warsztacie i na stacji  - co on pi....li, wszystko jest OK

Zapewne policjant uczepił się wycieku, którego nie było bo miał "putinówkę" taką chorobę oczu...
Coś mi się zdaje, że Cię pogonił bo chciałeś być mądrzejszy.

M.

W dniu 2014-03-06 09:57, adam pisze:

I w warsztacie i na stacji  - co on pi....li, wszystko jest OK
Z odpowiednim dokumentem biegiem z powrotem na policję, zanim jeszcze odeśle dowód do Wydz Komunikacji.

A skarga do komendanta poszła? Bo jak rozumiem, żadnego wycieku nie było?

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2014-03-03 20:03, Piotr pisze:

Witam,
Podobno od 1. stycznia podczas badań okresowych diagnosta ma obowiązek
wpisać przebieg auta do systemu.
Jak to można później sprawdzić?

Nie wiem, i nie wiem na ile będzie to informacja rzetelna...
Niedawno robiłem przegląd, i diagnosta (sam z siebie) się pyta "a przebieg, to ile chce pan by było wpisane?"



--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173