no własnie - jak to jest?
codzień mijam conajmniej kilku kierowników w mieście,
którzy zamiast mijania mają włączone pozycyjne
+ przednie przeciwmnielne....
Legalnie/nie legalnie ?

pozdr,
t.

Poprostu przedłużają sobei w ten sposób męskość.
W przypadku kobiet, wynika to z faktu, że nie patrzą na kontrolki na desce i właczają co popadnie.

thaz | xpect napisal/a:

| no własnie - jak to jest?
| codzień mijam conajmniej kilku kierowników w mieście,
| którzy zamiast mijania mają włączone pozycyjne
| + przednie przeciwmnielne....
| Legalnie/nie legalnie ?

Nie, ale jest lans i jeszcze "oszczędniej" przy okazji ;)

--
-) Bialy
( GG: 1092403

Bialy pisze:

thaz | xpect napisal/a:

| no własnie - jak to jest?
| codzień mijam conajmniej kilku kierowników w mieście,
| którzy zamiast mijania mają włączone pozycyjne
| + przednie przeciwmnielne....
| Legalnie/nie legalnie ?

Nie, [..]

A od kiedy tak z ciekawości?

--
Cyneq

Użytkownik "Bialy" <mr-b@o2.pl.wytnijpokropce> napisał w wiadomości news:h0m29u$dm8$1srv.cyf-kr.edu.pl...

thaz | xpect napisal/a:

| no własnie - jak to jest?
| codzień mijam conajmniej kilku kierowników w mieście,
| którzy zamiast mijania mają włączone pozycyjne
| + przednie przeciwmnielne....
| Legalnie/nie legalnie ?

Nie, ale jest lans i jeszcze "oszczędniej" przy okazji ;)

No i auto dostaje większego kopa. Im większa moc świateł tym większa moc wyduszona z auta.

neelix

Dnia Tue, 9 Jun 2009 18:32:50 +0200, thaz | xpect napisał(a):

no własnie - jak to jest?

 Mgły szukają.

codzień mijam conajmniej kilku kierowników w mieście,
którzy zamiast mijania mają włączone pozycyjne
+ przednie przeciwmnielne....
Legalnie/nie legalnie ?

 A co mówi PoRD? :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

A co mówi PoRD? :)

no właśnie PoRD mówi o zakazie..
ale kiedy uderzyła moda na montowanie
"ledopodobnych" przylepek a'la audi
już się pogubiłem.

Dnia Tue, 9 Jun 2009 19:06:27 +0200, thaz | xpect napisał(a):

A co mówi PoRD? :)

no właśnie PoRD mówi o zakazie..
ale kiedy uderzyła moda na montowanie
"ledopodobnych" przylepek a'la audi
już się pogubiłem.

 Po prostu ludzie mają w dupie przepisy i/lub nie wiedzą do czego służą
światła P-M. Nie szukaj w tym głębszego przesłania. :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

thaz | xpect w <news:h0m4qf$6pa$1news.onet.pl>:

A co mówi PoRD? :)

no właśnie PoRD mówi o zakazie..

Tak?  A w którym miejscu zakazuje explicite używania ppm?


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Tue, 9 Jun 2009 19:37:50 +0200, w
<090609.193750.pms.1447@int.dyndns.org.invalid>, 'Tom N'
<news@int.dyndns.org.invalid> napisał(-a):

Tak?  A w którym miejscu zakazuje explicite używania ppm?

W taryfikatorze :>.

radekp@konto.pl w <news:g68t251b3b9aar1r0ahb441d14v4ngfk824ax.com>:

Tue, 9 Jun 2009 19:37:50 +0200, w
<090609.193750.pms.1447@int.dyndns.org.invalid>, 'Tom N'
<news@int.dyndns.org.invalid> napisał(-a):

Tak?  A w którym miejscu zakazuje explicite używania ppm?

W taryfikatorze :>.

W taryfikatorze jest odniesienie do art. 51 ust. 5 p.r.d., a tam zakazu
_explicite_ nie ma, jest o zezwoleniu na używanie w _również_ w warunkach
normalnej przejrzystości na drodze krętej oznaczonej odpowiednimi znakami

A teraz pokażcie jak wygląda znak koniec drogi krętej... Tylko nie piszcie o
tabliczce "koniec" T-3 pod znakiem, bo ona po T-2 wg rozporządzenia
występuje...

§ 3
5. Umieszczona pod znakiem ostrzegawczym tabliczka T-2 wskazuje długość
odcinka drogi, na którym powtarza się lub występuje niebezpieczeństwo,
jeżeli długość odcinka przekracza 500 m; umieszczona pod znakiem
ostrzegawczym tabliczka T-3 oznacza koniec takiego odcinka.
                                          ^^^^^^^^

§ 4
3. Umieszczona pod znakiem A-3 lub A-4 tabliczka T-4 wskazuje liczbę
zakrętów większą niż dwa, natomiast tabliczka T-5 wskazuje początek drogi
krętej.


Po diabła wstawili w opisie ogólnym to podkreślone ^^^^^^ ;>

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

W taryfikatorze jest odniesienie do art. 51 ust. 5 p.r.d., a tam zakazu
_explicite_ nie ma, jest o zezwoleniu na używanie w _również_ w warunkach
normalnej przejrzystości na drodze krętej oznaczonej odpowiednimi znakami

W sumie też fajnie - jadę sobie drogą krętą, wyskakuje mi "hołek" z włączoną baterią halogenów, a ja oślepiony ładuję się do rowu na drodze krętej... Zajebiście fajny przepis...
A wystarczy, żeby rajdowiec spuścił z gazu i wszyscy szczęśliwie by przejechali.


--
~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~
Pozdrawia Elwis
BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz

Elwis w <news:h0mbbn$pk2$1nemesis.news.neostrada.pl>:

W taryfikatorze jest odniesienie do art. 51 ust. 5 p.r.d., a tam zakazu
_explicite_ nie ma, jest o zezwoleniu na używanie w _również_ w warunkach
normalnej przejrzystości na drodze krętej oznaczonej odpowiednimi znakami

W sumie też fajnie - jadę sobie drogą krętą, wyskakuje mi "hołek" z włączoną baterią halogenów, a ja oślepiony ładuję się do rowu na drodze krętej... Zajebiście fajny przepis...
A wystarczy, żeby rajdowiec spuścił z gazu i wszyscy szczęśliwie by przejechali.

No to spuść i nie szarżuj na krętej drodze...


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

No to spuść i nie szarżuj na krętej drodze...

Przypierdolił Ci kiedyś ktoś żle ustawionymi halogenami lub "spawarkami" z Allegro robiącymi za xenony, po oczach z przeciwnego pasa ruchu??
Bo mam wrażenie że nie i pierdykasz jak mały Kazio po dużym piwie...


--
~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~
Pozdrawia Elwis
BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz

Tue, 9 Jun 2009 20:12:15 +0200, w
<090609.201215.pms.1449@int.dyndns.org.invalid>, 'Tom N'
<news@int.dyndns.org.invalid> napisał(-a):

> W taryfikatorze :>.

W taryfikatorze jest odniesienie do art. 51 ust. 5 p.r.d., a tam zakazu
_explicite_ nie ma, jest o zezwoleniu na używanie w _również_ w warunkach
normalnej przejrzystości na drodze krętej oznaczonej odpowiednimi znakami

Nie musi -- skoro jest zezwolenie na używanie tylko w określonych warunkach, to
wg podstawowej logiki w pozostałych jest zakaz.

Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości news:090609.201215.pms.1449int.dyndns.org.invalid...

radekp@konto.pl w <news:g68t251b3b9aar1r0ahb441d14v4ngfk824ax.com>:

Tue, 9 Jun 2009 19:37:50 +0200, w
<090609.193750.pms.1447@int.dyndns.org.invalid>, 'Tom N'
<news@int.dyndns.org.invalid> napisał(-a):

Tak?  A w którym miejscu zakazuje explicite używania ppm?

W taryfikatorze :>.

W taryfikatorze jest odniesienie do art. 51 ust. 5 p.r.d., a tam zakazu
_explicite_ nie ma, jest o zezwoleniu na używanie w _również_ w warunkach
normalnej przejrzystości na drodze krętej oznaczonej odpowiednimi znakami

A teraz pokażcie jak wygląda znak koniec drogi krętej... Tylko nie piszcie o
tabliczce "koniec" T-3 pod znakiem, bo ona po T-2 wg rozporządzenia
występuje...

Znak A-3, A-4 i tabliczka "koniec" T-3. Tak to właśnie jest.

§ 3
5. Umieszczona pod znakiem ostrzegawczym tabliczka T-2 wskazuje długość
odcinka drogi, na którym powtarza się lub występuje niebezpieczeństwo,
jeżeli długość odcinka przekracza 500 m; umieszczona pod znakiem
ostrzegawczym tabliczka T-3 oznacza koniec takiego odcinka.

                                           ^^^^^^^^

§ 4
3. Umieszczona pod znakiem A-3 lub A-4 tabliczka T-4 wskazuje liczbę
zakrętów większą niż dwa, natomiast tabliczka T-5 wskazuje początek drogi
krętej.
Po diabła wstawili w opisie ogólnym to podkreślone ^^^^^^ ;>

Żeby kurczowo nie pilnować licznika?
neelix

thaz | xpect wyskrobał(a):

no własnie - jak to jest?
codzień mijam conajmniej kilku kierowników w mieście,
którzy zamiast mijania mają włączone pozycyjne
+ przednie przeciwmnielne....
Legalnie/nie legalnie ?

IMHO pgmłowe dobrze się do tego nadają jako światła do jazdy dziennej. Pozycjonują samochód w świetle dziennym, bez konieczności używania świateł mijania. Zresztą światła do jazdy dziennej montowane fabrycznie lub na własną rękę niewiele różnią się od pmgłowych jeśli chodzi o umiejscowienie. Do tego pmgłowe są umieszczone nisko, świecą (bo nie walą) w asfalt i nie oslepiają. Znacznie częściej ktoś mnie oślepiał źle ustawionymi mijania niż samymi pmgłowymi.

A do tego PoRD nie zabrania, wręcz przeciwnie... Można przy odrobinie dobrej woli zakwalifikować pmgłowe jako światła do jazdy dziennej.

--
..B:artek.

Użytkownik ".B:artek." <maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> napisał

IMHO pgmłowe dobrze się do tego nadają jako światła do jazdy dziennej. Pozycjonują samochód w świetle dziennym, bez konieczności używania świateł mijania. Zresztą światła do jazdy dziennej montowane fabrycznie lub na własną rękę niewiele różnią się od pmgłowych jeśli chodzi o umiejscowienie. Do tego pmgłowe są umieszczone nisko, świecą (bo nie walą) w asfalt i nie oslepiają. Znacznie częściej ktoś mnie oślepiał źle ustawionymi mijania niż samymi pmgłowymi.

A do tego PoRD nie zabrania, wręcz przeciwnie... Można przy odrobinie dobrej woli zakwalifikować pmgłowe jako światła do jazdy dziennej.

No to już wiemy, że lubisz i jeździsz na przeciwmgłowych. A widziałeś kiedyś co dzieje z odbiciem ich światła na mokrej nawierzchnii?
Z tą nieszkodliwością (brak olśnienia, niby dobrze ustawione) przeciwmgłowych to jest bujda wymyślona przez fanów taniego wiochatuningu optycznego "made by włącznik świateł", bo tam się nic nie ustawia. One po prostu walą przed siebie i taka jest ich rola. Nic w tym dziwnego, bo w zamyśle służą do użycia w warunkach naprawdę sporej mgły i to najlepiej bez świateł mijania.

Zbigniew Kordan

Hektor w <news:h0mfgc$2bl$1nemesis.news.neostrada.pl>:

Użytkownik ".B:artek." <maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> napisał

IMHO pgmłowe dobrze się do tego nadają jako światła do jazdy dziennej. Pozycjonują samochód w świetle dziennym, bez konieczności używania świateł mijania. Zresztą światła do jazdy dziennej montowane fabrycznie lub na własną rękę niewiele różnią się od pmgłowych jeśli chodzi o umiejscowienie. Do tego pmgłowe są umieszczone nisko, świecą (bo nie walą) w asfalt i nie oslepiają. Znacznie częściej ktoś mnie oślepiał źle ustawionymi mijania niż samymi pmgłowymi.

A do tego PoRD nie zabrania, wręcz przeciwnie... Można przy odrobinie dobrej woli zakwalifikować pmgłowe jako światła do jazdy dziennej.

No to już wiemy, że lubisz i jeździsz na przeciwmgłowych.

Ja tez lubię...

A widziałeś kiedyś co dzieje z odbiciem ich światła na mokrej nawierzchnii?

są niżej niż miania, więc odbijają się inaczej...

Z tą nieszkodliwością (brak olśnienia, niby dobrze ustawione) przeciwmgłowych to jest bujda wymyślona przez fanów taniego wiochatuningu optycznego "made by włącznik świateł", bo tam się nic nie ustawia. One po prostu walą przed siebie

Przed siebie? Było nie wjeżdżać przodem w słupek, to by nie oświetlały drogi
przed pojazdem,

i taka jest ich rola. Nic w tym dziwnego, bo w zamyśle służą do użycia w warunkach naprawdę sporej mgły i to najlepiej bez świateł mijania.

Rolą przednich przeciwmgłowych jest oświetlenia pobocza i jezdni kilka
metrów przed pojazdem. Sam sobie przeczysz, ale to akurat nie dziwi panie reflhektor...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

On 9 Cze, 22:11, 'Tom N' <n...@int.dyndns.org.invalid> wrote:

> i taka jest ich rola. Nic w tym dziwnego, bo w
> zamyśle służą do użycia w warunkach naprawdę sporej mgły i to najlepiej bez
> świateł mijania.

Rolą przednich przeciwmgłowych jest oświetlenia pobocza i jezdni kilka
metrów przed pojazdem.

Moze, ale oswietlenie jezdni kilka metrow przed pojazdem w warunkach
dobrej przejrzystosci powietrza powoduje, ze gorzej widzisz na
kilkadziesiat metrow przed pojazdem, czyli pozniej zauwazysz
potencjalna przeszkode.

IMHO jedyny sens uzywania swiatel przeciwmglowych to wlaczenie ich
_zamiast_ swiatel mijania w warunkach gestej mgly (czyli takiej, przy
ktorej twoje wlasne swiatla mijania oslepiaja ciebie samego) - po to
tez p/m sa umieszczone mozliwie nisko.

pozdr
AA

Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał

są niżej niż miania, więc odbijają się inaczej...

Dokładnie, dużo mocniej niż mijania.

Rolą przednich przeciwmgłowych jest oświetlenia pobocza i jezdni kilka
metrów przed pojazdem.

Oświetlenie pobocza jest niejako skutkiem ubocznym, przede wszystkim mają oświetlać powierzchnię przed pojazdem. Używane mają być w szczególnych warunkach, stąd brak regulacji konturu i rozkładu światła. Podczas projektowania takiego oświetlenia nie bierze się pod uwagę, że mogą one stanowić element podniesienia atrakcyjności rzęcha i dlatego jedne świecą jako-tako, a inne walą po oczach.

Sam sobie przeczysz, ale to akurat nie dziwi panie reflhektor...

A możesz napisać swoją sugestię wprost, a nie silić się na błyskotliwe niedomówienia?

Zbigniew Kordan

Hektor pisze:

Użytkownik ".B:artek." <maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> napisał

[..]

A do tego PoRD nie zabrania, wręcz przeciwnie... Można przy odrobinie
dobrej woli zakwalifikować pmgłowe jako światła do jazdy dziennej.

No to już wiemy, że lubisz i jeździsz na przeciwmgłowych. A widziałeś
kiedyś co dzieje z odbiciem ich światła na mokrej nawierzchnii?

Wiem... i właściwie bolą tylko "dużych".


--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

Hektor wyskrobał(a):

A widziałeś
kiedyś co dzieje z odbiciem ich światła na mokrej nawierzchnii?

Nie, a co?

Z tą nieszkodliwością (brak olśnienia, niby dobrze ustawione)
przeciwmgłowych to jest bujda wymyślona przez fanów taniego
wiochatuningu optycznego "made by włącznik świateł", bo tam się nic
nie ustawia. One po prostu walą przed siebie i taka jest ich rola.

Pmgłowe świecą na kilka metrów, a nie kilkadziesiąt. Mają moc ponad 2 razy mniejszą niż mijania i są umiejscowione ledwie 20-30 cm niżej niż one. Przesadzasz z tym olśnieniem. Równie dobrze przeszkadzać mogą zwykłe dzienne.


--
..B:artek.

Użytkownik ".B:artek." <maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> napisał

A widziałeś
kiedyś co dzieje z odbiciem ich światła na mokrej nawierzchnii?

Nie, a co?

A to, że bądąc stosunkowo nisko nad nawierzchnią, doskonale się odbijają zwielokrotniając efekt olśnienia.

ZK

Użytkownik ".B:artek." <maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości news:h0mcpl$vse$1news.onet.pl...

thaz | xpect wyskrobał(a):

no własnie - jak to jest?
codzień mijam conajmniej kilku kierowników w mieście,
którzy zamiast mijania mają włączone pozycyjne
+ przednie przeciwmnielne....
Legalnie/nie legalnie ?

IMHO pgmłowe dobrze się do tego nadają jako światła do jazdy dziennej. Pozycjonują samochód w świetle dziennym, bez konieczności używania świateł mijania. Zresztą światła do jazdy dziennej montowane fabrycznie lub na własną rękę niewiele różnią się od pmgłowych jeśli chodzi o umiejscowienie. Do tego pmgłowe są umieszczone nisko, świecą (bo nie walą) w asfalt i nie oslepiają. Znacznie częściej ktoś mnie oślepiał źle ustawionymi mijania niż samymi pmgłowymi.

Z tym się zgodzę. Nie są uciążliwe choć i tak zbędne.

A do tego PoRD nie zabrania, wręcz przeciwnie... Można przy odrobinie dobrej woli zakwalifikować pmgłowe jako światła do jazdy dziennej.

Samemu to można najwyżej w portki narobić.
neelix

thaz | xpect pisze:

no własnie - jak to jest?
codzień mijam conajmniej kilku kierowników w mieście,
którzy zamiast mijania mają włączone pozycyjne
+ przednie przeciwmnielne....

Jak ktoś ma soczewki w św. mijania, to w dzień (zwłaszcza jasny) świateł mijania tak pod kątem 45' (i większym) od przodu auta już wogóle nie widać. Więc sens ich włączania (zakładając że chodzi o faktyczną widoczność auta, a nie spełnienie bezsensownego obowiązku) jest żaden.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

BartekK wrote:

Jak ktoś ma soczewki w św. mijania, to w dzień (zwłaszcza jasny)
świateł mijania tak pod kątem 45' (i większym) od przodu auta już
wogóle nie widać. Więc sens ich włączania (zakładając że chodzi o
faktyczną widoczność auta, a nie spełnienie bezsensownego obowiązku)
jest żaden.

Bo światła mijania nie są światłami do jazdy dziennej. Kiedyś może jakiś ustawodawca zda sobie sprawe z tego faktu i różnic jakie występują między światłami mijania a dziennymi. Im lepsze reflektory do świateł mijania tym gorzej będą działać jako światła do jazdy w dzień. Soczewkowych z ksenonem o temperaturze światła dziennego prawie w ogóle nie widać w słoneczne dni. Przeciwmgielnym bliżej do świateł dziennych, świecą wąskim strumieniem światła w pionie i rozproszonym w poziomie ale ich moc przeważnie jest taka sama jak świateł mijania (55W żarówka halogenowa).


--
Pozdrawiam
Fenio

Użytkownik "Fenio" <Fenio@nie.ma.maila> napisał

Im lepsze reflektory do świateł mijania tym gorzej będą działać jako światła do jazdy w dzień. Soczewkowych z ksenonem o temperaturze światła dziennego prawie w ogóle nie widać w słoneczne dni.

Zadziwiająca teoria. To z obserwacji, czy wyczytane?

Zbigniew Kordan

Hektor pisze:

Użytkownik "Fenio" <Fenio@nie.ma.maila> napisał

Im lepsze reflektory do świateł mijania tym gorzej będą działać jako światła do jazdy w dzień. Soczewkowych z ksenonem o temperaturze światła dziennego prawie w ogóle nie widać w słoneczne dni.

Zadziwiająca teoria. To z obserwacji, czy wyczytane?

Przychylam się do tej teorii, bo to nie teoria tylko praktyka.
Oczywiście nie mówię tu o patrzeniu na wprost auta, gdy światło świeci prosto w nos, tylko pod jakimś kątem w bok, a tym bardziej do góry. Sam sprawdź, gdy ktoś ma czyste szkła, soczewki i ksenony. Ja sam byłem już parę razy zatrzymywany do kontroli "pan bez świateł jedzie!" (bo patrol gdzieś z boku wyskoczył) a dopiero po podejściu "na wprost" okazywało się że świecą, (i dekielki są gorące więc nie włączyłem dopiero w tej chwili).

Światła "krótkie" są konstruowane tak, by oświetlały drogę (i pobocze po prawej stronie troszkę mocniej). I równocześnie jak najmniej raziły innych kierowców, czyli powyżej linii asfaltu by było światła jak najmniej, tak samo na boki gdzie oświetlać nie mają. A Świecić w dzień mamy by być widocznym, tylko że wszystko w konstrukcji świateł których mamy użyć - temu przeciwdziała.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Użytkownik "thaz | xpect" <thaz@NOonetNO.pl> napisał w wiadomości news:h0m2rf$15n$1news.onet.pl...

no własnie - jak to jest?
codzień mijam conajmniej kilku kierowników w mieście,
którzy zamiast mijania mają włączone pozycyjne
+ przednie przeciwmnielne....
Legalnie/nie legalnie ?

Nielegalnie. To są te patafiany, które przed nakazem już jeździły na mijania, a teraz mijania już nie są ani trendy, ani dzezi (zresztą nigdy nie były), więc muszą pokazać brak rozumu kolejnymi metodami. Też takich widuję. Niektórzy jeżdżą na drogowych. Ostatnio widziałem kilka kobiet. Migać do nich nie warto, bo są odporne na wszelkie sygnały.

neelix

"thaz | xpect" <thaz@NOonetNO.pl> wrote in message news:h0m2rf$15n$1news.onet.pl...

no własnie - jak to jest?
codzień mijam conajmniej kilku kierowników w mieście,
którzy zamiast mijania mają włączone pozycyjne
+ przednie przeciwmnielne....
Legalnie/nie legalnie ?

Jezeli to rzeczywiście przeciwmgielne, czyli światło ma
homologację Ex B, to nielegalnie.

Jezeli to swiatla do jazdy dziennej, czyli homologacja Ex RL,
zamontowane w obrysie pojazdu zgodnie z przepisami
to legalnie jak najbardziej.