Obiekt - pralka Bosch WFX 2440

Do obudowy bębna dostał się jakiś mały przedmiot. Nie wiem co to.
Zauważyłem, że podczas ruchu obrotowego bębna coś delikatnie szoruje o
bęben ale w momencie kiedy odchylałem fartuch aby to sprawdzić, to coś
po prostu wpadło do środka pomiędzy bęben a jego obudowę. Coś
niewielkiego, guzik, 10gr, spinka... ??
Zadałem sobie trudu i przewróciłem pralkę aby spojrzeć czy jest możliwe
dostanie się do tej przestrzeni. Marzenie ściętej głowy :-).
Trzeba by rozebrac całą pralkę.

Pytanie: Czy olać i zostawić tak jak jest, czy wzywać serwis?

pozdrawiam
Michał

--
==============================================

Obiekt - pralka Bosch WFX 2440

Do obudowy b�bna dosta� si� jaki� ma�y przedmiot. Nie wiem co to.
Zauwaşy�em, şe podczas ruchu obrotowego b�bna co� delikatnie szoruje o
b�ben ale w momencie kiedy odchyla�em fartuch aby to sprawdzi�, to co�
po prostu wpad�o do �rodka pomi�dzy b�ben a jego obudow�. Co�
niewielkiego, guzik, 10gr, spinka... ??
Zada�em sobie trudu i przewróci�em pralk� aby spojrze� czy jest moşliwe
dostanie si� do tej przestrzeni. Marzenie �ci�tej g�owy :-).
Trzeba by rozebrac ca�� pralk�.

Pytanie: Czy ola� i zostawi� tak jak jest, czy wzywa� serwis?

pozdrawiam
Micha�

-- ===============================================

Grzałkę trzeba wyjąć. I przez otwór po grzałce daje się wydłubać to co wpadło.

--

Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:7d75.0000035d.4c94fd95newsgate.onet.pl...

Grzałkę trzeba wyjąć. I przez otwór po grzałce daje się wydłubać to co wpadło.

Wszelakie skarby w stylu zagubionej skarpetki, czy druta od biusthaltra w mojej pralce się całkiem komfortowo wyciągało po zdjęciu gumowej rury łaczącej bęben z pompką wyrzucającą wodę do kanalizacji. Proste, łatwodostępne i wymagające odkręcenia jednego wkręta na cybancie, a wyjmowanie grzałki u mnie akurat (Siemens Sivamat) sporą epopeją by było.

J.

W dniu 2010-09-18 18:24, Michał pisze:

Obiekt - pralka Bosch WFX 2440

Do obudowy bębna dostał się jakiś mały przedmiot. Nie wiem co to.
Zauważyłem, że podczas ruchu obrotowego bębna coś delikatnie szoruje o
bęben ale w momencie kiedy odchylałem fartuch aby to sprawdzić, to coś
po prostu wpadło do środka pomiędzy bęben a jego obudowę. Coś
niewielkiego, guzik, 10gr, spinka... ??
Zadałem sobie trudu i przewróciłem pralkę aby spojrzeć czy jest możliwe
dostanie się do tej przestrzeni. Marzenie ściętej głowy :-).
Trzeba by rozebrac całą pralkę.

Pytanie: Czy olać i zostawić tak jak jest, czy wzywać serwis?

Ja olałem to 2 lata temu i do dzisiaj coś szoruje.