Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   "przedpoczenie"

"przedpoczenie"

Data: 2011-11-19 08:49:37
Autor: Olgierd
"przedpoczenie"
Dowodem w sprawie rzekomego samouprowadzenia Krzysztofa Olewnika ma być nagranie z "przedpołączenia":

http://wyborcza.pl/1,75478,10672402.html

Czy ktoś z P.T. Grupowiczów wie może więcej na temat tej "usługi"? Bo to zaiste bardzo interesujące jest...

--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org <<

Data: 2011-11-19 10:29:55
Autor: Piotr M
"przedpołączenie"
W dniu 19 listopada 09:49, Olgierd pisze:
Dowodem w sprawie rzekomego samouprowadzenia Krzysztofa Olewnika ma być
nagranie z "przedpołączenia":

http://wyborcza.pl/1,75478,10672402.html

Czy ktoś z P.T. Grupowiczów wie może więcej na temat tej "usługi"? Bo to
zaiste bardzo interesujące jest...


"Aparatura podsłuchowa włącza się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia do Anny Olewnik-Mikołajewskiej, starszej siostry Krzysztofa. Jeszcze przed właściwą rozmową policja nagrywa tzw. przedpołączenie."

Aparatura jest wyłączona (nie nagrywa 24h na dobę, non stop), a tylko w momencie wystukiwania numeru. Pewnie widocznie te kilkanaście sekund trwało wystukiwanie numeru .

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Biznes? To całkiem proste. To pieniądze innych ludzi."
Aleksander Dumas

Data: 2011-11-19 10:42:23
Autor: jadryś
"przedpołączenie"
W dniu 2011-11-19 10:29, Piotr M pisze:


Aparatura jest wyłączona (nie nagrywa 24h na dobę, non stop), a tylko w momencie wystukiwania numeru. Pewnie widocznie te kilkanaście sekund trwało wystukiwanie numeru .


Chyba jednak dopiero po wstukaniu całego numeru. Bo inaczej to trochę bez sensu.

Data: 2011-11-19 18:11:32
Autor: ToMasz
"przedpołączenie"
W dniu 19.11.2011 10:42, jadryś pisze:
W dniu 2011-11-19 10:29, Piotr M pisze:


Aparatura jest wyłączona (nie nagrywa 24h na dobę, non stop), a tylko
w momencie wystukiwania numeru. Pewnie widocznie te kilkanaście sekund
trwało wystukiwanie numeru .


Chyba jednak dopiero po wstukaniu całego numeru. Bo inaczej to trochę
bez sensu.
ludzie, myślcie, to nie boli. postawcie telefon koło głośnika ze wzmacniaczem (takie aktywne komputerowe) i słuchajcie kiedy telefon komórkowy uruchamia nadajnik. jak Wam się wydaje, czy jeśli zalogowany telefon do sieci nie nadaje/odbiera to ktokolwiek może coś podsłuchać? TAk? przez dziurkę od klucza chyba.....
ToMasz

Data: 2011-11-20 11:04:38
Autor: J.F.
"przedpołączenie"
Dnia Sat, 19 Nov 2011 18:11:32 +0100, ToMasz napisa(a):
Chyba jednak dopiero po wstukaniu caego numeru. Bo inaczej to troch
bez sensu.
ludzie, mylcie, to nie boli. postawcie telefon koo gonika ze wzmacniaczem (takie aktywne komputerowe) i suchajcie kiedy telefon komrkowy uruchamia nadajnik. jak Wam si wydaje, czy jeli zalogowany telefon do sieci nie nadaje/odbiera to ktokolwiek moe co podsucha? TAk? przez dziurk od klucza chyba.....

A jestes taki pewien ze nie ma jakiegos tajnego kodu zeby wlaczyc zdalnie
telefon i podsluchac co sie dzieje ?
(P.S. gdyby byl .. jak myslicie, polskie organy by znaly ? )

Nie wiem o co tam chodzi, ale zwracam uwage ze po wybraniu numeru kanal
glosowy jest juz otwarty, przynajmniej w jedna strone - zeby przekazac
sygnal dzwonienia. Byc moze juz w obie strony, i aparatura na centrali moze juz nagrywac.

J.

Data: 2011-11-20 11:36:57
Autor: JoteR
"przedpoczenie"
"J.F." napisa:

A jestes taki pewien ze nie ma jakiegos tajnego kodu zeby wlaczyc zdalnie
telefon i podsluchac co sie dzieje ?

Oczywicie, ale to wymaga:
a) zamontowania w telefonie mikropluskwy
b) zainstalowania "trojana" - dotyczy telefonw z WM, Symbianem etc.
W pierwszym przypadku telefon musi wpa na jaki czas w apki "ledziw" - w tym przypadku bez sensu, bo po co aresztowa telefon, skoro mona waciciela?
Co do drugiego przypadku - telefony z jakim systemem byy w uyciu w 2001 r.? Bo wtpi, eby porywacze obnosili si z Erisconem 380, a "ledzie" dysponowali odpowiednim trojanem i mechanizmami zdalnego przesania i zainstalowania tego kodu w namierzanym telefonie. Czyli patrz akapit wyej.

Nie wiem o co tam chodzi, ale zwracam uwage ze po wybraniu numeru kanal
glosowy jest juz otwarty,

No wanie - *po* wybraniu numeru, a nie samym "wystukaniu" na klawiaturze. Bo inaczej strach by byo nawet w "wa" pogra ;-> Za dywagacje o wczeniu podsuchu po wystukaniu czegokolwiek na klawiaturze telefonu komrkowego mona midzy bajki woy. Zwaszcza e, przypominam, chodzi o stycze 2002 roku.

JoteR

Data: 2011-11-20 13:58:42
Autor: J.F.
"przedpoczenie"
Dnia Sun, 20 Nov 2011 11:36:57 +0100, JoteR napisa(a):
"J.F." napisa:
A jestes taki pewien ze nie ma jakiegos tajnego kodu zeby wlaczyc zdalnie
telefon i podsluchac co sie dzieje ?

Oczywicie, ale to wymaga:
a) zamontowania w telefonie mikropluskwy
b) zainstalowania "trojana" - dotyczy telefonw z WM, Symbianem etc.
W pierwszym przypadku telefon musi wpa na jaki czas w apki "ledziw" - w tym przypadku bez sensu, bo po co aresztowa telefon, skoro mona waciciela?

A jestes pewnien ze nie ma odpowiedniej funkcji w fabrycznym firmware,
ktora wystarczy tylko aktywowac zdalnie ? :-)

Nie wiem o co tam chodzi, ale zwracam uwage ze po wybraniu numeru kanal
glosowy jest juz otwarty,
No wanie - *po* wybraniu numeru, a nie samym "wystukaniu" na klawiaturze. Bo inaczej strach by byo nawet w "wa" pogra ;->

Oj tam - wieksze bzdury dziennikarze juz pisali.
Dziennikarz sie nie zna, prokurator sie nie zna, specjalisci mu powiedzieli
ze nagrywaja przed rozpoczeciem rozmowy, rzecznik przekazal, dziennikarz
pomylil.

Albo moze cos tam wiedzial, tylko to sie stacjonarnego tyczylo ..

Za dywagacje o wczeniu podsuchu po wystukaniu czegokolwiek na klawiaturze telefonu komrkowego mona midzy bajki woy. Zwaszcza e, przypominam, chodzi o stycze 2002 roku.

Tym niemniej moze jednak cos naprawde nagrali miedzy wybraniem numeru a
"podniesiem sluchawki" z drugiej strony ..

J.

Data: 2011-11-20 15:04:50
Autor: ToMasz
"przedpoczenie"

Tym niemniej moze jednak cos naprawde nagrali miedzy wybraniem numeru a
"podniesiem sluchawki" z drugiej strony ..

jak telefon ley, to zuywa par mili apmper. w tym trybie czy si ze stacjami bazowymi raz na jaki czas, nie wiem, co godzine? moe rzadziej. JAk wczysz menu, ekran, to siemens s55 bra ok 50-60 mA. Wtedy nadajnik nie pracowa, zatem mikrofon nie mg dzwiku przekaza. Mona sobie naciska klawisze jak si chce. dopiero wcinicie zielonej suchawki powodowao wybranie numeru i katywacje nadajnika-odbiornika. wtedy  prd wzrasta do 350mA i od tego momentu mona teoretycznie podsuchiwa. co wiecej taki "podsuch" mona byo zrealizowa w zeszym roku za pomoc jakich urzdze z allegro.

ToMasz

PS gdyby telefon mia "robaka" do podsuchu w firmaware, to by mu bateria padaa po 6 godzinach.

Data: 2011-11-20 14:08:42
Autor: Waldek Godel
"przedpoczenie"
Dnia Sun, 20 Nov 2011 15:04:50 +0100, ToMasz napisa(a):

jak telefon ley, to zuywa par mili apmper. w tym trybie czy si ze stacjami bazowymi raz na jaki czas, nie wiem, co godzine? moe rzadziej. JAk wczysz menu, ekran, to siemens s55 bra ok 50-60 mA. Wtedy nadajnik nie pracowa, zatem mikrofon nie mg dzwiku przekaza. Mona sobie naciska klawisze jak si chce. dopiero wcinicie zielonej suchawki powodowao wybranie numeru i katywacje nadajnika-odbiornika. wtedy  prd wzrasta do 350mA i od tego momentu mona teoretycznie podsuchiwa. co wiecej taki "podsuch" mona byo zrealizowa w zeszym roku za pomoc jakich urzdze z allegro.

ech.. fachoffcy...
aden nie wpad, e to podczas zestawiania poczenia i oczekiwania na
odebranie? Cae 11 sw. Ile sekund potrzeba na ich wypowiedzenie?
Ile to sygnaw nieodbierania? 3? 4?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Oczywiscie ze nie mam iphona po co mi ?"- Pawe "robbo" Kamiski aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-11-20 16:05:35
Autor: JoteR
"przedpoczenie"
"Waldek Godel" napisa:

ech.. fachoffcy...
aden nie wpad, e to podczas zestawiania poczenia i oczekiwania
na odebranie? Cae 11 sw. Ile sekund potrzeba na ich wypowiedzenie?
Ile to sygnaw nieodbierania? 3? 4?

Pado stwierdzenie (cytat?), e:
"Aparatura podsuchowa wcza si, gdy ten kto zaczyna wystukiwa
numer poczenia do Anny Olewnik-Mikoajewskiej".
*Zaczyna* wystukiwa. Przecie to piramidalna bzdura. I z tym polimeryzujemy.

JoteR

Data: 2011-11-20 15:08:00
Autor: Waldek Godel
"przedpoczenie"
Dnia Sun, 20 Nov 2011 16:05:35 +0100, JoteR napisa(a):

Pado stwierdzenie (cytat?), e:
"Aparatura podsuchowa wcza si, gdy ten kto zaczyna wystukiwa
numer poczenia do Anny Olewnik-Mikoajewskiej".
*Zaczyna* wystukiwa. Przecie to piramidalna bzdura. I z tym polimeryzujemy.

A bo to pierwsza w wiewirczej? W szczeglnoci jeeli temat jest cho
troch techniczny...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Mnie wisi jako akcjonariusza gdzie apple zarabia. Wazne zeby byla
dywidenda i wzrost kursu" - Pawe "robbo" Kamiski aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-11-20 16:20:40
Autor: JoteR
"przedpoczenie"
"Waldek Godel" napisa:

Pado stwierdzenie (cytat?), e:
"Aparatura podsuchowa wcza si, gdy ten kto zaczyna wystukiwa
numer poczenia do Anny Olewnik-Mikoajewskiej".
*Zaczyna* wystukiwa. Przecie to piramidalna bzdura. I z tym
polimeryzujemy.

A bo to pierwsza w wiewirczej? W szczeglnoci jeeli temat jest cho
troch techniczny...

Ba, eby to tylko w wybirczej... Ale tu, w tym wtku, jeden z grupowych bywalcw snuje swoje projekcje, cytuj: "Natomiast stawiam np na to, e jest sobie taki soft u opa, ktry ma np tak procedur - po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, wcza nasuch z goniczka telefonu"
*Po stwierdzeniu przyciskania klawiszy*... kuwa, boj si ju "wa" wczy...

JoteR

Data: 2011-11-20 15:25:22
Autor: Waldek Godel
"przedpoczenie"
Dnia Sun, 20 Nov 2011 16:20:40 +0100, JoteR napisa(a):

Ba, eby to tylko w wybirczej... Ale tu, w tym wtku, jeden z grupowych bywalcw snuje swoje projekcje, cytuj: "Natomiast stawiam np na to, e jest sobie taki soft u opa, ktry ma np tak procedur - po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, wcza nasuch z goniczka telefonu"
*Po stwierdzeniu przyciskania klawiszy*... kuwa, boj si ju "wa" wczy...

W zasadzie powiniene:
http://www.xda-developers.com/android/the-rootkit-of-all-evil-ciq/

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Oczywiscie ze nie mam iphona po co mi ?"- Pawe "robbo" Kamiski aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-11-20 20:34:55
Autor: John Koalsky
"przedpoczenie"

Uytkownik "Waldek Godel" <nospam@youreholdingitwrong.org>


jak telefon ley, to zuywa par mili apmper. w tym trybie czy si ze
stacjami bazowymi raz na jaki czas, nie wiem, co godzine? moe
rzadziej. JAk wczysz menu, ekran, to siemens s55 bra ok 50-60 mA.
Wtedy nadajnik nie pracowa, zatem mikrofon nie mg dzwiku przekaza.
Mona sobie naciska klawisze jak si chce. dopiero wcinicie zielonej
suchawki powodowao wybranie numeru i katywacje nadajnika-odbiornika.
wtedy  prd wzrasta do 350mA i od tego momentu mona teoretycznie
podsuchiwa. co wiecej taki "podsuch" mona byo zrealizowa w zeszym
roku za pomoc jakich urzdze z allegro.

ech.. fachoffcy...
aden nie wpad, e to podczas zestawiania poczenia i oczekiwania na
odebranie? Cae 11 sw. Ile sekund potrzeba na ich wypowiedzenie?
Ile to sygnaw nieodbierania? 3? 4?

Na pocztku to napisaem, ale to wcale nie znaczy,e tak byo. P roku, rok temu byo tutaj o podsuchiwaniu odbiorcy jeszcze w czasie dzwonienia. Nawet sprzedawali to w serwisach aukcyjnych.

Data: 2011-11-20 17:52:13
Autor: J.F.
"przedpoczenie"
Dnia Sun, 20 Nov 2011 15:04:50 +0100, ToMasz napisa(a):
Tym niemniej moze jednak cos naprawde nagrali miedzy wybraniem numeru a
"podniesiem sluchawki" z drugiej strony ..

jak telefon ley, to zuywa par mili apmper. w tym trybie czy si ze stacjami bazowymi raz na jaki czas, nie wiem, co godzine?

Ale ja pisze o pozniejszyn okresie - od "nacisniecia zielonej sluchawki".

PS gdyby telefon mia "robaka" do podsuchu w firmaware, to by mu bateria padaa po 6 godzinach.

A kto ci powiedzial ze to bedzie wszytkim aktywowane ? Eter nie wytrzyma. Wlaczy sie wybranym.

P.S. W zasadzie to moglby nagrywac, a transmitowac pozniej, np jak ma
podlaczona ladowarke :-)

J.

Data: 2011-11-19 10:33:47
Autor: John Kołalsky
"przedpołączenie"

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem>

Dowodem w sprawie rzekomego samouprowadzenia Krzysztofa Olewnika ma być
nagranie z "przedpołączenia":

http://wyborcza.pl/1,75478,10672402.html

Czy ktoś z P.T. Grupowiczów wie może więcej na temat tej "usługi"? Bo to
zaiste bardzo interesujące jest...

Ciekawe jest, że porywacze nie wiedzą o takiej ewentualności :-)

Data: 2011-11-19 10:42:33
Autor: Piotr M
"przedpołączenie"
W dniu 19 listopada 10:33, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem>

Dowodem w sprawie rzekomego samouprowadzenia Krzysztofa Olewnika ma być
nagranie z "przedpołączenia":

http://wyborcza.pl/1,75478,10672402.html

Czy ktoś z P.T. Grupowiczów wie może więcej na temat tej "usługi"? Bo to
zaiste bardzo interesujące jest...

Ciekawe jest, że porywacze nie wiedzą o takiej ewentualności :-)

Mnie coś innego teraz zastanowiło. Ciekawe czy policja podsłuchuje wszystkich zalogowanych do danego/danych BTSów. Bo przykładowo jeżeli wie. że przestępcy rozmawiali przez komórkę, to zapewne zaraz zmienią karty prepaid razem z telefonami. A tu zonk.

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Biznes? To całkiem proste. To pieniądze innych ludzi."
Aleksander Dumas

Data: 2011-11-19 11:00:29
Autor: John Kołalsky
"przedpołączenie"

Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx>

Dowodem w sprawie rzekomego samouprowadzenia Krzysztofa Olewnika ma być
nagranie z "przedpołączenia":

http://wyborcza.pl/1,75478,10672402.html

Czy ktoś z P.T. Grupowiczów wie może więcej na temat tej "usługi"? Bo to
zaiste bardzo interesujące jest...

Ciekawe jest, że porywacze nie wiedzą o takiej ewentualności :-)

Mnie coś innego teraz zastanowiło. Ciekawe czy policja podsłuchuje wszystkich zalogowanych do danego/danych BTSów. Bo przykładowo jeżeli wie. że przestępcy rozmawiali przez komórkę, to zapewne zaraz zmienią karty prepaid razem z telefonami. A tu zonk.

Ee yyy ... nie wiem o czym piszesz. Porywacze dzwonią na jakiś podsłuchiwany numer, sieć zestawia połączenie, odbiorca wysyła sygnał zajętości zamiast odezwać się, porywacze w tym czasie wymieniają kilka zdań.

Data: 2011-11-19 11:09:53
Autor: Piotr M
"przedpołączenie"
W dniu 19 listopada 11:00, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx>

Dowodem w sprawie rzekomego samouprowadzenia Krzysztofa Olewnika ma być
nagranie z "przedpołączenia":

http://wyborcza.pl/1,75478,10672402.html

Czy ktoś z P.T. Grupowiczów wie może więcej na temat tej "usługi"?
Bo to
zaiste bardzo interesujące jest...

Ciekawe jest, że porywacze nie wiedzą o takiej ewentualności :-)

Mnie coś innego teraz zastanowiło. Ciekawe czy policja podsłuchuje
wszystkich zalogowanych do danego/danych BTSów. Bo przykładowo jeżeli
wie. że przestępcy rozmawiali przez komórkę, to zapewne zaraz zmienią
karty prepaid razem z telefonami. A tu zonk.

Ee yyy ... nie wiem o czym piszesz. Porywacze dzwonią na jakiś
podsłuchiwany numer, sieć zestawia połączenie, odbiorca wysyła sygnał
zajętości zamiast odezwać się, porywacze w tym czasie wymieniają kilka
zdań.

Nie jest potrzebne nawiązanie połączenia aby aparatura podsłuchowa działała.

Zresztą napisali nawet jak ją ustawili - "Aparatura podsłuchowa włącza się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia".

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Biznes? To całkiem proste. To pieniądze innych ludzi."
Aleksander Dumas

Data: 2011-11-19 12:01:39
Autor: John Kołalsky
"przedpołączenie"

Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx>

Dowodem w sprawie rzekomego samouprowadzenia Krzysztofa Olewnika ma być
nagranie z "przedpołączenia":

http://wyborcza.pl/1,75478,10672402.html

Czy ktoś z P.T. Grupowiczów wie może więcej na temat tej "usługi"?
Bo to
zaiste bardzo interesujące jest...

Ciekawe jest, że porywacze nie wiedzą o takiej ewentualności :-)

Mnie coś innego teraz zastanowiło. Ciekawe czy policja podsłuchuje
wszystkich zalogowanych do danego/danych BTSów. Bo przykładowo jeżeli
wie. że przestępcy rozmawiali przez komórkę, to zapewne zaraz zmienią
karty prepaid razem z telefonami. A tu zonk.

Ee yyy ... nie wiem o czym piszesz. Porywacze dzwonią na jakiś
podsłuchiwany numer, sieć zestawia połączenie, odbiorca wysyła sygnał
zajętości zamiast odezwać się, porywacze w tym czasie wymieniają kilka
zdań.

Nie jest potrzebne nawiązanie połączenia aby aparatura podsłuchowa działała.

Zresztą napisali nawet jak ją ustawili - "Aparatura podsłuchowa włącza się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia".

No dobrze, może i tak być, że już od rozpoczęcia wpisywania głos jest przesyłany do sieci. Nie przesądza to o nagrywaniu wszystkich bo można zaczaić się na konkretny numer albo numer IMEI urządzenia, ale faktycznie mogłoby i tak być.

Data: 2011-11-19 13:38:06
Autor: jadryś
"przedpołączenie"
W dniu 2011-11-19 12:01, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx>

Dowodem w sprawie rzekomego samouprowadzenia Krzysztofa Olewnika ma być
nagranie z "przedpołączenia":

http://wyborcza.pl/1,75478,10672402.html

Czy ktoś z P.T. Grupowiczów wie może więcej na temat tej "usługi"?
Bo to
zaiste bardzo interesujące jest...

Ciekawe jest, że porywacze nie wiedzą o takiej ewentualności :-)

Mnie coś innego teraz zastanowiło. Ciekawe czy policja podsłuchuje
wszystkich zalogowanych do danego/danych BTSów. Bo przykładowo jeżeli
wie. że przestępcy rozmawiali przez komórkę, to zapewne zaraz zmienią
karty prepaid razem z telefonami. A tu zonk.

Ee yyy ... nie wiem o czym piszesz. Porywacze dzwonią na jakiś
podsłuchiwany numer, sieć zestawia połączenie, odbiorca wysyła sygnał
zajętości zamiast odezwać się, porywacze w tym czasie wymieniają kilka
zdań.

Nie jest potrzebne nawiązanie połączenia aby aparatura podsłuchowa działała.

Zresztą napisali nawet jak ją ustawili - "Aparatura podsłuchowa włącza się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia".

No dobrze, może i tak być, że już od rozpoczęcia wpisywania głos jest przesyłany do sieci. Nie przesądza to o nagrywaniu wszystkich bo można zaczaić się na konkretny numer albo numer IMEI urządzenia, ale faktycznie mogłoby i tak być.

Moim zdaniem to bzdura, tzn ktoś w "Wyborczej" napisał głupotę. Nagrywać można dopiero po uzyskaniu połączania z telefonem ew. aparaturą podsłuchową .

Data: 2011-11-19 13:41:56
Autor: Piotr M
"przedpołączenie"
W dniu 19 listopada 13:38, jadryś pisze:
W dniu 2011-11-19 12:01, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx>

Dowodem w sprawie rzekomego samouprowadzenia Krzysztofa Olewnika
ma być
nagranie z "przedpołączenia":

http://wyborcza.pl/1,75478,10672402.html

Czy ktoś z P.T. Grupowiczów wie może więcej na temat tej "usługi"?
Bo to
zaiste bardzo interesujące jest...

Ciekawe jest, że porywacze nie wiedzą o takiej ewentualności :-)

Mnie coś innego teraz zastanowiło. Ciekawe czy policja podsłuchuje
wszystkich zalogowanych do danego/danych BTSów. Bo przykładowo jeżeli
wie. że przestępcy rozmawiali przez komórkę, to zapewne zaraz zmienią
karty prepaid razem z telefonami. A tu zonk.

Ee yyy ... nie wiem o czym piszesz. Porywacze dzwonią na jakiś
podsłuchiwany numer, sieć zestawia połączenie, odbiorca wysyła sygnał
zajętości zamiast odezwać się, porywacze w tym czasie wymieniają kilka
zdań.

Nie jest potrzebne nawiązanie połączenia aby aparatura podsłuchowa
działała.

Zresztą napisali nawet jak ją ustawili - "Aparatura podsłuchowa
włącza się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia".

No dobrze, może i tak być, że już od rozpoczęcia wpisywania głos jest
przesyłany do sieci. Nie przesądza to o nagrywaniu wszystkich bo można
zaczaić się na konkretny numer albo numer IMEI urządzenia, ale
faktycznie mogłoby i tak być.

Moim zdaniem to bzdura, tzn ktoś w "Wyborczej" napisał głupotę. Nagrywać
można dopiero po uzyskaniu połączania z telefonem ew. aparaturą
podsłuchową .

Czemu tak sądzisz?

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Biznes? To całkiem proste. To pieniądze innych ludzi."
Aleksander Dumas

Data: 2011-11-19 14:00:41
Autor: jadryś
"przedpołączenie"
W dniu 2011-11-19 13:41, Piotr M pisze:

No dobrze, może i tak być, że już od rozpoczęcia wpisywania głos jest
przesyłany do sieci. Nie przesądza to o nagrywaniu wszystkich bo można
zaczaić się na konkretny numer albo numer IMEI urządzenia, ale
faktycznie mogłoby i tak być.

Moim zdaniem to bzdura, tzn ktoś w "Wyborczej" napisał głupotę. Nagrywać
można dopiero po uzyskaniu połączania z telefonem ew. aparaturą
podsłuchową .


Czemu tak sądzisz?


Łączność telefoniczna to nie czary-mary a prawa fizyki. Oczywiście że ta aparatura podsłuchowa może sztucznie wydłużyć czas połączenia z podsłuchiwanym aparatem i w tym czasie zsynchronizować namiary i rozpocząć nagrywanie, ale chyba nie o tym mówimy. Do tego jest potrzebne uzyskanie połączenia, a do uzyskania połączenia konieczne jest wpisanie całego numeru.

Data: 2011-11-19 14:25:18
Autor: Piotr M
"przedpołączenie"
W dniu 19 listopada 14:00, jadryś pisze:
W dniu 2011-11-19 13:41, Piotr M pisze:

No dobrze, może i tak być, że już od rozpoczęcia wpisywania głos jest
przesyłany do sieci. Nie przesądza to o nagrywaniu wszystkich bo można
zaczaić się na konkretny numer albo numer IMEI urządzenia, ale
faktycznie mogłoby i tak być.

Moim zdaniem to bzdura, tzn ktoś w "Wyborczej" napisał głupotę. Nagrywać
można dopiero po uzyskaniu połączania z telefonem ew. aparaturą
podsłuchową .


Czemu tak sądzisz?


Łączność telefoniczna to nie czary-mary a prawa fizyki. Oczywiście że ta
aparatura podsłuchowa może sztucznie wydłużyć czas połączenia z
podsłuchiwanym aparatem i w tym czasie zsynchronizować namiary i
rozpocząć nagrywanie, ale chyba nie o tym mówimy. Do tego jest potrzebne
uzyskanie połączenia, a do uzyskania połączenia konieczne jest wpisanie
całego numeru.

Dlaczego uważasz, że aby podsłuchać użytkownika telefonu, operator potrzebuje mieć konieczność uzyskania połączenia?

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Biznes? To całkiem proste. To pieniądze innych ludzi."
Aleksander Dumas

Data: 2011-11-19 14:38:30
Autor: Smok Eustachy
"przedpołączenie"
W dniu 19.11.2011 14:25, Piotr M pisze:
/.../
Dlaczego uważasz, że aby podsłuchać użytkownika telefonu, operator
potrzebuje mieć konieczność uzyskania połączenia?

Mam numer 500123456 Skąd operator wie, że wybierzesz ten numer zanim wybierzesz?

Data: 2011-11-19 15:44:58
Autor: K
"przedpołączenie"
W dniu 19-11-2011 14:38, Smok Eustachy pisze:
W dniu 19.11.2011 14:25, Piotr M pisze:
/.../
Dlaczego uważasz, że aby podsłuchać użytkownika telefonu, operator
potrzebuje mieć konieczność uzyskania połączenia?

Mam numer 500123456 Skąd operator wie, że wybierzesz ten numer zanim
wybierzesz?

nie wie, to jakies pierdolenie dziennikarzyny (za duzo filmow). wczesniej informacja byla taka, ze ten ktory dzownil do siostry olewnika, "przedtem" dzwonil do samego olewnika z pytaniem "kto ma przyjechac". najpewniej chodzi im o to "przedtem" jako polaczenie przed.

Data: 2011-11-19 20:26:06
Autor: Animka
"przedpołączenie"
W dniu 2011-11-19 14:38, Smok Eustachy pisze:
W dniu 19.11.2011 14:25, Piotr M pisze:
/.../
Dlaczego uważasz, że aby podsłuchać użytkownika telefonu, operator
potrzebuje mieć konieczność uzyskania połączenia?

Mam numer 500123456 Skąd operator wie, że wybierzesz ten numer zanim
wybierzesz?

Tu nie chodzi o ten numer tylko o to co słychać obok telefonu i zarazem przez telefon.

animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-11-20 19:06:57
Autor: John Kołalsky
"przedpołączenie"

Użytkownik "Smok Eustachy" <smok_eustachy@poczta.onet.pl>

/.../
Dlaczego uważasz, że aby podsłuchać użytkownika telefonu, operator
potrzebuje mieć konieczność uzyskania połączenia?

Mam numer 500123456 Skąd operator wie, że wybierzesz ten numer zanim wybierzesz?

Przecież chodziło o podsłuchiwanie rozmów prowadzonych z numeru który jest znany po zalogowaniau do sieci choćbyś do nikogo nie dzwonił.

Data: 2011-11-19 21:13:47
Autor: jadryś
"przedpołączenie"
W dniu 2011-11-19 14:25, Piotr M pisze:
W dniu 19 listopada 14:00, jadryś pisze:
W dniu 2011-11-19 13:41, Piotr M pisze:

No dobrze, może i tak być, że już od rozpoczęcia wpisywania głos jest
przesyłany do sieci. Nie przesądza to o nagrywaniu wszystkich bo można
zaczaić się na konkretny numer albo numer IMEI urządzenia, ale
faktycznie mogłoby i tak być.

Moim zdaniem to bzdura, tzn ktoś w "Wyborczej" napisał głupotę. Nagrywać
można dopiero po uzyskaniu połączania z telefonem ew. aparaturą
podsłuchową .


Czemu tak sądzisz?


Łączność telefoniczna to nie czary-mary a prawa fizyki. Oczywiście że ta
aparatura podsłuchowa może sztucznie wydłużyć czas połączenia z
podsłuchiwanym aparatem i w tym czasie zsynchronizować namiary i
rozpocząć nagrywanie, ale chyba nie o tym mówimy. Do tego jest potrzebne
uzyskanie połączenia, a do uzyskania połączenia konieczne jest wpisanie
całego numeru.

Dlaczego uważasz, że aby podsłuchać użytkownika telefonu, operator potrzebuje mieć konieczność uzyskania połączenia?


W tym wypadku nie chodzi o podsłuchiwanie konkretnego numeru tylko namiar i identyfikację  dzwoniącego pod ten podsłuchiwany numer.Chyba o tym pisała "Gazeta".

Data: 2011-11-20 19:20:08
Autor: John Kołalsky
"przedpołączenie"

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl>


Dlaczego uważasz, że aby podsłuchać użytkownika telefonu, operator potrzebuje mieć konieczność uzyskania połączenia?


W tym wypadku nie chodzi o podsłuchiwanie konkretnego numeru tylko namiar i identyfikację  dzwoniącego pod ten podsłuchiwany numer.Chyba o tym pisała "Gazeta".

No właśnie było o podsłuchiwaniu tego kto wykręcał numer i tylko akurat ta rozmowa była bardziej interesująca bo pod określony numer

Data: 2011-11-19 20:23:43
Autor: Animka
"przedpołączenie"
W dniu 2011-11-19 14:00, jadryś pisze:
W dniu 2011-11-19 13:41, Piotr M pisze:

No dobrze, może i tak być, że już od rozpoczęcia wpisywania głos jest
przesyłany do sieci. Nie przesądza to o nagrywaniu wszystkich bo można
zaczaić się na konkretny numer albo numer IMEI urządzenia, ale
faktycznie mogłoby i tak być.

Moim zdaniem to bzdura, tzn ktoś w "Wyborczej" napisał głupotę. Nagrywać
można dopiero po uzyskaniu połączania z telefonem ew. aparaturą
podsłuchową .


Czemu tak sądzisz?


Łączność telefoniczna to nie czary-mary a prawa fizyki. Oczywiście że ta
aparatura podsłuchowa może sztucznie wydłużyć czas połączenia z
podsłuchiwanym aparatem i w tym czasie zsynchronizować namiary i
rozpocząć nagrywanie, ale chyba nie o tym mówimy. Do tego jest potrzebne
uzyskanie połączenia, a do uzyskania połączenia konieczne jest wpisanie
całego numeru.

Ja telefon jest na podsłuchu to można.


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-11-19 21:14:29
Autor: jadryś
"przedpołączenie"
W dniu 2011-11-19 20:23, Animka pisze:


Łączność telefoniczna to nie czary-mary a prawa fizyki. Oczywiście że ta
aparatura podsłuchowa może sztucznie wydłużyć czas połączenia z
podsłuchiwanym aparatem i w tym czasie zsynchronizować namiary i
rozpocząć nagrywanie, ale chyba nie o tym mówimy. Do tego jest potrzebne
uzyskanie połączenia, a do uzyskania połączenia konieczne jest wpisanie
całego numeru.


Ja telefon jest na podsłuchu to można.


animka

Ok. wytłumacz jak oni  to robią, - znają nr i namiary na dzwoniącego dzwoniącego gdy ów zaczyna dopiero wykręcać nr telefonu będącego na podsłuchu?

Data: 2011-11-19 21:54:36
Autor: Piotr M
"przedpołączenie"
W dniu 19 listopada 21:14, jadryś pisze:
W dniu 2011-11-19 20:23, Animka pisze:


Łączność telefoniczna to nie czary-mary a prawa fizyki. Oczywiście że ta
aparatura podsłuchowa może sztucznie wydłużyć czas połączenia z
podsłuchiwanym aparatem i w tym czasie zsynchronizować namiary i
rozpocząć nagrywanie, ale chyba nie o tym mówimy. Do tego jest potrzebne
uzyskanie połączenia, a do uzyskania połączenia konieczne jest wpisanie
całego numeru.


Ja telefon jest na podsłuchu to można.


animka

Ok. wytłumacz jak oni to robią, - znają nr i namiary na dzwoniącego
dzwoniącego gdy ów zaczyna dopiero wykręcać nr telefonu będącego na
podsłuchu?

Ja np tez chciałbym to wiedzieć, podejrzewam że tu się tego nie dowiemy. Natomiast stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np taką procedurę - po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, włącza nasłuch z głośniczka telefonu, nagrywa na dysku transmisję, wyłącza nagrywanie.

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Biznes? To całkiem proste. To pieniądze innych ludzi."
Aleksander Dumas

Data: 2011-11-19 21:12:16
Autor: Maciej Bebenek
"przedpołączenie"
Piotr M <xx@xx.xx> wrote:

Ok. wytłumacz jak oni to robią, - znają nr i namiary na dzwoniącego
dzwoniącego gdy ów zaczyna dopiero wykręcać nr telefonu będącego na
podsłuchu?

Ja np tez chciałbym to wiedzieć, podejrzewam że tu się tego nie dowiemy.
Natomiast stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np
taką procedurę - po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie,
włącza nasłuch z głośniczka telefonu, nagrywa na dysku transmisję, wyłącza nagrywanie.

Nagrywanie treści w trakcie naciskania klawizy to sobie można w telefonie
drucianym zrobić, i to bez żadnych problemów. Tu prawdopodobnie chodzi o
nagranie od momentu zestawienia kanału (czyli wysyłania sygnału dzwonienia)
do momentu odebrania połączenia.

Też proste, choć bardziej skomplikowane z technicznego punktu widzenia. Ale
skoro telefon i tak był pod obserwacją, to można to zrobić.

Data: 2011-11-20 14:47:06
Autor: Olgierd
"przedpoczenie"
On Sat, 19 Nov 2011 23:12:16 +0200, Maciej Bebenek wrote:

Tu prawdopodobnie chodzi o
nagranie od momentu zestawienia kanału (czyli wysyłania sygnału
dzwonienia) do momentu odebrania połączenia.

Co by nawet miało sens.
Ale na gruncie ustawy o policji to jest raczej granda. Art. 19 ust. 6 pkt 3 mówi o "treści rozmów telefonicznych", tymczasem głos z offu nie jest taką rozmową.

Ciekawiej by jednak było, jakby się okazało, że aparat umie donosić już po wciśnięciu jakiegoś klawisza. Ale zgaduję, że to faktycznie można zbadać na poziomie lutownicy i miernika.

--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org <<

Data: 2011-11-19 23:21:26
Autor: JoteR
"przedpołączenie"
"Piotr M" napisał:

stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np taką procedurę
- po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, włącza nasłuch

Łomatko...
"Gdybym nie wiedział, że to głupota, to pomyślałbym, że prowokacja"

JoteR

Data: 2011-11-20 18:06:54
Autor: J.F.
"przedpoczenie"
Dnia Sat, 19 Nov 2011 23:21:26 +0100, JoteR napisa(a):
"Piotr M" napisa:
stawiam np na to, e jest sobie taki soft u opa, ktry ma np tak procedur
- po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, wcza nasuch

omatko...
"Gdybym nie wiedzia, e to gupota, to pomylabym, e prowokacja"

Cala ta sprawa Olewnika dziwnie smierdzi, wiec moze i masz racje.

Swoja droga to ciekaw jestem na ile pewna jest identyfikacja glosu po
przejsciu przez koder stratny ... choc moze operator potrafi nieco
polepszyc dla wybranch numerow :-)


J.

Data: 2011-12-01 15:25:53
Autor: Piotr M
"przedpołączenie"
W dniu 19 listopada 23:21, JoteR pisze:
"Piotr M" napisał:

stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np taką
procedurę
- po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, włącza nasłuch

Łomatko...
"Gdybym nie wiedział, że to głupota, to pomyślałbym, że prowokacja"

Jak widać, jeszcze nie o wszystkim wiesz
"Niektorzy operatorzy instalują rootkit na sprzedawanych telefonach"

http://www.dobreprogramy.pl/Niektorzy-operatorzy-instaluja-rootkit-na-sprzedawanych-telefonach,Aktualnosc,29102.html?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+dobreprogramy%2FAktualnosci+%28dobreprogramy+-+Aktualno%C5%9Bci%29

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Google zachowuje się jak kobieta. Ledwie zacznę zdanie, już próbuje je dokończyć na tuzin sposobów."

Data: 2011-12-01 18:08:50
Autor: JoteR
"przedpołączenie"
"Piotr M" napisał:

stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np taką
procedurę
- po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, włącza nasłuch

Łomatko...
"Gdybym nie wiedział, że to głupota, to pomyślałbym, że prowokacja"

Jak widać, jeszcze nie o wszystkim wiesz
"Niektorzy operatorzy instalują rootkit na sprzedawanych telefonach"

Serio? I tak od 2001 roku?
Nie brnij już dalej.

JoteR

Data: 2011-12-01 18:50:56
Autor: Piotr M
"przedpołączenie"
W dniu 1 grudnia 18:08, JoteR pisze:
"Piotr M" napisał:

stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np taką
procedurę
- po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, włącza nasłuch

Łomatko...
"Gdybym nie wiedział, że to głupota, to pomyślałbym, że prowokacja"

Jak widać, jeszcze nie o wszystkim wiesz
"Niektorzy operatorzy instalują rootkit na sprzedawanych telefonach"

Serio? I tak od 2001 roku?
Nie brnij już dalej.

Dałem Ci przykład, że mogą być różne rzeczy o których nie wiesz, a twierdzisz że ich być nie może.
To jest nawet nielogiczne :)
Jak możesz pisać, że czegoś nie ma, jak nie wiesz o tym. Masz jakiś dowód, że czegoś nie ma?
Możesz co najwięcej twierdzić, że nie wiesz czy coś występuje i również to, że nie ma dowodów na występowanie.

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Google zachowuje się jak kobieta. Ledwie zacznę zdanie, już próbuje je dokończyć na tuzin sposobów."

Data: 2011-12-01 19:05:07
Autor: JoteR
"przedpołączenie"
"Piotr M" napisał:

stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np taką
procedurę
- po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, włącza nasłuch

Łomatko...
"Gdybym nie wiedział, że to głupota, to pomyślałbym, że prowokacja"

Jak widać, jeszcze nie o wszystkim wiesz
"Niektorzy operatorzy instalują rootkit na sprzedawanych telefonach"

Serio? I tak od 2001 roku?
Nie brnij już dalej.

Dałem Ci przykład, że mogą być różne rzeczy o których nie wiesz, a twierdzisz że ich być nie może.

Zatem trwając uparcie w swojej ignorancji twierdzę, że w 2001 roku rzeczony telefon nie miał rootkita. ICMPTZ?

To jest nawet nielogiczne :)
Jak możesz pisać, że czegoś nie ma, jak nie wiesz o tym. Masz jakiś dowód, że czegoś nie ma?
Możesz co najwięcej twierdzić, że nie wiesz czy coś występuje i również to, że nie ma dowodów na występowanie.

W ten sposób to sobie możesz dyskutować z Pszemolem, do spółki w parę minut ukręcicie temu kotku ogonek. Ja z tem procederem "sie nie zatrudniam".

JoteR

Data: 2011-11-19 22:58:49
Autor: Animka
"przedpołączenie"
W dniu 2011-11-19 21:14, jadryś pisze:

Jak telefon jest na podsłuchu to można.

Ok. wytłumacz jak oni  to robią, - znają nr i namiary na dzwoniącego
dzwoniącego gdy ów zaczyna dopiero wykręcać nr telefonu będącego na
podsłuchu?

Mają namiary na telefon. A zadzwonić z tego telefonu może każdy kto ma ten telefon w ręku, prawda?


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-11-19 17:11:24
Autor: m4rkiz
"przedpołączenie"
"jadryś" <andrzej203@op.pl> wrote in message news:ja87sm$sct$1news.onet.pl...
Ee yyy ... nie wiem o czym piszesz. Porywacze dzwonią na jakiś
podsłuchiwany numer, sieć zestawia połączenie, odbiorca wysyła sygnał
zajętości zamiast odezwać się, porywacze w tym czasie wymieniają kilka
zdań.
Nie jest potrzebne nawiązanie połączenia aby aparatura podsłuchowa działała.
Zresztą napisali nawet jak ją ustawili - "Aparatura podsłuchowa włącza się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia".
No dobrze, może i tak być, że już od rozpoczęcia wpisywania głos jest przesyłany do sieci. Nie przesądza to o nagrywaniu wszystkich bo można zaczaić się na konkretny numer albo numer IMEI urządzenia, ale faktycznie mogłoby i tak być.
Moim zdaniem to bzdura, tzn ktoś w "Wyborczej" napisał głupotę. Nagrywać można dopiero po uzyskaniu połączania z telefonem ew. aparaturą podsłuchową .


"Od grudnia poprzedniego roku ten numer jest na podsłuchu, bo użył
go ktoś podający się porywacza Krzysztofa Olewnika."

telefon sie uruchamia, zaczyna nawiazywac polaczenie i wysylac glos,
mimo ze polaczenie jeszcze nie jest zestawione bo nie zostal podany
caly numer

Data: 2011-11-19 18:18:05
Autor: m4rkiz
"przedpołączenie"
"m4rkiz" <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com> wrote in message news:ja8o06$igo$1dont-email.me...
mimo ze polaczenie jeszcze nie jest zestawione bo (ciach bzdura)

po drugiej stronie nikt nie odebral

Data: 2011-11-19 21:15:18
Autor: jadryś
"przedpołączenie"
W dniu 2011-11-19 18:11, m4rkiz pisze:
"jadryś" <andrzej203@op.pl> wrote in message news:ja87sm$sct$1news.onet.pl...
Ee yyy ... nie wiem o czym piszesz. Porywacze dzwonią na jakiś
podsłuchiwany numer, sieć zestawia połączenie, odbiorca wysyła sygnał
zajętości zamiast odezwać się, porywacze w tym czasie wymieniają kilka
zdań.
Nie jest potrzebne nawiązanie połączenia aby aparatura podsłuchowa działała.
Zresztą napisali nawet jak ją ustawili - "Aparatura podsłuchowa włącza się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia".
No dobrze, może i tak być, że już od rozpoczęcia wpisywania głos jest przesyłany do sieci. Nie przesądza to o nagrywaniu wszystkich bo można zaczaić się na konkretny numer albo numer IMEI urządzenia, ale faktycznie mogłoby i tak być.
Moim zdaniem to bzdura, tzn ktoś w "Wyborczej" napisał głupotę. Nagrywać można dopiero po uzyskaniu połączania z telefonem ew. aparaturą podsłuchową .


"Od grudnia poprzedniego roku ten numer jest na podsłuchu, bo użył
go ktoś podający się porywacza Krzysztofa Olewnika."

telefon sie uruchamia, zaczyna nawiazywac polaczenie i wysylac glos,
mimo ze polaczenie jeszcze nie jest zestawione bo nie zostal podany
caly numer

A to zmienia postać rzeczy. Źle chyba zrozumiałem tekst. Oczywiste jest że telefon bedący na podsłuchu mozna monitorować na wiele sposobów.

Data: 2011-11-20 00:00:43
Autor: PiotRek
"przedpołączenie"
Użytkownik "m4rkiz" <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com> napisał w wiadomości news:ja8o06$igo$1dont-email.me...
telefon sie uruchamia, zaczyna nawiazywac polaczenie i wysylac glos,
mimo ze polaczenie jeszcze nie jest zestawione bo nie zostal podany
caly numer

Że co???
Jakim cudem telefon zaczyna nawiązywać połączenie, skoro nie został podany
cały numer???

--
Pozdrawiam

Piotr

Data: 2011-11-20 20:14:46
Autor: John Kołalsky
"przedpołączenie"

Użytkownik "PiotRek" <bell1876usunto@wp.pl.invalid>

telefon sie uruchamia, zaczyna nawiazywac polaczenie i wysylac glos,
mimo ze polaczenie jeszcze nie jest zestawione bo nie zostal podany
caly numer

Że co???
Jakim cudem telefon zaczyna nawiązywać połączenie, skoro nie został podany
cały numer???

Jak sobie tradycyjny telefon z tarczą weźmiesz i podniesiesz słuchawkę to zostanie ona włączona w tor do centrali do tego stopnia, że możesz wybierać numer tonowo a więc głos spokojnie można nagrać o ile się centala na to zorientuje. Komórka może robić tak samo. Wyobraź sobie np usługę połączenia z wybranym numerem bez wprowadzania go. Albo usługę wybierania głosowego przez centralę...

Data: 2011-11-20 17:59:44
Autor: J.F.
"przedpoczenie"
Dnia Sat, 19 Nov 2011 12:01:39 +0100, John Koalsky napisa(a):
Zreszt napisali nawet jak j ustawili - "Aparatura podsuchowa wcza si, gdy ten kto zaczyna wystukiwa numer poczenia".

No dobrze, moe i tak by, e ju od rozpoczcia wpisywania gos jest przesyany do sieci. Nie przesdza to o nagrywaniu wszystkich bo mona zaczai si na konkretny numer albo numer IMEI urzdzenia, ale faktycznie mogoby i tak by.

Z tym ze wystarcza kiepskie komputerowe glosniki zeby sie przekonac ze
zwykla komorka nic nie wysyla w czasie wystukiwania numeru.

Chyba ze sa niezwykle ... albo opcja dodatkowa, zdalnie wlaczana :-)

J.

Data: 2011-11-20 20:40:19
Autor: John Koalsky
"przedpoczenie"

Uytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Dnia Sat, 19 Nov 2011 12:01:39 +0100, John Koalsky napisa(a):
Zreszt napisali nawet jak j ustawili - "Aparatura podsuchowa wcza
si, gdy ten kto zaczyna wystukiwa numer poczenia".

No dobrze, moe i tak by, e ju od rozpoczcia wpisywania gos jest
przesyany do sieci. Nie przesdza to o nagrywaniu wszystkich bo mona
zaczai si na konkretny numer albo numer IMEI urzdzenia, ale faktycznie
mogoby i tak by.

Z tym ze wystarcza kiepskie komputerowe glosniki zeby sie przekonac ze
zwykla komorka nic nie wysyla w czasie wystukiwania numeru.

Chyba ze sa niezwykle ... albo opcja dodatkowa, zdalnie wlaczana :-)

Moe wystarczy inny tryb odbierania poczenia przez sie o ktrym sie decyduje tylko. Taki Push To Talk bez koniecznoci naciskania przycisku.

Data: 2011-11-19 14:36:09
Autor: Smok Eustachy
"przedpołączenie"
W dniu 19.11.2011 11:09, Piotr M pisze:
/./
Nie jest potrzebne nawiązanie połączenia aby aparatura podsłuchowa
działała.

Zresztą napisali nawet jak ją ustawili - "Aparatura podsłuchowa włącza
się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia".

Ty myśl trochę. Skoro dopiero zacząłeś to skąd wiedzą, co za chwilę wystukasz.

Data: 2011-11-20 20:19:27
Autor: John Kołalsky
"przedpołączenie"

Użytkownik "Smok Eustachy" <smok_eustachy@poczta.onet.pl>

Nie jest potrzebne nawiązanie połączenia aby aparatura podsłuchowa
działała.

Zresztą napisali nawet jak ją ustawili - "Aparatura podsłuchowa włącza
się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia".

Ty myśl trochę. Skoro dopiero zacząłeś to skąd wiedzą, co za chwilę wystukasz.

Jakie znaczenie ma co wstukasz jeśli podsłuchujesz numer wybierający połączenie a nie który wybrano

"przedpoczenie"

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona