Użytkownik pueblo nomail@nomail.pl ...
Ja mam zero doświadczenia w tej kwestii...
Zbita lampa tylnia prawa (z światłem wstecznym) - duży ubytek kosza zaklejony mocną folią, wszystkie żarówki dobrze świecą odpowiednim kolorem. Ale nie chcą podbić przeglądu. Nowa lampa 6 stów. Z waszego doświadczenia - znajdzie się jakiś spec, co przymknie na to oko, czy nie ma co liczyć?
Ewentualnie, czy prędzej przymkną oko na lampę w wersji angielskiej - wtedy wsteczny miałby kolor czerwony - sporo tańszą?
Ewnetualnie są jacyś fachowcy od tego typu modyfikacji, napraw?
I na koniec - brak podświetlenia tablicy to też taka karygodna sprawa?
Jakie auto?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stanęliśmy na skraju przepaści,
ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!"