Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   przeguby

przeguby

Data: 2010-06-08 10:23:23
Autor: LEPEK
przeguby
Witam,

W Corolli kończą mi się przeguby (przegub?) i mam parę pytań dotyczących ich wymiany.
Chciałbym kupić części w sieci i dać warsztatowi do wymiany. Jednak:
1)Jak ocenić, który (prawy, czy lewy) jest do wymiany? Czy do tego trzeba odkrÄ™cić opaskÄ™ mocujÄ…cÄ… manszetÄ™, czy wystarczy jakoÅ› poruszać koÅ‚em? U mnie stuka przy skrÄ™cie  prawo.
2) Jak ocenić, czy do wymiany jest wewnętrzny, czy zewnętrzny?
3) Czy przeguby wymienia siÄ™ generalnie parami?
4) Jakie części są potrzebne: przegub, manszeta, opaski - coś jeszcze?
5) Jakie firmy polecacie? Ma być solidnie, ale nie koniecznie Loebro ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-06-08 08:10:41
Autor: Pszemol
przeguby
"LEPEK" <gdzies@wsi.pl> wrote in message news:hukupq$6hd$1news.mm.pl...
W Corolli kończą mi się przeguby (przegub?) i mam parę pytań dotyczących ich wymiany.
Chciałbym kupić części w sieci i dać warsztatowi do wymiany. Jednak:
1)Jak ocenić, który (prawy, czy lewy) jest do wymiany? Czy do tego trzeba odkrÄ™cić opaskÄ™ mocujÄ…cÄ… manszetÄ™, czy wystarczy jakoÅ› poruszać koÅ‚em? U mnie stuka przy skrÄ™cie  prawo.
2) Jak ocenić, czy do wymiany jest wewnętrzny, czy zewnętrzny?
3) Czy przeguby wymienia siÄ™ generalnie parami?
4) Jakie części są potrzebne: przegub, manszeta, opaski - coś jeszcze?
5) Jakie firmy polecacie? Ma być solidnie, ale nie koniecznie Loebro ;)

A powiedz mi, czy manszety, gumowe harmonijki są całe?
Czy sÄ… potargane i nie ma w przegubach smaru?

Bo jesli są całe to jakim prawem poszły Ci przeguby??

Data: 2010-06-08 18:46:48
Autor: LEPEK
przeguby
W dniu 2010-06-08 15:10, Pszemol pisze:

A powiedz mi, czy manszety, gumowe harmonijki są całe?
Czy sÄ… potargane i nie ma w przegubach smaru?
Teraz nie zaglądałem. Parę dni temu były całe.
Kiedyś chyba były wymieniane manszety (z dwa lata temu "przy okazji" robienia sprzęgła).

Bo jesli są całe to jakim prawem poszły Ci przeguby??
Mogę podać je do sądu? ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-06-08 13:03:38
Autor: Pszemol
przeguby
"LEPEK" <gdzies@wsi.pl> wrote in message news:huls9n$1i5v$1news.mm.pl...
W dniu 2010-06-08 15:10, Pszemol pisze:

A powiedz mi, czy manszety, gumowe harmonijki są całe?
Czy sÄ… potargane i nie ma w przegubach smaru?
Teraz nie zaglądałem. Parę dni temu były całe.
Kiedyś chyba były wymieniane manszety (z dwa lata temu "przy okazji" robienia sprzęgła).

Bo jesli są całe to jakim prawem poszły Ci przeguby??
Mogę podać je do sądu? ;)

Nie, zorientowałbym się czy ktoś kto wymieniał manszety
"przy okazji" nie skasował pieniędzy za durną robotę i nie
wyczyścił przegubu, nie zapakował go dobrze smarem...

Data: 2010-06-08 21:29:09
Autor: LEPEK
przeguby
W dniu 2010-06-08 20:03, Pszemol pisze:
zorientowałbym się czy ktoś kto wymieniał manszety
"przy okazji" nie skasował pieniędzy za durną robotę i nie
wyczyścił przegubu, nie zapakował go dobrze smarem...
Akurat do gościa, co mi to robił mam raczej zaufanie.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-06-08 15:38:46
Autor: Pszemol
przeguby
"LEPEK" <gdzies@wsi.pl> wrote in message news:hum5q5$10tu$1news.mm.pl...
W dniu 2010-06-08 20:03, Pszemol pisze:
zorientowałbym się czy ktoś kto wymieniał manszety
"przy okazji" nie skasował pieniędzy za durną robotę i nie
wyczyścił przegubu, nie zapakował go dobrze smarem...
Akurat do gościa, co mi to robił mam raczej zaufanie.

Mimo że po jego interwencji przegub padł po 2 latach ?

Data: 2010-06-08 11:01:49
Autor: krzysiek82
przeguby
LEPEK pisze:
Chciałbym kupić części w sieci i dać warsztatowi do wymiany. Jednak:
1)Jak ocenić, który (prawy, czy lewy) jest do wymiany?

Generalnie trzeba nasłuchiwać.

trzeba odkręcić opaskę mocującą manszetę,

nie, ale pewną wskazówką może być uszkodzona osłona przykładowo.

koÅ‚em? U mnie stuka przy skrÄ™cie  prawo.

Niech ktoś jedzie powoli ze skręconymi kołami raz w lewo raz w prawo a Ty idź obok auta i nasłuchuj.

2) Jak ocenić, czy do wymiany jest wewnętrzny, czy zewnętrzny?

Zwykle zewnętrzne lecą szybciej, jeszcze nie widziałem zwalonego przegubu wewnętrznego.

3) Czy przeguby wymienia siÄ™ generalnie parami?

Nie ma takiej potrzeby, ale jeśli jeden padł to z czasem padnie i drugi, dlatego ja wymieniam parami, żeby zrobić raz i zapomnieć.

4) Jakie części są potrzebne: przegub, manszeta, opaski - coś jeszcze?

smar, dostaje siÄ™ go zwykle w zestawie.

5) Jakie firmy polecacie? Ma być solidnie, ale nie koniecznie Loebro ;)

z moich obserwacji wynika, że nawet najtańsze dają radę, różnica w cenie to zwykle różnica marży poszczególnych importerów.

--
krzysiek82

Data: 2010-06-08 12:40:28
Autor: Olek
przeguby
On 2010-06-08 11:01, krzysiek82 wrote:


Nie ma takiej potrzeby, ale je¶li jeden pad³ to z czasem padnie i drugi,
dlatego ja wymieniam parami, ¿eby zrobiæ raz i zapomnieæ.

byzydura, to nie amory

Data: 2010-06-08 12:41:43
Autor: krzysiek82
przeguby
Olek pisze:
byzydura, to nie amory


rozumiem, ¿e przeguby nie pracuj± obydwa podobnie, tak?
Prêdzej czy pó¼niej te¿ padnie, kwestia czasu :)

--
krzysiek82

Data: 2010-06-08 08:19:55
Autor: Pszemol
przeguby
"krzysiek82" <saab@user.pl> wrote in message news:4c0e1e87$0$2589$65785112news.neostrada.pl...
Olek pisze:
byzydura, to nie amory


rozumiem, ¿e przeguby nie pracuj± obydwa podobnie, tak?
Prêdzej czy pó¼niej te¿ padnie, kwestia czasu :)

Oczywi¶cie, tylko po co rekreacyjnie wymieniaæ czê¶ci
które s± jeszcze dobre? Mo¿e jeszcze przegub dwa lata
poje¼dziæ zanim siê mu gumowa os³ona skiep¶ci i trzeba
bêdzie go wymieniaæ - w ci±gu dwu lat mo¿e siê du¿o
zmieniæ, mo¿esz mieæ st³uczkê wymagaj±c± zez³omowania
auta, mieæ po¿ar, mo¿esz zdecydowaæ siê go sprzedaæ, itp, itd...
Po co dok³adaæ sobie kosztów tam gdzie nie trzeba?
Rozumiem zrobiæ to przy ¿arówkach, gdzie koszt czê¶ci
jest zaniedbywalny, ale przeguby? Bez przesadyzmów...

Data: 2010-06-08 12:58:47
Autor: Olek
przeguby
On 2010-06-08 12:41, krzysiek82 wrote:
Olek pisze:
byzydura, to nie amory


rozumiem, ¿e przeguby nie pracuj± obydwa podobnie, tak?
Prêdzej czy pó¼niej te¿ padnie, kwestia czasu :)


równie dobrze mo¿esz wymieniæ pó³ zawieszenia i uk³adu napêdowego, bo "prêdzeczy czy pó¼niej te¿ padnie, kwestia czasu"

Data: 2010-06-08 12:59:53
Autor: krzysiek82
przeguby
Olek pisze:
równie dobrze mo¿esz wymieniæ pó³ zawieszenia i uk³adu napêdowego, bo "prêdzeczy czy pó¼niej te¿ padnie, kwestia czasu"


te¿ prawda :) ale za jednym zamachem jak siê robi to zawsze taniej wychodzi za robociznê, co co jest wa¿ne, je¶li prace zleca siê komu¶ a nie robi samemu.

--
krzysiek82

Data: 2010-06-08 09:10:16
Autor: Pszemol
przeguby
"krzysiek82" <saab@user.pl> wrote in message news:4c0e22c9$0$17104$65785112news.neostrada.pl...
Olek pisze:
równie dobrze mo¿esz wymieniæ pó³ zawieszenia i uk³adu napêdowego, bo "prêdzeczy czy pó¼niej te¿ padnie, kwestia czasu"


te¿ prawda :) ale za jednym zamachem jak siê robi to zawsze taniej wychodzi za robociznê, co co jest wa¿ne, je¶li prace zleca siê komu¶ a nie robi samemu.

Nie widzê powodu dla którego wymiana lewego przegubu
mia³aby wp³yn±æ na koszt wymiany prawego przegubu...
Jedyn± wspóln± czynno¶ci± przy tych pracach jest wjazd do warsztatu
na podno¶nik.

Data: 2010-06-08 14:02:22
Autor: Agent
przeguby

U¿ytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4c0e22c9$0$17104$65785112news.neostrada.pl...
Olek pisze:
równie dobrze mo¿esz wymieniæ pó³ zawieszenia i uk³adu napêdowego, bo "prêdzeczy czy pó¼niej te¿ padnie, kwestia czasu"


te¿ prawda :) ale za jednym zamachem jak siê robi to zawsze taniej wychodzi za robociznê, co co jest wa¿ne, je¶li prace zleca siê komu¶ a nie robi samemu.

Jak robisz np wymiane np przegubu i ³o¿yska ko³a to tak bo te prace siê pokrywaj± ale jak robisz ca³± jedn± stornê a za jaki¶ czas drug± to nie ró¿ni sie niczym w cenie jakbys robi³ obie strony od razu. Nie zap³acisz nic mniej ani wiêcej.

Data: 2010-06-08 15:26:27
Autor: Olek
przeguby
On 2010-06-08 14:02, Agent wrote:

Jak robisz np wymiane np przegubu i ³o¿yska ko³a to tak bo te prace siê
pokrywaj± ale jak robisz ca³± jedn± stornê a za jaki¶ czas drug± to nie
ró¿ni sie niczym w cenie jakbys robi³ obie strony od razu. Nie zap³acisz
nic mniej ani wiêcej.

co ma wspólnego wymiana przegubu z wymian± ³o¿yska? widzia³e¶ kiedys jak siê wyci±ga przegub? a widzia³e¶ kiedys jak siê wybija i nabija ³o¿ysko? to s± ca³kiem inne prace i to nie bêdzie niestety ta sama cena, tak samo jak robisz dwie strony to cena x2... albo podaj adres warsztatu, który tak liczy to z chêci± skorzystam :)

Data: 2010-06-08 15:28:45
Autor: krzysiek82
przeguby
Olek pisze:
co ma wspólnego wymiana przegubu z wymian± ³o¿yska? widzia³e¶ kiedys jak siê wyci±ga przegub? a widzia³e¶ kiedys jak siê wybija i nabija ³o¿ysko? to s± ca³kiem inne prace i to nie bêdzie niestety ta sama cena, tak samo jak robisz dwie strony to cena x2... albo podaj adres warsztatu, który tak liczy to z chêci± skorzystam :)

ma wiele wspólnego, bo ¿eby wyj±æ ³o¿ysko trzeba odkrêciæ pó³o¶ z przegubem od zwrotnicy. Generalnie zasada jest taka, jak siê robi wiêcej   czyli hurtowo to siê p³aci taniej (no chyba, ¿e kto¶ nie umie siê dogadaæ i nie umie negocjowaæ) Ale czasami nawet nie wypada, jak jest ¶miesznie tanio.

--
krzysiek82

Data: 2010-06-08 15:34:12
Autor: Olek
przeguby

ma wiele wspólnego, bo ¿eby wyj±æ ³o¿ysko trzeba odkrêciæ pó³o¶ z
przegubem od zwrotnicy. Generalnie zasada jest taka, jak siê robi wiêcej
czyli hurtowo to siê p³aci taniej (no chyba, ¿e kto¶ nie umie siê
dogadaæ i nie umie negocjowaæ) Ale czasami nawet nie wypada, jak jest
¶miesznie tanio.


nie b±d¼ za sprytny i najpier poczytaj co napisa³ przedpi¶ca Agent, pó¼niej siê negocjuj...
przy okazji - ¿eby wyj±æ ³o¿ysko trzeba co zdj±æ? ¿eby wyj±æ przegub trzeba co wysun±æ? znaffcy

Data: 2010-06-08 15:56:35
Autor: krzysiek82
przeguby
Olek pisze:
  > nie b±d¼ za sprytny i najpier poczytaj co napisa³ przedpi¶ca Agent,
pó¼niej siê negocjuj...
przy okazji - ¿eby wyj±æ ³o¿ysko trzeba co zdj±æ? ¿eby wyj±æ przegub trzeba co wysun±æ? znaffcy


Jak jako¶ zawsze demontowa³em ca³± kolumnê ze zwrotnic± ¿eby wyj±æ ³o¿ysko, ale mo¿e siê nie znam i nie mam odpowiednich narzêdzi :)

--
krzysiek82

Data: 2010-06-08 16:17:07
Autor: Olek
przeguby
On 2010-06-08 15:56, krzysiek82 wrote:

Jak jako¶ zawsze demontowa³em ca³± kolumnê ze zwrotnic± ¿eby wyj±æ
³o¿ysko, ale mo¿e siê nie znam i nie mam odpowiednich narzêdzi :)


dobrze :) ale ¿eby wyj±æ przegub nie musisz demontowaæ ca³ej kolumny ;) pomijam ca³± zabawê z wybiciem i nabiciem ³o¿yska...

Data: 2010-06-08 11:13:35
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
przeguby
LEPEK pisze:
(...)
W Corolli kończą mi się przeguby (przegub?) i mam parę pytań dotyczących ich wymiany.

Przy jakim przebiegu (tak z ciekawości).

Chciałbym kupić części w sieci i dać warsztatowi do wymiany. Jednak:
1)Jak ocenić, który (prawy, czy lewy) jest do wymiany? Czy do tego trzeba odkrÄ™cić opaskÄ™ mocujÄ…cÄ… manszetÄ™, czy wystarczy jakoÅ› poruszać koÅ‚em? U mnie stuka przy skrÄ™cie  prawo.

Mam wrażenie, ze to słychać - przynajmniej ja słyszałem :) Nie ma co
rozbierać - skręcamy koła i gaz. Jak strzela to do wymiany.

2) Jak ocenić, czy do wymiany jest wewnętrzny, czy zewnętrzny?

Zewnętrzne charakterystycznie strzelają, a wewnętrzne nie wiem
- nigdy nie zanotowałem problemu. Jak masz uszkodzoną osłonę przegubu,
to ten jest pierwszym podejrzanym.

3) Czy przeguby wymienia siÄ™ generalnie parami?

Nie. No, chyba, że strzelają oba :)

4) Jakie części są potrzebne: przegub, manszeta, opaski - coś jeszcze?

Jak kupujesz przegub, to wszystko jest w komplecie.

5) Jakie firmy polecacie? Ma być solidnie, ale nie koniecznie Loebro ;)

Nie mam pojęcia. Oddaję do warsztatu (nie ASO) i niech on się martwi.

Data: 2010-06-08 11:39:02
Autor: LEPEK
przeguby
W dniu 2010-06-08 11:13, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
LEPEK pisze:
(...)
W Corolli kończą mi się przeguby (przegub?) i mam parę pytań
dotyczÄ…cych ich wymiany.

Przy jakim przebiegu (tak z ciekawości).

246000 km

Chciałbym kupić części w sieci i dać warsztatowi do wymiany. Jednak:
1)Jak ocenić, który (prawy, czy lewy) jest do wymiany? Czy do tego
trzeba odkręcić opaskę mocującą manszetę, czy wystarczy jakoś poruszać
kołem? U mnie stuka przy skręcie prawo.

Mam wrażenie, ze to słychać - przynajmniej ja słyszałem :) Nie ma co
rozbierać - skręcamy koła i gaz. Jak strzela to do wymiany.

Pytanie - który? Ale to może rzeczywiście da się ocenić w dwie osoby.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-06-08 18:11:09
Autor: Artur Maśląg
przeguby
W dniu 2010-06-08 11:39, LEPEK pisze:
(...)
246000 km

Eeee - to nieźle. Jestem tylko ciekaw, czy przypadkiem nie była to wina
uszkodzenia/pęknięcia osłon (manżet).

Pytanie - który? Ale to może rzeczywiście da się ocenić w dwie osoby.

Nie wiem - ja to zwyczajnie słyszałem sam, bez pomocy, w tym w podobnej
Corolli jak Twoja :)

Data: 2010-06-08 11:14:45
Autor: Agent
przeguby

Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości news:hukupq$6hd$1news.mm.pl...
Witam,

W Corolli kończą mi się przeguby (przegub?) i mam parę pytań dotyczących ich wymiany.
Chciałbym kupić części w sieci i dać warsztatowi do wymiany. Jednak:
1)Jak ocenić, który (prawy, czy lewy) jest do wymiany? Czy do tego trzeba odkrÄ™cić opaskÄ™ mocujÄ…cÄ… manszetÄ™, czy wystarczy jakoÅ› poruszać koÅ‚em? U mnie stuka przy skrÄ™cie  prawo.
2) Jak ocenić, czy do wymiany jest wewnętrzny, czy zewnętrzny?
3) Czy przeguby wymienia siÄ™ generalnie parami?
4) Jakie części są potrzebne: przegub, manszeta, opaski - coś jeszcze?
5) Jakie firmy polecacie? Ma być solidnie, ale nie koniecznie Loebro ;)

A może powiedzieć warsztatowi że części przyniesiesz sam? To jedank może wykluczyc ich zakup z sieci.

Data: 2010-06-08 11:40:16
Autor: LEPEK
przeguby
W dniu 2010-06-08 11:14, Agent pisze:

A może powiedzieć warsztatowi że części przyniesiesz sam? To jedank może
wykluczyc ich zakup z sieci.

No właśnie - jest opóźnienie pomiędzy diagnozą a dostawą części. Chyba, że podjadę dwa razy: raz na diagnostykę, a za tydzień na wymianę.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-06-08 04:13:07
Autor: badzio
przeguby
On 8 Cze, 11:40, LEPEK <gdz...@wsi.pl> wrote:
W dniu 2010-06-08 11:14, Agent pisze:

> A mo¿e powiedzieæ warsztatowi ¿e czê¶ci przyniesiesz sam? To jedank mo¿e
> wykluczyc ich zakup z sieci.

No w³a¶nie - jest opó¼nienie pomiêdzy diagnoz± a dostaw± czê¶ci. Chyba,
¿e podjadê dwa razy: raz na diagnostykê, a za tydzieñ na wymianê.

I to moze byc najlepsze rozwiazanie. Ja wymienialem niedawno lewy
przegub w avensisie. Najpierw slyszalem dziwne odglosy przy skrecaniu,
na forum avensisa otrzymalem podpowiedz ze to moze byc przegub. Bylo
to w piatek wieczorem. W sobote rano podjechalem do pierwszego-
lepszego warsztatu, zeby potwierdzili diagnoze (nie planowalem u nich
naprawiac bo sie sparzylem ale moj 'zaufany' warsztat w soboty jest
zamkniety). Wjechalem na kanal, koles wszedl pod samochod i
potwierdzil ze to lewy przegub. Powiedzial tez ze jeszcze moge troche
pojezdzic, tylko bez szalenstw. Wiec wrocilem do domu, zamowilem w
sklepie odpowiedni przegub (a raczej dwa, bo sprzedajacy nie byl
pewien ktory konkretnie typ jest w moim samochodzie - zamawialem przez
internet ale koles z Lodzi, ja tez, wiec umowilismy sie ze jeden z
przegubow oddam). Po weekendzie zadzwonilem do odpowiedniego
warsztatu, umowilem sie na wymiane, powiedzialem ze mam swoje czesci i
tyle.
Powiedziano mi ze przegubow nie trzeba wymieniac parami a uszkodzeniu
ulega zazwyczaj zewnetrzny przegub.
Jak rozpoznac ktory, lewy czy prawy - jak juz inni pisali, mozesz
podejrzec oslone (jak jest peknieta to pewnie oslaniany przegub zaczal
szwankowac). Drugi sposob - na sluch (u mnie slychac bylo wyraznie ze
stuka lewy i lewy nalezalo wymienic)

Data: 2010-06-08 08:17:04
Autor: Pszemol
przeguby
"badzio" <badzio@gmail.com> wrote in message news:b7944dba-9ca7-4d6e-9ebb-d910dce1cc18w12g2000yqj.googlegroups.com...
On 8 Cze, 11:40, LEPEK <gdz...@wsi.pl> wrote:
W dniu 2010-06-08 11:14, Agent pisze:

> A mo¿e powiedzieæ warsztatowi ¿e czê¶ci przyniesiesz sam? To jedank > mo¿e
> wykluczyc ich zakup z sieci.

No w³a¶nie - jest opó¼nienie pomiêdzy diagnoz± a dostaw± czê¶ci. Chyba,
¿e podjadê dwa razy: raz na diagnostykê, a za tydzieñ na wymianê.

I to moze byc najlepsze rozwiazanie. Ja wymienialem niedawno lewy
przegub w avensisie. Najpierw slyszalem dziwne odglosy przy skrecaniu,
na forum avensisa otrzymalem podpowiedz ze to moze byc przegub. Bylo
to w piatek wieczorem. W sobote rano podjechalem do pierwszego-
lepszego warsztatu, zeby potwierdzili diagnoze (nie planowalem u nich
naprawiac bo sie sparzylem ale moj 'zaufany' warsztat w soboty jest
zamkniety). Wjechalem na kanal, koles wszedl pod samochod i
potwierdzil ze to lewy przegub. Powiedzial tez ze jeszcze moge troche
pojezdzic, tylko bez szalenstw. Wiec wrocilem do domu, zamowilem w
sklepie odpowiedni przegub (a raczej dwa, bo sprzedajacy nie byl
pewien ktory konkretnie typ jest w moim samochodzie - zamawialem przez
internet ale koles z Lodzi, ja tez, wiec umowilismy sie ze jeden z
przegubow oddam). Po weekendzie zadzwonilem do odpowiedniego
warsztatu, umowilem sie na wymiane, powiedzialem ze mam swoje czesci i
tyle.

A powiedz mi, kupi³e¶ ca³± pó³o¶kê czy jak?
Bo trudno mi sobie wyobraziæ ¿e warsztat siê bawi w rozbieranie
przegubów zamiast wzi±æ wyj±æ ca³± pó³o¶kê, w³o¿yæ now± i 10 minut
roboty i po k³opocie... Star± oddaje siê do regeneracji a nie na z³om.

Data: 2010-06-08 13:14:32
Autor: badzio
przeguby
On 8 Cze, 15:17, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote:
"badzio" <bad...@gmail.com> wrote in message

news:b7944dba-9ca7-4d6e-9ebb-d910dce1cc18w12g2000yqj.googlegroups.com...



> On 8 Cze, 11:40, LEPEK <gdz...@wsi.pl> wrote:
>> W dniu 2010-06-08 11:14, Agent pisze:

>> > A mo¿e powiedzieæ warsztatowi ¿e czê¶ci przyniesiesz sam? To jedank
>> > mo¿e
>> > wykluczyc ich zakup z sieci.

>> No w³a¶nie - jest opó¼nienie pomiêdzy diagnoz± a dostaw± czê¶ci. Chyba,
>> ¿e podjadê dwa razy: raz na diagnostykê, a za tydzieñ na wymianê.

> I to moze byc najlepsze rozwiazanie. Ja wymienialem niedawno lewy
> przegub w avensisie. Najpierw slyszalem dziwne odglosy przy skrecaniu,
> na forum avensisa otrzymalem podpowiedz ze to moze byc przegub. Bylo
> to w piatek wieczorem. W sobote rano podjechalem do pierwszego-
> lepszego warsztatu, zeby potwierdzili diagnoze (nie planowalem u nich
> naprawiac bo sie sparzylem ale moj 'zaufany' warsztat w soboty jest
> zamkniety). Wjechalem na kanal, koles wszedl pod samochod i
> potwierdzil ze to lewy przegub. Powiedzial tez ze jeszcze moge troche
> pojezdzic, tylko bez szalenstw. Wiec wrocilem do domu, zamowilem w
> sklepie odpowiedni przegub (a raczej dwa, bo sprzedajacy nie byl
> pewien ktory konkretnie typ jest w moim samochodzie - zamawialem przez
> internet ale koles z Lodzi, ja tez, wiec umowilismy sie ze jeden z
> przegubow oddam). Po weekendzie zadzwonilem do odpowiedniego
> warsztatu, umowilem sie na wymiane, powiedzialem ze mam swoje czesci i
> tyle.

A powiedz mi, kupi³e¶ ca³± pó³o¶kê czy jak?

kupilem sam przegub

Bo trudno mi sobie wyobraziæ ¿e warsztat siê bawi w rozbieranie
przegubów zamiast wzi±æ wyj±æ ca³± pó³o¶kê, w³o¿yæ now± i 10 minut
roboty i po k³opocie... Star± oddaje siê do regeneracji a nie na z³om.

Moment, to w takim razie po co sa w sprzedazy same przeguby? Owszem,
bylo 'ryzyko' koniecznosci wymiany calej poloski - tyle ze nowy
przegub kosztowal mnie 150zl a uzywana poloska - 500zl chcial gosc z
warsztatu, na szrocie powiedzieli ze 350-400 ale musialbym zdemontowac
swoja aby mogli dobrac odpowiednia.
W przypadku wymiany przegubu robocizna to 80zl. Nie wiem ile
kosztowalaby robocizna w przypadku wymiany poloski ale wariant z
przegubem kosztowal mnie w sumie 230zl + pol godziny na wycieczki do
sklepu po przegub (najpierw zakup 2szt pozniej oddanie jednego z
nich). Wiec jakby nie patrzyl to dla mnie duzo taniej niz poloska.

Data: 2010-06-08 15:38:08
Autor: Pszemol
przeguby
"badzio" <badzio@gmail.com> wrote in message news:5b8aea52-90c9-48d3-8cbc-0ca7053f9445i28g2000yqa.googlegroups.com...
A powiedz mi, kupi³e¶ ca³± pó³o¶kê czy jak?

kupilem sam przegub

Bo trudno mi sobie wyobraziæ ¿e warsztat siê bawi w rozbieranie
przegubów zamiast wzi±æ wyj±æ ca³± pó³o¶kê, w³o¿yæ now± i 10 minut
roboty i po k³opocie... Star± oddaje siê do regeneracji a nie na z³om.

Moment, to w takim razie po co sa w sprzedazy same przeguby? Owszem,
bylo 'ryzyko' koniecznosci wymiany calej poloski - tyle ze nowy
przegub kosztowal mnie 150zl a uzywana poloska - 500zl chcial gosc z
warsztatu, na szrocie powiedzieli ze 350-400 ale musialbym zdemontowac
swoja aby mogli dobrac odpowiednia.
W przypadku wymiany przegubu robocizna to 80zl. Nie wiem ile
kosztowalaby robocizna w przypadku wymiany poloski ale wariant z
przegubem kosztowal mnie w sumie 230zl + pol godziny na wycieczki do
sklepu po przegub (najpierw zakup 2szt pozniej oddanie jednego z
nich). Wiec jakby nie patrzyl to dla mnie duzo taniej niz poloska.

No to w Polsce wci±¿ te rzeczy s± tanie jak barszcz :-)

Data: 2010-06-08 16:49:18
Autor: Robert Rêdziak
przeguby
On Tue, 8 Jun 2010 08:17:04 -0500, Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

A powiedz mi, kupi³e¶ ca³± pó³o¶kê czy jak?
Bo trudno mi sobie wyobraziæ ¿e warsztat siê bawi w rozbieranie
przegubów zamiast wzi±æ wyj±æ ca³± pó³o¶kê, w³o¿yæ now± i 10 minut
roboty i po k³opocie... Star± oddaje siê do regeneracji a nie na z³om.

 No je¿eli wymiana przegubu jest taka straszna, to czemu nie
 oddaje siê uszkodzonych samochodów do regeneracji, by w zamian
 braæ nowe? ;>

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rêdziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-06-08 13:50:40
Autor: Pszemol
przeguby
"RobertRêdziak" <rekin@gm.wkurw.org> wrote in message news:slrni0st4e.f08.rekindrapak.wkurw.org...
On Tue, 8 Jun 2010 08:17:04 -0500, Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

A powiedz mi, kupi³e¶ ca³± pó³o¶kê czy jak?
Bo trudno mi sobie wyobraziæ ¿e warsztat siê bawi w rozbieranie
przegubów zamiast wzi±æ wyj±æ ca³± pó³o¶kê, w³o¿yæ now± i 10 minut
roboty i po k³opocie... Star± oddaje siê do regeneracji a nie na z³om.

No je¿eli wymiana przegubu jest taka straszna, to czemu nie
oddaje siê uszkodzonych samochodów do regeneracji, by w zamian
braæ nowe? ;>

Ale pomy¶l chwile, wymiana przegubu?
Co w tej pó³o¶ce jeszcze poza przegubem tam jest?

Wolê kupiæ regenerowan± w specjalistycznym zak³adzie
pó³o¶kê z gwarancj± ni¿ polegaæ na mechaniku który siê
spieszy i nie jest ekspertem bo przecie¿ nie robi tego
codziennie ¿e zrobi mi to dobrze i nie padnie mi ten przegub
za rok, dwa i znowu bêdê mia³ koszty... jak LEPEK obok.

Te pó³o¶ki regenerowane s± hurtowo w zak³adach z kontrol±
jako¶ci, wymiana takiej pó³o¶ki w zak³adzie to mniej ni¿ pó³
godziny roboty. Osobi¶cie wymieniali¶my obie w mojej Camry
na podje¼dzie do gara¿u kolegi.
A wiêc zainteresuj siê jaki jest koszt takiej naprawy w warsztacie
u Ciebie i czy nie warto poszukaæ takiej regenerowanej pó³o¶ki
i nie wymieniæ jej sobie samemu pod domem... To nie jest trudne.

Data: 2010-06-08 18:39:19
Autor: Artur Ma¶l±g
przeguby
W dniu 2010-06-08 15:17, Pszemol pisze:
(...)
A powiedz mi, kupi³e¶ ca³± pó³o¶kê czy jak?

A po co? Znaczy mo¿na tak, tylko nie trzeba.

Bo trudno mi sobie wyobraziæ ¿e warsztat siê bawi w rozbieranie
przegubów zamiast wzi±æ wyj±æ ca³± pó³o¶kê, w³o¿yæ now± i 10 minut
roboty i po k³opocie... Star± oddaje siê do regeneracji a nie na z³om.

Eeee, spokojnie. Do wymiany os³on przegubów, te¿ bêdziesz u¿ywa³
regenerowanych kompletnych pó³osi?

Data: 2010-06-08 13:02:16
Autor: Pszemol
przeguby
"Artur Ma¶l±g" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:hulro0$pi1$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-06-08 15:17, Pszemol pisze:
(...)
A powiedz mi, kupi³e¶ ca³± pó³o¶kê czy jak?

A po co? Znaczy mo¿na tak, tylko nie trzeba.

Bo trudno mi sobie wyobraziæ ¿e warsztat siê bawi w rozbieranie
przegubów zamiast wzi±æ wyj±æ ca³± pó³o¶kê, w³o¿yæ now± i 10 minut
roboty i po k³opocie... Star± oddaje siê do regeneracji a nie na z³om.

Eeee, spokojnie. Do wymiany os³on przegubów, te¿ bêdziesz u¿ywa³
regenerowanych kompletnych pó³osi?

Widaæ w Polsce jest tania si³a robocza...
W USA wymienia siê kompletne regenerowane pó³osie.
Kosztuje taka pó³o¶ka 100-130 dolców, to jest równowarto¶æ
godziny robocizny w warsztacie.
Nie wiem ile trwa regeneracja przegubu po je¼dzie z uszkodzon±
os³on± gumow± i bez smaru (bo zosta³ wytrzepany si³± od¶rodkow±)
ale nawet gdyby komplet czê¶ci do takiej regenracji kosztowa³ $40
to na kompletny demonta¿ i monta¿ przegubu, dok³adne wyczyszczenie
go i zapakowanie nowym smarem zostaje jakie¶ 40 minut robocizny.
Op³aca siê to?

Data: 2010-06-08 22:17:29
Autor: Artur Ma¶l±g
przeguby
W dniu 2010-06-08 20:02, Pszemol pisze:
(...)
Widaæ w Polsce jest tania si³a robocza...
W USA wymienia siê kompletne regenerowane pó³osie.
Kosztuje taka pó³o¶ka 100-130 dolców, to jest równowarto¶æ
godziny robocizny w warsztacie.

Skoro tak, to mo¿esz uznaæ, ¿e w Polsce jest tania si³a robocza.

Nie wiem ile trwa regeneracja przegubu po je¼dzie z uszkodzon±
os³on± gumow± i bez smaru (bo zosta³ wytrzepany si³± od¶rodkow±)
ale nawet gdyby komplet czê¶ci do takiej regenracji

Jakiej regeneracji? Mowa o wymianie na nowy.

kosztowa³ $40
to na kompletny demonta¿ i monta¿ przegubu, dok³adne wyczyszczenie
go i zapakowanie nowym smarem zostaje jakie¶ 40 minut robocizny.

Jakie czyszczenie? Mowa o wymianie na nowy.

Op³aca siê to?

Z ca³± pewno¶ci± - kompletny nowy przegub do monta¿u kosztuje do takiej
Corolli ca 80PLN, co przy kurcie dolara 3,47 daje jakie¶ 23USD za
kompletny nowy przegub do monta¿u. Czas pracy - mo¿e ze 30 minut.
Resztê sobie policz.

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

Data: 2010-06-08 15:36:54
Autor: Pszemol
przeguby
"Artur Ma¶l±g" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:hum8jj$eh2$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-06-08 20:02, Pszemol pisze:
(...)
Widaæ w Polsce jest tania si³a robocza...
W USA wymienia siê kompletne regenerowane pó³osie.
Kosztuje taka pó³o¶ka 100-130 dolców, to jest równowarto¶æ
godziny robocizny w warsztacie.

Skoro tak, to mo¿esz uznaæ, ¿e w Polsce jest tania si³a robocza.

Nie wiem ile trwa regeneracja przegubu po je¼dzie z uszkodzon±
os³on± gumow± i bez smaru (bo zosta³ wytrzepany si³± od¶rodkow±)
ale nawet gdyby komplet czê¶ci do takiej regenracji

Jakiej regeneracji? Mowa o wymianie na nowy.

OK, niech Ci bêdzie - nie rozbiera³em tych przegubów, nie wiem
co tam jest. Ale patrzê na instrukcjê toyoty i widzê tam chyba ciut
wiêcej roboty ni¿ na 30 minut: http://www.turboninjas.com/camry/sa.pdf

kosztowa³ $40
to na kompletny demonta¿ i monta¿ przegubu, dok³adne wyczyszczenie
go i zapakowanie nowym smarem zostaje jakie¶ 40 minut robocizny.

Jakie czyszczenie? Mowa o wymianie na nowy.

Op³aca siê to?

Z ca³± pewno¶ci± - kompletny nowy przegub do monta¿u kosztuje do takiej
Corolli ca 80PLN, co przy kurcie dolara 3,47 daje jakie¶ 23USD za
kompletny nowy przegub do monta¿u. Czas pracy - mo¿e ze 30 minut.
Resztê sobie policz.

Kupuj±c now± pó³ o¶kê masz oba nowe przeguby...
No i masz te 30 minut dodatkowej pracy za któr± p³acisz mechanikowi.
Choæ jako¶ mi siê nie chce wierzyæ ¿e policzy tylko za 30 minut...

Data: 2010-06-09 08:04:57
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g
przeguby
Pszemol pisze:
(...)
Jakiej regeneracji? Mowa o wymianie na nowy.

OK, niech Ci bêdzie - nie rozbiera³em tych przegubów, nie wiem
co tam jest. Ale patrzê na instrukcjê toyoty i widzê tam chyba ciut
wiêcej roboty ni¿ na 30 minut: http://www.turboninjas.com/camry/sa.pdf

Przejd¼ siê kiedy¶ do warsztatu, który takie rzeczy robi - ja
Ciebie nie zamierzam ani przez moment przekonywaæ, skoro opiniujesz
czas na podstawie tego co widzisz w ksi±¿ce i w³asnych wyobra¿eniach
jak to jest realizowane.

Kupuj±c now± pó³ o¶kê masz oba nowe przeguby...

W jakim celu wymieniaæ przegub wewnêtrzny? Co tam, id¼ tropem tych,
co proponuj± wymieniaæ przeguby od razu po obu stronach samochodu
- od razu nowy samochód, po co naprawiaæ.

No i masz te 30 minut dodatkowej pracy za któr± p³acisz mechanikowi.

W Twojej wersji by³o za 10 minut. Tyle, ¿e w Twojej wersji pó³o¶ mia³a
kosztowaæ 100-130USD, a w mojej nowy przegub 25-30USD. Komu¶ i tak
zap³aciæ musisz, poniewa¿ produkcja/regeneracja tez kosztuje.

Choæ jako¶ mi siê nie chce wierzyæ ¿e policzy tylko za 30 minut...

A to Twój problem - ja o wierze nic nie pisa³em.

Data: 2010-06-09 01:37:26
Autor: Pszemol
przeguby
"Artur 'futrzak' Ma¶l±g" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:hunast$gs9$1inews.gazeta.pl...
Pszemol pisze:
(...)
Jakiej regeneracji? Mowa o wymianie na nowy.

OK, niech Ci bêdzie - nie rozbiera³em tych przegubów, nie wiem
co tam jest. Ale patrzê na instrukcjê toyoty i widzê tam chyba ciut
wiêcej roboty ni¿ na 30 minut: http://www.turboninjas.com/camry/sa.pdf

Przejd¼ siê kiedy¶ do warsztatu, który takie rzeczy robi - ja
Ciebie nie zamierzam ani przez moment przekonywaæ, skoro opiniujesz
czas na podstawie tego co widzisz w ksi±¿ce i w³asnych wyobra¿eniach
jak to jest realizowane.

Kupuj±c now± pó³ o¶kê masz oba nowe przeguby...

W jakim celu wymieniaæ przegub wewnêtrzny? Co tam, id¼ tropem tych,
co proponuj± wymieniaæ przeguby od razu po obu stronach samochodu
- od razu nowy samochód, po co naprawiaæ.

No i masz te 30 minut dodatkowej pracy za któr± p³acisz mechanikowi.

W Twojej wersji by³o za 10 minut. Tyle, ¿e w Twojej wersji pó³o¶ mia³a
kosztowaæ 100-130USD, a w mojej nowy przegub 25-30USD. Komu¶ i tak
zap³aciæ musisz, poniewa¿ produkcja/regeneracja tez kosztuje.

Nie ma to znaczenia komu zap³acisz je¶li ufasz ¿e mechanik który robi
Ci ten przegub zna siê na rzeczy... Je¶li mechanik jest nieznany, mierny
to lepiej daæ mu wymieniæ ca³± pó³o¶kê w 10 minut ni¿ bawiæ siê z tym
przegubem i co¶ po drodze spieprzyæ... Ale OK, przegubów nie wymienia³em
osobi¶cie tylko ca³e pó³o¶ki, wiêc ju¿ siê nie wypowiadam... :-)

Data: 2010-06-09 09:12:21
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g
przeguby
Pszemol pisze:
(...)
Nie ma to znaczenia komu zap³acisz

Skoro tak, to sk±d te dywagacje o cenach, roboczogodzinach itd.?

je¶li ufasz ¿e mechanik który robi
Ci ten przegub zna siê na rzeczy... Je¶li mechanik jest nieznany, mierny
to lepiej daæ mu wymieniæ ca³± pó³o¶kê w 10 minut ni¿ bawiæ siê z tym
przegubem i co¶ po drodze spieprzyæ...

No tak, skoro skoñczy³y siê sensowne argumenty za wymian± ca³ej
pó³osi zamiast samego przegubu, to zaczyna siê dorabianie ideologii
o zaufaniu do mechaników.

Ale OK, przegubów nie wymienia³em
osobi¶cie tylko ca³e pó³o¶ki, wiêc ju¿ siê nie wypowiadam... :-)

Spróbuj, ale lepiej skorzystaj z us³ug warsztatu, choæ w±tpiê by¶
to zrobi³, poniewa¿ z tego co tu wypisujesz wynika, ¿e tê pó³o¶
wymienia³e¶ samemu z racji w±tpliwej oszczêdno¶ci na pracy
mechanika. Jak tak, to na w³asnorêczn± wymianê wymianê przegubu
musisz siê przygotowaæ - tak technicznie jak i merytorycznie.
4-5 raz pewnie zrobisz w pó³ godziny.

Data: 2010-06-09 02:18:59
Autor: Pszemol
przeguby
"Artur 'futrzak' Ma¶l±g" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:huner8$sol$1inews.gazeta.pl...
Pszemol pisze:
(...)
Nie ma to znaczenia komu zap³acisz

Skoro tak, to sk±d te dywagacje o cenach, roboczogodzinach itd.?

je¶li ufasz ¿e mechanik który robi
Ci ten przegub zna siê na rzeczy... Je¶li mechanik jest nieznany, mierny
to lepiej daæ mu wymieniæ ca³± pó³o¶kê w 10 minut ni¿ bawiæ siê z tym
przegubem i co¶ po drodze spieprzyæ...

No tak, skoro skoñczy³y siê sensowne argumenty za wymian± ca³ej
pó³osi zamiast samego przegubu, to zaczyna siê dorabianie ideologii
o zaufaniu do mechaników.

Sam piszesz, ¿e wymiana przegubu jest operacj± zdecydowanie
trudniejsz± ni¿ wymiana pó³osi... A wiêc jest du¿o wiêksza szansa
¿e niedo¶wiadczony mechanik spieprzy co¶ przy wymianie przegubu
i lepiej aby zaj±³ siê wymian± ca³ej pó³o¶ki naprawionej przez kogo¶,
kto robi to ka¿dego dnia...

Ale OK, przegubów nie wymienia³em
osobi¶cie tylko ca³e pó³o¶ki, wiêc ju¿ siê nie wypowiadam... :-)

Spróbuj, ale lepiej skorzystaj z us³ug warsztatu, choæ w±tpiê by¶
to zrobi³, poniewa¿ z tego co tu wypisujesz wynika, ¿e tê pó³o¶
wymienia³e¶ samemu z racji w±tpliwej oszczêdno¶ci na pracy
mechanika. Jak tak, to na w³asnorêczn± wymianê wymianê przegubu
musisz siê przygotowaæ - tak technicznie jak i merytorycznie.
4-5 raz pewnie zrobisz w pó³ godziny.

Nie mam motywacji finansowej aby wymieniaæ sam przegub...
Ju¿ o tym pisa³em - mogê sobie kupiæ pó³o¶kê i wymieniæ samemu
lub tañszy nieco przegub i zap³aciæ mechanikowi... przy ryzyku ¿e
mi spieprzy robotê. Przy takim uk³adzie wolê zap³aciæ za czê¶æ
i mieæ t± gwarancjê od producenta regenerowanej pó³o¶ki a robotê
zrobiê sobie sam bez p³acenia jakiej¶ ³azendze z zapyzia³ego warsztatu.

Data: 2010-06-09 14:13:36
Autor: Olek
przeguby
On 2010-06-09 09:18, Pszemol wrote:

Nie mam motywacji finansowej aby wymieniaæ sam przegub...
Ju¿ o tym pisa³em - mogê sobie kupiæ pó³o¶kê i wymieniæ samemu
lub tañszy nieco przegub i zap³aciæ mechanikowi... przy ryzyku ¿e
mi spieprzy robotê. Przy takim uk³adzie wolê zap³aciæ za czê¶æ
i mieæ t± gwarancjê od producenta regenerowanej pó³o¶ki a robotê
zrobiê sobie sam bez p³acenia jakiej¶ ³azendze z zapyzia³ego warsztatu.

po lekturze Twoich wypowiedzi raczej bym do takiego "naprawionego" auta nie wsiad³ :)

Data: 2010-06-09 07:29:07
Autor: Pszemol
przeguby
"Olek" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote in message news:huo0hh$fcn$1news.onet.pl...
On 2010-06-09 09:18, Pszemol wrote:

Nie mam motywacji finansowej aby wymieniaæ sam przegub...
Ju¿ o tym pisa³em - mogê sobie kupiæ pó³o¶kê i wymieniæ samemu
lub tañszy nieco przegub i zap³aciæ mechanikowi... przy ryzyku ¿e
mi spieprzy robotê. Przy takim uk³adzie wolê zap³aciæ za czê¶æ
i mieæ t± gwarancjê od producenta regenerowanej pó³o¶ki a robotê
zrobiê sobie sam bez p³acenia jakiej¶ ³azendze z zapyzia³ego warsztatu.

po lekturze Twoich wypowiedzi raczej bym do takiego "naprawionego"
auta nie wsiad³ :)

No i po co takie g³upie ¿arty? Hamulce te¿ sam sobie robiê i je¿dzê...

Data: 2010-06-09 15:10:29
Autor: Olek
przeguby
On 2010-06-09 14:29, Pszemol wrote:


No i po co takie g³upie ¿arty? Hamulce te¿ sam sobie robiê i je¿dzê...

hamulce czyli co? klocuszki zmieniasz? no proszê Ciê...
po prostu po tym co piszesz mam wra¿enie, ¿e zielonego pojêcia nie masz o przegubach, budowie pó³o¶ki i wymiany tego.

Data: 2010-06-09 18:18:55
Autor: Pszemol
przeguby
"Olek" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote in message news:huo3s6$ofq$1news.onet.pl...
On 2010-06-09 14:29, Pszemol wrote:


No i po co takie g³upie ¿arty? Hamulce te¿ sam sobie robiê i je¿dzê...

hamulce czyli co? klocuszki zmieniasz? no proszê Ciê...

Klocuszki, ok³adziny, tarcze, giêtkie wê¿e, wymiana p³ynu
i odpowietrzanie, itp itd...

po prostu po tym co piszesz mam wra¿enie, ¿e zieloneg
o pojêcia nie masz o przegubach, budowie pó³o¶ki i wymiany tego.

Faktycznie wymienia³em do tej pory ca³e pó³osie - wiem jak
one wygl±daj± i wiem jak ma³o roboty jest przy ich wymianie
ale samej pó³o¶ki nie rozbiera³em na sk³adniki pierwsze.

Data: 2010-06-08 18:57:12
Autor: Olek
przeguby
W dniu 2010-06-08 15:17, Pszemol pisze:
A powiedz mi, kupi³e¶ ca³± pó³o¶kê czy jak?
Bo trudno mi sobie wyobraziæ ¿e warsztat siê bawi w rozbieranie
przegubów zamiast wzi±æ wyj±æ ca³± pó³o¶kê, w³o¿yæ now± i 10 minut
roboty i po k³opocie... Star± oddaje siê do regeneracji a nie na z³om.

kolejny znaffca teoretyk bajkopisarz i flachowiec
wymieñ od razu ca³e auto

Data: 2010-06-08 13:54:05
Autor: Pszemol
przeguby
"Olek" <alexhawk@dupaonet.pl> wrote in message news:hulsp1$phe$1news.onet.pl...
W dniu 2010-06-08 15:17, Pszemol pisze:
A powiedz mi, kupi³e¶ ca³± pó³o¶kê czy jak?
Bo trudno mi sobie wyobraziæ ¿e warsztat siê bawi w rozbieranie
przegubów zamiast wzi±æ wyj±æ ca³± pó³o¶kê, w³o¿yæ now± i 10 minut
roboty i po k³opocie... Star± oddaje siê do regeneracji a nie na z³om.

kolejny znaffca teoretyk bajkopisarz i flachowiec
wymieñ od razu ca³e auto

Olku, chodzi o to, ¿e robocizna kosztuje.
Dodatkowo powierzasz robotê komu¶, kto mo¿e
nie zrobiæ tego porz±dnie a nie masz jak sprawdziæ
jako¶ci wykonanej pracy bo auto dostaniesz z przegubem
pozas³anianym nowymi (mam nadziejê!) os³onami...

Je¶li macie w Polsce dostêp do regenerowanych pó³osi
to sprawd¼cie ceny, porównajcie ca³okszta³t kosztów
i wybierzcie lepsz± opcjê - wymiana pó³o¶ki to pryszcz
w porównaniu do fachowego rozebrania przegubu,
wyczyszczenia go i napakowania smarem i pó³o¶kê
mo¿e wymieniæ sobie amator który nie jest mechanikiem
i nawet sobie przy tym specjalnie r±k nie zbrudzi...

Data: 2010-06-09 10:46:02
Autor: Olek
przeguby
On 2010-06-08 20:54, Pszemol wrote:

Je¶li macie w Polsce dostêp do regenerowanych pó³osi
to sprawd¼cie ceny, porównajcie ca³okszta³t kosztów
i wybierzcie lepsz± opcjê - wymiana pó³o¶ki to pryszcz
w porównaniu do fachowego rozebrania przegubu,
wyczyszczenia go i napakowania smarem i pó³o¶kê
mo¿e wymieniæ sobie amator który nie jest mechanikiem
i nawet sobie przy tym specjalnie r±k nie zbrudzi...

ja mam przyk³ad na swojej starej B3 90 - pad³ przegub zewnêtrzny - wymieni³em i na takiej pó³o¶ce zrobi³em jeszcze 120 000 i koñca nie widaæ... wiêc nie widzê sensu wymieniaæ ca³ej pó³osi, tym bardziej "regenerowanej" bo nie wiem kto i jak j± "zregenerowa³"... Wyjêcie przegubu i za³o¿enie nowego z zapakowaniem smaru i na³o¿eniem os³ony to czas pracy ok godziny. Wydaje mi siê, ¿e wyci±ganie ca³ej pó³osi to podobny czas. Nie wiem o co chodzi z tym "fachowym rozebraniem przegubu" - przecie¿ to dla ka¿dego mechanika podstawowa robota, jak dla piekarza upiec chleb.

Data: 2010-06-09 07:30:20
Autor: Pszemol
przeguby
"Olek" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote in message news:hunkcc$ajt$1news.onet.pl...
ja mam przyk³ad na swojej starej B3 90 - pad³ przegub zewnêtrzny - wymieni³em i na takiej pó³o¶ce zrobi³em jeszcze 120 000 i koñca nie widaæ... wiêc nie widzê sensu wymieniaæ ca³ej pó³osi, tym bardziej "regenerowanej" bo nie wiem kto i jak j± "zregenerowa³"... Wyjêcie przegubu i za³o¿enie nowego z zapakowaniem smaru i na³o¿eniem os³ony to czas pracy ok godziny. Wydaje mi siê, ¿e wyci±ganie ca³ej pó³osi to podobny czas. Nie wiem o co chodzi z tym "fachowym rozebraniem przegubu" - przecie¿ to dla ka¿dego mechanika podstawowa robota, jak dla piekarza upiec chleb.

¯eby¶ siê nie zdziwi³... wielu z nich naprawia ca³e ¿ycie hamulce
i wymienia olej i ¶wiece.

Data: 2010-06-09 15:12:31
Autor: Olek
przeguby
On 2010-06-09 14:30, Pszemol wrote:

¯eby¶ siê nie zdziwi³... wielu z nich naprawia ca³e ¿ycie hamulce
i wymienia olej i ¶wiece.

no popatrz to juz mo¿esz warsztat otwieraæ i byæ kowalem jak oni wszyscy

Data: 2010-06-09 18:19:36
Autor: Pszemol
przeguby
"Olek" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote in message news:huo400$ofq$2news.onet.pl...
On 2010-06-09 14:30, Pszemol wrote:

¯eby¶ siê nie zdziwi³... wielu z nich naprawia ca³e ¿ycie hamulce
i wymienia olej i ¶wiece.

no popatrz to juz mo¿esz warsztat otwieraæ i byæ kowalem jak oni wszyscy

Jeszcze mi powiedz ¿e wszyscy mechanicy w warsztatach to eksperci...
Ju¿ Ci wierzê.

Data: 2010-06-08 16:58:13
Autor: Olek
przeguby
W dniu 2010-06-08 13:13, badzio pisze:

Powiedziano mi ze przegubow nie trzeba wymieniac parami a uszkodzeniu
ulega zazwyczaj zewnetrzny przegub.
Jak rozpoznac ktory, lewy czy prawy - jak juz inni pisali, mozesz
podejrzec oslone (jak jest peknieta to pewnie oslaniany przegub zaczal
szwankowac). Drugi sposob - na sluch (u mnie slychac bylo wyraznie ze
stuka lewy i lewy nalezalo wymienic)

no wreszcie jaka¶ sensowna porada :)

przeguby

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona