Data: 2009-07-08 08:28:07 | |
Autor: johnkelly | |
przejazd dla rowerów - pierszeństwo | |
adam pisze:
Witam, Rację miał Kubuś Puchatek. Z jej punktu widzenia było to przejście dla pieszych bo takie ma oznakowanie. Ty miałeś przejazd dla rowerów bo też miałeś takie oznakowanie. Sugerowałbym złożenie stosownego pisma do zarządcy drogi z sugestią zmiany oznakowania na D6b. -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-07-08 09:01:18 | |
Autor: adam | |
przejazd dla rowerów - pierszeństwo | |
Rację miał Kubuś Puchatek. Z jej punktu widzenia było to przejście dla pieszych bo takie ma oznakowanie. Ty miałeś przejazd dla rowerów bo też miałeś takie oznakowanie. Sugerowałbym złożenie stosownego pisma do zarządcy drogi z sugestią zmiany oznakowania na D6b. Moim zdaniem dokładnie tak jest, chociaż formalnie kierowca powinna dostrzec namalowaną ścieżkę na jezdni. Tylko pytanie czy zarządca drogi ma obowiązek dostawić znak pionowy. Ja nie znalazłem takiego obowiązku i rzeczywiście może to być sugestia. A |
|
Data: 2009-07-08 12:24:18 | |
Autor: johnkelly | |
przejazd dla rowerów - pierszeństwo | |
adam pisze:
Rację miał Kubuś Puchatek. Z jej punktu widzenia było to przejście dla pieszych bo takie ma oznakowanie. Ty miałeś przejazd dla rowerów bo też miałeś takie oznakowanie. Sugerowałbym złożenie stosownego pisma do zarządcy drogi z sugestią zmiany oznakowania na D6b. Zarządca odpowiada za stan oznakowania drogi, w skrajnym przypadku nawet przed prokuratorem. Więc ma obowiązek tak oznakować by całość oznakowania współgrała ze sobą. A jeśli nie jest do tego zdolny to znajomi szukają ludzi do sortowania zgniłych ziemniaków - może takiej praca będzie w stanie podołać intelektualnie. A -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-07-12 10:12:14 | |
Autor: amrac | |
przejazd dla rowerów - pierszeństwo | |
Ej jakie ma znaczenie (poza formalizmem oczywiście) znak dla blaszaka? Pieszego mu wolno rozjechać?
|