Witam! Ktoś wpłacił mi przekazem pocztowym pewną kwotę i czekam już 5 dni i na koncie brak kasy. Zastanawiam się, czy w ogóle wpłacił czy oszukuje. Ile się czeka standardowo, albo najdłużej na zaksięgowanie kasy w mBanku wpłaconej na poczcie?

Moncia pisze:

Witam! Ktoś wpłacił mi przekazem pocztowym pewną kwotę i czekam już 5
dni i na koncie brak kasy. Zastanawiam się, czy w ogóle wpłacił czy
oszukuje. Ile się czeka standardowo, albo najdłużej na zaksięgowanie
kasy w mBanku wpłaconej na poczcie?

Przekazem pocztowym - do 14 dni. Listonosz przynosi. :-)

No, chyba że to nie był przekaz pocztowy, tylko wpłata na poczcie - wtedy zwykle nie więcej jak 1 dzień roboczy.

--
MiCHA

Przekazem pocztowym - do 14 dni. Listonosz przynosi. :-)

No, chyba że to nie był przekaz pocztowy, tylko wpłata na poczcie - wtedy zwykle nie więcej jak 1 dzień roboczy.

To była wpłata na rach-k na poczcie  -czyli 1 dzień czekania?

Moncia pisze:

Przekazem pocztowym - do 14 dni. Listonosz przynosi. :-)
No, chyba że to nie był przekaz pocztowy, tylko wpłata na poczcie -
wtedy zwykle nie więcej jak 1 dzień roboczy.

To była wpłata na rach-k na poczcie -czyli 1 dzień czekania?

To by trzeba się wczytać w regulamin Poczty - a jak znam Pocztę, to sobie pewnie na to 14 dni zarezerwowali. Tym niemniej doświadczenie pokazuje, że jak po 2 dniach roboczych nie ma kasy, to można spokojnie przyjąć, że po prostu nie było tej wpłaty, albo była błędna.

--
MiCHA

W dniu 2010-10-14 20:59, Moncia pisze:

Witam! Ktoś wpłacił mi przekazem pocztowym pewną kwotę i czekam już 5
dni i na koncie brak kasy. Zastanawiam się, czy w ogóle wpłacił czy
oszukuje. Ile się czeka standardowo, albo najdłużej na zaksięgowanie
kasy w mBanku wpłaconej na poczcie?

http://www.poczta-polska.pl/Uslugi/?U=DlaCiebie&DC=Finanse&F=Wplaty
popros gostka o skan potwierdzenia wplaty

Witam

W dniu 2010-10-14 21:59, spammtrapp pisze:

popros gostka o skan potwierdzenia wplaty

A po co? Czy to cos mu da?
Jak ktos chce oszukac to spreparowanie takiego skanu zajmie kilka minut...

Pozdrawiam,
Marcin

W dniu 2010-10-14 22:35, Marcin pisze:

Witam

W dniu 2010-10-14 21:59, spammtrapp pisze:

popros gostka o skan potwierdzenia wplaty

A po co? Czy to cos mu da?
Jak ktos chce oszukac to spreparowanie takiego skanu zajmie kilka minut...

   To zależy jak bardzo chce oszukać.

--
Liwiusz

On 10/14/2010 3:37 PM, Liwiusz wrote:

   To zależy jak bardzo chce oszukać.

i jak bardzo chce miec nasrane w papierach.

W dniu 2010-10-14 22:35, Marcin pisze:

Witam

W dniu 2010-10-14 21:59, spammtrapp pisze:

popros gostka o skan potwierdzenia wplaty

A po co? Czy to cos mu da?
Jak ktos chce oszukac to spreparowanie takiego skanu zajmie kilka minut...

A oszustwa dojdzie podrobienie dokumentu.

W dniu 2010-10-14 22:51, spammtrapp pisze:

W dniu 2010-10-14 22:35, Marcin pisze:

Witam

W dniu 2010-10-14 21:59, spammtrapp pisze:

popros gostka o skan potwierdzenia wplaty

A po co? Czy to cos mu da?
Jak ktos chce oszukac to spreparowanie takiego skanu zajmie kilka
minut...

A oszustwa dojdzie podrobienie dokumentu.

   Po pierwsze - w opisywanej sprawie oszustwa w rozumieniu art. 286kk nie ma. Warunkiem przestępstwa jest bowiem uzyskanie korzyści majątkowej poprzez wprowadzenie w błąd. Pytająca mówi, że tylko czeka na jakiś przelew. Doszło może do kłamstwa, ale to niekaralne.

   Po drugie: nikt nikomu oryginału nie będzie wysyłał, więc o jakim podrobieniu dokumentu mówimy?

--
Liwiusz

W dniu 2010-10-14 22:58, Liwiusz pisze:

Po pierwsze - w opisywanej sprawie oszustwa w rozumieniu art. 286kk nie
ma. Warunkiem przestępstwa jest bowiem uzyskanie korzyści majątkowej
poprzez wprowadzenie w błąd. Pytająca mówi, że tylko czeka na jakiś
przelew. Doszło może do kłamstwa, ale to niekaralne.

I jesli przelew nie został nadany to nadal mamy do czynienia z klamstwem?
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Załózmy ze pytajacy wyslal kupujacemu towar po otrzymaniu skanu potwierdzenia wpłaty na konto. To już chyba jest niekorzystne rozporządzenie własnym mieniem. (Inna sprawa ze tego nie wiemy i jesli tak nie jest to masz oczywiscie racje.)

Po drugie: nikt nikomu oryginału nie będzie wysyłał, więc o jakim
podrobieniu dokumentu mówimy?

O podrobieniu w celu użycia za autentyczny.
Elementy prawa autorstwa Jerzego Lewandowskiego, strona 267 oraz
Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Zeskanowanie podrobionego dokumentu wpłaty celem potwierdzenia dokonania tej wpłaty nie podchodzi pod 'lub takiego dokumentu jako autentycznego używa'?

W dniu 2010-10-14 23:09, spammtrapp pisze:

W dniu 2010-10-14 22:58, Liwiusz pisze:

Po pierwsze - w opisywanej sprawie oszustwa w rozumieniu art. 286kk nie
ma. Warunkiem przestępstwa jest bowiem uzyskanie korzyści majątkowej
poprzez wprowadzenie w błąd. Pytająca mówi, że tylko czeka na jakiś
przelew. Doszło może do kłamstwa, ale to niekaralne.

I jesli przelew nie został nadany to nadal mamy do czynienia z klamstwem?
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza
inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem
za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności
do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Załózmy ze pytajacy wyslal kupujacemu towar po otrzymaniu skanu
potwierdzenia wpłaty na konto. To już chyba jest niekorzystne
rozporządzenie własnym mieniem.

   Jeśli tak jest, to tak.

(Inna sprawa ze tego nie wiemy i jesli
tak nie jest to masz oczywiscie racje.)

   Ano właśnie. Bo może po prostu pani na alimenty czeka czy na coś innego.

Po drugie: nikt nikomu oryginału nie będzie wysyłał, więc o jakim
podrobieniu dokumentu mówimy?

O podrobieniu w celu użycia za autentyczny.
Elementy prawa autorstwa Jerzego Lewandowskiego, strona 267 oraz
Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia
dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
od 3 miesięcy do lat 5.

Zeskanowanie podrobionego dokumentu wpłaty celem potwierdzenia dokonania

   Oj tam od razu zeskanowanie, od zera w photoshopie zrobić :)

tej wpłaty nie podchodzi pod 'lub takiego dokumentu jako autentycznego
używa'?

   Nie wczytywałem się w orzeczenia i komentarze ale z treści samego kk. wynika że musi być jednat ten fałszywy oryginał, a nie jakaś jego kopia, faks itp.

--
Liwiusz

W dniu 2010-10-14 23:52, Liwiusz pisze:

Nie wczytywałem się w orzeczenia i komentarze ale z treści samego kk.
wynika że musi być jednat ten fałszywy oryginał, a nie jakaś jego kopia,
faks itp.

Aaa, czyli spokojnie moge wystapic z wnioskiem o karte kredytowa w openfinance. Zlozyc go na Jana Kowalskiego z Koziej Wólki, przerobić swój dowód osobisty i jako ksero wyslac do nich. Tak? I wszystko bedzie grać?

W dniu 2010-10-15 00:02, spammtrapp pisze:

W dniu 2010-10-14 23:52, Liwiusz pisze:

Nie wczytywałem się w orzeczenia i komentarze ale z treści samego kk.
wynika że musi być jednat ten fałszywy oryginał, a nie jakaś jego kopia,
faks itp.

Aaa, czyli spokojnie moge wystapic z wnioskiem o karte kredytowa w
openfinance. Zlozyc go na Jana Kowalskiego z Koziej Wólki, przerobić
swój dowód osobisty i jako ksero wyslac do nich. Tak? I wszystko bedzie
grać?

   Nie, ponieważ na to jest osobny paragraf (297kk).

--
Liwiusz

W dniu 2010-10-15 00:06, Liwiusz pisze:

Nie, ponieważ na to jest osobny paragraf (297kk).

"przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument" tu juz jest podrobiony a wczesniej nie był. Odrobine konsekwencji prosze.

W dniu 2010-10-15 00:17, spammtrapp pisze:

W dniu 2010-10-15 00:06, Liwiusz pisze:

Nie, ponieważ na to jest osobny paragraf (297kk).

"przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo
nierzetelny dokument" tu juz jest podrobiony a wczesniej nie był.
Odrobine konsekwencji prosze.

   Na Boga, przecież nie dyskutujemy w tym wątku o dokumencie w świetle starania się o kredyt.

--
Liwiusz