Data: 2009-07-09 13:39:06 | |
Autor: MarekZ | |
przestrzegam przed Pekao S.A. | |
Użytkownik "mojave" <mojave@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h34jms$dvb$1inews.gazeta.pl...
Bielsku, i że zakladalem je w BPH. Ewentualnie ona może faksem(!!!) przeslac To jakieś kuriozum. Aż niewiarygodne. Wygląda w ogóle, że jakby ktoś był szukającym dziury w całym, dałoby się to podciągnąć pod jakieś przestępstwo ze strony oddziału banku w Częstochowie. |
|
Data: 2009-07-09 14:21:04 | |
Autor: scream | |
przestrzegam przed Pekao S.A. | |
Dnia Thu, 9 Jul 2009 13:39:06 +0200, MarekZ napisał(a):
To jakieś kuriozum. Aż niewiarygodne. Wygląda w ogóle, że jakby ktoś był szukającym dziury w całym, dałoby się to podciągnąć pod jakieś przestępstwo ze strony oddziału banku w Częstochowie. To samo jest w Kredyt Banku!!! Konto założone w oddziale A w Warszawie, chce wypłacić kase na dowód w oddziale B w Warszawie i nie moge! Muszą przefaxować mój dowód i podpis do oddziału A, dopiero stamtąd dostają odpowiedź czy mogą mi wyplacic, a calosc trwa pol godziny! Przećwiczone wiele razy, ostatni raz wczoraj. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
|
Data: 2009-07-09 14:22:17 | |
Autor: wiatrak | |
przestrzegam przed Pekao S.A. | |
Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:1ufyua3hh782q$.18orfndttn46t.dlg40tude.net... Dnia Thu, 9 Jul 2009 13:39:06 +0200, MarekZ napisał(a): To po co jeszcze tam trzymasz pieniądze? wiatrak. |
|
Data: 2009-07-09 14:32:19 | |
Autor: scream | |
przestrzegam przed Pekao S.A. | |
Dnia Thu, 9 Jul 2009 14:22:17 +0200, wiatrak napisał(a):
To po co jeszcze tam trzymasz pieniądze? Niestety, to nie moje konto, a osoba do ktorej ono nalezy nie da sie przekonac do zmiany banku. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
|
Data: 2009-07-09 14:26:01 | |
Autor: MarekZ | |
przestrzegam przed Pekao S.A. | |
Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:1ufyua3hh782q$.18orfndttn46t.dlg40tude.net...
To samo jest w Kredyt Banku!!! Ale to o tyle nie jest aż tak spektakularne, że bierze się pewnie stąd iż informatycy nie potrafią zorganizować bezpiecznego dostępu z oddziałów do skanów wzorów podpisów. W opisanym przypadku z Pekao, szczególnie spektakularne wydaje mi się to, że jeden oddział pyta o zgodę jakiegoś innego oddziału a ten sobie odmawia. Samo zapytanie to jest kwestia techniczna, równie dobrze mogliby się zapytać ile jest obecnie wody na Bugu we Włodawie, i czy ubyło osiem czy więcej. Ale co to jest, że jakiś tam oddział stwierdza sobie żeby "nie wypłacać", skoro klient jest możliwy do zidentyfikowania? |