Data: 2009-06-10 21:07:43 | |
Autor: mbut | |
przewodowy licznik z altimetrem i kadencją | |
Wojtek Paszkowski pisze:
Czołem, Wojtek to za gówno kupujesz, że nie można z nim wyjechać na deszcz. Ja używam Sigmę BC1006L i nie mam z nią problemu jeżeli chodzi o szczelność. Sprawdź napięcie baterii. Jeżeli to rzeczywiście woda to ja bym go jakoś rozkleił, dobrze wysuszył jak pisałeś przez tydzień i ponownie skleił na żywicę epoksydową, może nie będzie wyglądał najlepiej, ale przecież nie o to chodzi. pozdrawiam |
|
Data: 2009-06-10 21:37:44 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
przewodowy licznik z altimetrem i kadencją | |
"mbut" <rajdyger@gmail.com> wrote in message news:h0p09r$kjm$1news.task.gda.pl...
Wojtek to za gówno kupujesz, że nie można z nim wyjechać na deszcz. eeetam gówno. Wiele deszczów przetrwał. Po prostu trzeba sobie wbić w zakuty łeb, żeby w czasie deszczu i trochę po nie wciskać przycisków za często - dwukrotnie właśnie przez to zdychał. używam Sigmę BC1006L i nie mam z nią problemu jeżeli chodzi o szczelność. Swego czasu Sigma BC700 mi tak samo padła, w zeszłym roku kultowa BC1200 tyż nie wytrzymała ulewy (na szczęście już po jednym dniu okazyjnego suszenia w warunkach polowych była znów zdatna do użycia). Tak to już z tymi licznikami rowerowymi bywa. Ale chyba temat już nieaktualny - w akcie desperacji wrzuciłem licznik na godzinę do piekarnika na ciut powyżej 50stC i wygląda na to, że powoli odzyskuje świadomość ;) pozdr |
|
Data: 2009-06-11 09:12:17 | |
Autor: mbut | |
przewodowy licznik z altimetrem i kadencją | |
Wojtek Paszkowski pisze:
"mbut" <rajdyger@gmail.com> wrote in message news:h0p09r$kjm$1news.task.gda.pl... Wojtek, to wobec tego obsmaruj go na szczelinach klejem epoksydowym |
|