Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   przyłącze wody - naprawa

przyłącze wody - naprawa

Data: 2017-08-29 21:05:46
Autor: Łukasz
przyłącze wody - naprawa
Dzień Dobry.
Link do rysunku:
http://pics.tinypic.pl/i/00928/17lhjtyltnbt.png

Trzy tygodnie temu wystąpiła awaria zimnej wody (miejsce zaznaczone na różowo - około połowy odległości pomiędzy dwoma budynkami).

Zakład gospodarki komunalnej postanowił że od razu wymieni stare rury (mające ok 20-30 lat) na nowe plastikowe (niebieskie) od miejsca przerywanej linii z lewej oraz dwa przyłącza do bloków.

Granica działki przebiega zaraz przy murze budynku i do wodomierza jest ok 4m.

Problem polega na tym, że dostaliśmy (wspólnota) fakturę opiewającą na ponad 3 tys. zł a druga wspólnota jeszcze więcej za wymianę tych rur. Czy prawo reguluje jakoś tę kwestię, bo wygląda jak byśmy "zasponsorowali" komunalce wymianę całego odcinka wraz z przyłączami. Czy jest jakaś ustawa, która reguluje za jaki odcinek powinni nas obciążyć? Teren gdzie było kopane to teren tzw. zielony.

Czy może takie są ceny i niepotrzebnie szukamy problemu?

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2017-08-29 21:12:06
Autor: J.F.
przyłącze wody - naprawa
Użytkownik "Łukasz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oo4dua$tvn$1@node1.news.atman.pl...
Link do rysunku:
http://pics.tinypic.pl/i/00928/17lhjtyltnbt.png

Trzy tygodnie temu wystąpiła awaria zimnej wody (miejsce zaznaczone na różowo - około połowy odległości pomiędzy dwoma budynkami).

Zakład gospodarki komunalnej postanowił że od razu wymieni stare rury (mające ok 20-30 lat) na nowe plastikowe (niebieskie) od miejsca przerywanej linii z lewej oraz dwa przyłącza do bloków.

Granica działki przebiega zaraz przy murze budynku i do wodomierza jest ok 4m.

Problem polega na tym, że dostaliśmy (wspólnota) fakturę opiewającą na ponad 3 tys. zł a druga wspólnota jeszcze więcej za wymianę tych rur.

Czy może takie są ceny i niepotrzebnie szukamy problemu?

Takie sa ceny ... ale odszukac korespondencje z zakladem.
Znajomi mieli tak, ze wedle umowy zaklad odpowiadal do domu, potem zmienil na do granicy dzialki, a oni zmian nie zaakceptowali ...

J.

Data: 2017-08-30 00:27:58
Autor: Robert Tomasik
przyłącze wody - naprawa
W dniu 29-08-17 o 21:05, Łukasz pisze:
Dzień Dobry.
Link do rysunku:
http://pics.tinypic.pl/i/00928/17lhjtyltnbt.png

Trzy tygodnie temu wystąpiła awaria zimnej wody (miejsce zaznaczone na
różowo - około połowy odległości pomiędzy dwoma budynkami).

Zakład gospodarki komunalnej postanowił że od razu wymieni stare rury
(mające ok 20-30 lat) na nowe plastikowe (niebieskie) od miejsca
przerywanej linii z lewej oraz dwa przyłącza do bloków.

Granica działki przebiega zaraz przy murze budynku i do wodomierza jest
ok 4m.

Problem polega na tym, że dostaliśmy (wspólnota) fakturę opiewającą na
ponad 3 tys. zł a druga wspólnota jeszcze więcej za wymianę tych rur.
Czy prawo reguluje jakoś tę kwestię, bo wygląda jak byśmy
"zasponsorowali" komunalce wymianę całego odcinka wraz z przyłączami.
Czy jest jakaś ustawa, która reguluje za jaki odcinek powinni nas
obciążyć? Teren gdzie było kopane to teren tzw. zielony.

Kluczowym pozostaje, gdzie jest wodomierz. Tu
http://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/gmina-nie-moze-pobierac-oplat-za-podlaczenie-wody-i-kanalizacji,90514.html
jest artykuł, w którym to wyjaśniono. Jeśli ta rura jet Wasza, to Wy ją
naprawiacie. Jak wodociągów, to wyjaśnić im, że nie zlecaliście naprawy
i jak o Was chodzi, to mogą wiadrem do wodomierza wlewać wodę. Wy
płacicie za wodę na wodomierzu i nie Wasza sprawa, jak ona się tam
znajdzie.

Data: 2017-08-30 00:47:40
Autor: Łukasz
przyłącze wody - naprawa
W dniu 30.08.2017 o 00:27, Robert Tomasik pisze:

Kluczowym pozostaje, gdzie jest wodomierz. Tu
http://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/gmina-nie-moze-pobierac-oplat-za-podlaczenie-wody-i-kanalizacji,90514.html
jest artykuł, w którym to wyjaśniono. Jeśli ta rura jet Wasza, to Wy ją
naprawiacie. Jak wodociągów, to wyjaśnić im, że nie zlecaliście naprawy
i jak o Was chodzi, to mogą wiadrem do wodomierza wlewać wodę. Wy
płacicie za wodę na wodomierzu i nie Wasza sprawa, jak ona się tam
znajdzie.


Wszystkie prace związane z rurami dotyczyły odcinka przed wodomierzem.

Data: 2017-08-30 12:12:06
Autor: Łukasz
przyłącze wody - naprawa
W dniu 29.08.2017 o 21:05, Łukasz pisze:
Dzień Dobry.
Link do rysunku:
http://pics.tinypic.pl/i/00928/17lhjtyltnbt.png

Trzy tygodnie temu wystąpiła awaria zimnej wody (miejsce zaznaczone na różowo - około połowy odległości pomiędzy dwoma budynkami).

Zakład gospodarki komunalnej postanowił że od razu wymieni stare rury (mające ok 20-30 lat) na nowe plastikowe (niebieskie) od miejsca przerywanej linii z lewej oraz dwa przyłącza do bloków.

Granica działki przebiega zaraz przy murze budynku i do wodomierza jest ok 4m.

Problem polega na tym, że dostaliśmy (wspólnota) fakturę opiewającą na ponad 3 tys. zł a druga wspólnota jeszcze więcej za wymianę tych rur. Czy prawo reguluje jakoś tę kwestię, bo wygląda jak byśmy "zasponsorowali" komunalce wymianę całego odcinka wraz z przyłączami. Czy jest jakaś ustawa, która reguluje za jaki odcinek powinni nas obciążyć? Teren gdzie było kopane to teren tzw. zielony.

Czy może takie są ceny i niepotrzebnie szukamy problemu?


Jestem po rozmowie z zarządcą i zgk.
Fakty są takie:
- umowa podpisana kilkanaście lat temu stanowi, że granica utrzymania to licznik u nas w bloku.
- ponoć zmieniły się jakieś przepisy w czerwcu (jakaś ustawa, ale nie wiem jaka), które tę granicę przesuwają do miejsca przyłącza z siecią wodociągową (i tu rozliczenie pokrywało by się ze stanem faktycznym).

Oczywiście jest tu mowa o naprawie istniejącego przyłącza a nie o nowym przyłączu.

Data: 2017-08-30 12:17:16
Autor: Łukasz
przyłącze wody - naprawa
W dniu 30.08.2017 o 12:12, Łukasz pisze:

Jestem po rozmowie z zarządcą i zgk.
Fakty są takie:
- umowa podpisana kilkanaście lat temu stanowi, że granica utrzymania to licznik u nas w bloku.
- ponoć zmieniły się jakieś przepisy w czerwcu (jakaś ustawa, ale nie wiem jaka), które tę granicę przesuwają do miejsca przyłącza z siecią wodociągową (i tu rozliczenie pokrywało by się ze stanem faktycznym).

Oczywiście jest tu mowa o naprawie istniejącego przyłącza a nie o nowym przyłączu.

Mam, chodzi o uchwałę:
http://www.rp.pl/Nieruchomosci/306299888-Przylacza-kanalizacyjne-i-wodociagowe-poza-granica-dzialki-Uchwala-Sadu-Najwyzszego.html#ap-1

Jak to się ma do mojego przypadku?
Czy uchwała SN ma jakiekolwiek znaczenie? Czy nie musi to być jakaś ustawa regulująca tę kwestię?

Data: 2017-08-30 12:29:30
Autor: Łukasz
przyłącze wody - naprawa
W dniu 29.08.2017 o 21:05, Łukasz pisze:
Dzień Dobry.
Link do rysunku:
http://pics.tinypic.pl/i/00928/17lhjtyltnbt.png

Trzy tygodnie temu wystąpiła awaria zimnej wody (miejsce zaznaczone na różowo - około połowy odległości pomiędzy dwoma budynkami).

Zakład gospodarki komunalnej postanowił że od razu wymieni stare rury (mające ok 20-30 lat) na nowe plastikowe (niebieskie) od miejsca przerywanej linii z lewej oraz dwa przyłącza do bloków.

Granica działki przebiega zaraz przy murze budynku i do wodomierza jest ok 4m.

Problem polega na tym, że dostaliśmy (wspólnota) fakturę opiewającą na ponad 3 tys. zł a druga wspólnota jeszcze więcej za wymianę tych rur. Czy prawo reguluje jakoś tę kwestię, bo wygląda jak byśmy "zasponsorowali" komunalce wymianę całego odcinka wraz z przyłączami. Czy jest jakaś ustawa, która reguluje za jaki odcinek powinni nas obciążyć? Teren gdzie było kopane to teren tzw. zielony.

Czy może takie są ceny i niepotrzebnie szukamy problemu?


Zebrałem wszystko razem i wygląda to tak:

Jestem po rozmowie z zarządcą i zgk.
Fakty są takie:
- umowa podpisana kilkanaście lat temu stanowi, że granica utrzymania to licznik u nas w bloku.

ZGK stoi na stanowisku zgodnie z:
http://www.rp.pl/Nieruchomosci/306299888-Przylacza-kanalizacyjne-i-wodociagowe-poza-granica-dzialki-Uchwala-Sadu-Najwyzszego.html

że teraz od dnia uchwały SN przyłącze należy do nas i my mamy je naprawić na swój koszt. Koszty zgadzają się z zakresem robót przyjmując powyższą argumentację.

Ale czy to nie jest tak że ta uchwała dotyczy tylko przyłączy realizowanych po tej dacie? Mamy przecież umowę w której wyraźnie napisane jest gdzie jest granica utrzymania. Nie mamy też żadnego aneksu, który by tę granicę zmieniał.

I rodzi się też pytanie czy jeśli ZGK taki aneks przygotuje podpierając się uchwałą SN to czy musimy na nią się zgadzać i w końcu prawo nie działa wstecz.

Data: 2017-08-30 13:25:45
Autor: J.F.
przyłącze wody - naprawa
Użytkownik "Łukasz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oo6427$jal$2@node1.news.atman.pl...
Jestem po rozmowie z zarządcą i zgk.
Fakty są takie:
- umowa podpisana kilkanaście lat temu stanowi, że granica utrzymania to licznik u nas w bloku.

ZGK stoi na stanowisku zgodnie z:
http://www.rp.pl/Nieruchomosci/306299888-Przylacza-kanalizacyjne-i-wodociagowe-poza-granica-dzialki-Uchwala-Sadu-Najwyzszego.html
że teraz od dnia uchwały SN przyłącze należy do nas i my mamy je naprawić na swój koszt.

Tak z grubsza mi sie wydaje, ze indywidualna umowa wazniejsza niz orzeczenia ogolne, choc bywa i odwrotnie.

Ale jesli zaklad uwaza, ze nie ich, to jakim prawem ruszal ? :-)

W rachunki tez warto spojrzec, czy jakiejs oplaty za te metry nie pobierali :-)

Ale czy to nie jest tak że ta uchwała dotyczy tylko przyłączy realizowanych po tej dacie? Mamy przecież umowę w której wyraźnie napisane jest gdzie jest granica utrzymania. Nie mamy też żadnego aneksu, który by tę granicę zmieniał.

I rodzi się też pytanie czy jeśli ZGK taki aneks przygotuje podpierając się uchwałą SN to czy musimy na nią się zgadzać i w końcu prawo nie działa wstecz.

Tylko wiesz - gdzies tam bedzie "w razie niezaakceptowania zmian umowa wygasa w terminie 30 dni".
I sie kroi dlugi proces, czy to juz naduzycie monopolistycznej pozycji czy nie, a w miedzyczasie ... beczkowoz ?

J.

Data: 2017-08-30 13:54:34
Autor: Łukasz
przyłącze wody - naprawa
W dniu 30.08.2017 o 13:25, J.F. pisze:
Użytkownik "Łukasz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oo6427$jal$2@node1.news.atman.pl...
Jestem po rozmowie z zarządcą i zgk.
Fakty są takie:
- umowa podpisana kilkanaście lat temu stanowi, że granica utrzymania to licznik u nas w bloku.

ZGK stoi na stanowisku zgodnie z:
http://www.rp.pl/Nieruchomosci/306299888-Przylacza-kanalizacyjne-i-wodociagowe-poza-granica-dzialki-Uchwala-Sadu-Najwyzszego.html że teraz od dnia uchwały SN przyłącze należy do nas i my mamy je naprawić na swój koszt.

Tak z grubsza mi sie wydaje, ze indywidualna umowa wazniejsza niz orzeczenia ogolne, choc bywa i odwrotnie.

Ale jesli zaklad uwaza, ze nie ich, to jakim prawem ruszal ? :-)

W rachunki tez warto spojrzec, czy jakiejs oplaty za te metry nie pobierali :-)

Ale czy to nie jest tak że ta uchwała dotyczy tylko przyłączy realizowanych po tej dacie? Mamy przecież umowę w której wyraźnie napisane jest gdzie jest granica utrzymania. Nie mamy też żadnego aneksu, który by tę granicę zmieniał.

I rodzi się też pytanie czy jeśli ZGK taki aneks przygotuje podpierając się uchwałą SN to czy musimy na nią się zgadzać i w końcu prawo nie działa wstecz.

Tylko wiesz - gdzies tam bedzie "w razie niezaakceptowania zmian umowa wygasa w terminie 30 dni".
I sie kroi dlugi proces, czy to juz naduzycie monopolistycznej pozycji czy nie, a w miedzyczasie ... beczkowoz ?

Jasna sprawa :)
Ogólnie jestem zadowolony z dostawcy. Na awarie reagują szybko, nawet wspomniany beczkowóz podstawiają. Tylko nie podoba mi się to w jaki sposób chcą to załatwić i dlaczego bez konsultacji obciążają nas kosztami. Będę się odwoływał co do zasadności faktury. Zobaczymy.

przyłącze wody - naprawa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona