Data: 2009-04-03 17:55:16 | |
Autor: jb | |
przyznanie sie do winy? | |
Niepoprawny <niepoprawny@nnon.net> napisał(a):
Witam, A dlaczego nie? Ot, w zeszłym tygodniu byłem na rozprawie kolarza (czyli o jazdę po pijaku rowerem). Klient przyznał się, chciał się dobrowolnie poddac karze. Sąd go uniewinnił, bo uznał, że droga, po której jechał w stanie nieważkości, nie była drogą publiczna. -- |
|