witam,

zalozmy taka sytuacje.

1. osoba A publikuje na swojej stronie dokument w pdf, ktorego jest autorem.
prosze, sciagajcie do woli.

2. sciaga to rowniez osoba B, ktora wrzuca ten dokument na swojej stronie,
opisujac, ze to jest pobrane ze strony A, A jest autorem, ale pdf jest ciekawy,
wiec sciagajcie tez ode mnie, ja tylko rozpowszechniam dokument, ktory jest
ogolnie dostepny w sieci.

3. i nagle A rozmysla sie i zdejmuje pdf ze strony. czy B ma obowiazek
zaprzestania udostepniania? czy A moze w jakikolwiek sposob spowodowac, by B
zdjal ten dokument?

dzieki za pomoc,
pozdr, rdx

Dnia Tue, 14 Apr 2009 22:26:05 +0200, radxcell napisał(a):

3. i nagle A rozmysla sie i zdejmuje pdf ze strony. czy B ma obowiazek
zaprzestania udostepniania?

Nigdy nie mógł. Sam napisałeś: A zezwolił na ściąganie, a nie na dalsze rozpowszechnianie. B mógł plik pobrać, ale nie mógł go dalej rozpowszechniać.

--
pozdrawiam, Olgierd | http://olgierd.bblog.pl

*Olgierd* wrote in <news:pan.2009.04.14.20.35.01rudak.org>:

Nigdy nie mógł. Sam napisałeś: A zezwolił na ściąganie, a nie na dalsze
rozpowszechnianie. B mógł plik pobrać, ale nie mógł go dalej
rozpowszechniać.

to w sumie zamyka sprawe.

dzieki, R

Użytkownik "radxcell" <sp____ks@o2.pl> napisał w wiadomości news:49e4f1bd$1news.home.net.pl...

witam,
zalozmy taka sytuacje.
1. osoba A publikuje na swojej stronie dokument w pdf, ktorego jest
autorem. prosze, sciagajcie do woli.
2. sciaga to rowniez osoba B, ktora wrzuca ten dokument na swojej stronie,
opisujac, ze to jest pobrane ze strony A, A jest autorem, ale pdf jest
ciekawy, wiec sciagajcie tez ode mnie, ja tylko rozpowszechniam
dokument, ktory jest ogolnie dostepny w sieci.
3. i nagle A rozmysla sie i zdejmuje pdf ze strony. czy B ma obowiazek
zaprzestania udostepniania? czy A moze w jakikolwiek sposob spowodowac,
by B zdjal ten dokument?

Co zawiera ów pdf? Bo to istotne.

*Robert Tomasik* wrote in <news:gs2sal$gbv$3inews.gazeta.pl>:

Co zawiera ów pdf? Bo to istotne.

w zasadzie ciekawia mnie dwa przypadki
a). tworczosc wlasna A.
b). wykonana przez A schemat ogolnej koncepcji np. uklad okresowy pierwiastkow

dzieki, pozdr, rdx

Użytkownik "radxcell" <sp____ks@o2.pl> napisał w wiadomości news:49e4fd16$1news.home.net.pl...

*Robert Tomasik* wrote in <news:gs2sal$gbv$3inews.gazeta.pl>:

Co zawiera ów pdf? Bo to istotne.

w zasadzie ciekawia mnie dwa przypadki
a). tworczosc wlasna A.
b). wykonana przez A schemat ogolnej koncepcji np. uklad okresowy
pierwiastkow

Skoro nie chcesz po ludzku napisać, zatem sam zajrzyj do Prawa Autorskiego i ustal, czy opisane przez Ciebie rzeczy podlegają pod ochronę tej ustawy.

*Robert Tomasik* wrote in <news:gs2vit$83s$1inews.gazeta.pl>:

Użytkownik "radxcell" <sp____ks@o2.pl> napisał w wiadomości
news:49e4fd16$1news.home.net.pl...

*Robert Tomasik* wrote in <news:gs2sal$gbv$3inews.gazeta.pl>:

Co zawiera ów pdf? Bo to istotne.

w zasadzie ciekawia mnie dwa przypadki
a). tworczosc wlasna A.
b). wykonana przez A schemat ogolnej koncepcji np. uklad okresowy
pierwiastkow

Skoro nie chcesz po ludzku napisać, zatem sam zajrzyj do Prawa Autorskiego
i ustal, czy opisane przez Ciebie rzeczy podlegają pod ochronę tej ustawy.

Robercie, spokojnie. nie mam na mysli konkretnej sytuacji, dlatego hipotetyzuje.
juz dobrze? :)

PA swoja droga, zastanawialem sie czy "wpuszczenie" informacji do sieci, z samej
natury internetu, nie podchodzi pod zgode na reprodukcje, kopiowanie itd...

pozdr, R

Użytkownik "radxcell" <sp____ks@o2.pl> napisał w wiadomości news:49e64d05$3news.home.net.pl...

Robercie, spokojnie. nie mam na mysli konkretnej sytuacji, dlatego
hipotetyzuje. juz dobrze? :)

Ja jestem spokojny. Tylko bez podstawowych informacji, to nie da się nic powiedzieć.

PA swoja droga, zastanawialem sie czy "wpuszczenie" informacji do sieci,
z samej natury internetu, nie podchodzi pod zgode na reprodukcje,
kopiowanie itd...

Dotychczasowa linia orzecznictwa jest taka, że nie.

W odpowiedzi na pismo z wtorek 14 kwiecień 2009 22:26 (autor radxcell publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <49e4f1bd$1@news.home.net.pl>):

2. sciaga to rowniez osoba B, ktora wrzuca ten dokument na swojej stronie,
opisujac, ze to jest pobrane ze strony A, A jest autorem, ale pdf jest
ciekawy, wiec sciagajcie tez ode mnie, ja tylko rozpowszechniam dokument,
ktory jest ogolnie dostepny w sieci.

A prawo do rozpowszechniania ma? Bo ja nie ma, to nie może... To tak jakbyś
wydrukował w swojej gazecie felieton od konkurencji pisząc, że to samo
można poczytać u konkurencji. O ile materiał jest objęty PA bez złagodzeń, to już na tym etapie jest źle. --
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

Tristan <niechce@spamu.pl> napisał(a):  To tak jakbyś

wydrukował w swojej gazecie felieton od konkurencji pisząc, że to samo
można poczytać u konkurencji.

Wiesz, na takiej zasadzie działa np. Tygodnik Angora. ;)


--

Dnia Wed, 15 Apr 2009 10:12:58 +0000,  jb napisał(a):

wydrukował w swojej gazecie felieton od konkurencji pisząc, że to samo
można poczytać u konkurencji.

Wiesz, na takiej zasadzie działa np. Tygodnik Angora.

Teoretycznie takie coś jest dozwolone na podstawie art. 25 pr.aut. Nie w zakresie dowolnych utworów i tylko za zapłatą wynagrodzenia.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

W odpowiedzi na pismo z środa 15 kwiecień 2009 12:12 (autor  jb publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gs4bva$257$1@inews.gazeta.pl>):

 To tak jakbyś

wydrukował w swojej gazecie felieton od konkurencji pisząc, że to samo
można poczytać u konkurencji.

Wiesz, na takiej zasadzie działa np. Tygodnik Angora. ;)

Ale zapewne na mocy porozumień ze źródłodawcami. --
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

Dnia Wed, 15 Apr 2009 14:19:38 +0200, Tristan napisał(a):

wydrukował w swojej gazecie felieton od konkurencji pisząc, że to samo
można poczytać u konkurencji.

Wiesz, na takiej zasadzie działa np. Tygodnik Angora.

Ale zapewne na mocy porozumień ze źródłodawcami.

Nie, teoretycznie Angora działa na podst. art. 25 pr.aut. Nadużywając uprawnienia, to prawda.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

*Tristan* wrote in <news:gs3vl8$doa$1news.interia.pl>:

A prawo do rozpowszechniania ma? Bo ja nie ma, to nie może... To tak jakbyś
wydrukował w swojej gazecie felieton od konkurencji pisząc, że to samo
można poczytać u konkurencji.

z tego wynika ze cala zupa (soup.io) jest jednym z wielkich zlaman PA, bo tam w
zasadzie sa tylko kopie czegos znalezionego w sieci...

natomiast fakt, pewnie tak to wlasnie jest jak mowicie.

dzieki za pomoc,
rdx

W odpowiedzi na pismo z środa 15 kwiecień 2009 23:08 (autor radxcell publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <49e64d05$1@news.home.net.pl>):

z tego wynika ze cala zupa (soup.io) jest jednym z wielkich zlaman PA, bo
tam w zasadzie sa tylko kopie czegos znalezionego w sieci...

Nie mam pojęcia, pierwszy raz o tym słyszę, że po dzikiemu, to nie umiem
ocenić. Ale o tym, jak gugla ścigali za ,,przedruki'' to nie czytałeś? Takie niestety życie, że PA, jedno z bardziej bezsensownych i faszystowskich
praw, rozkwita do granic absurdu i będzie rozkwitało bardziej. --
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2