Data: 2011-05-10 17:47:05 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
puk puk! | |
Ciekawe kiedy wezmą się za ziomali od Śląska Wrocław?
=========== O świcie policjanci z Poznania i Warszawy weszli do mieszkań pierwszych pseudokibiców, którzy demolowali stadion w Bydgoszczy - dowiedziała się "Gazeta". Zatrzymano 11 kiboli Lecha Poznań i 10 Legii Warszawa. Akcję przeprowadzono nie tylko w stolicy i Poznaniu ale także m.in. w Gnieźnie i Pile. Przed tygodniem, po finale Pucharu Polski z Legią, chuligani w barwach Lecha zdemolowali stadion w Bydgoszczy: wyłamali ogrodzenie, wyrywali krzesełka, niszczyli głośniki. Agresywnie zachowywali się też kibice z Warszawy. Po zadymie premier zapowiedział, że stadiony piłkarskie będą zamykanie dla publiczności, jeśli nie będzie stuprocentowej gwarancji bezpieczeństwa, a wojewodowie wielkopolski i mazowiecki zamknęli na jeden mecz areny w Poznaniu i Warszawie. W poniedziałek policja ujawniła, że zidentyfikowano już blisko 70 uczestników awantury w Bydgoszczy. Policjanci biorący udział w tej identyfikacji potwierdzili "Gazecie", że do poniedziałku ustalono tożsamość już 20 pseudokibiców Lecha. Dzisiaj rano policja rozpoczęła akcję wyłapywania kiboli. O godz. 6 kryminalni z komend wielkopolskiej i stołecznej, wspierani przez innych funkcjonariuszy, weszli do mieszkań w kilku wielkopolskich miastach i Warszawie. Policjanci przeszukują mieszkania chuliganów. - Na razie zatrzymaliśmy 11 osób, w tym pierwszoplanowych uczestników zadymy w Bydgoszczy - potwierdza rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. Pseudokibiców zatrzymano m.in. w Poznaniu, Gnieźnie i Pile. Kolejnych 10 chuliganów zatrzymano w stolicy. - Potwierdzam, że rano zatrzymaliśmy w Warszawie dziesięć osób - mówi "Gazecie" podinsp. Maciej Karczyński, rzecznik stołecznej policji. - Wszystko odbyło się spokojnie. Nikt nie stawiał oporu - dodaje. Teraz cała dziesiątka czeka na wstępne przesłuchania w Pałacu Mostowskich, siedzibie Komendy Stołecznej Policji. Z Bydgoszczy do Poznania i Warszawy jeszcze dzisiaj przyjechać ma grupa prokuratorów. W sumie w ręce policjantów wpadło 21 najbardziej agresywnych pseudokibiców. W ich identyfikacji pomogły filmy nagrane przez policjantów, zapisy z monitoringu na stadionie, relacje telewizyjne, ale także filmy i zdjęcia zamieszczone w Internecie. - Przeciwko zatrzymanym są dowody, mamy podstawy by postawić im zarzuty - powiedział na antenie TVN 24 Andrzej Matejuk, komendant Główny Policji i zapowiedział: - Będą kolejne zatrzymania. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9567579,Policja_zatrzymala_21_kiboli_Lecha_i_Legii.html |
|