Data: 2013-02-11 06:18:59 | |
Autor: grzech | |
pytanie | |
1. brak badania technicznego Jest niemały problem. Autko postawiłem pod domem - normalnie, legalnie. Siedzę w domku i słyszę jeeeb. Patrzę przez okno a moja almerka stoi pół metra dalej bo na niej zatrzymał się osobowy mercedes - jakaś beczka - czy coś. Za kierą "mesia" pijany kolo i jak się okazało po przyjeździe policji - bez prawka, pożyczonym autem bez przeglądu od kilku lat i bez oc - taki komplecik:) Tu zaczęły się schody. Przy próbie zgłoszenia do jakiejkolwiek ubezpieczalni, ubezpieczyciele odmawiali naprawy auta. Nikt nie chce bujać się potem o regres do UFG. Skończyło się na tym, że robiłem z własnego AC i mogłem potem wnioskować do UFG o zwrot podwyżki AC w kolejnym roku ubezpieczeniowym. A szkoda na moim koncie AC została:( Mogłem też pozwać winnego i na drodze sądowej domagać się odszkodowania. Pewnie do dziś bym jeździł po sądach i jeszcze moje dzieci po mojej śmierci:) ____ grzech 626 |
|
Data: 2013-02-11 15:39:42 | |
Autor: J.F | |
pytanie | |
Użytkownik "grzech" napisał w wiadomości
Autko postawiłem pod domem - normalnie, legalnie. Siedzę w domku i I tak bys nic nie dostal, albowiem Art. 106. 1. Jeżeli poszkodowany, w przypadku szkody w mieniu, może zaspokoić roszczenie na podstawie umowy ubezpieczenia dobrowolnego, Fundusz wyrównuje szkodę w części, w której nie może być zaspokojona, wraz z uwzględnieniem utraconych zniżek składki oraz prawa do zniżek składki. Mogłem też pozwać winnego i na drodze sądowej domagać się odszkodowania. Pewnie do dziś bym jeździł po sądach i jeszcze moje dzieci po mojej śmierci: Glowy nie dam, ale byc moze twoj ubezpieczyciel nadal z delikwenta sciaga. W jego interesie bylo wystapic z regresem, ale moze mu sie nie oplaca i woli tobie znizki cofnac :-) Co by nie narzekac, to te pisowskie sady 24h mialy jedna zalete - jak pospiech generalnie wskazany tylko przy lapaniu pchel, to w takim przypadku na drugi dzien sprawca bylby juz skazany, z wyrokiem, i mialbys podstawy do dochodzenia swego. J. |
|