Data: 2010-01-18 23:54:50 | |
Autor: Bartłomiej Wadas | |
pytanie o wsch Kaukaz (Kazbegi-Tuszetia) | |
Witam
Zwracam się z prośba o kontakt z osobami, które w ostatnim czasie pokonały w Gruzji trasę Kazbegi (Gruzińska Droga Wojenna na granicy z Osetią) - Omalo (Tuszetia). Potrzebuję kilku informacji a mianowicie: - jak ta trasa wygląda w terenie? - Na mapach są odcinki szutrówek (czy jest szansa podjechać czymś) - czy jest szansa na jakieś uzupełnienie zapasów po drodze? - ten odcinek to jest w końcu około 160-180 km (sklep)? - Jak wygląda wariant z marszem po granicy Czeczeńskiej? (różne opinie do mnie docierają) - Czy po drodze jest wypas? (czegokolwiek - bardziej interesuje mnie jednak obecność psów), A także będę wdzięczny za inne praktyczne informacje. Pozdrawiam Bartłomiej Wadas gg 4636245 -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - www.beskid-niski.pl "Sercu bliski Beskid Niski" -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Newsletter portalu: http://www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/subskrypcja Beskidzkie forum: http://www.forum.beskid-niski.pl Beskidzkie aktualności: http://www.beskid-niski.pl/index.php? pos=/aktualnosci&news=all Spis wszystkich artykułów: http://www.beskid-niski.pl/index.php?whatsnew=all -- |
|
Data: 2010-01-19 18:55:04 | |
Autor: MarcinS | |
pytanie o wsch Kaukaz (Kazbegi-Tuszetia) | |
Hej,
Nie wiem, czy ta relacje z 2007 znasz, jakby co podaje: http://www.gruzja.wild-travel.pl/trekking-przez-kaukaz-wschodni/ Jakbys znalazl cos innego to napisz prosze na grupie - sam szukam podobnego info. -- Pozdrawiam, MarcinS |
|
Data: 2010-01-20 09:52:35 | |
Autor: Marcin | |
pytanie o wsch Kaukaz (Kazbegi-Tuszetia) | |
On 19 Sty, 00:54, "Bartłomiej Wadas" <bwa...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Witam W zeszłym roku zrobiłem trasę Omalo-Shatili-Juta-Kazbegi i zjazd na dół Do Omalo dojazd 4x4. Z Omalo dalej na 4x4 spokojnie pojedziesz nie pamiętam w tej chwili nazwy wioski do której można dojechać. Jest tam post gruzińskich pograniczników. Później to już trzeba z buta pomaszerować na druga stronę pieriewału. Z Shatili kursuje autobus przyjeżdża w sobotę i odjeżdża w czwartek bodajże ;) Ogólnie większość drogi można zrobić 4x4 jeśli z drogą wszystko będzie w porządku , a w lato teoretycznie powinno być. Psy przy stadach się kręcą, ale nie spotkaliśmy się z agresywnymi.. Mieliśmy nawet ochronę w postaci jednego wilkowatego, który szedł z nami przez dzień czy dwa :) Jedzenie kupisz spokojnie po drodze. W Omalo i Shatili są sklepiki + ludzie świadczący usługi noclegowo gastronomiczne. A ser to powinieneś dostać wszędzie po drodze. W okolicy Omalo w strefie zadrzewionej "leśno zagajnikowej" było całe mnóstwo grzybów. Nie wiem czy nie zbierają, ale po przechadzce 15 minutowej miałem pełną siatkę. Jak coś to uderz do mnie na maila. |