Data: 2012-02-16 20:17:15 | |
Autor: lamia | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
chcemy zlecając soft firmie, podpisać prawa do kodu (chcemy i sam kod oraz prawo do dowolnego jego zmieniania i rozwijania - czy to jest tożsame? (i jaki zapis w umowie będzie tu właściwy?))
Są jednak obawy, że nie będzie w interesie firmy taki model umowy (bo czemu nie miałaby mieć stałej fuchy na rozwój softu) - Jakie rozwiązanie powziąć? Czy przekazanie prawa do kodu jak wyżej się w praktyce zdarza/ stosuje przy outsorce'ingu?? |
|
Data: 2012-02-16 12:47:32 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
Zdarza się i stosuje. To czego potrzebujecie to przeniesienie autorskich praw majątkowych do kodu źródłowego na was. Wówczas kod jest w 100% was i jedyne czego nie możecie robić to twierdzić że jesteście jego autorem (ale to już nie obowiązuje zmian).
|
|
Data: 2012-02-17 01:08:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
On Thu, 16 Feb 2012, Adam Klobukowski wrote:
Zdarza się i stosuje. I owszem, nie zaprzeczę. To czego potrzebujecie to przeniesienie autorskich praw majątkowych Jak wyżej (znaczy zgoda). Z drobnymi zastrzeżeniami (brak "na wyłączność" może zapewnić paru prawnikom pensje, jeśli strony dojdą do wniosku że każda inaczej rozumie treść, ale to szczegół). Wówczas kod jest w 100% was i jedyne czego nie możecie robić Hm... jedyne? To poproszę o potwierdzenie: mimo WYRAŹNEGO zapisu w ustawie, że zapis o "przeniesieniu całości praw" *NIE* powoduje przeniesienia prawa do wykonywania zależnego prawa autorskiego? (link do ustawy podałem w poprzednim poście, zaś w pytaniu wyraźnie stwierdzono że chcą) Mogę wiedzieć którą nowelizację przeoczyłem? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-16 21:54:18 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
On Friday, 17 February 2012 01:08:53 UTC+1, Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 16 Feb 2012, Adam Klobukowski wrote: Enoe, Pan nie bierze tak winy w całości na siebie ;), widać ja coś przeoczyłem. AdamK |
|
Data: 2012-02-17 19:41:55 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
On Thu, 16 Feb 2012, Adam Klobukowski wrote:
Enoe, Pan nie bierze tak winy w całości na siebie ;) :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-16 21:50:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
On Thu, 16 Feb 2012, lamia wrote:
chcemy zlecając soft firmie, podpisać prawa do kodu (chcemy i sam kod oraz prawo do dowolnego jego zmieniania i rozwijania - czy to jest tożsame? Nie, i powinno być osobno i wyraźnie zapisane. Art.46 tu: http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_%28ustawa%29 (i jaki zapis w umowie będzie tu właściwy?)) Dowolny spełniający powyższe warunki :) Sugeruję zapoznanie się z hasłem "utwór zależny" (prosty wrzut w googla zapewnia stosowne opisy), nie zawadzi zapisać obok "łopatologicznego" wyjaśnienia o co chodzi, będzie wiadomo że ustawowe rozumienie jak najbardziej wchodzi w rachubę (i nie zamyka listy zapisanych przypadków, znaczy wypadałoby tak ująć żeby sobie przypadkiem czegoś nie zablokować). Są jednak obawy, że nie będzie w interesie firmy taki model umowy (bo czemu nie miałaby mieć stałej fuchy na rozwój softu) - Jakie rozwiązanie powziąć? Odpowiedź jest zawsze prosta: *ZA ILE* :D Inna sprawa, że "stała fucha" może się okazać i tak akceptowalnym (dla kupującego) rozwiązaniem. Po prostu support *czyjegoś* oprogramowania może khm... różnie działać. Czy przekazanie prawa do kodu jak wyżej się w praktyce zdarza/ stosuje Wiadomo mi o przypadku firmy, która po wtopie w żądanie wykonawcy (który zablokował planowane "możliwości" żądając dodatkowej opłaty, jak się domyślasz niemałej) dała innej firmie do zrobienia po raz drugi. Jak się domyślasz, wg koncepcji wyrażonej w pytaniu. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-17 13:35:00 | |
Autor: Massai | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
lamia wrote:
chcemy zlecając soft firmie, podpisać prawa do kodu (chcemy i sam kod Rzadko, ale się zdarza. Rzadko, bo zazwyczaj to nieopłacalne rozwiązanie. Firma pisząc soft - siłą rzeczy korzysta ze swojego dorobku (funkcji, procedur), rzadko pisze się od zera. Jak ma komuś to oddać z przekazaniem praw autorskich, to śpiewa taką kasę że w połączeniu z wysokimi kosztami późniejszej rozbudowy cudzego oprogramowania (jak zlecicie to komuś innemu) - sprawa robi się kompletnie nieopłacalna. Ale zapytania się zdarzają. Raz spotkałem się nawet z zapytaniem gdzie klient chciał kupić CRM z przeniesieniem praw autorskich NA WYŁĄCZNOŚĆ. Suma wyszła astronomiczna, bo doszły jeszcze koszty wykupienia softu od poprzednich klientów ;-). Inną sprawą jest co tak naprawdę chcecie robić z tym softem. Bo jeśli nie chcecie go sprzedawać dalej, to na gwizdek wam prawa autorskie. Wystarczą odpowiednie zapisy w umowie licencyjnej - że macie prawo przerabiać soft i wykorzystywać go wedle swej woli na własne potrzeby. Swoją drogą - stosowanie tego przepisu o utworach zależnych do programów komputerowych jest trochę idiotyczne, bo już jakieś głębsze modyfikacje własnej instalki windowsa (dostosowanie go itp) mogłyby się na to łapać. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2012-02-17 19:05:35 | |
Autor: lamia | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
"Massai" <tsender@wp.pl> wrote in message news:jhll24$hka$1inews.gazeta.pl...
Inną sprawą jest co tak naprawdę chcecie robić z tym softem.eeee..... czyli co - przerabiamy coś do czego ma prawa drugi podmiot ? i co wtedy z efektem przeróbek? twórca wersji pierwotnej będzie miał prawa do tego... ? Wyjaśnij proszę. (- załóżmy tu że efektnie ma być sprzedawany. Możliwość sprzedaży jest odrębym pytaniem - tu rozumiem że przeniesienie pełnego prawa jest wymagane (i wystarczające?)) |
|
Data: 2012-02-17 18:21:49 | |
Autor: Massai | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
lamia wrote:
"Massai" <tsender@wp.pl> wrote in message Prosto - jeśli w licencji masz zawarte prawo do dokonywania przeróbek softu i jego późniejszego używania w postaci przerobionej - jesteś kryty. Mozesz dopisać, zmienić itd. O ile oczywiście zadbasz o to żeby mieć prawo wykorzystywania tych nowych fragmentów kodu (od tego drugiego dostawcy usług, który przerabia). I powtórzę - trochę to jest głupie. Kupuję sobie płytę z muzyką, i co, nie mam prawa zrobić miksa z utworów, po kawałku z każdego, i sobie go słuchać w domu?
Nie jest wystarczające (i de facto nie jest konieczne, ale to "strzegół", bo można podpisać tylko umowę na handlowanie tym softem). W takiej sytuacji musisz zadbać o to żeby kupić także prawa majątkowe do utworów zależnych, czyli tych "wersji przerobionych". Przeczytaj to, bardzo prosto jest to opisane: http://prawo-autorskie.wieszjak.pl/ochrona-praw-tworcy/100586,Prawa-auto rskie-zalezne.html Albo tu: http://www.itlaw.pl/?q=content/%E2%80%9Ena-dobre-i-z%C5%82e%E2%80%9D-z-d ostawc%C4%85-oprogramowania-czyli-problem-uzale%C5%BCnienia-od-producent a-oprogram Pamiętając oczywiście że kupując prawa autorskie musisz wymienić na jakich polach eksploatacji kupujesz. Wymienić, nie "na wszelkich polach", tylko lista pełna. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2012-02-17 20:14:40 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
On Fri, 17 Feb 2012, Massai wrote:
I powtórzę - trochę to jest głupie. Uwaga ciekawa. Ale mam pytanie: czy art.23.1 nie obejmuje "w zakresie" prawa do utworów zależnych? Ujmę to tak: masz tego CDka. Przypominam, że taki "CD" składa się ze sporej paczki utworów zależnych, na początku tego łańcuszka wisi jakiś kompozytor oraz poeta (nieważne, czy wiersz pisał "pod piosenkę" czy nie). PYTANIE: Wolno Ci *w zakresie własnego użytku* do niego nucić czy nie? Nie Twój tekst, nie Twoja melodia ;P Jeśli ktoś ośmieli się powiedzieć że tak ;), to z kolei ja śmiem twierdzić że rzeczony "miks" w zakresie utworu końcowego nie różni się jakoś istotnie od traktowania nuceniem utworów pierwotnych (rozumiem przez to również "pośrednie"). Przecież taki aranżer czy inżynier dźwięku za jakość wykonania poprzez nucenie w kuchni przez przeciętną "gospodynię co nie widzi różnicy" to by mógł zabić. Zrobienie "miksu" to przy tym mały pikuś. No i co Ty na to? :) Pamiętając oczywiście że kupując prawa autorskie musisz wymienić na ....plus wyraźnie i odzielnie prawo do utworów zależnych... (oraz z ustaleniem co z wyłącznością) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-18 15:44:42 | |
Autor: Massai | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> napisał(a):
On Fri, 17 Feb 2012, Massai wrote: Ja na to sobie zanucę: " Mam ochotę na chwileczkę zapomnieniaaaaaa, czarrrrrująąącyyyyyy, ujmująąącyyyyy tarrrrraarrrraaaa...." -- Pozdro Massai -- |
|
Data: 2012-02-18 18:26:36 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
On Sat, 18 Feb 2012, Massai wrote:
Ja na to sobie zanucę: O nie, nie uchylisz się tak łatwo od pytania czy przy tym nuceniu nie naruszyłeś prawa kompozytora do ochrony "utworu zależnego", ponawiam :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-18 22:49:15 | |
Autor: Skrypëk | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
Massai <tsender@wp.pl> wrote:
I powtórzę - trochę to jest głupie. A dlaczego miałbyś nie mieć prawa? |
|
Data: 2012-02-20 15:21:06 | |
Autor: Massai | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
Skrypëk wrote:
Massai <tsender@wp.pl> wrote: Bo robiąc miks - tworzę utwór zależny, a prawo do określania jak może byc wykorzystany utwór zależny pozostaje przy twórcy... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2012-02-20 17:56:43 | |
Autor: Bydlę | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
On 2012-02-20 16:21:06 +0100, "Massai" <tsender@wp.pl> said:
Skrypëk wrote:^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ A dlaczego miałbyś nie mieć prawa? Podkreśliłem. :-) -- Bydlę |
|
Data: 2012-02-17 19:51:32 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
On Fri, 17 Feb 2012, lamia wrote:
"Massai" <tsender@wp.pl> wrote in message news:jhll24$hka$1inews.gazeta.pl... Nie ma przeszkód, jeśli mamy do tego prawo. i co wtedy z efektem przeróbek? Wyraźnie zapisano w art.2 PA: http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_%28ustawa%29 *PRZECZYTAJ* ("jest przedmiotem prawa autorskiego") twórca wersji pierwotnej będzie miał prawa do tego... ? A z jakiej paki? :O Tyle, że twórca wersji przerobionej może tyle i tylko tyle, ile uzyskał od twórcy wersji pierwotnej - więc "pierwotny" można np. zapisać, że w razie uzyskania korzyści z tytułu licencjonowania lub sprzedaży należy mu się wynagrodzenie w określonej wysokości lub że inaczej zapisać swoje warunki. Możliwość sprzedaży jest odrębym pytaniem - tu rozumiem że przeniesienie pełnego prawa jest wymagane Nie. Wystarczy mieć prawo do tego co chcemy zrobić, nie trzeba mieć "do wszystkiego". (i wystarczające?)) Owszem, zbycie "naprawdę wszystkich praw" (możliwych do zbycia, bo np. nie da się zbyć praw do jeszcze nieznanych pól eksploatacji) z nadmiarem spełnia słabsze wymogi :) Zauważ - jest istotna różnica już w samym zastrzeżeniu wyłączności. Możesz zbyc *wszystkie* (możliwe) prawa, a mimo to mieć nadal prawo do ich ponownego zbycia, jeśli to pierwsze zbycie nie miało zastrzeżenia "na wyłączność". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-18 22:46:20 | |
Autor: Skrypëk | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
Massai <tsender@wp.pl> wrote:
Swoją drogą - stosowanie tego przepisu o utworach zależnych do Nie mają potrzeby się łapać. Licencja użytkownika końcowego i tak na żadne modyfikacje nie zezwala. |
|
Data: 2012-02-19 22:32:15 | |
Autor: lamia | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
"Skrypëk" <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> wrote in message news:4f401c3a$0$6317$c3e8da3$efbdef2cnews.astraweb.com...
modyfikacje własnej instalki windowsa (dostosowanie go itp) mogłybyNie mają potrzeby się łapać. Licencja użytkownika końcowego i tak na żadne modyfikacje nie zezwala. że niby więc nie mogę sobe zanucić windowsa? |
|
Data: 2012-02-21 10:46:08 | |
Autor: Skrypëk | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
lamia <lamia3c@powietrze.pl> wrote:
"Skrypëk" <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> wrote in message Ani sprawdzić jak smakuje kolor czerwony. |
|
Data: 2012-02-20 08:59:15 | |
Autor: NKAB - | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
lamia <lamia3c@powietrze.pl> napisał(a):
chcemy zlecając soft firmie, podpisać prawa do kodu (chcemy i sam kod oraz prawo do dowolnego jego zmieniania i rozwijania - czy to jest tożsame? (i jaki zapis w umowie będzie tu właściwy?))czemu nie miałaby mieć stałej fuchy na rozwój softu) - Jakie rozwiązanie powziąć?przy outsorce'ingu?? Według mnie to bardzo głupie. Jak są tacy dobrzy to niech napiszą własny kod po cholerę rozgryzać cudzy, a jeszcze te prawne idiotyzmy. Niech podpiszą z programistą umowę na program wyłacznie dla nich (programista nie może sprzedawać go innym). Zapewniam, że bedzie taniej, wygodniej i pewniej. Andrzej. -- |
|
Data: 2012-02-22 19:09:07 | |
Autor: lamia | |
pytanie od informatyków - prawa do kodu od wykonawcy | |
"NKAB -" <nkab@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:jht213$ipf$1inews.gazeta.pl...
Jak są tacy dobrzy to niech napiszą własny kod po choleręczemuby sobie nie robić ubrań na drutach, czy hodować świń. Niech podpiszą z programistą umowę na program wyłacznieczym to się różni? |
|