Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   pytanie odnosnie predkosci w terenie zabudowanym

pytanie odnosnie predkosci w terenie zabudowanym

Data: 2009-03-06 15:42:26
Autor: Bartas_M5
pytanie odnosnie predkosci w terenie zabudowanym
Spoko. MI nei przeszkadzasz. Ja Ciebei spokojnei wyprzedze prawym pasem i pocisne dalej. Jak prawy będzie zajęty a będzi emożliwość skożystania z pasa do jazdy w przeciwną stronę, to z tego pasa skożyastam. ALbo po torowisku jak szyny są na poziomie ulicy. Nie będe na ciebie trabil, mrugal itp. Nie mam na to czasu.
ALe pamietaj, ze strważasz taką jazda wieksze zagrozenie na drodze niz ja jadacy powyzej 100. Z tym ze ja znam swoje umiejetnosc i  mozliwosci mojej M5.
Szacunek dla Ciebie kolego i pozdrawiam

Data: 2009-03-06 15:57:03
Autor: Jakuub
pytanie odnosnie predkosci w terenie zabudowanym
Bartas_M5 pisze:
Spoko. MI nei przeszkadzasz. Ja Ciebei spokojnei wyprzedze prawym pasem
i pocisne dalej. Jak prawy będzie zajęty a będzi emożliwość skożystania

na początek skorzystaj z tego
http://so.pwn.pl/lista.php?co=skorzystam

z pasa do jazdy w przeciwną stronę, to z tego pasa skożyastam. ALbo po
torowisku jak szyny są na poziomie ulicy. Nie będe na ciebie trabil,
mrugal itp. Nie mam na to czasu.
ALe pamietaj, ze strważasz

a później z tego
http://usjp.pwn.pl/lista.php?co=stwarzam

i na koniec słowo "stwarzam" nie pochodzi od słowa "trwoga"

--
pozd
tomek

Data: 2009-03-06 17:33:27
Autor: Paweł W.
pytanie odnosnie predkosci w terenie zabudowanym


i na koniec słowo "stwarzam" nie pochodzi od słowa "trwoga"

No po co te uwagi, przecież napisał, że M5 jeździ ;-)))

p.

Data: 2009-03-06 21:44:24
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
pytanie odnosnie predkosci w terenie zabudowanym
Paweł W. pisze:
i na koniec słowo "stwarzam" nie pochodzi od słowa "trwoga"

No po co te uwagi, przecież napisał, że M5 jeździ ;-)))


Czyli co? Trzaśniem mu wykład o różnicy między "słownikiem" a "książką telefoniczną"? ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC]
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Data: 2009-03-07 13:26:08
Autor: kffiatek
pytanie odnosnie predkosci w terenie zabudowanym
W dniu 2009-03-06 15:42, Bartas_M5 pisze:

ALe pamietaj, ze strważasz taką jazda wieksze zagrozenie na drodze niz
ja jadacy powyzej 100. Z tym ze ja znam swoje umiejetnosc i mozliwosci
mojej M5.

Oho, jesteś zajebisty. Chwalisz się, że jeździsz powyżej 100 w mieście torowiskiem, pod prąd i jeszcze na dodatek uważasz, że to są "umiejętności":) a do tego masz gadającą M5 z bajeranckimi migającymi czerwonymi światełkami z przodu jak ze znanego filmu o łamaniu praw fizyki:D Brakło tylko: "do 2 promili lepiej panuję nad autem niż jakiś tam trzeźwy przeciętniak" i byłby gangsta-masta-superasta-nieustraszony-nieśmiertelny.

W jakim mieście żyjesz, że Ci dzieci nie wbiegają na ulicę, ludzie nie wyjeżdżają z podporządkowanej ani nie dzieją się inne rzeczy na które NIE DA SIĘ zareagować przy ponad 100km/h?
Będziesz z siebie dumny jak powiesz "to była ich wina", bo to oni wbiegli, wyjechali? Byłaby, bo prędkość trudno udowodnić... ale ile to warte kiedy mówi się z wózka inwalidzkiego, albo nad czyimś grobem.
Nie chodzi tylko o to, żeby nie być sprawcą wypadku. Chodzi o to, żeby jeśli się da, w ogóle nie brać w nim udziału.

A może masz taki skill, bo przejechałeś "już" 5000km i jeszcze Ci się nigdy to nie zdarzyło, co?

pozdrawiam
--
kffiatek

pytanie odnosnie predkosci w terenie zabudowanym

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona