Qbab <barbaszAT@poczta.onet.pl> napisał(a):

W tvn turbo leciała seria "niebezpieczne pasje" i ostatnio pokazano odcinek "pod ciśnieniem".

Jest tam scena gdzie nurek wynurzający się z 231 metrów na około 75 czeka na gazy z góry, ale niestety awaria która miała miejsce na górze spowodowała, że nie było tam gdzie miał być człowieka z tymi gazami i posłano je mu po linie, i teraz tenże nurek wypina je z liny i dopina do siebie. I pierwszy odruch jaki maiłem to: "idiotyzm, najpierw powinien dopiąć do siebie a potem wypiąć z liny bo inaczej mógł je stracić i

z

góry by nie dostał nowych (bo niby jak poinformować górę o

zaistniałej

sytuacji).
Ja to porównywałem do sytuacji ze wspinania w górach gdzie jest prosta zasada, line odwiązuje się od siebie dopiero na ziemi bo jak by spadła to jesteśmy ugotowani i nie mamy czym się asekurować, tu było jeszcze gorzej bo utrata butli to coś więcej niż liny, bez liny można czekać dosyć długo na ratunek, bez butli ten czas jest bardzo limitowany.

W samym filmie (niestety nie mogłem do oglądać do końca - jest gdzieś

w

sieci?) widziałem więcej rzeczy które nasuwały mi myśli o słabej logistyce, pomimo podobno 4 miesięcznych przygotowań.
Czy mieliście podobne odczucia i czy nurkowania rekordowe zawsze są tak "na styk" planowane.

Może wypowiedź nurkującego w podobny sposób coś rozjaśni: http://www.youtube.com/watch?v=-rriwentQgA Przy okazji warto zauważyć, że najlepsze na świecie są:
- automaty apeks
- skafandry Sopras
- butle Sopras
- skrzydła Sopras
- światło Grala
oczywiście stosując logike naszego wynalazcy. Pozdrawiam. Jacek.

--

<cut>

oczywiście stosując logike naszego wynalazcy. Pozdrawiam. Jacek.

Jacek miej szacunek dla ludzi takich jak Darek Wilamowski. To nie jest specjalista od Public Relations firmy "H". To gość, który zrobił nurkowanie, którego ani ja ani Ty nie powtórzysz. Twardziel jakich mało, nie tylko w kwestiach nurkowych (nie będę się tutaj rozpisywał).
Ja wiem, że przeżywasz okres bycia neofitą (sam też się na tym czasem łapię ;-) ), ale naprawdę jeszcze dużo chlebka musisz zassać, żeby takich ludzi oceniać na forum.
Co do firm, to chyba logiczne, że wspomina się o sponsorach.

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a):

Ja wiem, że przeżywasz okres bycia neofitą (sam też się na tym czasem łapię ;-) ), ale naprawdę jeszcze dużo chlebka musisz zassać, żeby takich ludzi oceniać na forum.

Podczas pikniku nad jez Białym, była okazja do ucięcia dłuższej rozmowy z D.Wilamowskim. Tyle że trzeba rozumieć o czym mówi i również być stroną dyskusji.
Jacek Biernacki zrezygnował z wyjazdu, co wiele osób przyjeło z rozpaczą, płakał: Jacek Kurządkowski, Bartek Grynda, Jarosław Krzyżak, Dariusz Wilamowski i ja. Że nie nawiedziła nas taka perełeczka nurkowania. Potem Jacek Biernacki zrewanżował się na swoim poziomie percepcji i opisał "trony w pałacach". (jaja)

pozdrawiam rc

--

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a):

<cut>
> oczywiście stosując logike naszego wynalazcy. Pozdrawiam. Jacek.
>

Jacek miej szacunek dla ludzi takich jak Darek Wilamowski. To nie jest specjalista od Public Relations firmy "H". To gość, który zrobił nurkowanie, którego ani ja ani Ty nie powtórzysz. Twardziel jakich mało, nie tylko w kwestiach nurkowych (nie będę się tutaj rozpisywał).
Ja wiem, że przeżywasz okres bycia neofitą (sam też się na tym czasem łapię ;-) ), ale naprawdę jeszcze dużo chlebka musisz zassać, żeby takich ludzi oceniać na forum.
Co do firm, to chyba logiczne, że wspomina się o sponsorach.

Kowi a gdzie Ty widzisz, żebym cokolwiek pisał o Darku, Halcyonie itp.? Ma chłopak odwagę, determinację, zdrowie i motywację - chwała mu za to. Dzięki takim jak On przekraczamy granice, poznajemy nowe, nurkujemy lepiej, bezpieczniej. Ale na sekcie nie ma Darka, jest za to Czarnecki - bałwan propagujacy wyssane z palca bzdury. Gdybys czytał co wcześniej i w innych miejscach pisałem o Darku Wilamowskim, widziałbyś jak bardzo podziwiam nie tylko to CO zrobił, ale i JAK zrobił - czyli że potrafił bez potęznego supportu, sponsorów i szumu medialnego wsiąść z kumplem w auto i trzasnąć nura na skalę światową. Natomiast to, do czego teraz próbujesz się odnosić, wiąże się z tym: http://tinyurl.com/5tcud2d i faktem torpedowania przez upośledzonego głupka, normalnego podejścia do naszego sportu. Poza tym, nie myl mnie z kim innym, ok?

--

  to, do czego teraz próbujesz się odnosić,

wiąże się z tym:
http://tinyurl.com/5tcud2d

Nie o to mi chodziło i nie wiem co ten link ma wspólnego z dyskusją. Po prostu zrozumiałem, że nabijasz się z Darka Wilamowskiego, i jego uszczypliwie nazywasz "wynalazcą". Tak wynika z Twojego posta. Teraz już wiem, że miałeś na myśli zupełnie co innego i zwracam honor. Musisz popracować nad kompozycją i trzymaniem się wątku, bo później o pomyłkę nietrudno ;-) Nie każdy musi łapać Twoje niejasne skróty myślowe. Tak samo musisz wziąć pod uwagę, że nie każdy musi znać bujną historię Twoich aktywności na różnych forach internetowych i na jej podstawie domyślać się Twoich intencji. Jak ja walnę takie coś to tez proszę o zwracanie uwagi.

Poza tym, nie myl mnie z kim innym, ok?

Absolutnie nie mylę.  Wybierasz się do Brna? Wisisz mi 2 piwa - nie pamiętam za co ale to już sprawa drugorzędna ;-P Pozdrawiam
PS. W sumie to trzy piwa, bo się musiałem przez Ciebie dzisiaj naklikać 8-)

W dniu 2011-02-01 19:49, Daniel Kowalski pisze:

Wybierasz się do Brna? Wisisz mi 2 piwa - nie pamiętam za co ale to już
sprawa drugorzędna ;-P Pozdrawiam
PS. W sumie to trzy piwa, bo się musiałem przez Ciebie dzisiaj naklikać 8-)

Przy okazji polecam wszystkim facetom;
http://www.youtube.com/watch?v=5OvZu57o6Kw

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a): 

Teraz już wiem, że miałeś na myśli zupełnie co innego i zwracam honor. Musisz popracować nad kompozycją i trzymaniem się wątku, bo później o pomyłkę nietrudno ;-) Nie każdy musi łapać Twoje niejasne skróty myślowe.

W ramach czepiania się skopał niedawno swoich znajomych z Xdivers, bo miał nadzieję że może mi dokopać. Jestem poza jego zasięgiem.

pozdrawiam rc

--

W ramach czepiania się skopał niedawno swoich znajomych z Xdivers, bo miał
nadzieję że może mi dokopać. Jestem poza jego zasięgiem.

Nie za bardzo rozumiem, o co Tobie chodzi, pisz jaśniej. Działam trochę w tym składzie i nie przypominam sobie, żeby Jacek cokolwiek mącił...
pzdr KOWI

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a):

Nie za bardzo rozumiem, o co Tobie chodzi, pisz jaśniej. Działam trochę w tym składzie i nie przypominam sobie, żeby Jacek cokolwiek mącił...

Wyrażał się niepochlebnie o opisie jaskini (powtórna eksploracja) przypisał ten opis mnie. Był kogoś innego, był odsyłacz do źródła. Lecz sprawdzenie było ponad możliwości. Dlatego zjechał że "to bełkot który tylko ze mną kojarzy". Akurat przykopał swoim znajomym. Postąpił jak zwykle, nic nowego. Wielu jego znajomych obrywa, z jego powodu.

pozdrawiam rc

--

  <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a): > Nie za bardzo rozumiem, o co Tobie chodzi, pisz jaśniej. Działam trochę > w tym składzie i nie przypominam sobie, żeby Jacek cokolwiek mącił...

Wyrażał się niepochlebnie o opisie jaskini (powtórna eksploracja) przypisał

ten

 opis mnie. Był kogoś innego, był odsyłacz do źródła. Lecz sprawdzenie było

pona

d możliwości. Dlatego zjechał że "to bełkot który tylko ze mną kojarzy". Akurat przykopał swoim znajomym. Postąpił jak zwykle, nic nowego. Wielu jego znajomych obrywa, z jego powodu.

pozdrawiam rc

Link łachudro - podłącz link, gdzie takie coś napisałem. --

 jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): 

> Wyrażał się niepochlebnie o opisie jaskini (powtórna eksploracja)

przypisał

ten
>  > opis mnie. Był kogoś innego, był odsyłacz do źródła. Lecz sprawdzenie było pona
> d > możliwości. > Dlatego zjechał że "to bełkot który tylko ze mną kojarzy". Akurat

przykopał

> swoim znajomym. > Postąpił jak zwykle, nic nowego. Wielu jego znajomych obrywa, z jego

powodu.

> > pozdrawiam rc
> Link łachudro - podłącz link, gdzie takie coś napisałem.

Jacku Biernacki odrobinę kultury, poproś otrzymasz.
Już zapomniałeś, to było mniej niż dwa miesiące temu.

pozdrawiam rc

--

  <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

 jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):  > > Wyrażał się niepochlebnie o opisie jaskini (powtórna eksploracja) przypisał > ten
> >  > > opis mnie. Był kogoś innego, był odsyłacz do źródła. Lecz sprawdzenie

było

> pona
> > d > > możliwości. > > Dlatego zjechał że "to bełkot który tylko ze mną kojarzy". Akurat przykopał > > swoim znajomym. > > Postąpił jak zwykle, nic nowego. Wielu jego znajomych obrywa, z jego powodu.
> > > > pozdrawiam rc
> > > Link łachudro - podłącz link, gdzie takie coś napisałem. Jacku Biernacki odrobinę kultury, poproś otrzymasz.
Już zapomniałeś, to było mniej niż dwa miesiące temu.

pozdrawiam rc

Kolejny raz nie możesz podać linku... Żałosny jestes.

--

 jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

> > Link łachudro - podłącz link, gdzie takie coś napisałem. > > Jacku Biernacki odrobinę kultury, poproś otrzymasz.
> Już zapomniałeś, to było mniej niż dwa miesiące temu.
> > pozdrawiam rc
> Kolejny raz nie możesz podać linku... Żałosny jestes.

Nie poprosiłeś, nie muszę rozmawiać w twoim poziomie kultury.
Wpis jest w przedziale 1-3 tygodnie temu, odszukanie jest proste.

pozdrawiam rc

--

 jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

> > oczywiście stosując logike naszego wynalazcy. Pozdrawiam. Jacek.

Kiedy zdawałeś logikę, pokaż ocenę ze studiów z tego przedmiotu.

jest za to Czarnecki - bałwan propagujacy wyssane z palca bzdury.

http://tinyurl.com/5tcud2d i faktem torpedowania przez upośledzonego głupka, normalnego podejścia do naszego sportu.

Nie mów o normalności skoro jesteś psychicznie chory i nie podlegasz pod Boziewicza.

http://www.rebreathers.pl/forum/viewtopic.php?t=128
Przypomnij kiedy byłeś tu, z jakimś dorobkiem.
To że bluzgasz to twoja bezsilność i brak odpowiedzialności twojego IT.
Nie powinno się z psychicznie chorego gościa robić instruktora nurkowania.
Zapytaj jego czy porównanie twoich oszczerstw i kłamstw, do jego metod, jest dla niego obraźliwe.
TAK jest to obelga.

pozdrawiam rc

--