Data: 2009-06-24 10:32:45 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Mam interpretację z której wynika, że do wyliczenia różnic kursowych zawsze mam używać kursu kupna waluty *publikowanego* przez bank prowadzący rachunek, z dnia otrzymania przychodu.
Zawsze, czyli również kiedy nie było fizycznego przewalutowania (wprost pytałem o to we wniosku o interpretację). I teraz ciekawie zaczyna być w sytuacji kiedy w banku jest używanych kilka kursów, przy czym tylko jeden jest publikowany. Zaś po innym (niepublikowanym) w terminie późniejszym dokonuję przewalutowania. Konkretnie chodzi o platformę DealingNet, gdzie spread jest taki jak na rynku międzybankowym i w konsekwencji rzeczywisty kurs kupna waluty przez bank różni się znacznie od kursu publikowanego (użytego do wyliczenia różnic kursowych). W tej chwili jest to blisko 7 groszy różnicy. Pytanie jest następujące. Jak w tym kontekście traktować przychody powstające przy przewalutowaniu i wynikające z różnicy tych dwóch kursów? Podkreślam, że tylko jeden kurs jest publikowany i zgodnie z interpretacją tego właśnie kursu mam używać do wyliczenia różnic kursowych. Ażeby być w zgodzie z interpretacją zakładam, że przewalutowanie w DealingNet nigdy nie będzie miało miejsca w tym samym dniu co przychód. Ciekaw jestem Waszych opinii. Może jeszcze dodam, że rozliczam się KPiR. No i nie chodzi to groszowe różnice wynikające z przewalutowania. Tak więc na 99.9% US chętnie położyłby łapę na podatku z tych różnic. Piotrek |
|
Data: 2009-06-24 13:37:05 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
Mam interpretację z której wynika, że do wyliczenia różnic kursowych Ale to chyba nie do wyliczenia różnic, tylko do ustalenia przychodu w walucie. Do ustalenia różnicy musisz mieć rzeczywisty kurs, jak już nastapi przeliczenie. Pytanie jest następujące. Wyliczyć rzeczywiste różnice. Podkreślam, że tylko jeden kurs jest publikowany i zgodnie z Na pewno do wyliczenia różnic? A nie przychodu? Ciekaw jestem Waszych opinii. Cokolwiek by Ci nie napisali w interpretacji, to i tak (przecież mogli sie pomylić :-)) jak zrobisz zgodnie z przepisami, to będzie dobrze. Więc olej to zagmatwane "kazanie", które dostałeś i zrób tak jak mówią przepisy - w przypadku KPiR jest to wyjatkowo proste: ustal rzeczywiste wartości przychodów wg rzeczywistych kursów i porównaj z tymi, które kiedyś tam księgowałeś w oparciu o kursy NBP czy też własnego banku. |
|
Data: 2009-06-24 14:08:14 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
cef wrote:
Ale to chyba nie do wyliczenia różnic, tylko do ustalenia przychodu w walucie. Tak jak napisałem - do wyliczenia *różnic kursowych*. Pasowała mi właśnie taka definicja różnic kursowych, o taką wystąpiłem i urząd ją potwierdził. Zauważ, że w ustawie nie ma mowy o przewalutowaniu a jedynie o *przeliczeniu* To znaczy, że bierzesz i *przeliczasz* ile to by było w pln (jednakowoż nie przewalutowując). Cytat z PDOF: "[...] przychodu należnego wyrażonego w walucie obcej po przeliczeniu na złote według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski jest niższa od wartości tego przychodu w dniu jego otrzymania, *przeliczonej* według faktycznie zastosowanego kursu waluty z tego dnia," Tak więc interpretacja IMHO podąża dokładnie za zapisami ustawy. Tak, wiem że są też odmienne interpretacje na ten sam temat. Ale my tu nie o logice rozmawiamy tylko o podatkach.
A co to są "rzeczywiste różnice"? ;-) Rożnicę kursowe w sensie PDOF zostały wyliczone w sposób zgodny z ustawą (na co mam interpretację) w celu zmniejszenia / zwiększenia podstawy opodatkowania i kropka. Nie ma żadnych innych rzeczywistych czy też urojonych różnic kursowych. Grzecznie płacę podatki od dochodu (uwzględniając zgodnie z ustawą różnice kursowe), natomiast kasę w walucie chowam "do kieszeni" i robię z nią cokolwiek. Jakiś sprzeciw? Podkreślam, że tylko jeden kurs jest publikowany i zgodnie z Tak potwierdzam. Chodzi o różnice kursowe.
Ale ja tak nie chcę ponieważ będę "w plecy" o x pln podatku :-) Ja chcę zgodnie z ustawą :-) i IMHO tak robię, mając jako "dupokrytkę" interpretację wiążącą (dla US). Zastanawiam się tylko czy czegoś nie przeoczyłem. Piotrek |
|
Data: 2009-06-24 16:43:36 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
Tak jak napisałem - do wyliczenia *różnic kursowych*. Domniemywam, iż jedynie pośrednio, co w końcu jakoś tam jest zgodne z definicją. [...] To po co usiłujesz coś wydziwiać? Istotą różnic kursowych jest ustalenie jakiejś tam wartości dla celów podatkowych w momencie, gdy faktycznie nie rozliczyłeś jeszcze transakcji w walucie. Jak otrzymasz zapłatę/opłacisz należność to będziesz wiedział czy to było więcej czy mniej niż wcześniej zarachowałeś. I to są jedyne różnice kursowe. Rozumiem, że ten co tworzył definicję w ustawie powinien wisieć za .... albo się smażyć, ale nie zmienia faktu, że chodzi tylko o to co powyżej napisałem. Grzecznie płacę podatki od dochodu (uwzględniając zgodnie z ustawą Nie wiem co to znaczy "chowam do kieszeni" i jak to rozliczasz podatkowo. Na pewno do wyliczenia różnic? A nie przychodu? To wywal do kubła tę interpretację. Potem Ci przyślą, "że jak mogłeś nawet tak pomysleć" - przecież to ewidentna pomyłka albo bład pisarski. :-) Ale ja tak nie chcę ponieważ będę "w plecy" o x pln podatku :-) Nie możesz być w plecy. Pewnie coś źle rozliczasz. Ja chcę zgodnie z ustawą :-) i IMHO tak robię, mając jako "dupokrytkę" Dupokrytka uchroni Cię tylko przed odsetkami. Należność główna i tak zapłacisz. |
|
Data: 2009-06-24 16:48:39 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
cef wrote:
Jak otrzymasz zapłatę/opłacisz należność to będziesz wiedział czy to Albo dopiero jak przewalutujesz jesli masz rachunki w walucie. |
|
Data: 2009-06-24 19:15:23 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
cef wrote:
cef wrote:^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ A masz na to jakieś wsparcie? W ustawie nie ma mowy o przewalutowaniu, lecz jedynie o przeliczeniu (Hint: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2510509 - drugie znaczenie). Ja nie twierdzę, że nie daje się czytać ustawy tak jak Ty to robisz. Zwłaszcza, że z faktu przewalutowania w oczywisty sposób wynika przeliczenie. Tyle tylko, że do przeliczenia (na pln) nie jest niezbędne przewalutowanie i w tym konkretnym przypadku US nie miał się do czego przyczepić. Piotrek |
|
Data: 2009-06-24 20:15:00 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
Albo dopiero jak przewalutujesz jesli masz rachunki w walucie.^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Ale jest mowa o wypływie tych środków w jakiejkolwiek formie, w tym samym artykule 24 - to miałem na mysli - wypływ bedzie tożsamy z przewalutowaniem i przeliczeniem. |
|
Data: 2009-06-24 19:32:21 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
cef wrote:
Nie wiem co to znaczy "chowam do kieszeni" Na przykład wypłacam i idę do kantoru. Albo wkładam "do skarpety" i przypominam sobie o tej skarpecie za 2 lata, kiedy kurs waluty wzrasta dwukrotnie. i jak to rozliczasz podatkowo. Do tego właśnie zmierzam. :-) Czy i jak powinienem to jeszcze rozliczyć podatkowo. Skoro różnice kursowe których istotą jest - jak sam zauważyłeś - umożliwienie ostatecznego rozliczenia transakcji walutowych zostały już dawno wyliczone (przypominam, ze godnie z ustawą) i stosowny podatek został zapłacony. Piotrek |
|
Data: 2009-06-24 20:11:28 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
cef wrote: A zajrzyj do tej ustawy raz jeszcze, tam w kolejnym ustepie tego artykułu o różnicach jest opisane co jest wydatkowaniem, kosztem itp |
|
Data: 2009-06-24 20:12:43 | |
Autor: Tomek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Dnia 24-06-2009 o 19:32:21 Piotrek <piotrek@pisz.na.berdyczow.info> napisał(a):
A stoisz na stanowisku że transakcja kupna EUR po 3.3 i sprzedaży po 4.8 generowała dochód, zaledwie pozwalała uniknąć straty, czy wogóle dla PITu nie istaniła :) ? -- Pozdrawiam, Tomek |
|
Data: 2009-06-24 21:05:47 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Tomek wrote:
Miałem gdzieś odłożony link do dość ciekawego wyroku WSA, z którego wynikało że odpowiedź nr. 3 nie jest wcale taka nieprawdopodobna jak by się mogło wydawać. O ile oczywiście transakcja zakupu/sprzedaży waluty nie była *bezpośrednio* związana z DG. I stąd zresztą wzięły się moje wątpliwości. Piotrek |
|
Data: 2009-06-24 20:16:06 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
Czy i jak powinienem to jeszcze rozliczyć podatkowo. Ej, zachęcam do czytania artykułów ustawy do końca. |
|
Data: 2009-06-24 14:54:44 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
cef wrote:
w przypadku KPiR jest to wyjatkowo proste: Jeszcze odnosząc się do tego "wyjątkowo proste". Zauważ, że Twój sposób jest wyjątkowo prosty właściwie w tylko jednym przypadku. Jeśli przychód i przewalutowanie ma miejsce w ramach tego samego miesiąca i najlepiej dotyczy całości przychodu. W każdym innym przypadku jest to - delikatnie mówiąc - przerost formy nad treścią. I zdając sobie z tego sprawę jedynie z tego powodu wystąpiłem o taką akurat interpretację różnic kursowych. A ostatnio pojawił się "side effect" tej interpretacji, kiedy postanowiłem zmienić bank i używać DealingNet. Piotrek |
|
Data: 2009-06-24 16:46:00 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
cef wrote: Jeśli w Twoich rozliczeniach wystąpienie przewalutowania w innym miesiącu czyw jakiejś części przychodu stawarza jakiś problem w rozliczeniu, to jestem już prawie pewny, że coś liczysz nie tak. Jaki wpływ ma zmiana miesiąca czy nawet roku czy rozliczenie częściowe? Zaden. Rozliczenie dalej jest proste jak drut |
|
Data: 2009-06-24 19:18:10 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
cef wrote:
Jeśli w Twoich rozliczeniach wystąpienie przewalutowania w innym miesiącu Zwłaszcza jak masz kilkadziesiąt płatności i musisz się zastanawiać czy te x USD to zeszło tylko z siedemnastej, czy również z osiemnastej, dziewiętnastej i dwudziestej płatności. Ja nie twierdzę, że się nie da. Tyle tylko że pewnie bardziej to zaczyna przypominać PK niż KPiR. Dlatego znacznie prościej było mi przyjąć interpretację różnic kursowych, która jest zgodna z ustawą :-) akceptowana przez US i znacznie upraszcza rozliczenia. OK. Zostawmy w spokoju te różnice kursowe. Zakładam, że robię to zgodnie z ustawą. Zastanawiam się w jakimś innym miejscu może być wtopa? Piotrek |
|
Data: 2009-06-24 20:18:37 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
Jaki wpływ ma zmiana miesiąca czy nawet roku czy rozliczenie Ale to chyba oczywiste, że jak masz walutę na rachunku, to musisz zdecydować się na jakieś fifo/lifo. |
|
Data: 2009-06-24 20:49:05 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
cef wrote:
Piotrek wrote: Muszę? Przypominam, że jestem na KPiR. "Art. 14b 1. Podatnicy ustalają różnice kursowe na podstawie art. 24c, z zastrzeżeniem ust. 2. 2. Podatnicy prowadzący księgi rachunkowe mogą ustalać różnice kursowe na podstawie przepisów o rachunkowości, pod warunkiem że w okresie, o którym mowa w ust. 4, sporządzane przez podatników sprawozdania finansowe będą badane przez podmioty uprawnione do ich badania." i ustęp 2 to jest Twoje LIFO/FIFO jak rozumiem. Teraz jedziemy do Art. 24c "1. Różnice kursowe zwiększają odpowiednio przychody jako dodatnie różnice kursowe albo koszty uzyskania przychodów jako ujemne różnice kursowe w kwocie wynikającej z różnicy między wartościami określonymi w ust. 2 i 3. 2. Dodatnie różnice kursowe powstają, jeżeli wartość: 1) przychodu należnego wyrażonego w walucie obcej po *przeliczeniu* na złote według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski jest niższa od wartości tego przychodu w dniu jego otrzymania, *przeliczonej* według faktycznie zastosowanego kursu waluty z tego dnia, [...]" Widzisz tu jakieś LIFO/FIFO? Bo ja nie widzę. Widzę jedynie *przeliczenie* (nie przewalutowanie) w dniu otrzymania przychodu. Gdzie robię błąd? ;-) Piotrek |
|
Data: 2009-06-24 21:11:25 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
Muszę? Przypominam, że jestem na KPiR. To nieważne jak nazwiesz. Jakoś musisz rozróżniać, która waluta jest z której transakcji. Najprościej jest stosować jedną z tych dwóch metod. To nie jakieś czary mary tylko dla rachunkowosci, tylko logiczne uporządkowanie stanu rzeczy Teraz jedziemy do Art. 24c Ale jeśli zechcesz się zastosować do rozliczeń TEGO przychodu, to będziesz musiał stosować jakieś rozróżnienie. Gdyby nie było banków, pewnie musiałbyś spisywać sobie numery banknotów, żeby wiedzieć co jest od kogo, prawda?
Właśnie tutaj. Przeczytaj art 24c.2 ust 3) oraz 24c.3 ust 3) |
|
Data: 2009-06-24 21:27:40 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
cef wrote:
A po co mi taka wiedza? Zgodnie z ustawą *przeliczam* po kursie z dnia otrzymania przychodu i wszystko. W ustawie nie widzę obowiązku opóźnienia wyliczenia różnic kursowych do chwili fizycznego przewalutowania. Właśnie tutaj. Przeczytaj art 24c.2 ust 3) oraz 24c.3 ust 3) Zgaduję, że chodzi o ustęp 2 punkt 3 i ustęp 3 punkt 3 No to czytam: 2. Dodatnie różnice kursowe powstają, jeżeli wartość: [...] 3) otrzymanych lub nabytych środków lub wartości pieniężnych w walucie obcej w dniu ich wpływu jest niższa od wartości tych środków lub wartości pieniężnych w dniu zapłaty lub innej formy wypływu tych środków lub wartości pieniężnych, według faktycznie zastosowanego kursu waluty z tych dni, z zastrzeżeniem pkt 4 i 5, [...] 3. Ujemne różnice kursowe powstają, jeżeli wartość: [...] 3) otrzymanych lub nabytych środków lub wartości pieniężnych w walucie obcej w dniu ich wpływu jest wyższa od wartości tych środków lub wartości pieniężnych w dniu zapłaty lub innej formy wypływu tych środków lub wartości pieniężnych, według faktycznie zastosowanego kursu waluty z tych dni, z zastrzeżeniem pkt 4 i 5, [...] I dalej nie widzę przewalutowania natomiast dostrzegam słowo *wartość* które dość dobrze koresponduje z *przeliczaniem*. Powtórzę pytanie. Gdzie Twoim zdaniem błądzę (bo US przychyla się do mojego stanowiska)? Piotrek |
|
Data: 2009-06-24 21:32:24 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
Powtórzę pytanie. Oczywiście nie próbuję Cię "nawrócić" na swoje i w 100% zgadzam się w kwestii wieszania za j* czy też jak to inaczej określiłeś. I byłby to dość łagodny wymiar kary ;-) Piotrek |
|
Data: 2009-06-24 21:39:43 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
A po co mi taka wiedza? Ale z tego co ja zrozumiałem, to ty nie przeliczasz, bo dostajesz w walucie i nie występuje u Ciebie faktyczne zastosowanie kursu waluty Dlatego musisz poczekać na wypływ środków. W ustawie nie widzę obowiązku opóźnienia wyliczenia różnic kursowych Wg mnie błędnie ustalasz moment powstania tego zjawiska wystąpienia różnic kursowych. Właśnie tutaj. Przeczytaj art 24c.2 ust 3) oraz 24c.3 ust 3)No to czytam: Nie wiem co tam Twój US napisał. |
|
Data: 2009-06-24 21:52:37 | |
Autor: cef | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
Piotrek wrote:
Powtórzę pytanie. Dla przychodów w walucie: jak masz rachunek w walucie to masz różnice kursowe zgodnie z art 24c.2pkt1) i w momencie zadysponowania tych środków z tytułu art 24c.2pkt 3) |
|
Data: 2009-06-24 22:54:51 | |
Autor: Piotrek | |
różnice kursowe raz jeszcze | |
cef wrote:
[...] i w momencie zadysponowania tych środków No i wszystko jasne. Odsetki kursowe od środków własnych. Dzięki! Piotrek |
|