Cyb <cybus_@niespamuj.poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> writes:

zawracaja mi glowe z rafiego, zeby zmienic sobie konto z darmowego na
premium - wtedy bede mial dostep do r-dealera.

Ja zacząłem się przyglądać rajfiemu, ale ... czy dalej ich bankowość
internetowa to owo flaschowe guano?
KJ


--
http://blogdebart.pl/2010/03/17/dalsze-przygody-swinki-w-new-jersey/
Spokojnie... To tylko prowokacja.

On Sat, 19 Feb 2011 18:09:59 +0100, kjonca@poczta.onet.pl (Kamil
Jońca) wrote:

Cyb <cybus_@niespamuj.poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> writes:

zawracaja mi glowe z rafiego, zeby zmienic sobie konto z darmowego na
premium - wtedy bede mial dostep do r-dealera.

Ja zacząłem się przyglądać rajfiemu, ale ... czy dalej ich bankowość
internetowa to owo flaschowe guano?

dalej jest we flash.
tyle ze czy takie guaono to raczej nie - ot chcieli byc nowoczesni i
pewne rzeczy zrobic po swojemu i inaczej niz rynek - nie wiem czy to
lepiej czy gorzej, ale na pewno inaczej niz wszyscy.

jakos mimo flashblocka spokojnie moge uzywac ich systemu, jeden klik
zalatwia sprawe.

pozdarwiam,
Cyb

Dnia Sat, 19 Feb 2011 18:09:59 +0100, Kamil Jońca napisał(a):

Ja zacząłem się przyglądać rajfiemu, ale ... czy dalej ich bankowość
internetowa to owo flaschowe guano?

Jest to dalej flash ale już nie takie guano. Można sobie zainstalować aplikację w Adobe-Air - R-quick się to zwie i powiem, że działa to naprawdę szybko, jest przejrzyste i wygodne. Zainstalowało się bez problemu pod Linuksem i działa jak trzeba. Podobno aplikacja na ajfona jest niezła, ale nie mam, więc mówię co słyszałem/czytałem, jak zrobią na androida to wtedy mogę coś więcej powiedzieć. Ogólnie Rafji roztacza wizję klienta zamożnego, wyjątkowego bla bla ble ble i jak to powiedziała Pani mojej koleżance z pracy - "My dla takich ludzi co zarabiają 3k pln miesięcznie, to za bardzo nic nie mamy". Jednak przelanie tych 8k trudne nie jest a dostajemy naprawdę full pakiet usług z osobistym doradcą włącznie i stajemy się zamożni by default he he. No i można jeszcze się tak dowartościować, że konto bez wymaganych wpływów kosztuje albo 9,99 albo 49,99, więc przyjmijmy do rozważań większą kwotę, więc jeżeli przelejmy te 8k to zarabiamy miesięcznie 49,99 ;) --
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

W dniu 11-02-20 09:20, xbartx pisze:

Ogólnie Rafji roztacza wizję klienta zamożnego, wyjątkowego bla bla ble

Warto bylo zalozyc premium jak byla ta promocja ostatnio. Zwrocili mi 150zl za zakupy w almie, zawsze to cos ;)

On Sun, 20 Feb 2011 08:20:52 +0000 (UTC), xbartx <bart@hashzero.net>
wrote:

Dnia Sat, 19 Feb 2011 18:09:59 +0100, Kamil Jońca napisał(a):

Podobno aplikacja na ajfona jest niezła, ale nie mam, więc mówię co słyszałem/czytałem, jak zrobią na androida to wtedy mogę coś więcej powiedzieć.

ja mam ta ich aplikacje na symbiana - jakas starsza wersje bo
instalowalem z rok temu, ale w sumie dziala dobrze i podstawowe
funkcjonalnosci obslugi konta faktycznie mozna z poziomu telefonu
robic

Ogólnie Rafji roztacza wizję klienta zamożnego, wyjątkowego bla bla ble ble i jak to powiedziała Pani mojej koleżance z pracy - "My dla takich ludzi co zarabiają 3k pln miesięcznie, to za bardzo nic nie mamy". Jednak przelanie tych 8k trudne nie jest a dostajemy naprawdę full pakiet usług z osobistym doradcą włącznie i stajemy się zamożni by default he he.

heh, w sumie to raczej glownie marketing i nic wiecej - dla mnie
premium mialoby sens, jesli kursy w r-dealerze beda zadowalajace. w
przeciwnym wypadku reszta to mocny marketing w celu podkrecenia ego
klienta, zeby mogl sie dobrze czuc i chwalic znajmoym, ze ma
osobistego doradce (ale nie korzystac z jego uslug).

w sumie ciekawe moga byc jesczez te bankomaty bezprowizyje na calym
swiecie, jesli ktos duzo podrozuje (ale i tak zamozni placa za
wszystko kredytowkami :)

rozbawila mnie jedna z korzysci:
"Każdy Klient Raiffeisen Premium Banking ma do dyspozycji jedyny w
Polsce nieoprocentowany kredyt w rachunku do wysokości 1 000 zł.ę

niewatpliwie czowiek zamozny, co to zarabia ostro powzyej 3kpln,
potrzebuje kredytu w wysokosci 1kpln

a inna korzysc:
"W pakiecie Premium zapewniamy opiekę indywidualnego Doradcy, który
będzie Twoim przewodnikiem po świecie finansów."

zastanawia mnie - ilu tez klientow przypada na jednego doradce? kilka
setek czy kilka tysiecy?

pozdrawiam,
Cyb

Dnia Sun, 20 Feb 2011 10:43:43 +0100, Cyb napisał(a):

"Każdy Klient Raiffeisen Premium Banking ma do dyspozycji jedyny w
Polsce nieoprocentowany kredyt w rachunku do wysokości 1 000 zł.ę

niewatpliwie czowiek zamozny, co to zarabia ostro powzyej 3kpln,
potrzebuje kredytu w wysokosci 1kpln

 Mieć 1000 i nie mieć 1000 to razem 2000 ;)
 Ale chyba nie jest tak różowo, AFAIR jest jakaś prowizja za przyznanie lub
coś jeszcze.

zastanawia mnie - ilu tez klientow przypada na jednego doradce? kilka
setek czy kilka tysiecy?

 Większość zapewne nie wie, że ma doradcę, albo nie truje d*, więc może tak
być bez przeszkód :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Cyb <cybus_@niespamuj.poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> napisał(a):

heh, w sumie to raczej glownie marketing i nic wiecej - dla mnie
premium mialoby sens, jesli kursy w r-dealerze beda zadowalajace.

Jak u mnie wygladala proba dostania dostepu do R-Dealera opisze ponizej. W efekcie zaczalem korzystac z cinkciarz.pl i kursy sa naprawde dobre. Tylko to nie bank, a wiec jest drobne ryzyko...

w sumie ciekawe moga byc jesczez te bankomaty bezprowizyje na calym
swiecie, jesli ktos duzo podrozuje (ale i tak zamozni placa za
wszystko kredytowkami :)

To akurat jest od dawna w mBanku, kursy niezle. Nie to co takie Millennium, ktore kosi chyba 2% za kazda transakcje w obcej walucie (takze jesli to waluta rozliczeniowa karty). W Raiffeisen Premium jeszcze nie mialem okazji skorzystac z karty za granica.

niewatpliwie czowiek zamozny, co to zarabia ostro powzyej 3kpln,
potrzebuje kredytu w wysokosci 1kpln

To nie chodzi o kredyt w wysokosci 1000. Kredytu dostajesz tyle na ile wydasz sie im wiarygodny (zgodnie z ich tabela daja od 3000 do 60000), tylko jak masz saldo od 0 do -1000 to ten kredyt nie procentuje. I to samo jeszcze przy saldzie miedzy 40000 a 60000 choc wtedy pewnie licza caly czas od 40000.

zastanawia mnie - ilu tez klientow przypada na jednego doradce? kilka
setek czy kilka tysiecy?

Nie wiem ilu, ale wlasnie probujac aktywowac sobie R-Dealera mialem nastepujaca przygode. Poszedlem do nie "mojego" oddzialu podchodze do okienka a tam slysze, ze klientow Premium obsluguja tylko doradcy, a ci od klientow "nie Premium" nie nadaja dostepu do R-Dealera. Ale doradcy w tym oddziale byli zajeci (bo obowiazuje u nich umawianie sie na godzine), wiec kazali mi czekac 15 minut, bo zaraz mial ktorys z doradcow byc wolny. Po pol godziny czekania zrezygnowalem z R-Dealera i opuscilem oddzial.


--

On 20 Lut, 20:09, " Eric" <bad_eric.SKA...@gazeta.pl> wrote:

Nie wiem ilu, ale wlasnie probujac aktywowac sobie R-Dealera mialem
nastepujaca przygode. Poszedlem do nie "mojego" oddzialu podchodze do okienka
a tam slysze, ze klientow Premium obsluguja tylko doradcy, a ci od klientow
"nie Premium" nie nadaja dostepu do R-Dealera. Ale doradcy w tym oddziale byli
zajeci (bo obowiazuje u nich umawianie sie na godzine), wiec kazali mi czekac
15 minut, bo zaraz mial ktorys z doradcow byc wolny. Po pol godziny czekania
zrezygnowalem z R-Dealera i opuscilem oddzial.

To ja pieprze taką obsługę Premium. Swoją drogą potrafisz człowieka
zniechęcić :)

On Sun, 20 Feb 2011 11:39:42 -0800 (PST), Tomek z Wawy
<tomek_z_wawy@tlen.pl> wrote:

Nie wiem ilu, ale wlasnie probujac aktywowac sobie R-Dealera mialem
nastepujaca przygode. Poszedlem do nie "mojego" oddzialu podchodze do okienka
a tam slysze, ze klientow Premium obsluguja tylko doradcy, a ci od klientow
"nie Premium" nie nadaja dostepu do R-Dealera. Ale doradcy w tym oddziale byli
zajeci (bo obowiazuje u nich umawianie sie na godzine), wiec kazali mi czekac
15 minut, bo zaraz mial ktorys z doradcow byc wolny. Po pol godziny czekania
zrezygnowalem z R-Dealera i opuscilem oddzial.

To ja pieprze taką obsługę Premium. Swoją drogą potrafisz człowieka
zniechęcić :)

o sytuacjach, ze klient ma przerypane gdy jego doradca zachoruje lub
pojdzie na urlop (czesto trezba czekac az doradca wroci do pracy) to
ja wiem z innych bankow, ale zaskoczyla mnie informacja, ze klientow
premium obsluguja tylko doradcy - ciekawe czy tylko w kwesti r-dealera
czy tez wszystkich pozostalych spraw.

w sumie przez rok od wziecia kredytu w rafim do oddzialu musialem udac
sie raz, w celu zlikwidowania tego cudenka masterclass class&club i
wziecia sobie innej, tanszej karty oraz podpisania aneksu na zmiane
waluty splaty kredytu.
wszystko inne jak dotad dawalo sie zalatwic telefonicznie i listownie.

pozdarwiam,
Cyb