Data: 2011-09-14 19:27:52 | |
Autor: Ra | |
raifeissen - co robi doradca | |
mam konto premium i swojego osobistego doradcę do którego mam numer telefonu. Jaka jest funkcja takiego doradcy ? Czy zamiast na infolinię mogę do niego dzwonić o każdej porze dnia i nocy bo przypuszczam że nie bardzo ;)
Robię kolejne podejście do odpalenia r-dealera i znowu mi się ciśnienie podnosi. Jako vip już ponownie odwiedziłem oddział celem zobaczenia jakie mam hasło na umowie - tu akurat moja wina bo sobie nie zapisałem. To oczywiście inne hasło niż do serwisu i logub przypuszczam też inny Ale usługę trzeba aktywować żeby dostać sms z kolejnym hasłem. W oddziale się nie da, a na infolinii tylko do 18, kolejny dzień w plecy Mam podejrzenie że jeszcze będę potrzebował konto walutowe i już wiem że to kolejna wizyta w oddziale. Ktoś im powinien uświadomić że istnieje coś takiego jak umowa ramowa |
|
Data: 2011-09-14 19:35:51 | |
Autor: neoniusz | |
raifeissen - co robi doradca | |
W dniu 14.09.2011 19:27, Ra pisze:
mam konto premium i swojego osobistego doradcę do którego mam numer Moj nie robi nic... Raz do mnie zadzwonil, zaraz jak zalozylem konto pol roku temu. Od tej pory zero kontaktu. Ale czuje, ze niedlugo go spotkam przy likwidowaniu konta ;) |
|
Data: 2011-09-14 19:38:05 | |
Autor: Simple Man | |
raifeissen - co robi doradca | |
W dniu 2011-09-14 19:27, Ra pisze:
mam konto premium i swojego osobistego doradcę do którego mam numer Oczekujesz private bankingu, a masz jakiś pseudo produkt ? Premium w Raiffaisen to jest coś takiego jak Multibankowy Aquarius, gdzie doradca częściej przeszkadza niż pomaga i ogólnie niewiele może. |
|
Data: 2011-09-14 19:39:50 | |
Autor: neoniusz | |
raifeissen - co robi doradca | |
W dniu 14.09.2011 19:27, Ra pisze:
mam konto premium i swojego osobistego doradcę do którego mam numer Aha, skoro juz mowa o Raiffim, to dorzuce kamyczek do ogrodka. Rozumiem, ze 3 pierwszye wplaty na konto sa darmowe, a za nastepne trzeba placic - w koncu premium, to klient pewnie bogaty i nie bedzie chodzil wplacac w oddziale. Ale jak klient juz sie wybierze do oddzialu, to czemu wplata musi trwac tak cholernie dlugo? Wplacalem do tej pory w 3 oddzialach w Krakowie i za kazdym razem wplata trwala 5 minut z zegarkiem w reku. Daje dowod, mowie, ze chce wplacic. A oni cos klikaja, klikaja, klikaja i klikaja. W kazdym innym banku trwa to max 30 sekund, a tu jakies kombinacje? Ale coz, w koncu klient premium ma duzo czasu, to niech sobie czeka. |
|
Data: 2011-09-14 20:41:03 | |
Autor: Ra | |
raifeissen - co robi doradca | |
W dniu 2011-09-14 19:39, neoniusz pisze:
W dniu 14.09.2011 19:27, Ra pisze:dlatego nie lubię banków z oddziałami, mnie to klikanie też irytuje Co by nie mówić jednak mbank przyzwyczaił do pewnych standartów ostatnio w mille przerzucałem część limitu z jednej kk na drugą. Stałem prawie godzinę i to nie w kolejce ale już przy stanowisku. Pod koniec już mnie nosiło. Niewiadomych i problemów sporo, ostatnim było to że na umowie drukowały się dymki podpowiedzi. Dokładnie rok temu w tym samym oddziale kobieta walczyła z tym samym problemem |
|
Data: 2011-09-14 21:02:47 | |
Autor: brum | |
raifeissen - co robi doradca | |
Niewiadomych i problemów sporo, ostatnim by³o to ¿e na umowie drukowa³y siê dymki podpowiedzi. Dok³adnie rok temu w tym samym oddziale kobieta walczy³a z tym samym problemem no i co sie rzucasz ? to sie tradycja nazywa |
|
Data: 2011-09-15 10:22:59 | |
Autor: Piotr Gałka | |
raifeissen - co robi doradca | |
Użytkownik "Ra" <tikirikinaoneteu@dontuse.it> napisał w wiadomości news:j4qsg1$f4b$1news.onet.pl... Czy Polbank należy do zbioru "każdy inny bank" czy do rozłącznego zbioru "każdy inny półbank" ?A oni cos klikaja, klikaja, klikaja i klikaja. W P.G. |
|
Data: 2011-09-14 21:34:10 | |
Autor: witrak() | |
raifeissen - co robi doradca | |
neoniusz <neon@joemonster.org> wrote on 2011-09-14_19:39
W dniu 14.09.2011 19:27, Ra pisze: Ten bank tak ma. Kiedyś też miałem tam konto - po drugiej wizycie w oddziale zlikwidowałem, bo mi średni czas załatwiania banałków wyszedł ponad pół godziny... witrak() |