Data: 2013-09-29 20:09:22 | |
Autor: Diabeł | |
reklamacja niezgodnosci towaru z umowa - sklep dyktuje warunki | |
Użytkownik "ww" <wokuukow@o2.pl> napisał w wiadomości
news:l275qf$s4f$1mx1.internetia.pl... Witam. Na poprzednie pytanie nikt mi nie odpisał ale może coś takiego Na poczatku zapoznaj sie bardzo, bardzo dokladnie z Ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (+ nowelizacja). Przeczytaj tak z 10x bo widze, ze jak zdajesz takie pytania to nie do konca sie orientujesz w temacie. Sprzedajacy moze przyjac reklamacje na swoim formularzu.Mozesz sie zgodzic lub nie.Czas odpowiedzi na reklamacje na reguluje ustawa. Jesli sklep mowi, ze ma wlasne wewnetrzne regulaminy tzn, ze pierdoli glupoty. Nie podawaj swojego telefonu, maila ani nic z tych zreczy. Sposob poinformowania cie o wyniku reklamacji jest opisany w ustawie. Podpowiem, ze zapis o tym, ze informacja o wyniku rozpatrzenia reklamacji jest do odbioru w sklepie jest sprzecznym z prawem. Wszystko co potrzebujesz jest ladnie opisane i bez trudu do znalezenia w sieci. Wystarczy ruszyc dupe i poszukaj potrzebnych informacji w google (Strony Federacji Konsumentow itp). Kwestia poswiecenia swojego czasu. A moze jestes leniwy i oczekujesz, ze wszystko dostaniesz na tacy? Wzory pisma, akty prawne itp? Jesli po przeczytaniu ustawy masz jakies watpliwosci to zasuwaj do Miejskiego Rzecznika Konsumenta. Sklep bedzie maksymalnie utrudniac sprawe. |
|
Data: 2013-09-29 20:41:46 | |
Autor: ww | |
reklamacja niezgodnosci towaru z umowa - sklep dyktuje warunki | |
Użytkownik "Diabeł" <diabel@trzymam.zwarte.posladki> napisał w wiadomości news:52486cd5$0$1246$65785112news.neostrada.pl...
Ależ ja przeczytałem tą ustawę już chyba z 20 razy. Może coś przeoczyłem ale ogólnie to raczej z rozumieniem słowa pisanego nigdy dużych problemów nie miałem. Ewentualnie faktycznie mam jakąś nieaktualną wersje tej ustawy. Sprzedajacy moze przyjac reklamacje na swoim formularzu.Mozesz sie zgodzic Ale właśnie formularz to jeden z elementów ich wewnętrznego regulaminu, systemu komputerowego i tak dalej. Przykładowo ja chciałbym opisać szerzej w czym problem a oni mogą tam jedynie zaznaczyć "uszkodzenie materiału", "pęknięta podeszwa", "inne". To akurat nie w tym przypadku ale pytam też ogólnie a nie tylko o tej 1 sklep. Nie podawaj swojego telefonu, maila ani nic z tych zreczy. Sposob Poszukam. Podpowiem, ze zapis o tym, ze informacja o wyniku rozpatrzenia reklamacji To też jest w tej ustawie ? Szczerze wątpie... Wszystko co potrzebujesz jest ladnie opisane i bez trudu do znalezenia w A może ty pokaż, że nie pierdolisz głupot ? Bo ja już przeczytałem tonę artykułów, ustaw, interpretacji przepisów. Każdy wymyśla jakie to konsument ma niesamowite uprawnienia i narzędzia do walki z nieuczciwymi sprzedawcami. Tylko to nigdy nie jest poparte konkretami. Co z tego, że ktoś gdzieś tam wygrał 1 sprawę jak milion podobnych spraw może być przegrana. Co mi po tych wszystkich klauzulach niedozwolonych i dziwnych opiniach skoro sklepy mają to kompletnie w dupie. Jesli po przeczytaniu ustawy masz jakies watpliwosci to zasuwaj do Tak, tak. Sugerujemy skierować sprawę do sądu. Kilka razy już z nimi rozmawiałem o różnych rzeczach. |
|
Data: 2013-09-30 09:22:38 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
reklamacja niezgodnosci towaru z umowa - sklep dyktuje warunki | |
On Sun, 29 Sep 2013, Diabeł wrote:
Nie podawaj swojego telefonu, maila ani nic z tych zreczy. Sposob Zacytuj, BARDZO proszę. Cut & paste poproszę, z numerem artykułu. Czy podrzucić Ci link do tej ustawy, do której tak zachęcasz żeby przeczytać? Tej: http://www.uokik.gov.pl/download.php?id=548 ;) pzdr, Gotfryd |